Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Majówki i Maluchy :) Ale szybko rosną te nasze łobuziaki
Monika Super że udało sie załapać na dodatkową kase Może nie kokosy ale zawsze do przodu :) Uu skakanie na sofie - brzmi strasznie :( Może jednak nie mleko uczuliło? Albo za dużo na raz? Oby przeszło :) też kupiliśmy Joie Stages ale Isofix Póki co sprawuje sie ok :) To że nie ma testów to tylko dlatego że jest nowy a Axkid ma tapicerke do d i kąt pochyłu lipny
Cebulka a czemu wizyta u ortopedy konieczna? Brawa dla męża :) Bartek ma koszmarnie drogie buty :( My przerzuciliśmy sie na Befado U nas odwrotnie po 2-3łyżeczkach słoiczka jest wrzask że koniec jedzenia Chyba że dodam normalny makaron ryż kasze to wtedy ciut więcej zje Może zbytnio sie najada mleczkiem i stąd brak apetytu w dzień? Co do gryzienia to Maksym ostatnio też gryzie ale dla zabawy :/ całe szczeście nie mocno tylko łapie ząbkami Oczywiście na nie wolno reaguje śmiechem ;(
Pineska cwaniara z Eli ;) aż strach pomyśleć jakie będą nasze dzieci jak już będą samodzielne
Meju dobrze że w pracy ok :) Brakiem wołania mama sie nie przejmuj Pewnie tylko chwilowo baba i dziadzia na tapecie U mnie jest tylko tata Ani mama ani baba nie było ani razu ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Dzis robilam placki z cukini i pierwszy raz od dluzszego czasu zjadl ze smakiem i bez marudzenia! Normalnie łezka w oku sie zakręciła.
Monika jesli chodzi o ortopedy to na pierwsza wizyte poszlam prywatnie, bo dlugie kolejki byly. A w naszym miescie wszystkie mamy chodza do tego ortopedy. Jak robil usg to nie tylko bioderek a calego cialka. Bo rowniez jest chirurgiem. Wiec 100 zlotych to nie majątek, potem na kolejna kontrole poszlam jak mial 3 miesiace i wszystko bylo ok. Wiec powiedział zeby przyjsc jak juz Dawid bedzie chodził na dobre. Wiec poszliśmy i bioderka są ok, ale nozka do srodka idzie. Wiec musimy zmienic buty. A z Barków jestem mega niezadowolona bo raz ze nie trzymaja dobrze stopy, kosztowaly 200, i Dawid chodzi w nich nie caly miesiac a juz wygląd maja nie bardzo. Paulazdr tez mialam befado pierwsze ale na wizycie pediatra pokazywała jaki powinien byc but, i befado wydawaly mi sie za niskie przy kostce, no ale z bartkami tez nie trafilam.

Odnośnik do komentarza

Hejka;)
Wczoraj pisałam posta i mi skasowało: ( buduj
Cebulka cierpliwość powinno być naszym drugim imieniem;) Dawid w końcu zacznie jeść, zobaczy że może w ten sposób napełnić brzuszek;) Lidka też ma takie dni, że dziubnie trochę i jest szczęśliwa a to że matka pół dnia spędza w kuchni to nic nie znaczy. Co do gryzienia..... wiem co to jest:( Mój mały wampir też ma fazy na gryzienie mi ramienia (lewe). Normalnie tak gryzie ze mam aż krwiaki. W złości też niestety gryzie. Dziś tak ugzyzla męża w palec że aż polała się krew i całą brodę miała we krwi;( a jak zwracasz uwagę to gagatek się śmieje....
Wysypka nadal jest:( a nie daje jej mleka:( nawet te plamki są bardziej czerwone:( ech......
Paula może faktycznie to nie od mleka, nie wiem..... my tez nosimy Befado, są fajne i niedrogie. Joie chyba bardzo pasuje i jest wygodny Lidce, wczorajszą podróż zniosła bez zarzutu;) bawiła się stopami, zaliczyła nawet drzemkę bez cycka.

