Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Hej mamusie, w końcu słoneczny dzień u mnie bo 2 dni padało non stop :/
Jeśli chodzi o pchnięcie palców to mi puchą jak jest gorąco i dużo chodzę w upale. Tak to jest spoko.
Dagmara ja akurat teraz dobrze śpię a też mam fazy bezsennosci i jedynie co robiłam to piłam melise i jadłam banana przed snem a jak dalej nie mogłam zasnąć to męczyłam się oglądając filmy i dop padałam ale też 1 lub 2 H w nocy. To raczej uroki ciąży.
To samo biorę żelazo co wy dziewczyny.
Ona1981 bardzo ładne spioszki :) może tez wstawię jakieś foto co mam, tylko ja dostałam ubranka po chłopcu a będę mieć dziewczynkę :) nie wiem właśnie czy coś dokupić czy mi starczą te 56 i brać juz na 62 :/ dylemat mam.
Wczoraj też bluzę musiałam sobie kupić bo jak jest zimno to nie mam w czym chodzić, nie moge sie w nic dopiąć :) 5 kg na plusie juz mam :o

Odnośnik do komentarza

Co do puchniecia to tez doświadczam, ale u mnie to standard w ciepłe dni. Jeśli dodatkowo są inne objawy (tak ja u Ciebie ból głowy) lepiej pogadać o tym z lekarzem.

Potrzebuje Waszej rady, chyba złapałam jakaś infekcje. Przebiega bezwonnie, ale wydzieliny jest dużo i stała sie bardziej wodnista. Poza tym czuje podrażnienie. Łykam probiotyk, mam dobrą emulsję dla kobiet w ciazy i czekam na termin wizyty (piatek). Obawiam sie o rozprzestrzenienie infekcji na dziecko, najprawdopodobniej to coś drożdżakowego bo bezwonne. W sieci rożne opinie co do zagrożeń (wiem ze leczyć). Dzisiaj sie dodatkowo zlękłam czy aby sie wody nie sączą bo ta wydzielina jest rzadka (mleczna). Przepraszam za szczegóły, ale panikuje i liczę na Wasze doświadczenie.

Odnośnik do komentarza

Velveti jeżeli masz większą ilość ubranek na 56 to wg mnie nie mam sensu dokupować. Dzieci rosną w zastraszającym tempie. Hi hi a śpioszki kupione w ciucholandzie. Rzuciły się siostrze w oczy więc weszła i kupiła.
Zuzu ostatnio na wizycie lekarka nic nie mówiła o infekcji a też złapałam grzyba :(. Więc chyba mam spokój z infekcją. Też mam ostatnio bardzo dużo wydzieliny. Jest to biały śluz. Jeżeli martwisz się, że to wody to pojedź na IP. Tam Cię zbadają i będziesz spokojniejsza.

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

Zuzu- ja ci niestety nie pomogę,bo się nie znam, ale jak ja miałam zapalenie to było dużo śluzu takie mlecznego,i najważniejsze o co lekarz mnie zapytał to czy jest jakiś zapach czy bezzapachowe. Bo jeśli bezzapachowe to nie infekcja. Ja dostałam antybioyyk i talbletki które podtrzymują florę bakteryjne. Można je kupić bez recepty. Co do wycieku wód plodowych to w aptece niby można kupić test który określi czy to na pewno wody. Nigdy nie stosowalam ale słyszałam. Mi też puchna ręce i nogi. Zauważyłam to jak przymierzalam obrączkę, nie mogłam jej wcisnąć wczoraj jeszcze raz przymiarka i jest okej:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny, poobserwuje jeszcze i najwyżej popołudniu sie wcisnę do przychodni albo na IP. Rano było więcej. Teraz jakby ok. Ogólnie i tak cos muszę na to dostać bo jest upierdliwe jest to podrażnienie, no i nie chce zeby sie rozkręciło.

Odnośnik do komentarza

Musze pisac krutkie posty bo mi ucina...Noo wiec dokoncze...ja mieszkam w Holandii no i wiecie pojechalismy na ten szpital a tam nie przyjma i koniec...Moj jest Holender ja Polka mysle rasizm...w dodatku moj jest ciemnoskory ....jak on sie zdenerwowal to 10 min i bylam przyjeta ...jak to tak ze 5 miesiac ciazy bole brzucha z wymiotami a oni mnie nie przyjma

Odnośnik do komentarza

Przyszedl Pan Doktor maly Turasek pyta co sie dzieje ja mowie bol taki ze nie mialam sily stac myslalam ze rodze naprawde i strach co z dzieckiem czy to nie grozi dziecku...no to pobral mi mocz pomacal brzuch osluchal i mowi bakteria.Moj sie pyta czy slyszy bicie serca dziecka a on mowi ze nie sluchal teraz czy bije serce dziecka ale jak mamy obawy to mamy zadzwonic do poloznej i umowic sie na wizyte

Odnośnik do komentarza

Na koniec mowi hmmm co ja mam z Toba zrobic.....Ku.....a mysle no debil ...przepraszam za slownictwo...moj mowi moze lepiej by bylo zostawic mnie na obserwacji aaa on na to nie nie trzeba ja przepisze antybiotyk a na bol paracetamol i do domu....Dziewczyny pojechalam z placzem z silniejszym bolem niz mialam do domu...Tam doszly silniejsze wymioty bol nie do opisania ...moj mnie masowal robil oklady i tak usnelam z tym bolem

