Wrzesniówki 2017

[Gość jolakola]

co do nospy to zawiera ona drotaweryne nie jest to odpowiedni lek w ciazy, znajduje sie w kategori C tzn brac w ostatecznosci, a nie profilaktycznie, podczas karmienia piersia jest ona zabroniona, bezpieczniejszym lekiem jest paracetamol, zawarty w apapie, na bole brzucha, nie kazde bole odrazu spowoduja poronienie czy porod, cala poprzednia ciaze mialam skorcze od 16 tyg, o bolach brzucha kregoslupa juz nie wspomnie, i ani razu nie bralam na to nospy, tylko paracetamol i to tez w ostatecznosci , pracowalam do 7 miesiaca ciazy , uprawialam codziennie sex, od 37tyg regularnie by przyspiewszyc porod ale nic nie przyspieszylo, wywolywali mi w 41, od 32 tyg codziennie meczyly mnie takie bole i skorcze ze wylam z bolu, zwlaszcza w nocy, sadze ze ten lekarz zdecydowanie przesadza z ta nospa zwlaszcza ze wplywa ona niekorzystnie na zdrowie dziecka,

[zielizka]

Jolablk - tak polecaja zazwyczaj z mm, chociaz teraz znajda sie tacy co proponuja mm tez do skonczenia 6 miesiaca. Kazdy zrobi jak uwaza, wazne zeby miec swiadomosc i wiedze, o tym pisalam. Jak widzisz 5 miesieczne dziecko ssace kawal sloniny to tez mozna zwatpic, a podobno pomaga na bol dziasel ;)

[Gość strawberry]

Ja też nie uważam, że do wszystkiego trzeba podchodzić z instrukcją obsługi. Chodzi mi bardziej o nabycie pewnej wiedzy nt. działań i skutków. Ale gdybyśmy np. słuchały tylko naszych mam i babć, to wszystko podawałybyśmy z cukrem. Byle tylko dziecko wylizało talerzyk i miało fałdeczki.

Co do no-spy, to rozwijając wątek, wiem, że mamy muszą potem chodzić z dziećmi na rehabilitacje itd. Na co to komu tak zapobiegawczo? Oczywiście każdy inaczej reaguje na leki itp. Nie każde dziecko będzie miało problemy... Chyba lepiej nie ryzykować. Ale jeśli lekarz zalecił, to skonsultowałabym z innym, a nie działała na własną rękę.

[Gość Jolablk.]

No jak jest jakies ryzyko przedwczesnego porodu I np szyjka bardzo juz skrocona I lekarz chcr zapobiec skurcza zeby nie poronila to jak najbardziej lykanie tej nospy bylo by zrozumiale ale takie profilaktyczne lykanie moze wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku. A propo lekarstw to polozna mi w przychodni zaproponowala paracodin zebym sobie brala bo brzuch mnie bolal I na kontroli jej mowilam. Nie wiem czy wiecie co to za lek. Jest to cos podobnego jak morfina. Ma bardzo silne dzialanie psychotropowe i oduzajace. Wyzadzilo by to wiecej szkody niz ta nospa. Pamietam ten lek bo dostalam po porodzie na bol brzucha I potem sie martwilam czy dziecko karmic bo nie wolno. A ona mi tak o chciala to przepisac na bol brzucha. Kolezanka to w ciazy brala bo sie nawet nie zastanowila I nie sprawdzila co oni jej dali. Teraz placze bo z dzieckiem non stop po lekarzach chodzi. Tak ze jak lekarz nawet cos daje to trzeba sie dwa razy zastanowic i spytac najlepiej o opinie 2 innych. Ja wolalam sie meczyc bo pod koniec ciazy tez mi to dac chcieli na skurcze bo naprawde byly mocne I wystepowaly codzien. Nawet po kilka godzin. Wolalam brac tylko paracetamol zeby dziecku nie szkodzic. A to I tak pikus przy tym co bylo podczas porodu. Taka chyba mam nature bo inne kobiety skurcze to dopiero przy porodzie maja I malo bolesne. Zreszta polozne pierwszy raz widzialy zeby ktos zemdlal 5 razy podczas porodu. Pozniej juz mnie faszerowali lekami w kregoslup. Tylko dawke zwiekszali bo szybko przestawaly dzialac.