U nas chyba kończy się kp:( Dziś dostała 3 razy tylko pierś w ciągu dnia. Rano ok. 8 zaraz po pobudce, później do drzemki ok. 11:30 a kolejne karmienie było dopiero po 21. W ciągu dnia nawet się nie dopominała: (((( miała dziś dużo nowych wrażeń, może to przez To? Nie pisalam Wam ale my od wczoraj jesteśmy w domu. Dzis lidka pływała rowerem wodnym;) Powiem Wam ze trochę mi smutno z tego powodu:(

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza
Gość Pineska1

Monika!nie martw się o kp. Jestem pewna, że tak jak u nas u was to nie koniec:)) my cały zeszły tydzień 3 x dziennie : 6:00, 15-16:00 i 21:00. Na weekend było częściej, a dziś pod koniec pracy myślałam, że mi cycki pękną. Nasze maluchy same sobie regulują. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Monika u nas juz pewnie z dwa miesiace 3 razy w ciagu dnia cyc, o 12,17-18,21 a potem w nocy to nie liczę.
Dawid ostatnio nawet je to co ugotuję. Ostatnio robilam placuszki z indyka i kus kus i do to warzywka. Zjad kilka placuszków i podziubał warzywka, reszta po całej kuchni:) ale owocy nie przejdą. Tylko w tubce, inaczej nie chce, ani do raczki ani do gryzaka z pepco. Dzis dalam czeresnie, wyglądał jak seryjny morderca:) rozciapciał i wyrzucił, co prawda potem maczał moj palec w soku co wycisnął i polizał trochy:)
Dziewczyny ktore wróciły so pracy, jak dajexie radę, jak maluchy?

Odnośnik do komentarza

Igor wczoraj płakał przy drzwiach i wolał mama,mama... Mąż go uspokoić nie umiał. A jak wróciłam to był do mnie przyklejony do wieczora. Dzisiaj ciężko mi było wyjść rano z domu, strasznie mi go szkoda...

Odnośnik do komentarza

Hej Majóweczki i Maluchy;)

Cisza na forum......
Pineska chyba masz rację. Lidka ograniczyła tylko kp. Ufffff.....
Cebulka wielkie brawo dla Dawidka. Zuch chłopak, wie że najlepsze są obiadki mamusi; )
Meju co tam u Was?

Dziś byłyśmy na szczepieniu. Był taki płacz przy samym ważeniu, mierzeniu i później u pediatry że nie mogłam jej uspokoić; ( przy samym szczepieniu płakała ale nie tak. Myślałam że serce mi wyskoczy:( moja kochana.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

No cisza... Zaczeły sie powroty do pracy ... Dzis dzwonilam do żłobka, wybralismy prywatny bo cenowo u na s w miescie nawet jest taniej bo ma dotacje, a panstwowy nie. No i okazało sie ze Dawidek juz zalapie sie do przedszkolakow. Bo chce go w sierpniu na przyszły rok oddać, bo w polowie wrzesnia skonczy sie wychowawczy. Na razie to dla mnie abstrakcja. Z jedzeniem bez zmian. Marudzi i dziubie po trochu, ale doi jak noworodek juz mnie cycki bolą, w nocy też co chwila cyc.
Monika pamietam jak na poerwszym szczepieniu Dawidek nawet nie zaplakal, a pielęgniarka powiedziała ze z kazdym razem bedzie gorzej, u nas to sie sprawdzilo. Ostatnio Dawid sie rozplakał jak weszliśmy do sklepu medycznego kupic mu butki, a Pani byla w bialym fartuchu. A jak tam uczulenie?

Odnośnik do komentarza

Monika biedna Lidka :( tulimy mocno Maksym jak na faceta przystało nawet sie nie skrzywił podczas szczepienia Ale to pewnie ostatni raz sie zdarzyło :(
Cebulka Gratulacje dla Przedszkolaka :) masz racje praca i szara rzeczywistość sie zaczęła ;( Mi sie w tym tyg trafiły nocki ;( (stwierdziliśmy z mężem że lepiej żebym pracowała na zmiany bo łatwiej będzie ogarnąć Małego) Praca ok ale boje sie że nie zaznam snu przez ten tydzień ;)
Meju przez pierwsze dni u nas było to samo (no prawie bo Maksym nie mówi mama - i nawet tata przestał :/- tylko woła eeee) W dodatku był z babcią -teściową którą widuje rzadko Nawet zastanawialiśmy sie czy nie opóźnić mojego powrotu do pracy Ale z już jest lepiej

