Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Cukinka - ile to razy rozmawialam, tłumaczyłam... ale nie dociera. Byc może czas od slow przejsc do czynow. Moze otrzezwieje jak sie wyniose z Małą ?

Nasza Zoska tak krzyczala na pierwszym szczepieniu - miala 3 uklucia. Na drugie juz wykupilismy jedno :) bylo troche placzu ale jak tylko zobaczyla kombinezon to chyba skumala ze juz wychodzimy i automatycznie cisza :D zdazylismy wsiąść do auta i juz spala :D

Teraz sie bawimy i czekamy na godzine kapieli :) pozniej butla i spac :) katarek jest juz mniejszy, czyscilam dzis jej nosek kilka razy i juz niemal nic nie wyciagalam takze chyba powoli wracamy do zdrowka wiec moze i do lepszego snu w nocy :)

Odnośnik do komentarza

O matko ja też mam już powoli dosyć.. mężowi nawet wczoraj mówiłam że jestem do niczego matka bo nie cieszy mnie już tak macierzyństwo.. wczoraj to mały darł się w niebogłosy ja beczałam razem z nim i nie wiedziałam co mam robić.. kocham tego brzdaca ale czasem mam tak wszystkiego dosyć.. wojnę prowadzę z mężem bo za późno z pracy wraca i tylko ciągle sama dobrze że mogę liczyć na pomoc mamy..
Jeszcze tydzień temu pediatra kazała mi jak najczęściej małego kłaść na brzuchu bo za słabo głowę podnosi a wczoraj to po prostu szok położyłam go na łóżku i mówię do męża żeby zerknął na małego a ten hop na plecy po prostu boskie to było i główkę tak zadziera do góry kochany jest.. żeby tylko tak nie krzyczał bo nie wiem jak mu pomoc :(

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Basiulka26 witamy. Jezeli chodzi o kąpiel to my kąpiemy codziennie, mały po prostu bardzo to lubi. Zresztą czesto mi ulewa a potem czuje ten kwas...głowę myje co 3 dni.

izu88 na pewno nie jestes do niczego, nie mów tak. Czasem tak już jest z dziećmi że sie drą, a co mają do roboty? A tak na poważnie to ja też nie znoszę tych momentów kiedy mały płacze a ja nie wiem dlaczego, wtedy wpadam w popłoch i mam ochote rwać włosy z głowy.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz2n0aaasno3xk.png

Odnośnik do komentarza

misia1994
Wawania- nie jestes sama. Tez mam kryzys malzenski. 9 dni juz nie gadamy. I szczerze powiem nawet nie mam ochoty :) mam swoja milosc ona mi wystarczy....

Nawet nie wiesz jak szczesliwa jestem ze mam Zosie, dzieki niej mam sie do kogo odezwac i całą swoja uwagę skupiam na niej :) moze nasi mezowie kiedyś dorosna... byle nie bylo tylko za pozno

Odnośnik do komentarza

jak od 2 tygodni myje malego co 2 dzien w wanience i 2 razy dziennie przemywam go w emolium.

Bylismy dzis na spacerku godzine i niedawno wrocilam z fitness:)cwiczenia w domu mnie w ogole nie motywuja.

WawAnia
trzymaj sie dzielnie. Ja nie umiem rad udzielac bo sama mam kiepska sytuacje z moim wiec nie moge nic doradzic:( Ty to chociaz masz nadzieje,że nastepnego dnia bedzie ok bo mi sie wydaje,że mnie z nim juz nic dobrego nie czeka tylko takie nudne zycie:(

Izu88
darł sie z glodu?jak myslisz?moj to tylko placze z glodu,a tak kweka okropnie jak mu cos nie pasuje.

Maly spi od godziny:):) ide zaraz spac...

Odnośnik do komentarza

Cześć basiulka26 trafił Ci się prawdziwy śpioch ☺Pozazdrościć tylu godzin snu, choć sama też nie mogę narzekać - moje dziecko śpi zwykle około 7 godzin w nocy, ale potem to już głównie na spacerze.

