Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Kornelia, ja zaszłam w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek w ogóle, ale to pewnie dla tego, bo te co brałam przez rok miałąm do grudnia a w połowie listopada jak się przeprowadziłam i poszłam do innego lekarza to on mi zaczął kombinować z tabletkami i w grudniu miałam Lesi Plus a w styczniu Belarę i przez nie po pierwsze przytyłam a po drugie mój organizm się ich pozbywał, bo miałam biegunki i wymioty i skoki temperatury po nich więc one w sumie mi nie blokowały w pełni owulacji i jak w lutym już chciałam zmienić to po pierwsze lekarz kazał czekać do pierwszego dnia miesiączki a po drugie zdecydowaliśmy się że zaczniemy się starać, bo pewnie i tak kilka miesięcy nam to zajmie :D i tak już okres nie przyszedł. Ale nie wiecie jakiego stracha miałam przy każdym USG na początku, bo się naczytałam, że po odstawieniu tabletek może wystąpić kumulacja jajeczek i żeby nie było, że noszę pięcioraczki albo lepiej :D tym bardziej że moja mama jest z bliźniaczej ciąży i sama była w pierwszej bliźniaczej ciąży, ale nie donosiła, jedno dziecko straciła w 10 tyg a drugie urodziło się w 28 ale zmarło po 55 minutach.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Ja alergii nie mam. Chcialam cos tak dla malego dla siebie i tez dla corki bo teraz ma taka przesuszona skore ze drapnie i zaraz biala krecha zostaje a i zimą tez czyms buzie musze jej smarowac. Tez o mezu myslalam bo on ma luszczyce uzywa tych specjalnych kremow ale jak niema wysypu to tez musi sie czyms wysmarowac bo strasznie sucha skora. No ogolnie taki olejek dla calej rodziny hehe bo te wszystkie balsamy sa do dupy. A ja mam z babydream oliwke dla mamy i pachnie cudnie i fajnie tez nawilza nie tylko natluszcza.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie ja do higieny intymnej to chcę kupić ten mamma mia z ziaji. A poza tym mam jeszcze w poniedziałek wizytę u położnej to dopytam, może tak w razie co jakbym miała mieć naciete krocze ( czego chcę uniknąć) to może coś takiego bardziej właśnie leczniczego, łagodnego i odkażającego kupię w małej ilości a potem tą ziają będę się myć, bo generalnie teraz też używam cały czas ziaji ale tej normalniej, niebieskiej, konwaliowej albo brzoskwiniowej.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Megs ja byłam ostatnio właśnie w sklepiku Ziaji i mi pani dała próbki takiego płynu do kąpieli dla atopowej skóry dla całej rodziny, można używać od 1 dnia życia, mówi że dużo kobiet sobie chwali jak ich dzieci mają taką suchą skórę jak ty właśnie opisujesz u swojej córci bo on delikatnie myje i właśnie głęboko nawilża i poprawia kondycję skóry i zostawia taką nawilżającą warstwę ochronną ale nic nie czuć na skórze nic tłustego, więc jeżeli masz możliwość to może też przejdź się do takiego sklepiku i poproś o próbki i zawsze można spróbować tego też i dodatkowo ten olejek. W ogóle Ziaja ma dużo produktów dla atopowej skóry