[madzialena1]

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi! Na pewno skonsultuje to jeszcze z innym lekarzem, bo jesli brzuch mnie nie boli to po prostu odrzuca mnie od tabletek ;)

[Torika]

Cześć dziewczyny! Ja chodzilam w pierwszej ciąży z mężem na szkole rodzenia i powiem tak 50 % informacji było przydatne-mój mąż dużo z tego wyniósł co okazał mi wsparciem podczas porodu niestety drugie 50 było zbędne czyli np takie co mam robić podczas porodu bo mój porod mi kompletnie na to nie pozwolił co do oddychania uwiezcie mi choćby nie wiem jaka położna was uczyła oddychać podczas porodu i tak zrobicie to po swojemu... A zawsze przy porodzie położna mówi co robic. Jeśli chodzi o posylania dzieci do przedszkola to sama oodlalam córkę w wieku 2.5 i świetnie sobie radziła z tym ze była w mojej grupie bo jestem nauczycielem. Teraz posyłam ja do pobliskiego przedszkola od września. Jedyny minus to choroby, ciągle choroby. A tak wogole pobolewa was podbrzusze? bo mnie tak jakby boli jajnik.

[MartaGro]

I jak tam sie czujecie ?? U mnie bardzo dobrze chyba bedzie dzis ladna pogoda to wybiore sie z mezem na przejazdzke rowerowa pozdrawiam

[Princessa]

Hej! No u mnie też dobrze po 14 wybieramy się z Mężem na spacer i chyba pójdziemy do pepco i może co nieco kupimy :)
Kiedyś kupiłam skarpetki różowo-beżowe. Bo miałam cicha nadzieję na dziewczynkę a tu chyba chłopczyk. Chociaż nadal nie umieją określić płci

[Gość bejbus]

Hej dziewczyny, mam takie pytanie czy wam tez mijaja objawy? Mi powoli mija tkliwosc piersi a nawet powoli nabieram ochoty na mieso. Troche sie martwie bo na mieso nie moglam patrzec a teraz powoli wraca mi ochota na mieso.

[PikPok]

MartaGro gdzieś czytałam że w ciąży nie zaleca się jazdy na rowerze, ale nie napisali dlaczego. Może pozycja podczas jazdy jest nieodpowiednia, niewiem, ale tak czytałam.
bejbus mi objawy minęły w 12 tygodniu też mnie to martwiło, ale synek zdrowy więc to naturalna kolej rzeczy. Nie martw się ;-)

[Gość jolablk]

nie przejmuj się ochota czy brakiem ochoty na cos, jeszcze może Ci się zmienić ze 100 razy
takie uroki ciazy

[MartaGro]

Hmm no ja mysle ze mala przejazdzka na rowerze mi nie zaszkodzi tymbardziej ze dobrze sie czuje przed ciaza jezdzilam po 30 km teraz to na spokojnie krotka przejazdzka .. bejbus ja tez zaczelam 12 tydz i nie mam objawow wiec to chyba normalne cieszmy sie dobrym sampoczuciem ☺

[Gość jolablk.]

nie zaleca się bo ciezarna mogla by spaść z roweru i zrobić dziecku krzywdę, można jezdzic na domowym rowerku

[MartaGro]

Princessa wcale sie nie dziwie ze chcesz juz kupowac ciuszki dla malenstwa w pepcko jest pelno tego i nie drogo juz tez mnie kusilo zeby cos kupic ale sie powstrzymalam tez nie znam jeszcze plci a to bardzo istotne ... czuje ze bedzie syn ale kazdy mowi ze coreczka wiec juz sama nie wiem pozostaje tylko czekac....