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza
Gość Jolka and Fasolka

...o rety - ani się obejrzałam, że już całkiem spore Maluchy nam się porobiły :)
Cześć Dziewczyny i Dzieciaczki!
Moniko2016 dzięki za podpowiedzi urlopowe... chyba jednak postawię na agroturystykę, bo mam małą fankę zwierzątek :) na spacerze 15 min potrafi stać i patrzeć i krzyczeć na pieska/kotka/ptaszki... i naśladuje skrzeczenie sroki :)
Moniko - u mnie też bywają dni, gdy Młoda ogranicza cycusiowanie, ale niech tylko coś się wydarzy (ząbek albo wyjdę na kilka godzin) to potem ssie bardzo intensywnie... aż mi się płakać chce z bólu (zwłasza że od paru tygodni mam przegryzioną przez nią pierś... i jeszcze się do końca nie zgoiło).
Meju, inne pracujące dziewczyny - witam w klubie... nie przyznawałam się, że ja zaczęłam pracować miesiąc po porodzie :( co prawda tylko zdalnie (czyli z domu sprzed kompa) i na 1/4... ale było masakrycznie ciężko. Teraz zaczynają ode mnie wymagać bywania czasem w firmie, a wówczas - pod moją nieobecność ładnie bawi się z babcią - ale po powrocie nie mogę nawet stanąć obok, bo ma obawę , że zniknę... Jest to okropne... na szczęście nie wybywam z domu zbyt często.
Co do fotelika - mamy Axkid Womax tyłem do kierunku jazdy... i faktycznie głowa mocno opada gdy dziecko zaśnie. Póki co nie udało się nam znaleźć optymalnego ustawienia, ale rzadko jeździmy z Młodą...

Odnośnik do komentarza

Cebulka to fajnie, że tak wyjdzie z przedszkolem;) Dostałam już pismo z pracy o udzieleniu mi urlopu wychowawczego;) To Ty długi wzięłaś wychowawczy? Bo chyba coś mi umknęło. Uczulenie zeszło, ma jeszcze takie szorstkie miejsca na nóżkach ale lekarz kazała nawilżać .
Paula właśnie nie mogłam przypomnieć kto jeszcze zaczął pracę:( ach ten mózg pociążowy;)
Jolka jak miło; ) zapraszamy częściej;) Widok musi być uroczy jak przedrzeznia sroki:) Spróbuj smarować pierś swoim mlekiem ale o tym to pewnie wiesz. U mnie aż takiego ssania to nie ma nawet po nieobecności. Podziwiam Cię za pracę zaraz po porodzie, szacun;) Do opadajacej główki to są specjalne poduszki (rogale) do fotelików.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Jola coś takiego właśnie Sandini model: Sleep Fix. To nie były niestety potowki;( jak to lekarz powiedział to może być na to co jest na owocach (czyt. chemia).

U nas od niedzieli siedzą moje dwie siostrzenice. Powiem Wam ze 3 dzieciaków to jest wyzwanie, mimo że one już odchowane;) Upały spędzamy na basenie, Lidka szczęśliwa bo uwielbia wodę;) Jutro jedziemy nad morze tylko pogoda coś zaczyna się psuć;( Dziewczyny jak znikają z pola widzenia Lidki to ta zaczyna za nimi płakać..... Jeszcze w sierpniu ma przyjechać na wymianę ich siostra; )

Miłego dnia; )

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Dawid wczoraj całkiem zaszalał i wstał o 4 30 rano. Chodilam jak zombi, ale usną o 10 i ja poszlam razem z nim i spalismy 3 h.
Monika ja mam wychowawczy do połowy wrzesnia przyszłego roku, ale zobacze jak bedą chcieli mnie dac na zmiany to pewnie przedłuze o kolejny rok i bede szukac innej pracy. Aczkolwiek wolałabym wrocic na stare smieci bo blisko mam i nie tracilabym czasu ani pieniedzy na dojazdy. No dobrze ze to nie od mleka wysypka. A teraz wiadomo ze wsystko na chemii, niestety moje dziecko oprocz banana,iñego owoca do reki nie bierze.