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Megs to spróbujcie masło shea zwłaszcza mąż i córka naprawdę działa cuda. Np mój mąż ma zawsze łokcie suche po kilku dniach smarowania mięciutkie się robią. Mi się łuszczy na dłoniach też super się sprawdza. Smaruje twarz na noc mimo że mam raczej tłusta to zamiast zapychac łagodzi. Ja wolę te naturalne oleje niż większość tych kosmetyków dla skór atopowych a probowalam juz wielu.Walcze z tym syfem kilka lat i te apteczne często mi jeszcze pogarszaly oni głównie walą tam patafine która jest tania i pozostaje na skórze nie pielęgnuje a w dłuższym czasie wysusza wręcz mnie uczula. A oni na opakowaniu piszą jakie to super olejki e środku a jak sie przeczyta skład na początki parafina olej mineralny a na końcu odrobinka tych dobrych olejków. Czytajcie składy bo w ciula robią pięknie. To już lepiej kupić sama patafine za 3 zl.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Też myśle o czymś naturalnym czytałam też że olej kokosowy świetnie sie sprawdza przy łuszczycy. Mąż dostał łuszczyce w wieku 28 lat wcześniej nie miał problemów.
no właśnie te wszystkie cudowne składniki g..o dają smaruje sie jakimś balsamem czy mleczkiem skóra tłusta ale nie nawilżona za chwile znów suche wychodzi albo swędzi. też mam cere tłustą w strefie T i ciężko mi dobrać jakikolwiek krem co bym nie kupiła nie leży mi jeszcze skłonna do wyprysków i zasórników to już w ogule masakra.
córka kiedyś miała stwierdzone że ma skórę atopową i specjalne kosmetyki ale jakoś z czasem zaczęliśmy wżywać normalnych nie tych aptecznych kosmetyków które jak sie okazuje sa do niczego.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

ewelina z ziaji kosmetyki akurat lubie. Mam kilka i jestem bardzo zadowolona chociażby tonik ogórkowy któremu jestem wierna już kilka lat albo ostatnio kupiłam żel do mycia twarzy z liściami manuka też jest nawet fajny czy np krem matujący do cery tłustej nie był zły. Zastanawiałam sie właśnie nad płynem ginekologicznym z ziaji i tym kremem na obolałe sutki ale jeszcze sama nie wiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Megs olej kokosowy zimnotloczony też fajny i pięknie pachnie choć na twarz nie bo zapycha. Trzeba popróbować. Jakbyś chciała jest fajny krem na bazie shea i kakaowego masła firmy orientana kurkuma i drzewo sandałowe. Z ziaji przynajmniej ceny są normalne. Ja do dziś nie rozumiem jak ten oliatum baby może kosztować prawie 40 zl za samą parafine plus chemia która ją rozpuszcza.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Teraz panuje jakis dziwny trend na te wszystkie emolienty typu oliatum itd.
Eszel, a gdzie kupujesz to masło shea? mogę to dodawać za każdym razem do kąpieli małej? W jakich ilościach?
Do pupy chyba zakupię Weledę z nagietkiem. Ponoć bardzo dobry krem, muszę tylko przyjrzeć się składowi (chociaż kosmetyk klasyfikowany jest jako ekologiczny). Tutaj Weleda uchodzi za bardzo dobrą firmę, niestety nie za tanią...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Ja do pupy mam puder z nivea a jak wyjda jakies zaczerwienienia, podraznienia albo odparzenia to sudocrem. Tylko musze znalezc cos do kapieli bo mam nivea 2w1 ale gapa ja nie przeczytalam ze jest od 1 miesiaca dopiero. Wiec jeszcze dokupie ten balsam do kapieli z ziaji dla atopowej skory. Na brodawki sutkowe tez chyba zdecyduje sie na ziaje i na plyn intymny. Jak juz cos uzywac to lepiej z jednej linii.
A z innej beczki troche- wy wyrazacie zgode na kapiel dziecka po porodzie? Bo ja nie chce jej kapac przez te pierwsze dwie-trzy doby, tylko niech ja wytra a poza tym dowiedzialam sie ze w moim szpitalu kapia dzieci Johnsonem wiec dziekuje bardzo, zeby nie daj bog ja uczulil albo podraznil. Wykapie ja sobie w domu.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Faktycznie tych olejków i maseł jest dużo na allegro. Z masłem shea jest taka sprawa, że na różne można trafić raz bardziej raz mniej twarde. Raz wysłali mi w upał i się lekko rozwarstwiło to musiałam przetopić na nowo. Najmniej polecam bo raz miałam takie w całkiem białym opakowaniu z napisaem surowiec kosmetyczny było bardzo twarde i musiałam przetopić i wymieszać z olejem innym żeby łatwiej używać. Do kąpieli dziecku akurat shea nie dawałam ale też powinno się rozpuścić, olejek migdałowy wlewałam albo którąś z tych oliwek ok łyżki.
Kupowałam tej firmy raz w sklepie zielarskim raz na allegro właśnie http://allegro.pl/maslo-shea-nierafinowane-200g-i5869513372.html

