Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panie...

Mi jeszcze do 30-stki trochę brakuję (mam 21 przeszło), ale chciałabym i Was zapytać, czy mogę być w ciąży, czy też raczej sugerujecie inną przyczynę (test wyszedł negatywny, robiony wieczorem, 3 tygodnie temu).

Otóż ostatnią miesiączkę miałam prawie 7 tygodni temu, a każdą poprzednią dostawałam równo po 30 dniach i zawsze dwa tygodnie na przód czułam, że ją dostanę. TYm razem opóźnia się wszystko i ani widu, ani słychu, żeby nadeszła.
Byłam u ginekologa, ale stwierdziła, że to za wcześnie, żeby stwierdzić, ale tez nie zbadała mnie, czy może to być inna przyczyna.

"Klasycznych" objawów chyba nie mam - brak wymiotów i omdleń. Czasem tylko kręci się w głowie i jestem baaardzo senna. Częściej też jestem głodna, mam dosyć obfity, gęsty, biały śluz. Bolą mnie tylko same sutki. Mój narzeczony stwierdził, że w środku jestem rozpulchniona, nabrzmiała (smiał sie, że może błona mi odrosła:). Oboje czujemy, że rośnie nam dzidziuś, jednak do środy żyć nam przyjdzie w niepewności.

Temperatura w pochwie jest ciągle powyżej 37 stopni. Nie mam chęci na słodycze, choć zawsze przed @ miałam.

Sama nie wiem co o tym myśleć. Zważywszy, że ostatnia @ była bardzo skąpa, a moja mama w 2 ciążach miała krwawienie przez 3 miesiące. Dodam też, że miała także mięśniaki tam, ale to kolo 50tki.

Nie wiem sama co myśleć... często robi mi się duszno. Ostatnio czytałam o przekwitaniu młodych dziewczyn... i o torbielach na jajnikach.
Dodam jeszcze, że z narzeczonym nie zabezpieczaliśmy się w połowie cyklu i marzymy o dzidziusiu. Planujemy ślub i w ogóle;)

Proszę Was, drogie Panie, gdyż zapewne jesteście bardziej doświadczone niż ja i więcej w życiu widziałyście, o radę. Czy to Waszym zdaniem ciąża, czy też może to być coś innego? I czy tabletki do ssania na gardło nie zaszkodzą małemu, jeśli rzeczywiście rośnie mi pod serduszkiem?

Z góry po stokroć Wam dziękuję!

Odnośnik do komentarza

hej
noc fatalna, Kuba o 2.00 znów ostro zagorączkował, męczył się do 4.00 zanim mu spadła tempka, ja zasnęłam koło 6.00 akurat m zaczynał do pracy wychodzić
u nas sprawa rozbija się głównie o taką "mnie na wyłączność" nie jest to typowa zazdrość ale strasznie męczące, szczególnie jeżeli czuję się ciągle kontrolowana, jak pracowałam. to m. musiał przynajmniej raz dziennie być u mnie w firmie o ilości telefonów nie wspomnę:Real mad:
nie chodzi o kupowanie różnych moich tzw. zachcianek typu drugi odkurzacz (hehehe raczej trzeci) czy np. kilka par butów na raz:wink: ale np. o wspólne czy osobne wyjścia gdzieś, jeżeli nie ma ochoty iść na jakąś imprezę a jednak pójdziemy to pomimo, że ja się cudownie będę bawić to będzie tak skutecznie starał się mi tę zabawę obrzydzić, że awantura gotowa:Real mad:
potem słyszę - przecież ci nie broniłem pójść!!! ja nawet chciałem żebyś poszła... tylko... itd, itd, itd..
szkoda gadać... facet i tyle wrrrrrrrrrr po ostatniej wojnie będzie chodził jak trusia... do następnego razu ale coś wymyślę:36_7_3: tzn. myślę, że wymyślę:Śmiech:

monia melduj co się dzieje!!!! martwimy się

zubelek zdrówkja dla Roziaczka i udanej jutrzejszej imprezy
a ta dieta monti coś tam bardzo mnie zainteresowała, mojemu m. warto było by coś takiego wprowadzić, trudna jest w stosowaniu??

