Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Moj m tez mnie czasem meczy o rodzenstwo dla Misie. Moje serducho tez by chcialo, ale rozum mowi co innego. Misia ma 3 przybranego rodzenstwa (z poprzedniego zwiazku meza - 16, 18, 20 lat) wiec sama nie zostanie kiedys. Oni za nia swiata nie widza!
Ja powiedzialam - Niech decyduje przeznaczenie! Bedzie - to bedzie! Ale starac sie nie bede.
Ale: Nigdy nie mowi sie "nigdy"!

Monia38 - Ostatnie moje PMS-y sa takie, ze sama siebie sie boje

http://lb5f.lilypie.com/xYLEp2.png

Odnośnik do komentarza

Gabi tutaj!!!!!!!!! pzred lapkiem!!!!!!!!!!
Wiecie to jest tak ,ze czlowiek si ecieszy, i jakos inaczej reaguje,kiedys to bym sie zmartwila ale teraz to tak se mysle ale fajnie znowu wózek kupie, itp Troche wezma plany w łebb ale jak to moja kolezanka mawia "CHCESZ ROZŚMIESZYC PANA BOGA? POWIEDZ MU O SWOICH PLANACH" wiec spoko.Z sie smieje ze jak na własnej pracy do kasy nie doszedł to na dzieciach bo w B od 3 dzieck aobnizaja podatek i jest jeszcze raz takie wysokie rodzinne. Ale to zart bo On czasem pzrebakiwał o 3cim i nawet jak robilismy pozradki w ciuszkach to mówił spoko jakby co to kupimy nowe.I owszem adł tekst kurcze a moze by były male jajeczka? No i ciaza to mimo ograniczen iwelu to cudowny stan, poza porodem hmmmmm.Ale bedzie to co musi byc, wsłuchaj sie w cudowny rytm.......rodowiczka no i tak,

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

słonko ja robiłam test po południu, nie czekałam na żadne rano, @ spóźniała sie 3 dni a ja musiałam wiedzieć natychmiast czy to ciąża bo od razu brałam leki, oczywiście na teście od razu były cudowne dwie krechy!!!!
więc wg mnie śmiało możesz zrobić teraz!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Mi slabiutka druga krecha wyszla dopiero po paru dniach po czasie. Co dzien robilam testy. Mialam problemy z zajsciem i wywolywana owulacje wiec dokladnie wiedzielismy kiedy dzialac. Dlatego tak szalalam z tymi testami. A jako ciekawostke to wam powiem, ze TEGO dnia, kiedy poczela sie Misia przysnilo mi sie, ze jade zatloczonym autobusem, przez ktory przepychala sie na chama starsza kobieta. Kiedy przechodzilakolo mnie zatrzymala sie i powiedziala: Ty to jestes w ciazy! i poszla. Obudzilam sie i opowiedzialam sem mojemu M. Nie wiem czy cokolwiek wtedy skumal (to byl srodek nocy). Potem mi mowil, ze gdybym mu o tym nie powiedziala wtedy to nie uwierzylby w ten sen.
Mam nadzieje, ze moje oststnie sny nie sa tak prorocze. Zreszta male szance na bejbisa bo cos ostatnio zyjemy z m jak brat z siostra :36_13_14::36_1_21: Ciagle zbyt zmeczeni lub chorzy... Ale ostatnio obiecalismy sobie, ze czas nadrobic zaleglosci :ok:

http://lb5f.lilypie.com/xYLEp2.png

Odnośnik do komentarza

trochę się ogarnęłam...dzieci po lekach śpią więc wpadam na chwilkę
wszystko przeczytałam ale nie odpisuję...brakuje mi sił...

Mam dość chorób. Muszę dzieci uodpornić bo zejdę. Maja od wczoraj 40 stopni gorączki, która zeszła do 38 dopiero teraz. Byłam rano u lekarza. Weszłam na cito do laryngologa. Miała tak zawalone uszy woskowiną, że lekarka 15 minut je czymś czyściła by w końcu zobaczyć że jest wstrętne zapalenie. Potem weszłam do pediatry. Ta wysłała nas na rtg płuc. Dodatkowo wysłuchała szmery w sercu. Na szczęście wynik odebrałam i trochę mnie uspokoił. Jest zapalenie oskrzeli. Jakieś pasma sluzu w okolicach serca na tych oskrzelach, więc pewnie stąd te szmery. Dzisiaj zaliczyłam trzecią noc bez snu bo wcześniejsze dwie przez 30 godzin walczyłam z Mikiego gorączką 39-40,5 stopnia. Nie spadła nawet na sekunde poniżej 39 przez te 30 godzin. Walczymy teraz z zapaleniem oskrzeli. Uwierzcie opadam z sił!!

Maja ma na szczęście tendencje spadkowe, więc o tyle dobrze. Lekarka rozpisała mi nową metode podawania leków p/gorączkowych która działa...

Może znacie jakies fajne miejsce z mikroklimatem gdzie mozna zabrać dzieci, męża i zaszyć się na trzy tygodnie

Odnośnik do komentarza

anulka strasznie współczuję, trzymaj się jakoś!!!! dzieciakom zdrówka a tobie sił!!!!!!! lekarz nic nie mówi dlaczego Miki i Maja mają tak niską odporność i bez przerwy coś łapią??? i jakie są dalesze metody uodparniania bo wszyscy się wykończycie

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...