Mam jutro kontrolną wizytę i diabetologa, ale wcześniej czeka mnie krzywa cukrowa. Trzymajcie kciuki, żebym tam nie zwymiotowala, bo poprzednią znioslam bardzo kiepsko. W sumie to były moje jedyne ciążowe mdłości, więc chyba nie mam na co narzekać.

https://www.suwaczki.com/tickers/dqprcwa1b4boyvr1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqprl6d8z12sg2tu.png

Odnośnik do komentarza

Poprostuaga powiem Ci, że ja też nie mam za dużo do zrzucenia. Tylko czuje się taka obwisla i chce coś z tym zrobić. Powiem Ci, że te przysiady nie są złe. Gorszy jest dla mnie ten plank. Powodzenia jutro na badaniach.
Izuty karmisz małego mm? Bo mój jak musiałam zacząć oprócz kp dawac mm to tak płakał (można powiedzieć, że krzyczał aż, to było straszne ) a tu jeszcze Franus koło nogi. Teraz już mu przeszło. Pisałam już magiczne 3 miesiące chyba skończył. No i tak jak u ciebie mama mi pomagała. Mój też wraca późno z pracy a obiecał, że jak urodze to będzie w domu szybciej. Ostatnio była o to kłótnia właśnie.
Basiulka26 my staramy się codziennie. Czasami trafi się taki zły dzień, wtedy chusteczki idą w ruch:)).

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y82c3277g4kar.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ctgf6pi4mbf5m.png

Odnośnik do komentarza

Moje doświadczenia pokazują, że żaden facet się aż tak nie zmienia. Jak teraz jest do dupy to czemu za miesiąc czy rok ma być lepiej?
Ja z moim byłym ciągałam się 3 lata. Kłótnie, ciche dni, moje wyprowadzki i powroty. Chwila poprawy i znów to samo. W końcu wzięliśmy rozwód i to była najlepsza decyzja w moim życiu.

My jutro szczepienia.
W niedzielę chrzciny, a w poniedziałek wyjeżdżamy na ferie :-)
Mam nadzieję, że malutki nie będzie dawał nam w kość.

https://www.suwaczki.com/tickers/tb732n0aw4kanyen.png

Odnośnik do komentarza

Pauka Ty to chyba jestes uzalezniona od tych slodkosci :D
Ja na szczescie jakos nie jestem slodyczowa, naprawde musze miec wene zeby zjesc chocby kawalek ciasta... Jedyne ze slodyczy to rafaello pochlone cale pudlo, ja raczej chipsowa i sledziowa jestem. Kurcze ostatnio nawet Moj mi uwage zwrocil ze w lodowce same sledzie - w oleju, w smietanie, po kaszubsku, a ja jeszcze ze sklepu wrocilam z kolejnymi - na pikantno :D
Nie wiem co mam z tymi sledziami :D

U Nas slaba noc, budzil sie co godzine i sie krecil..
Nie wiem czy te zeby bo az cale piastki pakuje do buzi i sie trzesie..

My kapiemy codziennie bo wtedy lepiej zasypia. Taki rytual wieczorny. :) Po kapaniu sie masujemy i prezymy bo krem zimny i sie wygina smiesznie Frank. :) A glowe tez myje codziennie.

Ja jestem zdania ze dla faceta - tylko terapia szokowa zdaje egzamin. Ile razy prosilam, rozmawialam o tym samym. W koncu sie wkurzylam i pojechalam z domu. Spakowalam o 6 jak spal wozek torby wsadzilam Franka w samochod i siedzialam u mamy, telefonu tez nie odbieralam... A teraz Frank krzyczy w samochodzie wiec jest gorzej :D

Odnośnik do komentarza

totek
Ja oprocz tego,ze slodyczowa to i jak Ty chipsowa i sledziowa. Wczoraj wieczorkiem do pol lampeczki winka pol giga paki chipsow cebulowych! Sledzi pol lodowki mialam tydz temu,ale jyz zjedlismy i nie mam zadnego,a kocham.
Dobrze,ze tak na ciasta Cie nie bierze!!Sledzie to bardzo zdrowe uzaleznienie!
Wyprowadzilas sie do mamy i co?Kiedy maz po Was zajechal"?

