Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Tusia ale fajnego będziecie miec sylwestra :) ja Oskara jak nie widę jedną noc to juz sobie miejsca nie mogę znaleźć..jakas nadopiekuńcza jestem..;)

Allayiala fotki cudowne :) ma obledne te włoski, usta, oczka mmmmmm cudowna cała :D

Co do sylwestra to my idziemy gdzieś ze znajomymi ale gdzie to nie wiem bo nie spodziewalismy sie ze T i nasz kolega będą wtedy w PL a tu sie okazało że ma przerwe od tego piątku co teraz bedzie az do 17 stycznia :36_15_9: wiec jestem strasznie szczęśliwa że spędzi w domu 4 tygodnie :D
A Oski Sylewstra spędza z moją mamusią :)

dorotea tez tak słyszałam o tym pierwszym zabku ale się zastanawiam po co?? mam płacić za wizyte i i tak sie nic nie dowiem bo co dentysta zobaczy w 1 zębie? co innego właśnie iść na przegląd jak juz ma więcej i długo ząbki.

Odnośnik do komentarza

Powiem tak jeszcze jadę, ale czy sie nie wycofam w ostatniej chwili to nie wiem. Też jest mi ciężko i zastanawiam sie czy dam radę, ale doszłam do wniosku że im będzie starsza tym będzie ciężej i kiedyś trzeba będzie ją zostawić bo troszkę oddechu też sie nam matkom należy.
Jak mi jednak emocje nie pozwolą jechać to w sylwestra sie odezwę.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

Z nowych rzeczy:
Tosia, pokaż gdzie jest ksiezyc (pytanie podchwytliwe, bo chmury na niebie - zero ksiazyca), A Tosia odwraca dlonie do gory i wzrusza ramionami unoszac do gory brwi - i dodaje - MA! - ze nie ma;) sie ubawilam :hahaha:
Obczaila ze na stopach nie tylko ona ma laskotki, wiec wieczorem karmiac ja na kolanach zaliczam porzadna porcje stopowych gilgotów od mojej malej :36_1_1:
Jak sie poprosi Tosia zrob oczka-oczka, Toś zaczyna zalotnie trzepotac rzesami. Zaraz po oczkach-oczkach sa obowiazkowo noski-noski-eskimoski - wiadomo;)
Poza tym miauczenie kota dopracowala do perfekcji, i zupelnie nie wiem skad czerpie wzory bo my kotow nie mamy i nic jej na zywo nie miauczalo.

A poza tym, to sie dzis wyspalysmy - na noc dalam jej nurofen i spala jak zabita do 7 rano (super!).

Odnośnik do komentarza

hej :)

Allayiala :36_2_25: brawa dla Tosiaczka :) no i gratki spokojnej nocy. Moj dzis przebudził się tylko raz :D wwwwwwwwwwwwwoooooooooooooowwwwwwwwwwwww hehe

Kupiłam mu kolejny gadżet pod choinke mianowicie gre do nauki zwierzatek i muszę powiedzieć że bardzo fajna :) większość z nich umie, ale nie zaszkodzi mu poznać więcej ;) a mozna tez spróbowac z memory za jakiś czas ;)
MEMORY ZWIERZAKI GRA EDUKACYJNA (845062083) - Aukcje internetowe Allegro

:autka:

Odnośnik do komentarza

Hejka,

długo tu nie zaglądałam, bo kompletnie nie mam czasu ani nastroju. Po pierwsze dopiero co dochodzę do siebie. Wszyscy mieliśmy grypsko, które przyniósł z pracy N. Najpierw on zachorował, później Lila, a na końcu ja. Leżeliśmy z gorączką nawet do 39,5C. Lila chorowała od środy do niedzieli. W poniedziałek byliśmy u pediatry, ale już nie ma gorączki tylko kaszel niewielki został. Ja niestety bez lekarstwowa jestem ze względu na karmienie i tylko ibuprom albo jakiś gripex na noc, więc jeszcze dzisiaj ledwie mówię, ale jestem na dobrej drodze.
Po drugie piszemy, piszemy i jeszcze raz piszemy pracę mgr. Mamy już 38 ze 100-120str. Przy okazji dowiedziałam się, że oczekiwaniem N. jest to, że całkiem sama sobie z tym pisaniem poradzę. Owszem gdyby praca miała emotki jak na parentingu to Lila by mi nawet pomagała tak jak teraz, ale niestety nie ma tak dobrze i Lila często z nudów mi przerywa. W związku z tym, że nie mamy za bardzo kiedy pisać, a chcemy się już tego pozbyć często kłócimy się.
Po trzecie wynikające z presji i obowiązków oraz braku wspacia ze strony N. mam lekką depresję, ale staram się być dobrej myśli.

