Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

U nas mocno wieje, aż w mieszkaniu nieprzyjemnie wiatr słychać, brrr. Maciuś już na drzemce, a myślałam, że przez ten wiatr nie zaśnie.

Bożena - niefajnie z tymi nockami... Oby szybko wróciły do normy!

Monika - dobrze, że Kubusia tak bardzo to ucho nie bolało. Maciusia ucho bolało tylko w piątkowy wieczór, łapał się za nie i płakał :( Chcieliśmy wezwać pediatrę do domu ale obie fajne lekarki, które znamy były akurat poza Krakowem, a w ciemno nie chciałam nikogo brać więc pojechaliśmy do całodobowej przychodni i tam wyszło to co podejrzewałam. Już zaczęłam wątpić, że to zapalenie uszu, bo wszędzie czytam i słyszę, że to bardzo boli, ale skoro Kubuś też tak miał więc widać są wyjątki.

Martek - współczuję, a jesteś alergiczką? Może wypicie wapna coś by pomogło.

Odnośnik do komentarza

dziubala dokładnie tak, Kubuś zapłakał, że go uszko boli krótko przed zaśnięciem w piątek, nie mógł zasnąć, popłakiwał, dałam mu nurofen i zasnął, w sobotę rano łapał się za uszko ale bez jakiś strasznych płaczów, znów dałam nurofen, po południu przyjechała nasza kuzynka - lekarka, obejrzała uszko i powiedziała, że jest w strasznym stanie, podejrzewała nawet, że może tworzy się perlak, zleciła natychmiastowo antybiotyk i zapowiedziała, że w razie bólu w nocy natychmiast jechać na ostry dyżur laryngologiczny, Kuba jednak dzielnie zniósł noc, rano dostał drugą dawkę i już było po bólu, co prawda lek brał jeszcze przez 10 dni, poprawę lekką dopiero było widać we wtorek ale najważniejsze, że nie cierpiał
też strasznie bałam się tego bólu
a wiesz co??? może te wszystkie żywe sreberka tak lekko ból przechodzą??:Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

u nas tez strasznie wieje
m pojechal dokupil jeszcze tone wegla bo nie wiadomo do kiedy ta zima bedzie
a lukasz do lekarza pojechal bo ostatnim razem dostal antybiotyk ale bral tylko 2 dni i teraz powtorka z rozrywki ma suchy bardzo kaszel i go wyslalm zeby byc spokojna
gorzej jak z malym dzieckiem z takimi starszymi dzieciakami

Odnośnik do komentarza

monika4

a wiesz co??? może te wszystkie żywe sreberka tak lekko ból przechodzą??:Śmiech:

cos w tym jest...
u mojego misiaka tez tak bylo z uchem...
a nawet po tym przerazajacym wpadku na rowerek to juz po 2 dniach dziczał...

gabalas

Pogoda mnnie dobija:kiepsko:

mnie dzis tez, nawet kawy nie pomagaly...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Dobry.
My wczoraj zaliczyliśmy logopedkę. Fajna babka, wytłumaczyła Emilowi jak trzymać język i poprawnie mówić ż, sz, cz, z, s, c, dż, i takie tam. jak ćwiczyć to r co go nie mówi.
Potem pojechałam do psiapsiółki na kawkę i jadąc prawie zaliczyłam zgon za kierownicą, tzn, rano wypiłam kawę, oczywiście zapomniałam pigułki i już niedaleko psiapsiółki zrobiło mi się tak błogo za kierownicą:lup:, zjechałam na pobocze bo za mną samochód i facet gapił się co ja wyprawiam, a ja łeb między kolana za kółkiem, okno otworzyłam i powoli do ani dojechałam. A łapy tak mi się trzęsly jak staremu alkoholikowi. Cały dzionek mnie męczyło, a dzisiaj już z rańca wzięłam tabsa i póki co jest ok. Ech ta mamucia skleroza.

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo

U nas nocki ok, fajnie tak nie wstawać w nocy do dzieci :Oczko:, ale długo na to musiałam czekać :)
Wczoraj od przymusowego siedzenia w domu myślałam, że kota dostanę :Szok: więc jak tylko K wrócił z Adasiem do domu, to ja wybrałam się na zakupy (spożywka :Oczko:), czułam się jakbym wyszłam na wolność po 2 tygodniach siedzenia w domu :D. Co innego siedzieć w domu dobrowolnie a co innego z przymusu. Dziś też pójdę po zakupy :D


Monia
– przestraszyłam się jak czytałam o tym zasłabnięciu za kierownicą, koniecznie uważaj na siebie i pamiętaj o tabsach!
Super, że trafiliście na fajną logopedkę. Szybkich postępów u Emila.