Odnośnik do komentarza

Hej :) u mnie lipa z czasem a jak chce coś napisać to jakiś błąd wyskoczy i daje sobie spokój :/
Jakoś się to zaczyna normowac u nas wszystko ale widzę że Igor bardzo tęskni za mną i serce mi pęka jak widzę że on płacze kiedy np wychodzę :(
Cebulka prawo prawem ale jak się pracuje w prywatnej firmie to zazwyczaj nie ma się zbyt dużo do gadania... Do tego dochodzą współpracownicy itp współczuję nocek, jak dajesz radę?
Monika biedna ta Lidka, oby wasze problemy skończyły się jak najszybciej i ciągle trzymam kciuki za Twoje drugie dziecko :)
Jolka zazdroszczę tego że dużo czasu spędzasz w domu, ja pracuje na pełny etat w tygodniu i jeszcze w weekendy rozkrecam swój biznes więc nie ma mnie przez większość czasu :(

Odnośnik do komentarza

Meje mam to samo Przeważnie po którymś razie dopiero mogę coś dodać :( A jak wyjdziesz Igorek nadal płacze czy da sie go zabawić? Na pewno sie przyzwyczai Jakby nie było to dla naszych Maluchów to ogromna zmiana :(
Cebulka Przecież wstawanie o 5 to norma! ;) My tak mamy pobudki od dawna i tylko kilka razy dał sie uśpić jeszcze ;( dokładnie tak jak Meju pisze Prawo niby mam ale krzywo patrzą Poza tym pracowałabym z różnymi ekipami a tak mam stałych ludzi Maksym dobrze zniósł moją nieobecność w nocy za to w dzień był troche obrażony że śpie a nie zajmuje sie nim :(
Monika ćwicz ćwicz 'ogarnianie' większej ilości dzieci w końcu niedługo Lidka będzie mieć rodzeństwo :)
Jolka wow jak dałaś rade!? Wyrazy uznania Miesiąc po porodzie wyzwaniem było dla mnie iść samej na spacer a Ty już pracowałaś! My specjalnie kupiliśmy fotelik z regulacja bo głowa leciała Małemu bardzo A Axkidy wydawały mi sie bardzo 'siedzące' dlatego szybko odpadły u nas Nie chwaląc sie wybraliśmy superowy fotelik ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Paulazdr a noce jak u was? Bo u nas to sutuacja wygląda tak ze ostatnip za dni dłuzej niz godzine nie spi, usypia nie wczesniej niz 21 30 a w nocy i tak multum pobudek. Z jedzeniem dalej bez zmian, a mnawet ostatnio take popisu daje ze dzis juz tylko liczyłam do 10 i bralam głebokie wdech y;) dzis obid był dosłownie wszędzie, cała kuchnia do sprzatania, a na poczatku nawet ładnie jadł, a potem to juz cyrk.dzis ani snadanie ani obiad ani kolacja nie zjedzona nawet połowa. I teraz to juz na 100% wiem ze dobrze zeobiłam biorąc wychowawczy, bo była by masakra. Dawid jest cycoholikiem :)

Odnośnik do komentarza

Hejka;)
Cebulka oby wszystko poszło po Twojej myśli z pracą. Fajnie, że mogłaś sobie pozwolić na tak długo urlop.
Meju żeby doba miała 30 godzin to też niestety była by na wszystko za krótka:(
Paula obyś tych nocnych zmian miała jak najmniej. Mam nadzieję że Twoja przepowiednia niedługo się spełni:)

Po krótce napiszę co u nas. Wróciliśmy z nad morza we wtorek. Lidka zachwycona plażą, piachem itd. tylko kąpać się nie chciała bo za zimna woda;) jak stała na brzegu i po nóżkach przeszła fala to od razu wyciągała ręce do góry. Śmieszny widok. Pogoda nam dopisała. Wczoraj odwiozłam siostrzenice do domu, więc skorzystałam z okazji i zostanę parę dni w domku:) Przez dwa dni Lidka gorączkowała, co było reakcją na szczepienie. Idą jej dolne 4ki, ma mocno opuchnięte dziąsła. W nocy wstaje z płaczem. W ogóle to zaczęła chodzić spać 22-23, masakra jakaś;( może jak wyjdą jej te ząbki to wszystko wróci do normy aż do następnych. No i tyle u nas.