Lila zasuwa często z wózeczkiem i dzidzią. Z resztą fotki są na flickru więc zainteresowanych odsyłam. Mamy też nową maciupką kuzynkę Lenkę (2,5kg).

Mieliśmy też cudny przyrost wagi o 400g który grypsko zmodyfikowało do 200g :36_19_1:

A teraz czekamy na śnieg. To tak po krótce tyle by było.

Pozdrawiam wszystkie dzieciaczki i was Kochane.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Allayiala no gratulacje nowych umiejętnosci Tosi. Fajnie ze sie dzisiaj wyspałyście i oby tak dalej.

anitaa84 no to widzę że już komplet prezentów choinkowych, my właścieiw to tylko matę do rysowania jej kupiliśmy bo reszte załatwią spragnione babcie, a ja specjalnie nie chcę zeby mała dostała dużo prezentów bo sie przyzwyczai. Wiem że od teściowej dostanie sanki, a to raczej prezent dla nas niż dla niej chociaż z czasem mała też pewnie bedzie sie ciszyć.

villanelle no super że sie odezwałaś już sie zastanawiałyśmy co z Tobą. Dobrze że już po chorobskach i że mała zdrowa, a ty dochodzisz do siebie.
Niestety z facetami tak jest że jak chcesz coś osiągnąć to musisz liczyć tylko na siebie. Wytrwałości w pisaniu pracy i spokoju ducha.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

villanelle o bidulka, ale Was rozlozylo:/ dobrze ze juz sie troche podleczylyscie. Wspolczuje kliematu z praca, zupelnie nie wiem kiedy ja mialabym cokolwiek napisac siedzac sama z Toska w domu, wiec doskonale Cie rozumiem - idzie sie pewno pochlastac, a nie prace pisac:/ tym niemniej wierze w Ciebie, jestes inteligenta babka - cos wymyslisz i na pewno dasz sobie rade - zycze Ci wiele wytrwalosci i cierpliwosci do reszty rodziny (szkoda ze oni nie rozumieja, ze dla Ciebie to tez nie jest latwy okres:/).
Gratuluje nowej dzidzi w rodzinie;) czekamy na fotki Lenki;)

tusia a ja w mate wodna, co jej Wam z villenelle pozazdroscilam, wrobilam dziadka - mate zamowilismy my, ale dizadek odebral i zaplacilm, wiec Tos bedzie miala radoche,. dziadek prezent z glowy, a my koszty nieco w dol;)

Odnośnik do komentarza

to znowu ja :D

Bąbello wykapany i pojedzony więc czekam aż padnie i zaczynam się uczyć ;)

Tusia
to samo nastawienie mam do prezentów. Non stop maly cos dostaje, ilekroć ktos przyjdzie lub gdzies sie jedzie na wieksze zakupy, lub ja kupując tez na allegro :/ teraz juz coraz bardziej kuma wiec przeszukuje juz siatki jak wracam z zakupów co mu kupiłam..oczywiscie czesciej nie kupuje jak kupuje no ale..

Villanelle to mieliscie z ta chorobą :( sytuacje w domu i przy dzieciach sa rózne wiadomo..:/ pociesz się że ja jestem większość czasu sama i wszystkie sprawy Oskara i domowe są na mojej glowie i tez mam naukę (100 zagadnień z prawa konstytucyjnego na ustny i 50 z postepowania sądowo-administracyjnego na opisówkę - to na styczeń i 3x przedmioty rachunkowo finansowe na luty:36_11_13:). A tak zawsze jest ze jak chce sie cos zrobic to dziecko juz nudzi :/ dawniej godzinami sam sie bawil a teraz ilekroc zasiadam do papierów to mi zabiera lub uderza mnie po plechach ze mam odejsc od kompa i zejsc z fotela..wiec zostaja wieczory ale sił mi brak po całym dniu :/

Teraz T wraca na miesiąc o odżyję :)

Oto dzisiejsze traktowanie moich notatek:

Odnośnik do komentarza

Allayiala nie bez przyczyny sie zwie Boski Oski:hahaha: chyba wezmę te fotki na egzamin i prof pokaże jakie mam warunki ;)

