Grudniówki 2016

[renataki84]

Mi jest wizualnie trudno okreslic czy mi brzuch opadl czy nie, nie mam zgagi- po tym raczej poznaje, ze raczej musial sie obnizyc.

[kornelia27]

A moje dzieciątko w nocy budzi się za każdym razem jak wstaje na siku, powypycha się trochę ale zaraz zasypia dalej :))

Renata fajnie, że Twój chce być z Tobą przy cc, mój jest tak spanikowany że nawet jak zostanie na korytarzu przed porodówka to pewnie zemdleje :/ chłop jak dąb a tak się boi szpitali, krwi itp żeby na samą myśl robi się blady.

Strzelce są fajne :) chciałabym żeby syncio był strzelec ale dla jego dobra musi zostać koziorożcem

[renataki84]

Nom, tez sie ciesze, mam nadzieje, ze mu sie nie odwidzi :)
I tak jak myslalam- podrzemalam sobie po poludniu i teraz nikla szansa, ze usne. Mala wieczorem szalala, teraz spi:) Dobrej nocki :)
Ewelinchen, a Ty juz w domu?
Dalej zadnej wiadomosci od Rudej.

[Gość StasiaM]

U nas coś zaczyna się dziać... Ból krzyża i skurcze :)

[kornelia27]

Stasia to szybkiego porodu

Wiadomosci brak od Rudej i od Groszkowej :)

A Ewelina pewnie siedzi już w domku i nie ma czasu bo zajmuje się Amelką :))

Obudziłam się na siku a wcześniej śniły mi się świąteczne ciasta :) mmmm ale bym wciągnęła takiej pysznej szarlotki. Ogółem mam tak dziwne sny pod koniec tej ciąży że szok :) ostatnio sniło mi się że mi wyleciał pessar.

Ja też już zaczynam się męczyć w nocy ale to z uwagi na pełnie :/ zawsze tak mam że odczuwam ją kilka nocy przed a w noc pełni śpię jak zabita

[Megs]

Kornelia moj chlop tez tak reaguje na widok krwi hehe przy pierwszym porodzie byl tylko chwile jak zobaczyl corke cala taka brudna w krwi i zaśluzowana i jak zaczeli ja odsysac do tego moja koszula cala umazana w krwi... musial biedny wyjsc bo by go reanimowac musieli :-)) dlatego teraz nawet nie wymagam od niego by byl przy porodzie bardziej przyda sie przed i po co bym ja mogla sie na spokojnie ogrnac.
Kozioroźce nie sa złe dobre maja charaktery moj mąź, tata i brat sa z pod tego znaku. I ja czyli byk dobrze sie dogaduje z takim spokojniejszym znakiem bo jak bylam kiedys z bykiem... iskry takie malo zesmy sie nie pozabijali he he niezgodnosc charakterow :-))

Wczorajsze zakupy wieczorem przeplacilam strasznym bólem podbrzusza tym razem z prawej strony az musialam nospe wziasc bo sie wyprostowac nie moglam ale potem przeszlo dzis juz ok.
Musze nakarmic glodomora bo juz sie domaga :-))

[marta2016]

Z tego co pamietam to u nas w szpitalu nie moze byc nikogo z rodziny przy cc. Bo to jednak operacja. A co do naturalnego to wiem, ze cos sie placi a w niektorych szpitalach za darmo.

[kornelia27]

U mnie za rodzinny kiedyś się płaciło jak nie miało się szkoły rodzenia zaliczonej przy szpitalu :) teraz nic się nie płaci i kto pierwszy ten lepszy, ale jak jest oblężenie to niekoniecznie trafi się pusta sala :))

Megs ja to myślę, że mój by zemdlał jakbym tylko dostała skurczy :) on strasznie panikuje i przeżywa jak ja dam radę urodzić. Widzę, że go to męczy więc za nic w świecie nie będę go ciągnąć na siłę, potem jeszcze będzie jednym z tych, którzy mają uraz do końca życia :). Wspólnie podjęliśny decyzje, że nie rodzimy razem, ale nie podoba mi się że co poniektórzyto komentują, że co za chłop jak nie chce przy tym być :/ jakoś nasze mamy rodziły same, dawały radę więc czemu mam zmuszać kogoś siłą? Nonsens :)

