Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

stardurst Kochana Ty slon? widzialam jaka z Ciebie laska :)

mamy powazne finansowe tarapaty, co dla mnie oznacza utrate poczucia bezpieczenstwa :(
musze sie jakos wyciszyc, poukladac, przemyslec,
siedze na dynamicie i nie wiem co z soba zrobic,
wierze, ze bedzie lepiej ale to za jakis czas a poki co zyje skupiajac sie na najdrobniejszych codziennych czynnosciach...

http://www.suwaczki.com/tickers/860ijw4zea146fa0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/p19udqk3vw8n2ali.png

Odnośnik do komentarza

bea.ta2
stardurst Kochana Ty slon? widzialam jaka z Ciebie laska :)

mamy powazne finansowe tarapaty, co dla mnie oznacza utrate poczucia bezpieczenstwa :(
musze sie jakos wyciszyc, poukladac, przemyslec,
siedze na dynamicie i nie wiem co z soba zrobic,
wierze, ze bedzie lepiej ale to za jakis czas a poki co zyje skupiajac sie na najdrobniejszych codziennych czynnosciach...

Hihi zobaczysz jak się zobaczymy w tym szpitalu niewiele z tej łaski jest haha.

Co do problemów o których mówisz to do roboty masz układy u góry mnie chyba święta Rita lubi więc doloze jej trochę więcej próśb. Wiem co to znaczy sama długo borykalam się z tym problemem teraz też nie zawsze jest mietowo. Teraz kiedy jestem sama tych obowiązków spadło mi więcej na głowę Ale to dzięki Tobie Kati Moniii i Wam wszystkim nie poddalam się. Dzisiaj wiem że pozytywne myślenie podsuwa samo rozwiązanie kiedy jesteś na to gotowa.
Trzymam kciukaski jakby co to wal jak w dym :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Hejka MAMUŚKI! :)
Wczoraj nie miałam jak wejść, a dziś strony musiałam nadrabiać :)
Stardust - Brzuszek super, a lokator(ka) cudowna :)
Beata - Twój brzuszek też śliczny :)
W ogóle wszystkie jesteśmy wspaniałe :)
Co do kart ciąży bo widziałam, że temat się pojawił - ja jeszcze nie mam... Wczoraj wpadłam do swojej GIN, ale była chora w poprzednim tygodniu i nie przygotowała... - jak dla mnie szok...
Ostre jedzenie pasuje mi jak najbardziej -uwielbiam :)
Poszłam spać wczoraj z bolącymi zębami a obudziłam się z bólem gardła :(

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny ja jestem w 11tc. Bardzo się martwię bo wyjechaliśmy na stale z dziecmi do Niemiec i jeszcze nie mam dyskietki i nigdzie mnie nie chca przjac pomimo dokumentów ze jestem ubezpieczona:(( ostatnie trzy tygodnie to moja porażka... To moja trzecia ciaza ibtak zle się nigdy nie czułam... Wczoraj płakałam caly dzień...szczegolnie jak z nadzieja szlam do kolejnego lekarza którego mi tu polecono i znowu czułam sie jak żebrak bo usyszalam "nie ma dyskietki nie nie nie!" Wyszłam i poryczalam sie jak dziecko. Czekamy na wypłatę i pójdę prywatnie tylko tu jest drigo :/ czekam na ta głupia dyskietkę! W pt jadę do ubezpieczalni moze cos wskóram. Z Wami bedzie mi moze łatwiej bo juz popadam w depresje z tego samopoczucia i bezsilności w DE

Odnośnik do komentarza

Storcz len ciążowy.... Ja mam to samo no to jest tragedia. Moj maz ledwo wytrzymuje. Dzis wychodził do pracy i mówi ze nie ma juz czystych skarpetek... Syn do szkoły i szukam czystej bluzki... Jest ostatnia. Mysz zrobić pranie a dla mnie to taki wysiłek jakbym musiała prac je ręcznie.... Nie umiem się zabrać do niczego...do tego zmywarka nie dziala i najgorzej z naczyniami bo mi tak to śmierdzi... I krzesło przy zlewie by mi pomogło:P

