Październiczki 2009

[Gość aldonka23]

super dziewczyny... to piszcie jak po badaniach
czy maluszek jeden...czy dwa.....czy zdrowe
ja na 9 kwietnia dopiero..........

[Kasiula31]

Witam piątkowo się z Wami :-) Od rana dziś u mnie złe samopoczucie. Wczoraj zaczęłam wymiotować :-( Mam nadzieję, że wytrzymam te 8 godz w pracy. Piszcie jak Wy się czujecie. I mam pytanko czy bierzecie jakies witaminy? Bo mi Pani doktor powiedziała , że mam brać Feminatal N i folik, dodatkowo brałam urosept na pęcherz bo miałam straszne pieczenie i ból w dole brzucha. Oczywiście odstawiłam je wczoraj (po 5 dniach brania) i sama zobaczę czy będzie lepiej. Pozdrowionka

[dejanira5]

folik to podstawa powinnas go brać conajmiej miesiąc przed zajściem w ciążę i to końca trzeciego miesiąca, dziwne że o tym nie wiedziałaś, a inne witaminy to juz kwestia indywidualna, ja nie biorę nic poza folikiem i czuje sie dobrze, chciałabym miec mdłości i wymioty to w końcu bym uwierzyła że naprawde jestem w ciąży i może bym troche schudła:)

[Kasiula31]

folik brałam oczywiście od grudnia, tyle, że dodatkowo mam brać ten Feminatal N

[Gość aldonka23]

witam piątkowo
ja też narazie wymiotow nie mam.....
ja przebywam w holandii narazie...byłma w aptece i facetka pokazała mi tylko witaminy dla kobiet w ciąży za 25 euro i tylko tran sam!!!! porażka.....
powiedzcie mi czy mogę narazie łykać sobie vigor komplet?tam sa witaminki.....za miesiąc do domu wiec zacznę brać feminatal...

[Asiula79]

Hejka dziewczyny.
Niestety u mnie na nudnościach się nie skończyło - zaczęłam rano wymiotować.Ciąża,ciążą,ciążą.W sumie to i to się zniesie.\tylko mam nadzieję,że nie będzie tak jak poprzednio 9 miesięcy

[Gość aldonka23]

Asiula79

Hejka dziewczyny.
Niestety u mnie na nudnościach się nie skończyło - zaczęłam rano wymiotować.Ciąża,ciążą,ciążą.W sumie to i to się zniesie.\tylko mam nadzieję,że nie będzie tak jak poprzednio 9 miesięcy

poprawi sie.......
mnie narazie nic nie bierze........trochę na zapachy jestem przeczulona ale nie wymiotuję- narazie.....wszystko przede mną...

[Asiula79]

ja już chyba jestem skazana na to żyganko - mówi się trudno.
Ja mam wizyte u gina w niedzielę razem z usg.Juz nie mogę się doczekać żeby zobaczyć maleństwo.|Mam nadzieję,że rośnie szybko i jest zdrowo

[Gość aldonka23]

Asiula79

ja już chyba jestem skazana na to żyganko - mówi się trudno.
Ja mam wizyte u gina w niedzielę razem z usg.Juz nie mogę się doczekać żeby zobaczyć maleństwo.|Mam nadzieję,że rośnie szybko i jest zdrowo

zazdroszcz ci.....też już bym chciała zobaczyć fasolkę ale dopiero 8 kwietnia.......wtedy większy będzie!!!
daj znać po wizycie jak było!!!! i jak dzieciątko...

[Asiula79]

Od razu jak przyjadę dam znać.

[Gość aldonka23]

Asiula79

Od razu jak przyjadę dam znać.

to czekamy
a ty asiula przebywasz w anglii?

[Asiula79]

aldonka23

Asiula79

Od razu jak przyjadę dam znać.

to czekamy
a ty asiula przebywasz w anglii?

Tak w tej chwili jestem w Anglii i chodzę prywatnie do polskiej przychodni,tam jest polski ginekolog.Do angielskiego lekarza nie pojdę,nie ma mowy.W maju wracam do Polski więc przejmie ,mnie juz mój lekarz w Łodzi

[Gość aldonka23]

Asiula79

aldonka23

Asiula79

Od razu jak przyjadę dam znać.

to czekamy
a ty asiula przebywasz w anglii?

Tak w tej chwili jestem w Anglii i chodzę prywatnie do polskiej przychodni,tam jest polski ginekolog.Do angielskiego lekarza nie pojdę,nie ma mowy.W maju wracam do Polski więc przejmie ,mnie juz mój lekarz w Łodzi

ja jestem w holandii....wracam do polski na poczatku kwietnia......a moj mąż tu wraca....musimy sobie poradzić...tu nie wiem co i jak i nie chcę tutaj rodzić.....w polsce lepiej.....a po porodzie wracam....

[Asiula79]

Ja wracam z córką w maju a mój mąż dołączy do nas w sierpniu.Już zostajemy na stałe w kraju.Mamy dosyć emigracji,wolimy u siebie.Może trochę mniej pieniędzy,ale na swoich śmieciach i w naszym mieszkanku

[Gość aldonka23]

Asiula79

Ja wracam z córką w maju a mój mąż dołączy do nas w sierpniu.Już zostajemy na stałe w kraju.Mamy dosyć emigracji,wolimy u siebie.Może trochę mniej pieniędzy,ale na swoich śmieciach i w naszym mieszkanku

my narazie nie wracamy...nie ma po co....mieszkanie mamy w polsce i kredyt wzięty także za marne grosze się nie wyżyje......ale wiecznie tu siedzieć nie będę....

