Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[bozena222]

moja Dominia tak przeżywała wczorajsze urodzinki i zabawę że w nocy miała jakieś koszmary prawie lunatykowała, chyba z 10 razy wstawalam jak ona mówiła przez sen a 2 razy powędrowala do łóżka obok do swojej kuzynki. Tak więc nie poszla dzis do przedszkola pozwoliłam jej pospać dłużej, teraz siedzimy w domku, jutro moja siostrzenica już odjeżdża więc teraz poszła pożegnać się z kolezankami

[Martek73]

Witajcie.

Zajrzałam tylko na chwilkę, bo praca nagli i jeszcze na dodatek wczoraj byliśmy u lekarza z Szymkiem. Miał podejrzenie szklarlatyny, ale skończyło się na wysypce wirusowej.

Życzę Wam miłego popołudnia i wieczorku oraz walentynek.

[manenka71]

no wlasnie czytania to juz nie dam rady opanowac
my po imprezce bal sie udal chociaz dzieci wolaly zamiast tanczyc sie bawic saME ALE RADOCHA BYLA

kilka obiecanych fotek (lazienka, urodziny Bartusia i na poczestunek oponki ,jeszcze chyba nikt nimi nie czestowal )

[gabalas]

manenka fotki super, lazienka sie swietnie prezentuje a oponki chetnie bym zjadła

[bozena222]

manenka łazienka super , oponkami objadalam się w sobote jak bylam u rodziców , wczoraj to pączki i faworki

Martek dobrze że u Szymka skończyło sie na wysypce , zdrowka dla niego, a tobie też udanych walentynek

[agatron]

gabalas

monika4

agatron ubezpieczenie auta nie ma nic wspólnego z przerejestrowaniem, musisz tylko przepisać polisę na nowego właściciela i jeździsz tak długo, dopóki nie wygaśnie

dokladnie:

Dziewczyny, a jak to przepisać?

manenka71

no wlasnie czytania to juz nie dam rady opanowac
my po imprezce bal sie udal chociaz dzieci wolaly zamiast tanczyc sie bawic saME ALE RADOCHA BYLA

kilka obiecanych fotek (lazienka, urodziny Bartusia i na poczestunek oponki ,jeszcze chyba nikt nimi nie czestowal )

manenka, łazienka wyszła bardzo ładnie, a te oponki normalnie wsunęłabym w minutę, bo wczoraj pączków ani faworków niet

Martek, zdrówka dla Szymka! Dla Ciebie również udanego WALENTYNKOWANIA

Dziubala, zdrówka dla Ciebie. Nochala smaruj kremem NIVEA - mnie zawsze pomaga na szczypiący otarty nos, dzięki czemu nie ma problemów z łuszczeniem się.

Generalnie padam i bola mnie plecy.

[monika4]

agatron idziesz do ubezpieczyciela, u którego jest ubezpieczony punciak z polisą poprzedniego właściciela, umową kupna sprzedaży i zgłaszasz, że kupiłaś auto i chcesz wykorzystać do końca tę polisę ale prosisz o wypisanie nowej, z nowym właścicielem i już, to jest obecnie norma a nie żadna łaska ze strony firm ubezpieczeniowych
upraszcza sprawę, ponieważ nie będziesz już musiała jeździć z umową jak przerejestrujesz auto w celu udokumentowania, że jest ubezpieczone
mam nadzieję, że nie zagmatwałam... załatw to szybko, nawet w poniedziałek, nie wiem czy jutro będą czynne agencje

[monika4]

dziubala właśnie - zdrówka a na nos polecam krem na odparzenia pupy - może być sudocrem, ja akurat miałam z nivei, rewelacja, wszystko inne czym smarowałam, powodowało niesamowite pieczenia a ten przeciwko odparzeniom zadziałał jak balsam!!!

[lehrerin]

Witam

WIADOMOŚCI DNIA

MAM JUŻ FERIE

Pyśka zdrowa

Wczoraj i dziś miałam niezły maraton - praca+kurs...a jeszcze dzisiaj dodatkowo miałam praktyki w przedszkolu. Rano w drodze do pracy na moich oczach na przecwiległym pasie kobiecina wylądowała w rowie dachując Automatycznie noga z gazu, na szczęście kobiecina sama wyszła. A potem miałam niezłą jazdę, gdy jechałam gminną drogą do pracy. Tyle śniegu napadało, że droga wyglądała jak tunel, z jednej strony zaspa do nieba, z drugiej strony wał śniegu i świata nie widać. A jak tu wyminąć się z na przeciwka, gdy tylko jeden pas ruchu i na dodatek zdradliwe pobocze, błoto pośniegowe, pod spodem lód. Jazda bez trzymanki ALe ufff, niezła ze mnie kierownica - udało mi się dojechać szczęśliwie do pracy i z pracy