słonko rozczuliły mnie te dary dziękczynne dzieciaczków

rena i co z twoją operacją??? będziesz jednak miała zabieg czy może uda się bez skalpela??

anula ja też niestety podejrzewam, że nie wiele zrozumie z mojego gadania, bo się wyłączy, najprawdopodobniej będzie oki tylko dla świętego spokoju, żeby nie słuchać i... tyle , oczywiście na jakiś czas a potem znowu swoje
za długo jesteśmy razem abym miała złudzenia, że facet się zmieni, to ich taka natura i allbo trzeba pokochać:sofunny: albo co jakiś czas do pionu stawiać albo cest la vie...bai bai

gabi myślisz, że strój tego lata się przyda??? ja pomału zaczynam w to wątpić:alajjj: pochwal się jak kupisz!!!!

lehrerin trzymam kciuki za odchudzanie!!! 10 kg - poważne wyzwanie!!!!

ann dzięki za kawkę, mniam:Śmiech: wspomniałaś o zoo, chyba się niebawem trzeba będzie tam wybrać, już ponad rok nie byliśmy:Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam

Rano na wschodzie było tak pięknie, że udało mi się wsykoczyć na spacerek z Justysią. Niśka razem z M. poszli do babci (tzn. M. szedł i pchał Niśkę na rowerku, bo to sobie zażyczyła, że pojedzie rowerem). Wróciłam ze spacerku, weszłam do domu, a tu normalnie urwanie chmury. I waitr do tego, wr... resztę dnia zapewne w domku spędzimy. Niśka została u teściowej, nie chciała wracac do domu, więc zostaje do wieczora ew. do jutra, więc obiad z głowy nie muszę gotować. M. tez póxno wróci. Ja jeszcze mam wczorajszą zupinkę, więc luzik:Oczko:

Co do facetów - temat rzeka. Wiem jedno, że im trzeba mówić dokładnie co mają robić, bo nigdy się sami nie domyślą, że coś jest do roboty.

Jakas taka senna jestem, chyba pójdę za przykładem Justynki i się zdrzemnę.

Monia zmartwiłaś mnie swoim stanem, napisz co i jak. Zadbaj o siebie.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Monika dieta montigana opiera sie na jedzeniu tylko produktów o niskim indeksie glikemicznym i nie łączeniu tłuszczy z węglowodanami. Mój na takiej ścisłej był ze dwa tygodnie, teraz juz troche odpuszcza choc nadal stara się nie jeść ziemniaków czy białego pieczywa( zreszta wogóle pszenne produkty są zakazane). I trzeba jeść 3 posiłki ale można do syta, choć S. podjada juz pomiędzy ale są to owoce czy warzywa. Tu masz strone z tabela indeksów, przepisami i radami Portal Diety Montignac - Indeks glikemiczny, Dieta, Dieta Montignac, Metoda Montignac - odchudzanie, diety, przepisy kulinarne

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Wpadałm na chwilunię - Justyś stała się właścicielką pierwszej bieluchnej perełki. W Boże Ciało miała bardzo spuchnięte dziąsełka i nadprodukcja slinys ię odbywała, a dzisiaj juz bieluchną kreseczkę na dole widać. No i drugi ząbek prawdobodobnie szykuje się do wyklucia:Oczko: Nawet dzielnie znosi ząbkowanie - ani nie gorączkuje, ani nie ma biegunki. Tylko Śliniak z niej niezły. :Oczko:

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

witam

leb mnie boli od slonca i od intensywnego dnia imprezowego, goscie juz pojechali, zostal tylko bratanek K, na noc zostal i jutro go odbieraja

lehrerin, gratulacje pierwszego zabka!!!

monia, pisz co po lekarzu, dbaj o siebie!!!!!

fricolada, ciezko tak na oko powiezic czy to ciaza, moze zrob sobie badanie krwi na beta hcg, wtedy bedziesz pewn
o te tabletki sie nie martw, nie zaszkodza na pewno, ec zrobic badania i juz bedziesz wiedziec na czym stoisz

Odnośnik do komentarza

Mlody zasnal, A wlasnie wrocil, a ja sobie siedze i mam nadzieje doczekac do kabaretonu w Opolu
lehrerin fajny luzik dzisiaj mialas, gratuluje pierwszego zebola i oby nastepne Justysia przeszla bezbolesnie, Bartkowi jak wychodzily tez specjalnie nie odczulismy
Monia i jak po lekarzu? ekg zrobione?
Monika i jak Kuba?, ja w poniedzialek ide do chirurga i umawiam sie na termin zabiegu

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

Witam

Poztrebującym kawę stawiam, ew. herbatkę.

