Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

El96, nie martw się, ja też mam bardzo rzadko robione USG. Jeśli dobrze się czujesz to na pewno wszystko jest w porządku.
KaroSt, ja Cię dobrze rozumiem, też miałam mieszane uczucia co do ubrań z sh. Tak się złożyło, że jak chłopcy byli mali to ciocia kupowała im czasem takie ciuszki - no to porządnie je wyprałam, wyprasowałam i nosili. Ale szczerze mówiąc wolę ubranka po rodzinie albo od znajomych.

Odnośnik do komentarza

Ana17 u mnie córka już się przekrecila .po zmianie zauważyłam zmianę miejsc kopniaków ,teraz kopie mnie z regoly przy wątrobie i to że zrobiło mi się ciasno na górze .jakby skóry brakowalo i zrobił się bardziej wystający a wysokość brzucha jest na tej samej wysokości , przynajmniej na nic nie zauważyłam .

Odnośnik do komentarza

KaroSt ja mam tylko jeden nowy komplet ubranek reszta to z drugiej ręki :) parę kupilam na olx.pl parę na "jarmarkach" a parę kupiła moja siostra na sh. Same fajne ubranka :) nie stać by mnie było kupić same nowki, a znajomi i rodzina mają same dziewczynki, tylko mój będzie taki rodzynek wśród dziewczyn :)
Od tego upadku myślałam, że nie dochodzę do końca dnia. Juz chodziłam na wieczór jak kaczka :P ale dzisiaj już Oki :) juz otwarłam budowę robotnikom, zbieram się i jadę na nasz jarmark może coś upoluje z fajnych ubranek :)

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry .
Samopoczucie do bani . Od rana boli mnie brzuch . Moje dziecko daje się we znaki . Wszystko jest na nie do szkoły nie , nauka be . Tracę już powoli cierpliwość . A z drugiej strony dziecko chyba też się denerwuje , dla niego to nowa sytuacja . Ech trzeba to jakoś przetrwać .
Kupiłam tylko kilka nowych rzeczy , resztę mam albo po starszym synku , trochę od kuzynki , trochę z sh i trochę podarowanych przez rodzinę i znajomych .
Wszystko już poprałam i poprasowałam . Czekają w komodzie maleńkiego . Czekam jeszcze tylko na ostatnią paczkę ze smyka bo zamówiłam materacyk i pościel do łóżeczka . Jak już zamówiłam to się walnęłam w głowę bo przecież maleńki na początku będzie spał w koszu i mogłam się wstrzymać z tym kupowaniem . Ale trudno .

http://suwaczki.maluchy.pl/li-73173.png

Odnośnik do komentarza

Ja 4 tygodnie temu bylam u gina i Maly byl glową do góry. Potem nagle tak jakby ksztalt brzucha mi sie zmienił ale nie skojarzylam tego z obrotem. Nawet mowilam do męża ze jakos mi opadl. Bardziej wypukly u dolu się zrobił, a plaski na górze. Wczesniej to na wysokosci żołądka i pępka mialam wypuklosc. Bylam tydzien temu na badaniach i sie okazalo, że Malutki już glową do dolu więc to musił faktycznie być ten moment obrotu....

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Hejka!
I znowu weekend zmierza wielkimi krokami! Szalenstwo jak czas ucieka. Mam mocne postanowienie poprawy - w weekend sporzadze liste wyprawkowa i biore sie za zakupy. Przygotowania dla Malucha czas zaczac :) Musze sie dokopac do posynkowych kartonow na strychu u rodzicow, bo juz nie pamietam co tam nagromadzilam. Ciesze sie juz na te przygotowania i podziwiam, ze wiele z Was jest juz gotowych.
Syno prawie zdrowy ale mnie cos gardlo przyatakowalo - plukam szalwia i mam nadzieje, ze nic sie z tego nie rozwinie.
Mikego dnia Babeczki!

Odnośnik do komentarza

Ja juz wróciłam z "łowów" i powiem wam ze znalazłam dużo perełek ale już wszystko mam więc na razie koniec z zakupami :) udało mi się kupić kombinezon zimowy na 3-6 miesięcy. Na wyjście ze szpitala mam 0-3. Mam nadzieje że już na cala zimę wystarczy :) teraz tylko dla mnie koszule, szlafrok i kosmetyki dla małego :) i będę ogarnięta ;) :D

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj waszym wzorem zamówiłam paczkę z apteki, jakieś kosmetyki, maści ect dla Lilki. Chciałam iść na spacer ale tak wieje, że masakra. nie wiem jak przetrwam poród, mam kondycję zerową. Jeszcze trzy miesiące, może jak zacznę codziennie chodzić na długie spacery coś nadrobię;P

Macie jakieś irracjonalne lęki?
Ja na początku bałam się złapać jakichś infekcji bo nie można brać leków ect. A czasami sobie myślę o porodzie i jest spoko, ale czasami się boję że coś pójdzie nie tak, że umrę albo coś... masakra. Na szczęście nie zdarza mi się o często, ale jednak. Powiedzcie że to nie tylko ja mam takie anmalie w głowie ?:)

Odnośnik do komentarza

Tosca ja ostatnio powiedziałam mężowi że jak coś mi się stanie przy cesarce to wiem że poradzi sobie z wychowaniem naszych dziewczynek . ale to była jednorazowa myśl .teraz już tylko myślę i listopadzie i mogę doczekać się kiedy będę już mogła przytulić swoje dziecko. Jeszcz 65 dni. Damy radę ale coraz ciężej jest. Kosmetyki dla dziecka zamowie w październiku .

