Ciąża po operacji skoliozy

[spaguśka]

Witajcie!
Mam 30 lat, jestem w 13 tyg ciąży i 16 lat temu przeszłam operację skoliozy odcinka piersiowo-lędźwiowego, dostęp tylni.
Czy znajdę tu mamy, które przeszły podobny zabieg i już mają przy sobie maluszki lub dziewczyny, które też oczekują na narodziny, a same są wsparte dodatkowym stelażem?
Chciałabym poznać Wasze doświadczenia z ciąży/porodu.

[Gość dd1]

Witaj.

W wieku 14 lat przeszłam operację kręgosłupa- też miałam skoliozę, mam wstawione pręty. w wieku 28 lat urodziłam pierwsze dziecko siłami natury bez większych problemów. teraz znów jestem w ciąży i mam nadzieję że będzie ok. Także nie masz się co martwić. Byłam też na konsultacji u ortopedy i też nie stwierdził przeciwwskazań. Także będzie dobrze.

[Gość Dorota.33]

Cześć .
Wiem, że minęło sporo czasu od waszych wpisów ale mam pytanie czy dużo przytyłyście w ciąży. Ja jestem po operacji odcinka piersiowo-lędźwiowego + usztywnienie boczne i w 22 tygodniu ciąży i już sporo przytyłam ok 10 kg narazie czuje się dobrze ale obawiam się, że niedługo już nie będzie kolorowo.

[Gość Kochana92]

Ja przeszłam operacje prawie dwa lata temu odcinek od th2 do l2. Rodze w maju, narazie nie odczuwam boli ponieważ mam malutki brzuszek w 19 tc. Jeśli ktoś chce to proszę o kontakt

[Gość kasiaa27]

Do kochana92.
Jestem w podobnej sytuacji, operacje skoliozy miała 11 lat temu. Usztywniony mam odcinek th4 do l2. Ortopeda dał mi wolny wybór co do porodu i dostałam zaświadczenie o braku przeciwwskazań do porodu sn. Jedyne co mnie zaniepokoiło to stwierdzenie lekarza że jak kręgosłup lędźwiowy wytrzyma obciążenia ciąży to nie ma problemu z porodem sn. A jak z waszymi kręgosłupami? Bolą? Ćwiczycie coś żeby wzmocnić plecy, jakiś basen, joga czy zalecone macie leżenie plackiem? Zastanawiam się nad pasem odciążającym plecy, ale muszę się skonsultować z lekarzem.

[Gość Lilka94]

Witam wszystkie Panie. Jestem w 27 tc, byłam u ortopedy ze względu na usztywnienie operacyjne skoliozy piersiowo lędźwiowej, lekarz powiedział mi że ze względu na samo rusztowanie i przesunięcie miednicy zaleca cc. Zaznaczam że operacje miałam jakieś 8 lat temu ale przez stały stelaż nie zaleca mi porodu sn bo kręgosłup zwyczajnie może nie wytrzymać a ja nie dam rady w ten sposób urodzić

[Gość Zastrachana]

Lilka94 jestem w tej samej sytuacji co Ty ale nie wiem jaki werdykt wyda mi neurolog który ma mnie przebadać i ocenić moje możliwości porodowe. Lekarza mają dać ze szpitala w którym będę rodzić ponieważ nie dostałam się do ortopedy w swoim mieście ale dlaczego neurologa a nie ortopedę to nie wiem. Jestem 8 lat po operacji skoliozy piersiowo lędźwiowej a lekarze nadal wahają się w jaki sposób mam rodzić (zaznaczę przy tym że jestem prawie w 39 tc) nie wiem jak będę rodzić ale nie chce by pękło lub uszkodziło mi się rusztowanie które mam na całe życie ale nie wiem jak lekarze na to patrzą, chce mieć możliwość w pełni zajmować się swoim pierwszym dzieckiem ale czy lekarze uwzględnia moje zdanie ? Wezmą pod uwagę fakt że bolą mnie biodra i ból promieniuje do lewej nogi na którą prawie stanąć nie mogę czy uznają że symuluje by wyłudzić cesarkę ? Okropnie się boję co lekarz wymyśli no i czy spojrzy na zdjęcia RTG które miałam robione przed i po operacji. Czego mam się spodziewać :(

[Gość an90]

zastrachana ja tak z innej beczki a dlaczego nie dostałaś się do ortopedy??? Bo jeśli go po prostu nie ma no to cóż nic nie zaradzimy ale jeśli ,,PANI W OKIENKU,, stwierdziła że nie ma terminów to w ciąży i połogu MUSZĄ ze skierowaniem przyjąć Cię do specjalisty tego samego dnia lub gdy nie ma takiej możliwości to najpóźniej 7 dni od daty zgłoszenia gwarantuje to ustawa ,,za życiem,, która weszła w życie w styczniu 2017