Ta pogoda mnie dobija, znów leje, przez całą noc padało i teraz też, buu...zapowiada się domowy dzionek. Po śniadanku M. przywiezie Niśkę od teściowej, potem pojedzie na nauki. Dobrze, że dzisiaj krócej ma zajęcia, bo bym inaczej oszalała, siedzieć sama calutki dzionek i to w domku. Ja chcę słońca!!!!!!!!!

I już drugi ząbek wykluwa się na dole u Justyśki. Jeszcze wczoraj nic nie było widać, z dziś taka kropeczka, więc ząbkowanie w pelni. Bedzie para :Oczko:

Lecę do Justyśki, bo się właśnie obudziła.

Miłego dzionka i słonecznego!

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Hej laski:Oczko:

Wiecie jakies jaja normalnie u mnie w domu. Mala zasnela o 20 i spala do 5.30!!!!!!!!!!!!bez przerwy potem zjadla cos pomruczala i zasnela.........mamy 9 ona dalej spi. A do tego Krzys tez caly czas spi o M nie wspomne:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

U nas piekne slonce ale dosc chlodno bo baaaardzo wietrznie, wiec pewnie tyko osiedlowy spacer zaliczymy:Oczko:

Monia jak samopoczucie?? Ty idz wreszcie te badania porob!!!!!!!!!

lehrerin gratulki pierwszego ziabala:brawo:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

witam
noc fatalna, jakieś dwie godziny snu zaliczyłam, Kuba gorączkuje nadal, do tego ma zatkane zatoki, miał problem z oddychaniem, o 12.00 będzie u nas lekarz, zobaczymy

lehrerin wielkie gratki parki ząbkowej:brawo:

gabi ale masz rozespana rodzinkę, przynajmniej odpoczniesz!! korzystaj!!!!

monia!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

MONIKA biedne dzieciatko twoje zycze mu zdrowka moja niunia tez slysze ze cos pokasluje mam nadzieje ze sie nic nie rozwinie

MONIA kochana i to szybko do lekarza nawet na ostry dyzur nawet jesli ci tak bardzo nie dokucza to powiedz ze tak bardzo sie zle czujesz i cie niech zbadaja na izbie przyjec bo zeby nie bylo za pozno

LEHRERIN FAJNIE ze mala ma zebolki moja dopiero dostaje u gory jeden jej wyszedl a drugi ma kreseczke biala chyba twoja justys dogoni moja amelke

GABI korzystaj z okazji ze spia i odpoczywaj u mnie jak jedno spi to drugie buszuje

a co do mnie to
mama moja w szpitalu wczoraj bylam do 15 a dzisiaj siostra jedzie a ja jutro
mama ma zap pluc ale z powodu zachlystywania sie pokarmem zalozyli jej sonde do jedzenia przez nos do zoladka tak mi jej szkoda te cierpienie jej mnie dobija ciagle o tym mysle i niby bylam wczoraj na grilu wieczorem u znajomych ale ten obraz mamy z rurka w nosie ,rurka z tlenem i rurka do kroplowki mi staje ciagle przed oczyma
na chwile wyjeli jej sonde bo srednica byla za mala i sie zapychalo i za 2 godz wkladali druga i tak ciagle co 2 tyg bedzie a mama sie bronila podobno ja nie widzialam nie moge patrzec tata byl przy niej a jesc wogole nie moze juz sie dusi zaraz

a w domu kolo mojej nowej altanki ktora sie buduje przechadza sie w nocy dzik juz 4 noc do nas przychodzi wczoraj jak wrocilismy o 24 z grila wychodze z samochodu a on stoi i tylko chracha ale maialm pietra wogolre sie nie bal trzeba bedzie wezwac straz lesna bo panoszy sie na podworku ze hej