[Asiula79]

aldonka23

Asiula79

Ja wracam z córką w maju a mój mąż dołączy do nas w sierpniu.Już zostajemy na stałe w kraju.Mamy dosyć emigracji,wolimy u siebie.Może trochę mniej pieniędzy,ale na swoich śmieciach i w naszym mieszkanku

my narazie nie wracamy...nie ma po co....mieszkanie mamy w polsce i kredyt wzięty także za marne grosze się nie wyżyje......ale wiecznie tu siedzieć nie będę....

My mamy własnościowe mieszkanie,nie mamy w Polsce długów,kredytów ani tym podobnych więc najwyższy czas wracać

[Gość aldonka23]

Asiula79

aldonka23

Asiula79

Ja wracam z córką w maju a mój mąż dołączy do nas w sierpniu.Już zostajemy na stałe w kraju.Mamy dosyć emigracji,wolimy u siebie.Może trochę mniej pieniędzy,ale na swoich śmieciach i w naszym mieszkanku

my narazie nie wracamy...nie ma po co....mieszkanie mamy w polsce i kredyt wzięty także za marne grosze się nie wyżyje......ale wiecznie tu siedzieć nie będę....

My mamy własnościowe mieszkanie,nie mamy w Polsce długów,kredytów ani tym podobnych więc najwyższy czas wracać

my mieszkanie jeszcze do wykonczoniowego remontu więc to najwięcej kasy pochłania.....
mam nadzieję,że do czasu porodu go skończymy......będę miała gdzie mieszkać z dziećmi mam rodziców ale samemu najlepiej.....zobaczymy jak to będzie.....
ostatnio pokazuje mojemu synkowi,że mam w brzuchu dZIDZIE a on podszedl i pocalowal....

[Asiula79]

Moja Wiktorka brzuszek całuje codziennie,ale ona ma ponad 5 lat więc już rozumie,że jest w brzuszku dzidziuś itd.Już zaplanowała jak będzie wyglądała pokój dziecinny w Łodzi - piętrowe łózko,ona będzie spała na górze,a Jej braciszek na dole,bo oczywiście zażyczyła sobie braciszka

[edyta85]

Ale macie fajne dzieciaki:)

[Gość aldonka23]

Asiula79

Moja Wiktorka brzuszek całuje codziennie,ale ona ma ponad 5 lat więc już rozumie,że jest w brzuszku dzidziuś itd.Już zaplanowała jak będzie wyglądała pokój dziecinny w Łodzi - piętrowe łózko,ona będzie spała na górze,a Jej braciszek na dole,bo oczywiście zażyczyła sobie braciszka

super!!!!
moja kuzynka ma corke 7 lat i nie chce rodzenstwa...samolub z niej potężny......
z moim synem się pobawi i za chwilę zabiera mu wszystko.....szok!!!

[Asiula79]

aldonka23

Asiula79

Moja Wiktorka brzuszek całuje codziennie,ale ona ma ponad 5 lat więc już rozumie,że jest w brzuszku dzidziuś itd.Już zaplanowała jak będzie wyglądała pokój dziecinny w Łodzi - piętrowe łózko,ona będzie spała na górze,a Jej braciszek na dole,bo oczywiście zażyczyła sobie braciszka

super!!!!
moja kuzynka ma corke 7 lat i nie chce rodzenstwa...samolub z niej potężny......
z moim synem się pobawi i za chwilę zabiera mu wszystko.....szok!!!

Coś Ty moja córa to od dawna chciała mieć rodzeństwo,lgnie do dzieci strasznie.Jeszcze w Polsce opiekowałam się rocznym chłopcem i Wiktorka chodziła ze mną do pracy.Zajmowała się Nim,bawiła,pilnowała,prowadziła wózek na spacerach.Może i dlatego chce braciszka.Myślę,że będzie bardzo dobrą siostrą

[Asiula79]

edyta witaj,jak się dzisiaj czuszej?

[edyta85]

Mojej szwagiergi córka ma 2,5 roczku i jestem ciekawa jak zareaguje na kuzyna/kuzynkę bo na razie jest oczkiem w głowie całej rodziny bo jedyne dziecko. Jest bardzo przez to rozpieszczona i może być ciężko jak się pojawi ktoś mniejszy kto również bedzie przykuwał uwagę.
Choć na razie myśle tylko o tym aby z moim maleństwem było wszystko ok bo niestety nadal mam plamienia:(

[Gość aldonka23]

to super wychowałaś córcie
napewno będzie ci pomagać
Edycia jak samopoczucie?

[Asiula79]

edyta85

Mojej szwagiergi córka ma 2,5 roczku i jestem ciekawa jak zareaguje na kuzyna/kuzynkę bo na razie jest oczkiem w głowie całej rodziny bo jedyne dziecko. Jest bardzo przez to rozpieszczona i może być ciężko jak się pojawi ktoś mniejszy kto również bedzie przykuwał uwagę.
Choć na razie myśle tylko o tym aby z moim maleństwem było wszystko ok bo niestety nadal mam plamienia:(

A mocno plamisz i na jaki kolor?I czy boli Cię brzuch?