Skocz do zawartości
Forum

Problem z piciem a raczej lękiem przed nowym (2,5 latka)


Gość Mortifero

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mortifero

Postanowiłem zajrzeć na to forum aby zadać pytanie, na które niestety nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi.
Moja 2,5 letnia córka od długiego już czasu pije z kubka niekapka marki Avent. Zaczynała oczywiście od miękkich ustników aż do twardego. Dziś wiem, że przegapiliśmy z żoną okres nauki picia z otwartego kubka, ale poniekąd myśleliśmy, że jeśli jest niekapek to łatwo będzie przejść na ten 'wyższy poziom'.
Niestety córka nie chce próbować nowych rzeczy, w tym picia z innych butelek czy kubków.
Najgorsze jest to, że także wymiana ustnika nie wchodzi w grę. Kilkukrotnie robiliśmy podejścia, wymieniając jej tylko ustnik na nowy (tej samej twardości) ale córka nawet na śnie potrafi odróżnić tego nowego od mocno już zgryzionego.
2 razy mieliśmy taką sytuację, że po kilku godzinach 'walki' z uprzedzeniem w stosunku do nowego ustnika zmieniliśmy jej z powrotem na stary, a ona na znak protestu także z tego starego tez pić nie chciała. Byłem przygotowany do jazdy na pogotowie, bo dobiła 32 godzina bez picia, ale na szczęście w nocy wypiła ze swojego zgryzionego już ustnika.
Próbuję jej tłumaczyć, pokazywać, puszczając filmiki na których dzieci piją z kubków. Kubusia z ustnikiem tez nie chce spróbować, mimo że lubi soki.
Pomóżcie proszę i doradźcie co uczynić bo nie wiem co zrobię, gdy mocno zgryziony już ustnik odmówi współpracy i zostaniemy skazani na... no właśnie... boję się pomyśleć na co...

Odnośnik do komentarza
Gość Mortifero

Niestety ale córka ciekawa jest tylko jedzenia... jeśli chodzi o picie to nie wykazuje zainteresowania tym co pijemy.

Butelki z rurką też próbowaliśmy... kubka niekapka 360 także...

Dziś postawiliśmy znów kubeczek, kubek niekapek, buteleczkę Kubusia. Niby chciałaby spróbować z otwartego kubka ale tak jakby się wstydziła i przy tym wydziwiała... nawet propozycja nowych zabawek czy starego (zepsutego) smartfona nie skłoniła jej do próby...

W niekapku wymieniłem jej dziś o 17 ustnik na nowy. Poszliśmy razem wyrzucić stary do kosza... zobaczymy co będzie... na razie to co zawsze - bunt.

Odnośnik do komentarza

Mimo wszystko pokazywałabym jej inne możliwości picia. Moje dziecko nauczyło się pić ze szklanki, takiej cienkiej, jak widywała mnie, pijącą wodę. Z kubka podpijała moją herbatę raz nawet dossała się do kawy...

Osobiście kubek 360 to był u nas niewypał...

A jakbyście ją zabrali do sklepu i pokazali różne kubki i bidony? Jak zacznie pić z innych to jest szansa, że przekona się do picia z otwartych kubeczków.

A i jeszcze w sieci są filmiki, jak nauczyć dziecko pić poprzez uczenie picia przez rurkę / słomkę.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Es_ze ma racje,bardzo dobry pomysl zeby corka w sklepie wybrala sobie sama kubeczek. Moze spodoba jej sie jakis obrazek na kubeczku i jak sama sobie wybierze,to moze bedzie pila. Musicie probowac ale na spokojnie bo jesli bedziecie nerwowo probowali ja nauczyc i na sile to moze miec odwrotny skutek. Zycze powodzenia i trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza
Gość Mortifero

Tu nie chodzi o wzór kubeczka, bo ma ten sam gdy podmieniamy jedynie ustnik. Jakiś miesiąc temu odstawiła smoczek i nie wiem czy nie przerzuciła swojego przywiązania z niego na ustnik.
Spróbujemy wizytę w sklepie albo picie przez słomkę... mam nadzieję, że wystarczy nam czasu i obecne naczyńko do picia jeszcze wytrzyma.
Wczorajsza próba podmiany ustnika skończyła się jak zwykle - jedynym plusem to brak nocnego moczenia ;D

Odnośnik do komentarza

Możliwe, znam jedno, już prawie 4 letnie dziecko, które ciągle pije z butelki, od kiedy (już prawie 2 lata temu) mama zabrała jej nagle smoczka. Ale nie musi to być taka historia u Was.

Co do wzoru kubeczka, to nie chodzi o to, że ma być taki sam. Chodzi o to, żeby przełamać tę monotonię, właśnie być może przez zaoferowanie innego kubeczka, ale takiego jak ona sobie wybierze.

I jeszcze, jeśli nie będzie chciała pić, możecie spróbować podawać więcej arbuza, to ją napoi, a przetrzyma moment powrotu do starego nawyku.

powodzenia, ja już nie mam więcej pomysłów :)

Odnośnik do komentarza
Gość Mortifero

No i mamy sprawdzian... wczoraj o 12 ku naszemu zdziwieniu odmówiła picia ze starym ustnikiem. Przymierzała się wielokrotnie do picia na nowym ale nic z tego - dalej jej coś nie pasuje. Właśnie minęło 27 godzin i koleżanka idzie w zaparte. Całe szczęście, że wypiła 2 rosołki, zjadła owoce, a teraz wcina arbuza. Próbowaliśmy pić ze słomki, to tylko miała zabawę - nawet nie pociągnęła. Jadę kupić jeszcze jakiś kubek, którego nie ma - taki z którego samo się leje.
Ehhh ten uparciuch!!!

Odnośnik do komentarza

Próbujcie i może któryś podpasuje. Ja też mam przeprawę z moim ale roczniakiem. Tylko butla taka stricte jak do mleka i z tego pił herbatkę. Żadne inne niekapki czy inny kształt nie wchodził w grę. Próba za próbą. Ostatnio jestem w sklepie i kupiłam kubusia go. Dałam mu jeszcze w sklepie czy by się nie napił i... zaskoczenie mój syn pije z innej butelki. W końcu któraś mu podpasowała.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...