[monika4]

lehrerin

Witam

WIADOMOŚCI DNIA

MAM JUŻ FERIE

Pyśka zdrowa

Wczoraj i dziś miałam niezły maraton - praca+kurs...a jeszcze dzisiaj dodatkowo miałam praktyki w przedszkolu. Rano w drodze do pracy na moich oczach na przecwiległym pasie kobiecina wylądowała w rowie dachując Automatycznie noga z gazu, na szczęście kobiecina sama wyszła. A potem miałam niezłą jazdę, gdy jechałam gminną drogą do pracy. Tyle śniegu napadało, że droga wyglądała jak tunel, z jednej strony zaspa do nieba, z drugiej strony wał śniegu i świata nie widać. A jak tu wyminąć się z na przeciwka, gdy tylko jeden pas ruchu i na dodatek zdradliwe pobocze, błoto pośniegowe, pod spodem lód. Jazda bez trzymanki ALe ufff, niezła ze mnie kierownica - udało mi się dojechać szczęśliwie do pracy i z pracy

[lehrerin]

agatron mój pierwszy własny samochodzik to maluszek koloru zielonego Oj wielki mam do niego sentyment...szkoda tylko, że obecny właściciel nie dba o niego...

dziubala zdrówka.

manenka moja mam wczoraj też oponki smażyła. Nażarłam się ich jak głupia

deva już 16-go...jak ten czas szybko leci Powodzenia w NO.

zubelek witaj zabłąkany mamucie. W końcu do nas trafiłaś po dłuuuuuugiej przerwie. Przykro mi z powodu nieotrzymania dotacji. Może następnym razem się już uda, bo ile można mieć pod górkę?

monika i ja też mam dość palenia

[agatron]

lehrerin

Witam

WIADOMOŚCI DNIA

MAM JUŻ FERIE

Pyśka zdrowa

Wczoraj i dziś miałam niezły maraton - praca+kurs...a jeszcze dzisiaj dodatkowo miałam praktyki w przedszkolu. Rano w drodze do pracy na moich oczach na przecwiległym pasie kobiecina wylądowała w rowie dachując Automatycznie noga z gazu, na szczęście kobiecina sama wyszła. A potem miałam niezłą jazdę, gdy jechałam gminną drogą do pracy. Tyle śniegu napadało, że droga wyglądała jak tunel, z jednej strony zaspa do nieba, z drugiej strony wał śniegu i świata nie widać. A jak tu wyminąć się z na przeciwka, gdy tylko jeden pas ruchu i na dodatek zdradliwe pobocze, błoto pośniegowe, pod spodem lód. Jazda bez trzymanki ALe ufff, niezła ze mnie kierownica - udało mi się dojechać szczęśliwie do pracy i z pracy

Super, że masz ferie i Pyśka zdrowa Teraz tylko relaksik. W ferie będziesz chodzić na kurs i na praktyki do przedszkola, czy totalny luz?

Co do ekstremalnych warunków na drogach i tego jak to śnieżne przygody za kierownica uczą pokory przekonałam się dzisiaj i ja. Generalnie nie jeżdżę szybko, a już na pewno nie w taka pogodę. Wylądowałam dzisiaj przez przypadek (omijając korek) na bocznej drodze i wymijałam zaparkowane po prawo auto. Patrzę, a na przeciwko jedzie Cinquecento - prosto na mnie. Jak zaczęłam wymijanie, to był jeszcze daleko, w przeciwnym razie poczekałabym aż przejedzie pierwszy, bo ja nie z tych co wymuszają pierwszeństwo. Facet chyba się zagapił, bo na samobójcę ani debila nie wyglądał. Ja po hamulcach, ABS zadziałał, ale samochód mi jedzie, więc trąbię żeby spier.... Na to jednak było za późno. Gosc tez chyba hamował, ale auta jechały prosto na siebi. Dzięki Bogu skończyło się na czołowym mini puknięciu Nic nikomu się nie stało, nawet nie wysiedlismy, tylko się nawzajem uspokoiliśmy przez okno, że ok i nic się nie stało. Cisnienie miałam 1000/1000, ale przyznam, że to najmilszy kierowca jakiego w życiu spotkałam (w dodatku bardzo przystojny).

[monika4]

idę ćwiczyć a chce mi się...
ale nic
trzeba być twardym a nie... miętkim

[monika4]

poćwiczyłam, teraz mycie, ziółka i spaaaaaaaaaaaaaaaaaanie

dobrej nocy mamuty

[agatron]

Papaty monika!
Ja też zaraz wskakuję do wyrka - poczytam trochę

[monika4]

dobry

my dzisiaj mamy w planie wypad na walentynkowe spotkanie u znajomych, oczywiście nie za długie i oczywiście z Kubusiem