Odnośnik do komentarza

Tosca, ja irracjonalne lęki miałam w pierwszym trymestrze. Teraz niestety mam jakiś depresyjny nastrój, przestałam się cieszyć, czarno widzę przyszłość, wszystko mnie irytuje albo wręcz doprowadza do szału albo płaczu. Czuję się fatalnie, zwłaszcza, że po urodzeniu drugiego syna przez kilka miesięcy miałam doła, ale nie związanego z urodzeniem dziecka tylko ogólnie - nie widziałam sensu w życiu. Bardzo chcę tym razem przeżywać wszystko inaczej, z radością, tak jak przy pierwszym dziecku. Mam nadzieję, że to co teraz czuję szybko minie.

Odnośnik do komentarza

Sylwia 89, Owca, Mogu, dzieki za inf. w sprawie ulozenia dzidziusia i ksztaltu brzucha. U mnie niestety nadal wypuklosc na wysokosci zoladka, jeszcze sie nie obrocil. Dobrze, ze chociaz zawziecie nie kopie po pecherzu.
Boli mnie niesamowicie kosc ogonowa. Zupelnie nie mam pomyslu jak usiasc, nie moge obrocic sie z boku na bok w nocy. Juz nie wspomne o moi chodzie. Wszystko to mnie dobija i tez z nastrojem nie najlepiej. Naleze do energicznych osob, a tu taki klops. Do tego ten ogromny brzuchol. Odliczam dni do konca.

Odnośnik do komentarza

Ana17 współczuję ci boli kości ozonowej, też to miałam ale na szczęście przeszło .ja mam większy brzuch mimo przekrecenia się dziecka właśnie na wysokości żołądka . córka w okolicach wątroby mnie kopie a z lewej strony na górze wypina pupcię, przy wiercenia odczuwam lewe biodro. Na usg mam napisane podłużne glówkowe, ale ułożona jest głowa do dołu Ale jakoś bokiem. Każda z nas marzy już chyba o listopadzie i odlicza dni do terminu .
Co ile macie teraz wizyty?bo i mnie mimo końcówki dalej co 4 tygodnie. Teraz będę miała 4 października i będzie to 33 tydz 4 dni a miałam 6 września.

Odnośnik do komentarza

Ana17 współczuję ci bolu kości ogonowej, też to miałam ale na szczęście przeszło .ja mam większy brzuch mimo przekrecenia się dziecka właśnie na wysokości żołądka . córka w okolicach wątroby mnie kopie a z lewej strony na górze wypina pupcię, przy wierceniu się odczuwam lewe biodro. Na usg mam napisane podłużne glówkowe, ale ułożona jest głowa do dołu Ale jakoś bokiem. Każda z nas marzy już chyba o listopadzie i odlicza dni do terminu .
Co ile macie teraz wizyty?bo u mnie mimo końcówki dalej co 4 tygodnie. Teraz będę miała 4 października i będzie to 33 tydz 4 dni a miałam 6 września.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny oktanisept do pępka i każą go stosować tylko i wyłącznie dlatego że mają z nim podpisaną umowę... :-\ u mnie nikt nie poleca... Szybszy efekt jest jak sie smaruje spirytusem spożywczym wymieszanym z wodą 1do1... I powiem wam odkąd każą stosować oktanisept to zwiększyła sie o prawie trzykrotnie liczba dzieci które muszą mieć pępek usuwany chirurgicznie... I to jest info z szpitala w którym pracuje znajomy... Zróbcie jak chcecie ja kupuje spirytus i patyczkiem dokladnie będę pępuszek pielęgnować :)

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65gkn05cd7i.png

Odnośnik do komentarza

zwariowana, ale kto każe używać octeniseptu i kto ma z nim podpisaną umowę, bo nie rozumiem?
Ja kupiłam małą buteleczkę. Po pierwszym maluchu nie użyłam jej ani trazu - pępek odpadł jeszcze w szpitalu i zanim wróciłam do domu, juz był zagojony (z tym że leżałam tam tydzień).
ja jestem w 31. tygodniu, następną wizytę mam miec po 3 tygodniach po ostatniej.

Odnośnik do komentarza

U mnie 32 tydzień. Jeszcze 61 dni do terminu :) mój malutki chyba zrobił fikolka i jest teraz główką u góry przynajmniej tak mi się wydaje, coś kopniaki czuje na dole a główkę u góry. Mam nadzieje że to tylko moje złe odczucia albo że się jeszcze raz obróci. Ja mam wizyty co 3 tygodnie od początku ciąży :)
Tez mam fobie, teraz że się nie obróci jeszcze raz główką na dol i będę musiała mieć cesarke, że mąż nie da rady przyjechać na porod i wyjście ze szpitala i zostane sama.
Chyba każda z nas ma jakieś wewnętrzne fobie. Damy rade dziewczyny juz nie dużo zostało :D

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...