Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam sie:Oczko:

agatron oj pozazdroscic takiego wypadu po NY:Spoko::Oczko: Moze jakies foteczki??

slonko trzymam kciuki za Zosie, mam nadzieje ze sie w koncu przlamie i edzie ok:Oczko:

Dziubala chcialabym yc juz na Twoim miejscu i miec cała przeprowadzke za soba:Oczko: Spokoju i odpoczynku zycze:Oczko:

Monika a myslisz ze mogl Ci ktos ukrasc ten telefon??

My caly czas walczymy z 3 migdalem i tez juz prawie mielismy skierowanie na wyciecie, ale ostatnia lekarka stwierdzila ze to nie ma sensu, teraz znowu sie moja pediatra czepia tych migdalków, wiec pewnie znowu odwiedzimy p. laryngolog jak powie ze jednak wycinac to sobie chyba w leb strzele, bo moglam to miec za soba rok temu:Histeria: Krzys jakos przez to wiecej nie choruje,a wrecz mi sie wydaje ze to go jakos chroni, bo jak jakas infekcja to nigdy mu nizej nie schodzi tylko na gardle sie zatrzymuje. Jedyne to to ze chrapie w nocy:Kiepsko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witam sie serdecznie dziewczyny!

Radosc - lacze sie w bolu - u mnie pod gorke ze wszystkim....
jedynie co to bezproblemowo zlozylam wniosek na paszport PL dla syna i mielismy rewelayjna pogode na "wywczasie" na domku nad jeziorem - po raz pierwszy od lat bylo tylko 3 deszcowe i chlodniejsze dni! i to na koniec sierpnia!
postaram sie szynko wbic nowe foty na bloga Synusia, to zobaczycie jak mi wyroslo dziecko :)

pozdrawiam serdecznie!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

radość serca
Ann u mnie niestety od jakiegoś czasu pod górkę, przede wszystkim jeśli chodzi o mnie samą...

życzę byś weszła na tę górkę, rozejrzała się spokojnie, złapała oddech i zaczęła cieszyć się tym co widać lub schodzić planując pozytywne zmiany które dadzą ten cenny spokój w sercu. I nie martw się, ważne że coś czujesz :) i pewnie myślisz co zrobić - buziaki

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamutki!

Cieszę się, że moim opisem choć trochę mogłam Wam przybliżyć NY. newania nawet miała nocną WIZUALIZACJĘ :sofunny: Zdjęć nie zdążyłyśmy zgrać na CD, ale już idą pocztą. Mam nadzieję, że zdążę wstawić przed powrotem do domu, bo jak będę w domu, to już PO PTOKACH!

U nas dzisiaj kiepsko, bo Borys strasznie płakał jak go dziadek zaprowadził do przedszkola rano. Nie wiem, może się zorientował, że dziadkowi tez jest bardzo przykro i się jeszcze bardziej nakręcił...
Później świetnie się bawił, ale śniadania znów nie zjadł, a z rosołu tylko wodę. W związku z tym jest plan żeby od jutra zjadał śniadanie w domu. Nie za bardzo jestem z tego zadowolona, bo miałam nadzieję, że Borys wreszcie nauczy się jeść 'ludzkie jedzenie' w przedszkolu, ale przeciez nic sie nie zmieni jeśli w domu dostanie rano kaszę. Z drugiej strony nie chcę przecież głodzić dziecka skoro nie je przedszkolnego jedzenia. Sama nie wiem :o_noo: Co Wy na to? Może coś doradzicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

Monia38
Devachan............przepraszam......kur......polskie prawo.
Je też byłam nieletnia,ale dzięki moim rodzicom wszystko było ok. Mama była moim kuratorem i rodziną zastępczą dla Weroniki do mojej pełnoletności.