Odnośnik do komentarza

O kuźwa, coś mnie kopnęło i trzeba laptopa obrócić żeby zobaczyć,hehe:)

Beata, uwierz mi, wiem dobrze co to są problemy finansowe, sama borykam się z niełatwą sytuacją. Tyle,że u mnie ona trwa już jakiś czas i chyba można powiedzieć,że trochę się znieczuliłam, przyzwyczaiłam. Ja już na szczęście mam światełko w tunelu, a wierzę w to,że u Ciebie też się pojawi. Żadna sytuacja nie trwa wiecznie! I nie opuszczaj nas, tylko żal tu wylewaj ile chcesz!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Kawa z mlekiem, gratuluję Żółwika:) U mnie to usg z przeziernością też tyle trwało. W końcu gin przyjęła inną pacjentkę,a mnie kazała robić przysiady;)

Paula, jak to nie miała kiedy przygotować karty??? To ona te karty od wycinki drzew ogarnia?? U mojej gin wydanie karty ciąży polegało na: 1. otwarciu szuflady, 2. wyjęciu karty, 3. zapisaniu w niej danych osobowych i paru parametrów z usg. Co za filozofia??

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Kati78 co do opieki nad ciężarnymi to slyszalam same pozytywy ale powinny mnie przyjąć skoro w ciąży i dokumenty mam. Pojadę prywatnie to sie dowiem czy wszystko ok. Narazie spotkalam sie z nerwami i machaniem rękami przez lekarki.. Ale moze to przypadek..akurat wszystkie baby miały zly dzien :P albo moze tak teraz uważają przez tych uchodźców.. Bo pelno tylko komplikacji z ich powodu..w kazdej kwesti... Mieszkaniowej,meldunkowej, dziecięcej... Chca dokumenty jakich dwa miesiące temu byly niepotrzebne. Ale nic taki okres i mam nadzieje ze tylko bedzie lepiej

Odnośnik do komentarza
Gość czarnykwiat

Zaczęłam się martwić....wszystkie macie ładne brzuszki!! Wszystkie wypukłe! A mój nic! płaski jak zawsze i ani centymetra wypukłości w ogóle nikt by żadnym cudem nie domyślił się ciąży u mnie! Jedynie trochę pełniejsze piersi. Jestem w środku 10 tygodnia i nie wiem czy to kwestia tego, że Wy w 12,13 tyg a ja w 10 ale martwię się......

Odnośnik do komentarza

Czarny kwiatuszku o nic sie nie martw. To prawda każdy tydzień gra rolę ale tez anatomia ciała,ktora ciąża itd. Ja pamiętam w ostatniej ciąży jak bylam w 20tygodniu to miała dopiero widoczny brzuszek taka pileczka. Dopiero zaczeli ludzie zauważać... A mi sie wydawalo ze juz dluuugo widac ;) nie martw sie tym.

Odnośnik do komentarza

Czarnykwiecie, ja jestem w 5 ciąży,więc mój brzuch działa na sam sygnał hormonów. Jest już zaprogramowany;)
Moja siostra zaszła w ciążę ważąc 46 kg, chuda jak szczapa, a brzuszek zaczęło jej być widać w 6/7 miesiącu! Nie wiem gdzie to dziecko się mieściło,ale ma teraz 4 miesiące i jest piękną, zdrową, pulchną dziewczynką:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Kwiatuszku Ty się nie przejmuj , że nie masz jeszcze brzuszka bo jeszcze będziesz narzekać jak Ci urośnie. Wiem, że w pierwszej ciąży nie możesz się doczekać ale jeszcze się nim nacieszysz. Ja póki co cieszę się, że mi jeszcze bardzo nie urósł . W poprzedniej ciąży miałam 4 kilową córeczkę więc nie było łatwo. Toczyłam się prawie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...