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Renataki jest pełno super ekologicznych kremów i kosmetyków niestety czasami ceny są wysokie ale najważniejsze to właśnie znać się na składach wtedy nikt nam kitu nie wciśnie i czasami warto zapłacić dużo ale za coś porządnego. No i te kremy wygodniejsze mają pomieszane składniki itp. Te same oleje i masła warto na wilgotną skórę smarować wtedy nawilżają. A jak się zna te składy to można też utrafić za grosze fajne kosmetyki, ostatnio w lidlu kupiłam kremy do twarzy bez chemii zbędnej z przyzwoitym składem po przeceniane bo nikt nie kupował po 3,5 zł a skład bił na głowę wszystkie loreale itp.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

No własnie tez sie zastanawiam jak to z tym kąpaniem jest...
Co do pudrów to kupiłam z babydreama, choć tak naprawdę nie wiem czy bede z niego korzystać. Jeśli chodzi o kąpiel to zamierzam ograniczyć się jakiegoś oleju (np. shea), zelu do kąpieli z babydreama ("od stóp do głowy") i tej weledy z nagietkiem- do smarowania pupy. Do samej pielęgnacji pupy: woda przegotowana lub chusteczki zwilżane z babydreama (mam jeszcze opakowanie tami i dady) plus ta weleda z nagietkiem. Kupiłam też płyn do kąpieli z babydreama, którego też zamierzam używać od czasu do czasu. Zobaczymy...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Ewelinchien ja też wolę, żeby nie kąpali. Ostatnio nawet chcieli ale nie zdążyli a byłam z małym 4 dni. Chyba też im nie zależy w końcu więcej roboty.
Ja właśnie bardzo długo w samej wodzie z olejkiem kąpałam. Chyba dopiero jak zaczął porządnie raczkować to zaczęłam tego żelu używać bo już więcej się brudził i pocił włoski coraz dłuższe a długo był łysolkiem. Z tym pudrem mam problem bo kiedyś usłyszałam, że dziecko może się zakrztusić pyłkiem, jakoś się bez niego obeszliśmy raz mąką ziemniaczaną zasypałam. A na odparzenia niestety najlepsze są dobre pieluszki eko. Jak latem były takie upały mały miał rany między pośladkami zmiana na tye eko i od razu rożnica. Teraz zamierzam wprowadzić też te jednorazowe ale sama się boję jak to będzie może chociaż w proporcji 1/3 wielorazowe reszta jednorazowe chociaż eko ale nie wiem jak z kasą wyrobimy bo jednak to koszt większy;/ Ale też nie chcę ciągle prać choć i tak czuję, że z dojściem jeszcze jednego członka rodziny już w ogóle zakopiemy się w praniu już mam wielki z tym problem. Najchętniej to bym kupiła jednorazowe ubrania:P

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Eszel za link- skorzystam na 100 procent.
Ja swojego czasu (trwało to dość długo) miałam świra na punkcie włosów. Z tlenionego blondu schodziłam do swoich naturalnych (które mam do tej pory). Pamiętam, ze wtedy używałam dużo olejów (zwłaszcza tych indyjskich typu amla, ale też kokosowego, lnianego, oliwy z oliwek itd...). Bardzo wyprowadziły mi włosy na prostą. Ale najbardziej z tych wszystkich specyfików (jeśli o włosy chodzi) polecam naftę kosmetyczną z dodatkiem żółtka i np. olejku rycynowego. Będę musiała wrócić do tej pielęgnacji...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Megs ja mam bardzo cienkie i rzadkie włosy to już genetycznie po rodzinie i muszę myć codziennie żeby wyglądały normalnie. Olejowanie robie na weekend i wiadomo trochę obciąża ale w dłuższej perspektywie są korzyści.
Przy dziecku mylam co drugi dzień ale źle się czułam. Ogólnie włosy to mój największy kompleks jakbym miała robić jakaś operacje na wygląd to chyba przeszczep włosów byłby pierwszy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...