Ka_ro
A Ty gdzie sie wyprowadzalas jak odchodzilas z domu?Ja to nie mam gdzie,a na wynajem mieszkania kasy nie mam,no chyba ze pokoju.

WawAnia
Wiem,ze to takie nic i zaden superlek,ale ja zapobiegawczo codziennie przed wyjsciem na dwor i po wueczornej kapielu smarowalam malemu pod noskiem mascia majerankowa. Moze najprostsze cos pomoze.

Bylismy 45min na spacerze tylko bo maly sie obudzil,zaczal wrzeszczec i musialam biegiem leciec do domu. Od razu przyssal sie do cyca,zjadl i teraz na macie lezy raz na brzuchu a raz na pleckach.

Ja usypiam,moze kawke walne tyle,ze dzis mam postanowienie nie jesc slodyczy,a kawa kojarzy mi sie tylko z nimi....

Milego popoludnia:-*

Odnośnik do komentarza

wrocilam tego samego dnia wieczorem, bo nie wzielam kolyski a bez niej wtedy nie bylo mowy o zasnieciu :D
ale zeby podtrzymac napiecie powiedzialam ze przyjechalam tylko po kolyske..
Ale oczywiscie zostalam, z dzieciem to juz gorzej sie klocic.. :D
Ale jak jeszcze Franka nie bylo to potrafilam pare dni nie wracac.. wylaczyc telefon i sie zabunkrowac. No pomoglo, ale z pewna sprawa walcze juz 5 rok i dalej to samo.. Ale wiele sie zmienilo na lepsze :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o tą kąpiel to naczytałam sie, że teraz pediatrzy odradzają codziennie bo skóra się wysusza i zmywa się jego naturalna ochronę, a lepiej za czesto nie stosowac emolientów tylko jakieś delikatne płyny...tak mi tez położna powiedziała. Wiec bardzie niż narutynie s kupiłam się na tym. Poza tym boję się, że jak wprowadze rutyne to każde odstępstwo od normy spotka się z protestem. Czesto z małym tez gdzieś jadę bo nie lubie siedziec w domu za dużo. Nawet sobie nie wyobrażam na razie kąpać codziennie bo ten potop w łazience.... w lecie bedzie trzeba codziennie ale wtedy bedzie już siedział to może wpakuje wanienke do wanny i nie bedzie tak chlapał. Zobaczymy....

http://www.suwaczek.pl/cache/ccafda6919.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Totek
Skoro 5 lat już o coś walczysza,a masz 21 to można powiedzieć,że jesteście razem od dziecka:D haha podtrzymać napiecie;):) kurcze u moich rodxzicow to warunkow nie ma za bardzo zeby sie przespac no chyba,że z babcia i ciocią w pokoju:P w ogóle Twój Franio to już zac chwile bedzie konczyl chyba 4 miesiace??

tak mnie cisnelo na slodycze,że wypilam przecier marchwiowo-
baanowy i zjadłam pare liczi.

normalnie zasypiam,a za oknem taka piekna,sloneczna zima. Moze po nastepnym karmieniu znow zaryzykuje spacerem. Mały mega spiacy i ciagle mi placze od 20min. w lozeczku nie,maskotki nie,tylka raczki...teraz to juz nie placz tylko rykna caly blok!!MOze dlatego bo ja wczesniej lecialam na kazde kwękniecie prawie,a teraz wymusza rykiem.

Odnośnik do komentarza

Jeździłam do koleżanki, siostry, a nawet do siostry byłego męża.. Do mamy co 2 tygodnie na 2 tygodnie..