[slonko2208]

lehrerin

Witam

WIADOMOŚCI DNIA

MAM JUŻ FERIE

Pyśka zdrowa

Wczoraj i dziś miałam niezły maraton - praca+kurs...a jeszcze dzisiaj dodatkowo miałam praktyki w przedszkolu. Rano w drodze do pracy na moich oczach na przecwiległym pasie kobiecina wylądowała w rowie dachując Automatycznie noga z gazu, na szczęście kobiecina sama wyszła. A potem miałam niezłą jazdę, gdy jechałam gminną drogą do pracy. Tyle śniegu napadało, że droga wyglądała jak tunel, z jednej strony zaspa do nieba, z drugiej strony wał śniegu i świata nie widać. A jak tu wyminąć się z na przeciwka, gdy tylko jeden pas ruchu i na dodatek zdradliwe pobocze, błoto pośniegowe, pod spodem lód. Jazda bez trzymanki ALe ufff, niezła ze mnie kierownica - udało mi się dojechać szczęśliwie do pracy i z pracy
Super!!!!!!!!!!!!!
Agatron dobrze ze wsioo ok
Moniu cwicz cwicz udanej i mprezki
kawusia!
Poza tym wczoraj maly drineczek na oblanie auta i sie odprezylam , Zpojechal do szkoły sypie drobny sniezek oby jutro bylo ladnie bo wybralibysmy sie do Hulst Nl niedaleko na parade na koniec karnawalu. dzis leniwie poki co ale nalezy sie nam tez mamy ferie ale tylko tydzien.
Dobre i to

[agatron]

A ja zostałam w domu żeby się ogarnąć Muszę wyprostowac włosy (na szczotce już wyciągnęłam) i może starczy mi czasu na paznokcie. Chłopaki pojechali na sanki. Po południu jedziemy na basen, a w drodze powrotnej do kuzynów na, mam nadzieję, miły wczesny wieczór z dzieciakami.

[monikouette]

witam :)
i za przykladem gadatliwych monik, zmykam

[monika4]

miłych wieczorków w domku i poza domkiem dla wszystkich mamutek, mamutów i mamuciątek

[lehrerin]

Witam

Dziś zaprzyjaźniłam się z Panem Leniem i wiecie co, wcale nie mam zamiaru z nim dzisiaj się żegnać. Niech do końca tak będzie, bo muszę podładować swoje wyczerpane akumulatory.
A ferii to ja nawet chyba nie odczuję, bo fakt do pracy nie będę musiała śmigać, ale muszę podgonić trochę praktyki w przedszkolu (mam w sumie 150 godzin praktyk ) a i w czwartek mam pierwszy egzamin z I modułu kursu ECDL na platformie internetowej i też wypadałoby go zdać, a zatem troszkę trzeba posiedzieć z notatkami i w przyszły weekend zaczynają mi się studia....i chyba tak wyjdzie, że w ferie znów nie odpocznę

slonko śliczny avatarek, do twarzy Ci w żabce

agatron dobrze, że nic WAM się nie stało i ze facet okazał się ludzki. Udanego wypadu poza domem.

monika udanej imprezki walentynkowej.

[Ann]

dzień dobry
Lehrerin ładuj akumulatory! a Pana Lenia faktycznie warto od czasu do czasu ugościć
agatron miłego rodzinnego wieczorku
Trzy serca daj znać co u Was!!!!

miłej Wigilii :) Walentynek

[manenka71]

dziewczyny oj jak dobrze ze wam sie nic nie stalo (wypadki)

a u mnie teraz spokojnie upieklam dwa serniki jeden z brzoskwiniami a drugi gotowany (szybki i tani)wyjelam zzamrazarki za duzo twarogu i musialam dwa zrobic (robie twarog swojski od wlasnej krowkii dlatego z zamrazarki)

LEHRERIN ODPOCZYWAJ CHOC WIEM ZE PRZY DZIECIACH TO NIE DA SIE

[bozena222]

lehrerin pomimo dużej liczby zajęć spróbuj jednak trochę odpocząć w ferie.

agatron, monika miłego i udanego spotkania.

manenka zjadłabym serniczek, chociaż dziś jadłam znów chruściki

Dziś byłam razem z m i Dominią u koleżanki, siedziałam za nia w sklepie, jutro tez jadę więc moje walentynki będą niezbyt ciekawe, ale u kolezanki jest teraz jej kuzynka która jest 2 tydz po porodzie i jest bardzo osłabiona (ma anemię) a jej synek leży u szpitalu z zapaleniem płuc i chyba coś z sercem.
Idę spać , rano muszę rano wstać.

MIŁEJ NIEDZIELI WALENTYNKOWEJ

[monika4]

imprezka bardzo udana, szkoda tylko, że krótka tzn. goście zostali a my, ze względu na Kubusia, o 22.00 musieliśmy juz wyjść

cały dzień miałam zagoniony, wysprzątałam chatkę, ugotowałam obiad, upiekłam maślankowe i troszkę zmęczona jechałam na spotkanie ale szybko udało się zregenerować siły, jednak czas spędzony w sympatycznym gronie, śmiech - to są rzeczy bezcenne
tak rzadko mamy okazję gdzieś wyjść, że tym bardziej człowiek ceni chociaż te kótkie chwile oderwania się od codzienności

bożena to odpoczywaj przed pracą, super, że pomagasz koleżance
oby maleństwo i znajoma szybko doszli do siebie

lehrerin a leń się ile wlezie, korzystaj na zapas!!!!

a teraz spadam pod prysznic

dobrej nocy wszystkim