u mnie byla sprawa bardziej zamieszana -najpierw opiekunem prawnym miala byc moja matka,ale chciala adoptowac malego jako swoje,ustanowili ciotke opiekunem, ale sprawe przeciągano długo - generalnie dlatego,ze balam sie przyznac kto jest ojcem - a jak juz to zrobilam, ze strachu o siebie i malego, to mi go sąd odebrał - ze wzgledu na okolicznosci poczecia i osoby ojca dziecka...niby i dla mojego i dziecka dobra...Gdyby to byl ktos zupelnie obcy i przypadkowy, moze by mi dziecko zostawili, ale to byl ktos kto krzywdzil mnie wiele lat i nawet zamkniecie go nie rozwiazywalo sprawy...niedawno wyszedl...

gabalas
Devachan przeczytałam i serce mi prawie pęklo............zabrac matce roczne dziecko:Płacz::Płacz::Płacz::Płacz::Płacz::Płacz:nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić:Zły:

monika4

devachan strasznie mi przykro, nie zdawałam sobie sprawy, że tylko z uwagi na papierki związałaś się z m. myślałam, że to uczuciowy wybór i gdzieś, po drodze wszystko zaczęło się komplikować i inaczej wyglądać niż w wyobrażeniach
duuuuuuuuuuużo sił i rozegraj to po swojemu!!!!
odebranie dziecka matece, letniej czy nie letniej - zostawię bez komentarza, :Real mad:

zlepek wielu uczuc towarzyszyl, owszem, ale to nie byla jakas szalona milosc - chcialam odejsc od toksycznego narzeczonego, i to w jakis sposob dla mnie wtedy ulatwialo, ze byl małż, on byl zaslepiony mną bo przecież go z prochów wyciągnęłam i pokazalam normalne zycie, sprawa paszportowa sie ciągnie nadal - w chwili obecnej juz powinnam dostac go, ale jeszcze 2 tygodnie temu jak dzwonilam sie dowiadywac to byla sprawa nadal rozpatrywana w urzedzie dla cudzoziemców - a jak pisalam, paszport miec musze by do mojego syna miec równe prawa tu w Norwegii jakjego ojciec - po traumie pierwszego dziecka, to czego sie boje najbardziej to utraty kolejnego - a moze juz trafilyscie na sprawy jak to wyglada jak przegrana jest matka Polka jak ma dziecko z cudzoziemcem - polskie sądy kładą na owe matki lagę i wydają dzieci ojcom...
nie mniej jednak sprawa z malzem nie potczyla sie jakpowinna, i to tez moja wina,ze z nim "wpadlam"...a teraz mam jak mam...tylko ze namnie sie tu natura po stokroc zemscila - przeciez tak bardzo pilnowalam antykoncepcji - i jak widac, jedno zaniedbanie i huśtawka hrmonalna wystarcza...

slonko2208
Devachan zabrac Matce dziecko? noze mi sie w kieszeni otwieraja:Real mad::Real mad::36_2_43:

lehrerin

devachan po pierwsze jestem pełna podziwu za to, że dajesz radę z całą tą sytuacją, że mimo przykrości, które Cię wcześniej spotkały, idziesz do przodu z podniesioną głową i próbujesz żyć po swojemu. Do tej pory jestem w szoku, dlaczego my mieszkamy w tak chorym państwie..wrr.... A co m. - nie będę go oceniać, bo go nie znam, ale z opisów sądząc to lubi % i współczuję, że musisz tak się męczyć z tego powodu. Sił, wytrwałości i mimo wszystko uśmiechu na co dzień i realizacji marzeń. Pamiętaj, że masz dla kogo żyć. Cudwonego masz synka, widziałam jego foteczki na blogu.
.

dziekuje - i tak, mam dla kogo zyc, dla Dziecka ktore codziennie rano wita mnie słowami "kocham cie mamusiu" - i to mnie podnosi zawsze na duchu...

newania

Deva- kurczę, nie potrafie sobie tego nawet wyobrazić - zabrać roczne dziecko matce (nieważne w jakim by była wieku). Głęboko współczuję tych wszystkich przeżyć (do tego jeszcze gwałt?!!) i tulę mocno!! Twoje życie to sie na jakiś film nadaje albo książkę. Przecież po takich przejściach to człowiek (tym bardziej tak młody) może się zupełnie załamać. Tym bardziej należy Ci się szacunek i podziw, że wyszłaś na prostą.
!