Też kąpię codziennie. Dzięki temu skończyło się codzienne wycie po 5 godzin. A teraz mały bardziej przyzwyczajony jest do godziny niż samej kąpieli. Kąpię go 20:30- 21, ale jak zaśnie ok 20 to już go niosę do sypialni i śpi do rana. Nie zauważyłam żeby miał problemy skórne w związku z częstymi kąpielami.

https://www.suwaczki.com/tickers/tb732n0aw4kanyen.png

Odnośnik do komentarza

Witamy się z Błażejem. My o 16 szczepienie.
A ja dzisiaj poszłam sobie do kosmetyczki. Na razie tylko regulacja brwi. Następnym razem może jakąś maseczkę sobie zafunduję. Najwyższa pora wziąć się za siebie.
Ka_Ro też czekam aż rozkmini że stópki ma ;).
Wczoraj pierwszy raz zaśmiał się na głos. No i zaczyna szarpać za włosy.

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

Ojj tak, bylam szalona 16-stka jak sie poznalismy, kiedys o tym pisalam :) Ale 7 lat starszy Mój ode mnie jest i kazdy krzyczal zeby sie nie brac za gowniarza, no troche przykrosci mnie spotkalo z tego tytulu, oczywiscie nigdy prosto w oczy. Ale i ja sama jak sie dowiedzialam ze ma 23 lata to przestalam jakos pisac, bo to mi sie wydawalo troszke patologiczne jak na tamten wiek :D
Ale i tak przychodzil.. i wychodzil :D A ze rodzice wrecz Go pokochali od razu nie bylo prostestow. Byle godzina policyjna (22) nie byla naginana :D
Ale to byly smieszne czasy..
Na 18-tke sie oswiadczyl, rok pozniej wesele dwa lata pozniej Franek <3<br />
Co do kapieli, teraz to naprawde Moim zdaniem wymyslaja juz... Ja kapie codziennie, ale jak mi sie nie chce albo zasnie to nic sie nie dzieje strasznego. Troche gorzej zaspia. A po kapieli po prostu od razu praktycznie. A skore ma gladka. Poza tym ja jakos nie moge, no uleje Mu sie na szyje, albo sie osika.. Bo lezy czasem z godzine z gola dupka :D

Karo ja tez czekam az zlapie stopki :) Na razie je oglada, zakladam Mu te skarpetki grzechotki i wtedy szaleje :)
I nie wiem czy dzieci juz sie moga przekrecac? No dwa razy Mu sie udalo ale jak czytam ze Wasze robia to czesciej.. Wgl Wam powiem ze nie wyobrazam sobie zeby Franek urosl :D No jakos to jest dziwne pomyslec ze bedzie np chodzil po domu.. :D niby sie chce zeby juz byl duzy i sam chodzil spac itp, ale z drugiej strony to niech nie rosnie :D

Odnośnik do komentarza

Ja czytam na bieżąco, ale nie mam kiedy napisać oczywiście.. Jestem mega chora, dziś już czwarty dzień, a w niedziele mamy chrzciny, a w kolejną środę szczepienie.. Chodzę po domu w maseczce i codziennie się modlę, żeby mały nic nie złapał. Zdarza się mu zakaszlec, ale gorączki i kataru nie ma, więc póki co nie panikuje.. U mnie w rodzinie wszyscy chorzy teraz, normalnie w sam raz na chrzest, masakra po prostu.. Dziś mam kolejną, drugą wizytę po porodzie i czekam na zielone światło na czułości ;) Zdrowia dla Was, bo jak teraz padam, to wiem, że nic więcej nie potrzeba..

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanlidotqnetp.png

Odnośnik do komentarza

O totek fajnie młoda mama z Ciebie :) ja trochę na mężu wymusiłam dzidziusia ale jak już dowiedzieliśmy się że jestem w ciąży to oszalał :) chciałam przed 30.. wyrobiłam się bo w kwietniu dopiero 29 allleee W porównaniu z Tobą to i tak Stara dupa ze mnie!
Sówka a kaszmisz piersią? Ja zachorowałam i karmiłam i małemu nic nie było..

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...