Dobranoc*)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Monika fajnie ze wyjazd sie udał i Łidce sie podobało:) my na weekendzie tez byłismy nad wodą i na otwartym basenie i tyle było szczęscia, a w basenie to Dawidek chciał całkiem nurkowac i wkładał głowe pod wodę:) i probował jakby pływac na pieska;) az sie zastanawiam czy nie zacząć chodzic z nim na basen:) a co do wychowawczego to była trudna dycyzja, bo do złobka raz ze nie chciałam go oddawac, a potem sie okazało ze chcą mnie wrzucic na system zmianowy, więc trzeba byłoby nianie wynając, mielismy nagraną to nam w kwietniu powiediała ze nie da rady, a jak podliczyłam koszty to i tak wychodziło by prawie to samo bo z 500plus i rodzinnym, moze dwie stówki wiecej bym miała chodząc do pracy, ale przeciez tez bym musiała i do jedzenia do pracy cos kupowac i na jedno by wyszło, a tak bede miała dziecko dopilnowane. a jak w przyszłym roku nie przyjmą do pracy z powrotem to bede szukac nowej pracy. bo system zmianowy odpada, bo chociaz mąż pracuje tylko na 1 mianę, to popołudniu pracuje w domu, bo i tak non stop telefony i maile. wiec znowu trzeba było by nianie szukac. ale na razie nie panikuje mam jeszcze rok a wiele moze w tym czasie sie zmienic.

Odnośnik do komentarza

Cebulka Zdolny Dawidek :) zresztą jak wszystkie nasze Dzieciaki :) jak miałabym możliwość też bym została w domu Dziecko najważniejsze Także korzystaj póki możesz z 'odpoczynku' w domu Zazdroszcze troche ;( Noce różnie raz śpi aż do rana tj 4-6 :( a raz jak wczoraj np miałczał sobie co chwile pobudka o 3 i wyspany ;( jakoś udało sie uśpić przed 4 ale i tak o 7 gotowy do zabawy :/ Teraz jeszcze przestawia sie chyba na 2 drzemki wiec ciężko utrafić Raz o 10pada a raz o 12 i potem albo 13-14 i o 19nieprzytomny Albo koło 16 i spanie koło 21 Co dzień inaczej :(
Monika super że wypad udany i pogoda dopisała Lidka na pewno wróci do normy jak ząbki odpuszczą Oby jak najszybciej
Dziwwczynki nie chve przechwalić ani wypowiedzieć w zła godz ale chuba znaleźliśmy wymarzony dom :) trzymajcie kciuki! :) teraz sprawdzamy u notariusza jak dograć wszystko żeby było dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Cześć;)
Piękna pogoda ostatnio to straszna cisza na forum....
Cebulka jak masz możliwość to idź na basen. Ja bardzo polecam..... W sumie co do wychowawczego to u mnie po przeliczeniu kosztów wychodzi podobnie. Wiesz może co się dzieje kiedy zachodzi się w ciążę będąc na wychowawczym tzn. Czy możesz iść na l4 i mieć kasę z zakładu pracy?
Paula trzymamy bardzo mocno kciuki za dom!!!!! U nas nocki też kiepskie, od przedwczoraj zaczęła kaszleć (od nadmiaru śliny) i mieć katar, który wzbudza ją ze snu;( budzi się z płaczem;( ech....
Dobranoc:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Monika super ze wakacje udane :p też bym pojechała choć w sumie my byliśmy w czerwcu nad morzem :) wydaje mi się jakby to było bardzo dawno :p
Paula super z tym domem :) nasz jak dobrze pójdzie za rok będzie skończony :)
Dziewczyny zazdroszczę wychowawczego :) ja pracuje 6-7 dni w tygodniu i już mnie to wkurza.
Igorowi idą teraz wszystkie czwórki naraz i ja już nie wiem jak się nazywam, noce kiepskie a jeszcze biedny w środę gorączki dostał i się okazało że to od gardelka, więc walczymy z antybiotykiem od soboty.
W ogóle muszę się pochwalić, Igor zaczyna pięknie mówić pojedyncze słowa :) m.in. Dzieci, ptaki, pies, kotek, karton, lampa itp z dnia na dzień coraz więcej.... I nasz hit "koparka" :)

Odnośnik do komentarza

Hejka ;)
Paulazdr trzymamy kciuki z Dawidkiem oby sie udało
Meju no poprostu brawo. Super ze Igorek juz tak zaczyna mówić:)
Monika jak tam Lidka? U nas nocki tez bez szału prawie nie spi w łóżeczku. Tylko ląduje u nas w łóżku. I sie wierci . a teraz u nas sa masakryczne upały, wiec 1000 pobudek. Z domu nigdzie sie nie ruszamy tylko na podworku w brodziku i piaskownicy. Zrana o 11 w cieniu bylo 34. A potem po 15 w słońcu 50. I jak tu żyć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...