Zaraz klade kurczybyczka spać i biore sie chyba za odgarnięcie śniegu sprzed domu, bo chyba nikt tego nie zrobi..a w zeszłym roku odgarniałam w końcu jak był na metr więc wolę teraz na bieżąco :) jak to mówia - umiesz liczyc, licz na siebie ;) no chyba że mi szwagierka pomoże bo porządna z niej kobitka :D

Obiad juz gotowy, a może później pójdziemy pobawić się z Oskim w śniegu tylko zobacze czy jest więcej niz -7st..bo jak tak to nie wybieram się ;)
:snow2::glupsz:

Odnośnik do komentarza

anitaa a ja wygnalam nianie z Tosiakiem na -10 niech sie hartuja dziewczyny:snow: inna sprawa, ze dzis na pewno nie beda lazic po sniegu 3 godziny, bo ciagle sypie (a Toś nie lubi jak jej cos pada na buzie;) wiec pewno pojada polazic po galerii, pokiwac sie na karuzelce czy samochodzikach i obejrzec swiateczne dekoracje;) na pewno Mala bedzie wniebowzieta;)
BOSKI OSKI :hahaha::hahaha::hahaha: pasuje jak ulal:hahaha: A z tym sniegiem to masz do konca zimy zapewniona silowne z aerobikiem :hahaha:;)

Odnośnik do komentarza

No no poćwiczyłam :D szwagierka pół i ja pół :) a potem saneczkowanie po osiedlu i pierwszy raz kombinezon na małym ciele :)

Oski to pewnie by wytrzymał nawet na -15 ale mnie sie stopy nie chc wystawiac jak mroźno :) dziś -7st więc lajcik :) calkiem przyjemnie ;)

Oczywiście fotek pierwszego kumatego spotkania z zimą nie zabrakło ;) zachwycony sankami no i sniegiem :D
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1002/thumbs/DSC007661.JPG

Odnośnik do komentarza

witajcie
ja znow tylko wpadam sie przywitac.Mama dzis wrocila do Rzeszowa,przez kilka dni mialam pomoc wiec troche odpoczelam od Tysi i udalo mi sie pouczyc na prawko. teraz trzeba wrocic do rzeczywistosci;)
Jeszcze wczoraj P mi sie pochorowal...takze teraz mam 2 malych dzici w domu;)
Uciekam dalej sprzatac- zaczelam porzadki swiąteczne.

pozdrowienia:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Dorotea normalne ze nie chce sie ubrac chociaz dzis był szczesliwy ze wychodzi wiec radośnie sie ubierał a jesli rękawiczek nie chce to raz zrobiłam tak gdy Karinka była u nas: po prostu mu nie ubrałam, zmarzł i wtedy chętnie włożył..od tej pory jak zmarzły mu na placu zabaw, zakłada bez problemu. Pokazuje mu ze ja tez mam, powygłupiam się i jest ok.

Karinka no to odpoczęłaś ;) zdrówka dla Was :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
A u nas chyba lada chwila wykielkuja obie czworki na gorze - wczoraj dala sobie pomacac dziaselka i sa straszliwie rozpulchnione, a w nocy obudzila sie z krzykiem jakby ja cos zabolalo. Zobacze po powrocie do domu czy cos juz moze nie sterczy.
W wawie pstro napadalo, moze być i ze 15-20 cm, mroz z -11, no i sloneczko - az sie chce na sanki;) Sanek na razie Toś sie jeszcze nie dorobila, moze w weekend pozjezdzamy na zadkach z jakiejs gorki (tylko w czym ja mam zjezdzac to nie wiem - posiadam zero nieprzemakalnych portek:/ ).
Co do rekawiczek to musialam zakupic jakie ceratowe na polarku z 1 palcem,, bo w samych polarkowych strasznie Tosiakowi marzly łapięta - nie bardzo jaj w tym wygodnie bo nijak cokolwiek pomacac i zlapac, ale chyba sie przekona - przeprowadzimy test zimna jak anitaa :hahaha:

karina mamy juz zaczac trzymac kciuki za egzamin??

anitaa ah, sliczny ten Was Oskarek:) Widze, ze i jego wszystkie najwieksze zaspy:) Tos na spacerze musi pomacac KAZDA:/ :hahaha:

dorotea a Ty jak sie czujesz?