kalafior sie gotuje zaraz sie rozleci musze spadac

caluje was wszystkie dobrej niedzieli pa

Odnośnik do komentarza

Gabi gratki wyspanej nocki
Monia zdróka dla Kuby
Manenka zdrowia dla mamy
Dzis nad ranem zmarł po długiej chorobie Z dziadek, chyba w srode pogrzeb wiec Z pojedzie. Moze razem smigniemy to kawałek bo w Olecku. tesciowa próbuje sie z Brukseli dostac do domu, gdyby dziadek zmarłw czoraj to Z by sie cofnał i ja zabrał a tak musi cos wykombinowac. Miłej niedzieli całuje

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

manenka bardzo współczuję i mamie i Ci. najgorszy jest widok cierpiącej osoby, chciałoby się pomóc, ulżyć w bólu, a tu człowiek ma związane ręcę i nie wie jak. Dużp sił życzę.

monika i co lekarz powiedział na stan kuby? Zdrówka życzę.

Monia byłas w końcu u lekarza? Napisz koniecznie, bo zmartwiłaś mnie bardzo swoim stanem.

gabalas niestety mi jeszcze nie było dane, by rodzinka do 9 sobie pospała. Justyś przez te ząbkwaoanie budzi się częściej i nie ma mowy, by przespała calutką nockę. A tak kiedyś bywało.

rena a jakoś mojego M. ostatnio w ogóle do kuchni nie mogę wysłać. Oporny egzemplarz mi się zdarzył. A kiedyś "pitrasił" a teraz omija kuchnię szerokim łukiem. Dobrze, że przynajmniej mi pomaga w prasowaniu.

slonko współczuję z powodu śmierci dziadka.

Rodzinka smacznie drzemie, a ja jakoś nie mogę usnąć. Zaraz lecę oglądać Sznasę na Sukces, będzie występowac DOROTA - moja była uczennica ze szkoły podstawowe, teraz uczy się w gimnazjum. Szkoda tylko, że nie wygrała.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Stroju oczywiscie nie kupiłam bo na takie wieloryby jak ja to nie robią Trudno jakos sie bede musiala kiedys do miasta przejechac to moze cos w Galerii znajde:Kiepsko::Histeria:

Pogoda nawet znosna choc wietrznie , wiec dopiero wrocilismy z przejazdzki do Parku Jordana, było mnostwo atrakcji, ale Krzysiek byl dzis na "nie" i albo nie chcial albo sie bal:Szok:

A do tego zab mi sie ułamał, szlag mnie trafi tak mi zeby leca po tych ciazach:Zły::Zły::Zły:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

hej, na chwile jeszcze zajrzę, lekarka obejrzała, osłuchała, opukała Kubę i stwierdziła, że super się leczy, w piątek miał te wirusowe afty na gardle, dzisiaj już nie ma po nich śladu, jedynie ten katar, który jest ale go nie ma - tzn. nie można go wysmarkać tylko siedzi gdzieś głęboko i sobie spływa do oskrzeli, powodując trudności z oddychaniem, mamy trzy rodzaje kropli i będziemy walczyć, efekt juz jest bo dużo lepiej oddycha

monia, kobieto!!!! co z tobą!!!!

gabi e tam zaraz wieloryb!!!! współczuję ząbka

manenka a wiesz, że jak dzisiaj czuwałam przy Kubie w nocy to tak pomyślałam sobie, że coś pewnie nie tak z twoją mamą, nie wiem dlaczego tak mi sie nasunęło, dawno nie pisałaś o niej, strasznie mi przykro, że tak cierpi, pozostaje jej tylko życzyć ulgi a tobie i tacie sił na znoszenie cierpienia ukochanej osoby
co do dzików to:Histeria::Histeria:

słonko przykro mi z powodu śmierci dziadka Z.

lehrerin fajnie tak popatrzeć w tv na wychowanka, człowiek czuje dumę

rena i jak spacer dzieciaków?? a ty odpoczęłaś

ann super widzieć cię tu coraz częściej, czyżby niedoczas był oswajany???

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...