Odnośnik do komentarza

Oj zuzu nie czytaj bo wpadasz większy strach niż to jest warte. Ja szczerze powiem, że nie myślałam o tym że infekcja może bardzo zagrozić dziecku. Na szczęście o tym nie wiedziałam. Tylko że ja miałam do tego plamienia i dlatego jechałam na ip. Nic mnie nie bolało nie Szczypalo. Miałam tylko dużo śluzu ale nigdy bym tego pod infekcje nie przepisalam. Elciunia- to nie ciekawa sytuację miałaś. Ale masz racje z tym rasizem coś jest na rzeczy. Na szczęście że skarbem twoim wszystko jest dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

A czy wy tez macie twardy brzuch tak wyzej na wysokosci zoladka? Bo ja od poczatku ciazy mam twardy brzuch jak stoje gdy sie poloze jest ok...Ale slyszalam ze twardy brzuch to nie dobrze...Choc dodam ze nic sie nie dzieje takiego.A dzis moja Kasia ułozona po prawej stronie brzucha i daje boksy ☺☺☺☺ Uciekam obiad dla kochanego robic...Milego dnia

Odnośnik do komentarza

A ja dziś miałam krzywą cukrową. Jeśli któraś z Was ma to przed sobą, moim zdaniem - nie ma się czego bać! Jak dla mnie to wszystko jest przereklamowane, pic na wodę, fotomontaż :D tak się bałam słysząc opinie jakie to niedobre, gęste, galaretowate itd itp. Byłam śrendio nastawiona, a miło się zaskoczyłam. Wypiłam w zasadzie bez większych problemów. Może pod koniec już było mdłe, ale to bardziej ze względu na ilość i czas w jakim trzeba było to wypić. Gdybym miała wypić tę glukozę w ciągu 15 minut, a nie 5, to zrobiłabym to bez problemu :P

Odnośnik do komentarza

to fakt, że bardziej pogłoski straszą niż samo wypicie glukozy. ważne żeby potem dobrze się czuć. u mnie też pojawiło się jakieś szczypanie, pieczenie. lekarz zrobił wymaz i wyniki i okazało się, że jest ok. dostałam jakieś ogólne leki i na razie delikatna poprawa jest.
macie jakieś dobre przepisy na dania z kaszą? musiałam zmienić dietę a tam kasza kasza kasza. a ja jakoś nigdy za nią nie przepadałam

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

Zastanawiam się jak tak piszecie czy z moją lekarką jest coś nie tak. Wy na infekcję dostajecie leki itd a ja na grzyba nic nie dostałam :(. Dodam, że zanim się do niej zapisałam to poczytałam opinie. I nie było ani jednej złej.
Elciunia oj to nie zazdroszczę tak kiepskiej opieki w szpitalu. My w Pl to nie możemy narzekać. Kobieta w ciąży to priorytet.

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

Współczuję Ci Elciunia tego stresu jaki cała sytuacja u Ciebie wywołała. Normalnie koszmar! Ważne że dzidzia zdrowa - obyś już do końca miała tylko nudę :)
Ja po wizycie dzisiaj - serduszko ładnie bije, moje wyniki krew i mocz w normie, krzywa cukru też wyszła w normie, więc następna wizyta i usg za miesiąc.
Z tą glukozą to ja już wiedziałam czego się spodziewać bo kiedyś już miałam to badanie przy innej okazji ale i tak w pewnym momencie mnie ruszyło - na szczęście kilka głębokich wdechow zalatwilo sprawe i jakoś poszlo :) ale prawda że to nie takie okropne jak opisują.

Odnośnik do komentarza

Ona1981 myślę, że powinnaś dostać jakieś globulki na tego grzyba. Ja jak miałam zapalenie pęcherza to dod. oprócz antybiotyku globułki dostałam bo niby ten antybiotyk powodował skutek uboczny zapalenie pochwy. Widziałam ostatnio w sklepie laktacyd czerwony on jest niby na grzybicę wiec może sprobuj.
Elcia ja myślałam, że zagranicą jest lepsza opieka niż w Polsce. Współczuję takiego potraktowania.

Odnośnik do komentarza

Byłam na przeglądzie. Wody ok. To tylko (aż) infekcja. Dostałam globulki. Gin mówi ze bezpieczne (ulotka jak zwykle straszy) ja po aplikacji dopochwowej mialam kiedyś przed ciąża plamienia, mam nadzieje ze teraz sie to nie powtórzy bo na łeb dostanę. Dzięki za wsparcie. Jesteście nieocenione :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Ja się będę odzywać troszkę rzadziej bo jeszcze pracuje, zanim wròce, korki, obiad te sprawy.. :)
Kurcze widzę że jednak w domu najlepiej i moja decyzja była słuszna. My mieszkamy w Norwegii, ale na czas porodu wracamy do Pl bo jednak też nie ufam tutejszym lekarzom. Skorzystałam kilka razy z ich opieki i jedyne kogo mogę polecić to dentysta..
Wyobraźcie sobie że norwedzy nie mają pojęcia o znieczuleniu w kręgosłup? A zamiast tego PODCZAS porodu w ramach zmniejszenia bólu wykonują akupunkture? No jak mi to znajoma powiedziała to podziekowalam...
A co do grzybicy... ją przed ciążą wiecznie miałam zapalenie pęcherza.. i po antybiotykach ciągle nawroty. Więc zaczęłam babciowych sposobów i żeby zapobiec temu codziennie rano szklanka przegotowanej wody + duuuzo soku z cytryny, i często pije herbatki żurawinowe.. tym śmiesznym sposobem zero infekcji :)
A my jesteśmy przeziębieni i chyba Franus ma już dość mojego kaslania :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...