[Gość Maszkaron]

My tez na porodowce

[Megs]

No dziewczyny jeszcze pelni nie bylo a wy juz szalejecie :-))) super zaciskam kciuki zeby lekko poszlo i czekamy na relacje:-))
Kornelia mnie tez wkurzaja takie teksty staram sie nie opowiadac ze z niego taka ciepla klucha ze krew go przerasta itd poprostu mowie ze on nie chce i ja nie chce by to ogladal zreszta czy to dla faceta taki przyjemny widok patrzec jak jego kobieta cierpi i zwija sie z bolu? Juz nie mowie tu o swerze intymnej bo sa tacy co potem wstret do sexu maja moj na szczescie nie ale to takie intymne przezycie no wole sama byc. Bo cze bedzie mniej zwiazany i mniej kochal synka jak zobaczy go juz czysciutkiego otulonego kocykiem? No nie sadze :-)

[groszkowa]

Jestem, jestem
Ledwo już łażę. Spać w nocy cieżko, plecy strasznie bolą i nic sie nie dzieje.
Czuje tylko mocny nacisk główki na szyjkę przy ruchach dziecka. Przed wczoraj znów w nocy miałam fałszywy alarm, ale tym razem sie nie nabrałam i nie pojechałam na IP.
Trzymało mnie od 3 -7 godziny super . Noc nie przespana .
Jutro minie 2 tyg jak wyleciał mi czop. I teraz nie wiem co dalej.
Zadzwonię jutro do gina w tej sprawie.

[kornelia27]

Maszkaron czekamy na wieści

Megs podpisuje się rękami i nogami pod tym co napisałaś. Ja wiem, że by mu tam serce pękało że ja się męcze, i tak to przeżywa więc nie chcę mu dokładać. Też myślę, że jak zobaczy małego już czyściutkiego to wyjdzie mu na dobre :) a że ja nie mam parcia na to, żeby koniecznie rodził ze mną to go rozumiem, każdy z nas jest inny. Zapytałam go tylko czy w razie jakby było cc to chce kangurować małego bo to dla dziecka ważne więc powiedział ze jak nie zemdleje z wrażenia i będzie w stanie go wziąć na ręceto tak ;) przeraża go taki malutkie dziecko bo nigdy nie miał na rękach i ciągle pyta czy napewno mu wszystko pokażę i nie będę krzyczeć jak czegoś.nie będzie umiał

[renataki84]

Maszkaron, trzymam kciuksy!!! Ale nowina:):):)
Ja tez uwazam, ze nie nalezy zmuszac faceta do pobytu na sali (czy to przy cc czy sn). Moze to miec z reszta rozne konsekwencje. Moj jak za pierwszym razem powiedzial, ze nie chce to tez spotkal sie z reakcja " ale dlaczego??" ze strony poloznej. Sam dojrzal do tej decyzji, ja w ogole nie naciskalam. Z reszta jak ktos sie pytal, to zawsze mowilam, ze "jest to nasza wspolna decyzja"
Ja akurat uwazam, ze pobyt faceta przy porodzie sn to wieksza nerwowka dla Panow:) Przy cc nic nie widac- przez ten parawan, no a jak cos zaczyna sie dziac niedobrego to wypraszaja meza z sali. Przy sn facet widzi- krew, bol, pot i lzy- czy tego chce czy nie.. Tutaj pobyt faceta przy porodzie cc czy sn to standard i uwazam to za super rozwiazanie- pod warunkiem, ze oboje tego chca..