Odnośnik do komentarza

Życzę Wam spełnienia wszystkich marzeń,
przychylności wszechświata,
siły w ramionach i czystego ognia w sercu,
co zapali wszystko wokół Was szczęściem i radością.
Niech wszystko czego się dotkniecie,
stanie się pomocne w spełnieniu marzeń,
a każda najdrobniejsza nawet czynność
przybliża Was do bycia najszczęśliwszymi i
najbardziej uśmiechniętymi osobami spośród wszystkich ludzi.
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku
życzę wszystkiego tego, co od Boga pochodzi.
Oby skrzydła wiary przykryły kamienie zwątpienia
i uniosły serca ponad przemijanie.

Odnośnik do komentarza

Witajcie w ten mroźny poranek, dzisiaj w Krakowie -15 rano ale słoneczko się przedziera wiec mam nadzieje na ładny dzień. Karolina niestety przez weekend w domciu siedziała bo przy takiej temperaturze nie chciałam jej targać na pole.
Wprawdzie w piątek zaryzykowaliśmy spacerek na nóżkach ale mala nie wie co to śnieg i ciągle chce siadać, a przy -12 st. to chyba bym jej od chodnika nie oderwała. Tak wiec jak sie dzisiaj ociepli to i może spacer bedzie.

Ja cały weekend na zajęciach, w sobotę jak wracałam to poszłam jeszcze na kiermasz świąteczny na rynek żeby kupić bąbki i udalo mi sie zakupić nietłukące. Wczoraj dekorowaliśmy choinkę i Karolina nie mogła sie nadziwić co to jest. Dzieki bogu za te bańki bo jak sie do nich dorwała to kilka spadło na ziemie ale naszczęście faktycznie niepotłukły się.

A jak tam u was choinki już ubrane jak dzieciaczki zareagowaly.

Pozdrawiam gorąco.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny:)
My w sobote i niedziele bylysmy spacerowac, co prawda w niedziele tylko 1,5 godz. bo pozno wyszlysmy. A wyszlysmy pozno, bo Tos z soboty na niedziele nie spala chyba z 1,5 godz. meczyly ja chyba zeby i wiercila sie przeokrutnie. Skutkiem tego wstalysmy dopiero o 8:30, na drzemke poszla o 11 (zamiast 9:30) i wstala o 12:30. Zanim wyszlysmy zrobila sie 12:30 i zeby odkrecic zamieszanie musialymy wrocic normalnie na obiad. Tos niespecjalnie podobalo sie lazenie po sniegu, za to zjezdzanie ze zjedzalnie pokrytej sniegiem bylo juz cacy...;) rumiana byla od mrozu jak jabluszko, popstrykalam troche fotek jak znajde dzis/jutro czas to wstawie na flickra:)

Choinke juz mamy - plastikowa niestety, bo mamy malo miejsca, a i wizja lezecych wszedzie igiel mnie nie zachwyca (i sypiacych sie prosto do pudla z tosiakowymi zabawkami). Ubierzemy ja chyba dopiero w wigilie, niestety nie mamy nietlukacych bombek wiec postaram sie powiesic ich jak najmniej. W razie czego u rodziny bedzie pelen zestaw wieelkich choinek do macania to Tosia nie bedzie stratna na tym interesie;)

Juz by mogl byc czwaertek - bo tu jeszcze 3 dni tyrania, a nie chce mi sie jak nie wiem co:/
Milego dzionka!

Odnośnik do komentarza

witajcie:)
i wybaczcie ze ostatnio jestem mało aktywna ale na nic nie mam czasu.Tysce sie cos poprzestawialo i wstaje o 8:30 potem idzie spac po 13 a wieczorem dopiero po 20:30...
Weekend oczywiscie w pracy,a od dzis ostre przygotowania do swiat a i tak nie wiem kiedy wszystko uda sie mi zrobic.Wigile spedzimy ze znajomymi i ich synkiem
W drugi dzien swiat mamy gosci wiec musze troche jedzonka zrobic:)
P naszczescie wyzdrowial bo gorzej jak z dzieckiem było.
aaaa i chetnych zapraszam do trzymania za mnie kciukasów w ostatni tydzien roku:)

przy okazji składam Wam Swiateczne Zyczenia:

Świąt białych, pachnących choinką,
skrzypiących śniegiem pod butami,
spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze,
pełnych niespodziewanych prezentów.
Świąt dających radość i odpoczynek,
oraz nadzieję na Nowy Rok,
żeby był jeszcze lepszy niż ten,
co właśnie mija.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...