[Gość jolablk]

rower moglby się na kamieniu przewrocic itp., choć to samo jest ze nie wolno na krzesłach stawac bo spaść można, a ja uznałam ze to dotyczy tylko zaawansowanej ciąży, albo gdybym miewala omdlenia, a skoro nic mi nie jest to sobie sciagam z wysokich polek make czy cos

[MartaGro]

No ja z roweru tez nie spadne ...:) jeszcze mi sie nie zdarzyło równie dobrze moglabym sie podknac na schodach wchodzac do domu na 3 piętro ... ale po co myslec zaraz ze cos złego sie stanie róbmy wszytsko z głowa i bedzie dobrze

[MartaGro]

jolablk nie masz suwaczka ?? w ktorym tyg ciazy jestes

[Princessa]

MartaGo
chociaż na prenatalnym coś niby odstawalo ale mówiła żeby nie zwracać aż tak na te przypuszczenia bo te narządy są prawie takie same. Zaś na usg 28 lutego coś niby świeciło między nóżkami ale nic nie zauważyła żeby odstawało może dowiem się 20 marca. Kupić mogę w uniwersalnym kolorze :) bo wózek wanienka łóżeczko itp to dopiero w czerwcu. Mi się wydaje że chyba chłopczyk. Bo w te zachciankowe zabobony. Kształt brzucha czy brzydka cera to jakaś bujda :)

[MartaGro]

princessa ja tez w te zabobony nie wierze .. ja mam prenatalne za 4 dni to moze tez mi cos powie .. ale pewnie tak jak u ciebie nie bedzie nic pewnego.. a ta ciekawość jest straszna masz juz wybrane imiona ??

[Gość Jolablk]

Mialam termin na 1 wrzesnia ale z prentalnych wyszlo ze 29 Sierpien

[Gość Jolablk]

Juz prawie 15 tydzien. U mnie ma byc corcia. Narazie nic nie kupuje bo ostatnio tez corka miala byc a man chlopaka. Dopiero po polowkowym bede robic zakupy. Zostawilam sobie po synku troszke ubran. Wiekszosc sprzedalam lub oddalam. Ale te najladniejsze I uniwersalne schowalam . I najmniej zniszczone. Glownie te dla noworodka. Tak do 4 miesiaca. Bo te wieksze to syn plamil. A pomlamionych nie bylo sensu zostawic. Przewijak mam. Wozek. Lozeczko. Syn w nim jeszcze spi. Ale jemu kojec kupimy. I tak przez pierwsze pol roku bede spac z dzieckiem bo tak karmic wygodniej.

[Gość Jolablk.]

Wiekszosci rzeczy nie zdazylam sie jeszcze pozbyc. Wiekszosc tez byla uniwersalna. Np posciele kupowalam mu zielona I niebieska I ochraniacze do lozeczka. Ale kupilam w kubusia puchatka wiec dla corki tez sie nada. Syn juz spi pod normalna posciela. Teraz ma w auta.

[Princessa]

Jedynie dla dziewczynki mamy imię. Oliwia :) ale raczej będzie chłopak więc jeszcze się zastanawiamy nad imieniem :)
Jolablk No to jesteśmy chyba w tym samym tygodniu
Stwórz suwaczek :)

[Gość Jolablk.]

Zapomnialam hasla do starego konta. Tworzenie nowego to jakas magia bo jakies bledy wyskakuja. Zreszta wchodzenie na forum to koszmar. Sporadycznie udaje mi sie nadrobic co naskrobalyscie. Bo przeczytam 2 strony i juz mnie wyrzuca. I kolejna godzine nie moge wejsc. Wiec odpuscilam sobie juz zakladanie konta i suwaczek. Musialabym trafic w dobra minute gdzie forum nie szwankuje. Chyba idziemy tak samo. Termin na sierpien ale I tak czuje ze przenosze. Choc kto wie podobno 2 idzie szybciej. My dla dziewczynki mamy wybrane imie od kad zaszlam w 1 ciaze. Wtedy miala byc Kornelia I tak zostalo ze jak bedzie corka to tak bedzie miala na imie.

[Gość Jolablk]

Zastanawiam sie czy nie jestem najmlodsza z Wrzesniowek. Wiek ktory podalyscie w profilach jest prawdziwy?