Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Uśmiechnięta gratuluję :-)
A ja wczoraj powiedziałam moim rodzicom i siostrze o ciąży, bo ostatnio mamy trochę zmartwień w rodzinie i chciałam dać trochę dobrych wiadomości, nie dowierzali na początku ;-) ale oczywiście była radość. Niestety moja siostra mieszka zagranicą i ma być na wakacjach w lipcu więc może nie zobaczy młoda/ego no chyba że mu się zechce szybciej wyjść :-)
Mama_2014 trzymam kciuki za udaną wizytę :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqrjjgzfbeh8ud.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73nn0mrhob.png

Odnośnik do komentarza

Uśmiechnięta zobaczymy czy zgramy płeć. :D zakładam ze tez marzysz o siostrzyczce dla Jasia :) ja mam wizytę teraz w czwartek :) bardzo ciągnie mnie brzuch dzisiaj :( przy każdym wstaniu czy jakichś ruchach, rh mam nadxieje ze to nic poważnego. Chciała bym już zobaczyć serduszko i choć trochę odetchnąć z ulga :/ jakoś mam stress,
Alutka33 życzę powodzenia ja byłam w 6 tygodniu i 3 dni z moich obliczeń i był tylko pęcherzyk mam nadzieje ze w czwartek zobaczę serduszko

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, na fb nie dołączę, bo nie mam:), może założę to wtedy wejdę:)
Rano idę do pracy, po takiej przerwie, nie wiem jak to będzie.. chciałabym wytrwać 2 tygodnie- do ferii, potem biorę już L4, bo moja dyr będzie mogła zatrudnić zastępstwo za mnie dopiero miesiąc po tym jak rozpocznę ciągle l4, więc moja koleżanka będzie musiała sama radzić sobie z grupa integracyjna, a tak to już zostaną 2 tygodnie po feriach a ja już dam sobie spokój, chciałam bardzo chodzić jak najdłużej ale wiem już że nie dam rady.

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Ja niestety nie dołączę do grupy na Facebooku, gdyż nie chcę by ktoś z moich znajomych dowiedział się o ciąży. To zdecydowanie za wczesnie.

Alutka33 trzymam kciuki, by wszystko bylo po Twojej myśli.

Z tego, co widzę sporo z nas ma wizytę jeszcze w tym tygodniu, ja również-w czwartek. Powodzenia i abyśmy wszystkie zobaczyły i usłyszały nasze zdrowo rozwijające się fasolki

Odnośnik do komentarza

Witam Panie :-)
Jak samopoczucia w nowym dniu? :-)

U nas fajnie, oby godzinki mijaly szybko i po 15 do gin :-)

Na Fb tez nie dolacze, nie posiadam konta i jakos nie czuje potrzeby bycia na Facebooku :-)

Usmiechnieta, powiem Ci ze moje libido jest na poziomie 0, nawet nie mysle o "przytulasach".. Maz juz troche zaczyna marudzic z tego powodu, ale coz zrobic.. U Was dziewczyny tez spadla ochota na igraszki ?
Usmiechnieta, ja sobie robilam treningi w domu takie po 45-60minut. Dzieki temu i diecie udalo mi sie po pierwszej ciazy wrocic do formy i wagi :-) teraz od 2 miesiecy nie cwicze, bo sie boje o malenstwo, tym bardziej ze jestem po chirurgicznej amputacji kawalka szyjki i nie chcialabym dzidzi zaszkodzic. Musze sie dzisiaj zapytac o pozwolenie na lekkie cwiczenia. 30kg na plusie w pierwszej ciazy. Teraz nie chce zeby tak to sie skonczylo.

Odnośnik do komentarza

samopoczucie jako tako, codziennie się zmienia - wczoraj byłam pełna energii, dziś w pracy zasypiam i gęba mi się drze, zmienność nastrojów niestety nadal aktualna.
przytulasy u mnie na najwyższym poziomie, jak było przed ciążą tak i teraz - teraz nawet jestem bardziej wrażliwa :D najlepiej kilka razy dziennie i nie przypuszczam, że przez ciążę to się zmieni :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w390bv3qgm1zx7.png

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ywn157u1qwnog.png

Odnośnik do komentarza

Mama_2014 , Axam, Lex fajnie, że poruszyłyście temat przytulanek. Ja w sumie nie miałam głowy na pierwszej wizycie, by o to pytać. Byłam tak przejęta bijące serduszkiem, że zapomniałam o połowę spraw zapytać. Czytałam gdzieś, że lepiej w 1 trymesyrze sobie podarować, by nie doprowadzić do plamien lub poronienia. Tak mnie to zmrozilo, że nie podchodzilismy do tematu mimo, że mam czasami ochote (jak przez całe popoludnie i wieczór nie mam mdłości

Odnośnik do komentarza

Mój mąż też na razie mówi by się wstrzymać, by nie zaszkodzić dzidzi. Ja tez mam obawy. Bardzo sie ciesze na te ciaze i przed kazda wizyta nieco denerwuję czy wszystko jest ok. Jesrem ciekawa czy orgazm, a co za tym idzie skurcze macicy nie moze doprowadzić np. do oklejania się łożyska? Podejme ten temat na wizycie. Podobno nie ma głupich pytań, wiec co mi szkodzi...

Odnośnik do komentarza

Ten temat też dość mocno mnie interesuje, bo to dla mnie ogromnie ważna część związku. Ja właśnie nigdzie nie przeczytałam, że przy prawidłowo rozwijającej się ciąży należy w tej kwestii się ograniczać - co innego, jak zaleci to lekarz - wtedy nie ma żadnej dyskusji - jest w końcu sporo innych rozwiązań :)
podobno plamienia po seksie mogą wystąpić i to normalne ze względu na większe ukrwienie w okresie ciąży, a nie słyszałam, aby współżycie doprowadzało do poronienia - oczywiście jeżeli ciąża nie jest zagrożona, nie ma plamień czy zaleceń lekarza - a z tego co czytam na forach zdecydowana większość kobiet wiedząc o ciąży natychmiast ogranicza się w tej kwestii - to wyłącznie kwestia braku ochoty czy blokada psychiczna?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w390bv3qgm1zx7.png

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ywn157u1qwnog.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny u mnie ochota jest ale mój K na razie nie chce ( pewnie na obawy ) Karze mi czekać do końca pierwszego trymestru :) sama też zapomniałam się zapytać gin bo te pytania zawsze uciekają jak usłyszy się już serduszko :)
Zaczyna mnie martwić to ze rzadko oddaje mocz w nocy wcale nie wstaje do WC Dzisiaj będę liczy ile razy byłam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchygzu32maxkiqz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...