[renataki84]

Groszkowa, nie zazdroszcze tego czekania - tym bardziej, ze juz czop wylecial, ale jakby nie bylo nie jestes jeszcze 'przeterminowana" wiec moze nie warto sie denerwowac na zapas:) Przyszly tydzien bedzie owocny czuje

[renataki84]

Dziewczyny, a macie w ogole jakies aplikacje ciazowe w telefonach? Tak tylko pytam z ciekawosci;)

[marta2016]

Groszkowa w poprzedniej ciazy w 38 tc odpadl mi ten czop duzo chodzilam dlugie spacery, skoki na pilce to po tygodniu mialam rozwarcie na oposzuek a dopiero dzien przed terminem szyjka zaczela podkrwawiac to bylo jakies 1.5 cm. I wtedy udalam sie do szpitala bo tak wczesniej lekarka kazala chodzic i czekac na skurcze.

Ja mam aplikacje "moja ciaza".
No to za tydzien mysle ze forum sie zwinie bo duzo cc.

[groszkowa]

2 tyg temu miałam rozwarcie na 3cm. Szyjka miekka, krótka.
Teraz tez odczuwam nacisk na szyjkę. I dziwne bóle.
Czop, który mi wypadł był bardzo ukrwiony. Był koloru galaretki porzeczkowej. Nie widziałam czegoś takiego wcześniej.

[marta2016]

To niezle jak smigasz przy takim rozwarciu no jeszcze ten tydzien do terminu to sie rozstrzygnie na dniach.

[Gość Maszkaron]

Dziewczyny siedze pod oxy bo skurcze marnie szly a w nocy wody zaczely odchodzic.

[renataki84]

Groszkowa, jeszcze troszke- najpewniej przyszly tydzien rozstrzygnie..:)
Maszkaron trzymam mocno kciuki za szybki i gladki porod!!:)

[renataki84]

marta2016

Groszkowa w poprzedniej ciazy w 38 tc odpadl mi ten czop duzo chodzilam dlugie spacery, skoki na pilce to po tygodniu mialam rozwarcie na oposzuek a dopiero dzien przed terminem szyjka zaczela podkrwawiac to bylo jakies 1.5 cm. I wtedy udalam sie do szpitala bo tak wczesniej lekarka kazala chodzic i czekac na skurcze.

Ja mam aplikacje "moja ciaza".
No to za tydzien mysle ze forum sie zwinie bo duzo cc.

Marta, ja tez mam " Moja ciaze" :)
A co do forum- sa jeszcze dziewczyny na styczen. Ja bym bardzo chciala kontynuowac nasze forum, pisac o rozwoju naszych bobaskow, ewentualnych problemach, radzic sie Was;) Moze nie bedzie tak zle... Mam taka nadzieje...

[kornelia27]

Ja też mam aplikację moja ciąża ale już nie zaglądam bo znam to na pamięć

Groszkowa nieźle, szyjka miękka i chodzisz dwa tygodnie :) jak widać nie ma żadnej zależności z tymi szyjkami :) . A byłaś w tym czasie u lekarza?

Maszkaron daj znać jak będziesz w stanie jak postęp :)

Na styczeń jest nas chyba ze 4-5 :) Kruszka ma chyba najpóźniej termin :). Myślę, że jak większość się rozpakuje to forum zdechnie śmiercią naturalną :) każda zajmie się dzieckiem, domem, koniec leżenia i odpoczywania

[renataki84]

Kiedyś przeglądałam forum grudniówek 2015 i one dalej przędą :) Może i my tak będziemy- ja bym chciała:)

[Ewqka]

Cześć dziewczyny! W pierwszej ciąży (11 lat temu) udzielałam się na podobnym forum, a w tej jakoś kompletnie mi to wyleciało z głowy, i teraz z okazji zbliżającego się terminu i nudów potwornych zaczęłam sobie Was tak brzydko mówiąc "podgladac".
Ja mam termin na 30 grudnia ale zaplanowane cięcie na 23 (więc święta na wyjezdzie

[Ewqka]

Nie do końca jeszcze ogarniam te forum, ale może rzeczywiście po porodach nie "wygasnie" i zdaze się wciągnąć, ja też mam aplikacje moja ciąża, a nawet już pobrana "moje dziecko"