ano, jakos sie udalo...moza ta prosta jest troche krzywa, ale i tak lepsza niz to co mi wiele osob prognozowalo...
...a ksiazke pewnie kiedys napisze...
w kategorii horror...
na razie tworze na wlasnym blogu (zaczelo sie od pamietnikow 10 lat temu, a od 3 lat bloog, bo pamietniki schowalam gleboko, zeby nikt nie znalazl - personalnie na blogu nikt mnie nie znajdzie, a dostep ze znajacych mnie w realu ludzi maja tylko za moja zgoda)

Bardzo wam wszystkim dziekuje za cieple slowa i wsparcie:36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Agatron, ja bym dawala w domu sniadanie i spokojnie poczekala - wiekszosc dzieci zaczyna jesc ladnie i "ludzkie" jedzenie wlasnie w przedszklu - jak widza ze inne dzieci jedza - a przeciez nie puscisz glodnego w nadzieji ze zje tam - chociaz pewnie by tak moze i bylo...
moj tez jest chwilowo niejadek,ale pamietaj, ze wielkosc brzuszka dziecka jest taka jak jego dwie piąstki złozone razem - a wiec tylko nam mamom wydaje sie ze za malo jedza - i dlatego powinny dostawac jesc 5 razy dziennie...
dla mojego smyka ratunkiem jest nadal i wciaz butla z gesta kaszka rano i przed drzemka w poludnie - i przeciez mu jej nie zabiore skoro je tak w kratke - tylko smoki ma przeciete na krzyz tak ze nawet nie ssie tylko raz dwa wypija, zeby mu sie wada zgryzu nie zrobila...

pozdrawiam po przerwie- jak dlugo jeszcze zostajesz w USA?

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Wiesz Devachan, Borys nawet jak nie zje kaszy na śniadanie w domu, to w przedszkolu i tak nie chce nic jeść, najwyżej kawałek suchej bułki. Nasze marzenia, że zacznie jeśc w przedszkolu sie póki co nie ziściły, więc chyba wrócimy do śniadań w domu i co będzie to będzie.

Widzę, że wróciłaś do nas wreszcie - cieszę się :smile_jump: i mam nadzieję, że już nie znikniesz na tak długo jak ostatnio.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

Devachan
agatron

Widzę, że wróciłaś do nas wreszcie - cieszę się :smile_jump: i mam nadzieję, że już nie znikniesz na tak długo jak ostatnio.

na pewno nie - bo plan A zrealizowany - czyli auto kupione to terazmogemyslec okompie i gdziekolwiek bede to bede w zasiegu sieci :yes::yes::yes:

To super! W takim razie na zakupy komputerowe MARSZ :oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

witam wieczorkiem
podczytalam was troche w pracy ale net slabo dziala i z odpisywaniem juz klapa
dzien jak co dzien nic ciekawego sie nie wydarzylo, mlody w ciagu dnia pospal 1,5 godzinki co w jego wykonaniu jest sukcesem, niestety odkad zaczal chodzic szkoda mu czasu na sen :smile_move:
Manenka jak bartusiowi podobalo sie w przedszkolu? i jak ze smoczkiem ostatecznie sie pozegnal?
agatron NY hmmm ale fajny weekend mialas
Devachan szybkiego zakupu kompa, ale ty w zyciu przeszlas buziaki