Gabi – a widziałaś stronkę dla dzieci Gry dla dzieci. Angielski dla dzieci. Ciufcia.pl Polecam :yes:

Odnośnik do komentarza

hejka,

wlasnie dzwonilam do 3 przedszkoli i w niektorych chca tylko wlasnorecznie napisane oswiadczenie ze jestem samotna matka a w tym na moim osiedlu co na pewno bedzie dzialalo, to chca dodatkowo papier od adwokata - ale jak mi pani powiedziala, ze mam wziac pod uwage inne przedszkola w okolicy bo jak zlikwiduja to drugie na osiedlu to oni beda musieli przejac dzieci z tamtego przedszkola i nie beda mieli zbyt wielu nowych miejsc...

do adwokata - meklera od atestu dzwonilam ale wlacza sie skrzynka wieec pewnie akurat jest zajety to bede probowac pozniej - wczoraj nie mial terminarza zeby mi powiedziec kiedy mozemy przyjsc,ale na pewno w tym tygodniu da rade to zalatwic no bo to tylko chwila zeby mu potwierdzic slownie ze taki dokument potrzebujemy i zeby on go napisal, wydrukowal i podbil swoja pieczatke adwokata...tylko niepotrzebnie bedzie trzeba drugi raz jechac do niego...

wiec siedze i ogladam inne w okolicy - gdzie sa i co oferuja...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Dziubalko co do nocek, gratuluje - a u nas jak na zlosc na odwrót...
ja znow niewyspana, zasnelam i spalam prawie do 3ej, potem sie przebudzilam, przewrocilam malego ale jeczal przez sen co jakis czas do 5ej, wiec sie przebudzalam, nie moglam potem zasnac, bo nie moglam wylaczyc myslenia typu co jeszcze spakowac i jak co stad zabrac i w ogole, potem malemu cos sie snilo i o 5ej wyladowal u mnie w lozku, bo juz nie mialam sil na usypianie go, przykrylam go swoja koldra a sama wlazlam pod koc - tak zeby nie bylo przytulanek tylko zeby "sam" spal...
choc probowal na mnie wlazic i sie walic ale go stanowczo odkladalam na jego miejsce...
dobrze ze lozko wielkie i bylo tyle miejsca zebysmy nie musieli spac przyklejeni do siebie - no nie jestem zadowolona ze skapitulowalam, ale juz nie mialam sil bo utrzymanie go i przekonanie do zasniecia w lozeczku zajeloby nawet do godziny...

MONIA ty pamietaj o tych tabletkach zwlaszcza jak jezdzisz, bo moze byc niebezpiecznie! powinnas na wszelki wypadek ze dwiue sztuki wlozyc sobie do portfela lub torebki, zebys w razie potrzeby miala je pod reka...

Martek, hej, udanego dnia w pracy ;)

Gabi z tym wymyslaniem zabaw to nielatwo, juz z MONIKA pisalysmy ze jakos nas dzieci zawsze w jajo zrobia ze my im wymyslamy zabawy a w koncu to my "sie bawimy" a oni tylko obserwuja lub mowia co mamy kolejnego robic...:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

u mnie też drzemka . A ja intensywnie myślę, co gotować. Bo sama mam ochotę przeogromna na placki ziemniaczane i się tak na nie zafiksowałam, że nic innego do głowy mi nie przychodzi. A tylko ja je jem. więc chyba zrobie sobie 2 szt. (no dobra 4) i sie odblokuję.

Monia:36_11_23: samej mi sie słabo zrobiło jak o twoim "wyczynie" przeczytałam. No niby duży Mamut a taki nieodpowiedzialny. Prochy do torebki! Albo schowka w autku!

Deva a co się przejmujesz, niech spi z Tobą, ;przynajmniej się wyśpisz. U mnie Sabcia nadal wedrówki nocne urządza, dzisiaj wygryzła m. z łóżka. A ja wole z nią , bo mniej miejsca zajmuje:smile_move:

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...