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

witam
dzisiaj zasięgałam głównie jezyka na temat trzeciego migdałka i... wiem, ze nic nie wiem:glass: leczenie operacyjne jest nieskuteczne, leczenie zachowawcze również, zarówno przy jednym jak i drugim nie ma stuprocentowej gwarancji wyleczenia, jedna metoda bardziej inwazyjna, druga mniej ale z kolei z działaniami ubocznymi
zobaczymy co powie laryngolog 15 - go, niestety ale sama myśl o badaniu jest już dla mnie koszmarem

m. maluje sufity, dzisiaj zrobił sypialnię, jutro kolejny, zaraziliśmy się remontami:Śmiech:

mam juz nową kartę do telefonu i po sprawdzeniu konta i ostatnich rozmów, udało mi się przypomnieć, że telefon dałam m. jak jechał sprzedać złom, bo tam miałam namiary na skupy a on kompletnie o nim zapomniał, możliwe, że jest w skrytce aucie, bo to jest jedyne miejsce, w którym m. nie szukał:Real mad: chociaż miał przejrzeć dokładnie samochód:Real mad: nie chciało mi sie iść po nocy do garażu, jutro sprawdzę, szkoda tylko 30 zł za nową kartę:Real mad:
miałabym na wacika:lol:

dzibalka dobrze, że już jesteś, pamiętasz jakie leki na trzeciego migdałka podawałaś chłopcom???

monia fajnie, że podrzuciłaś namiar na stronkę z unijnymi przedszkolami, ciekawe, czy jakbym Kube chciała zapisać to byłyby jakies miejsca
i jak sernik??? robiłaś???

devachan to szybciorem zaopatruj się w kompa o dostęp do netu i bądź na bieżąco

agatron spokojnie, Borysek w końcu załapie z jedzonkiem, przecież dopiero od kilku dni jest w nowym miejscu a kaszę niech w domu je

manenka jak tam po pierwszym dniu w przedszkolu???

radość to zdobycia szczytu tej górki życzę i dalej samych prostych

anulka mam nadzieję, że udało się odzyskać Outlooka

gabi a czemu nad Krzysiem znów zawisło widmo zabiegu??? i jakie leki mu dajesz???

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

no to tak przy okazji poniższego wywodu stronkę dedykuję:
Asi by wreszcie uwierzyła, że jest bardzo wartościowym człowiekiem
Mamutkom by uwierzyły w siebie i pielęgnowały małżeństwa by czuły się w nich szczęśliwie
za zdrowie dzieciaczków Mamutkowych i nie tylko

radość serca
Ostatnio ciężko mi z samą sobą, Anulka sama widziała jaki drętwus się zrobiłam :o_master2:
Powoli będę się starać dojść do ładu ze sobą... Na razie miernie...

zanim przeczytam te stronki zaległe od weekendu to muszę napisać sprostowanie dotyczące powyższej wypowiedzi
Owszem Anulka widziała Asię w weekend. Spędziłyśmy go w przyjacielskim gronie (kto ma moje konto na NK to widział Świętą Trójcę w akcji).
Ani Asia nie jest drętwa anie nie ma powodów by mieć dołki. Mówie Wam: fajna, pogodna dziewczyna, wie czego chce, działa według własnych zasad, kiedy trzeba to sie smieje, kiedy trzeba płacze. Nic dodać nic ująć. Prawda jest taka, że jak ktoś z otoczenia zajdzie za skórę to człowiek takiej natury jak Asia - czyli przejmuję sie wszystkim i wszystkimi - zaraz wbija sobie do główki rzeczy, które sa niepotrzebne i wyolbrzymione. Taka jest prawda! Asia za bardzo się wszystkim przejmuje a to napędza kolejne smutki. Błędne koło. Ojjjj czuję, że wezmę Dorotkę zapakuje w auto i przejadę się do tej Łodzi znowu :Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love:

:uff::uff::uff:

Odnośnik do komentarza

Witam,

Radość, ja też nie wyspana, do tego od wczoraj bolą mnie nogi, właściwie kolana :(

Monika - daj znać co z telefonem, i na razie za dużo już nie czytaj o tych migdałkach, bo tylko stresujesz się niepotrzebnie na zapas.

Deva - witaj z powrotem :)

Rano dziś udało się złapać małej siusiu i zawieść do laboratorium, przynajmniej to mamy z głowy. Mam nadzieję, że wyniki będą dobre.
A wieczorem idziemy z m. do kina na "janosika" - w sumie ja to idę bardziej grzecznościowo ze względu na niego ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...