Majóweczki 2016

[Gość Pineska1]

Hej! Silesia gratuluję wyboru i trzymam kciuki.
Pierwszy dzień w pracy był trochę dziwny, czułam się trochę niepewnie, a tak to jakby tego roku przerwy nie było. Mój szef od razu "wpakował mnie do zimnej wody", po trzech dniach spytał się współpracownic jak sobie daję radę:)) Ale chyba tego potrzebowałam.
Z Elą poszłam wczoraj do lekarza, bo od niedzieli gorączka do 39. Myślałam, że to jakaś wirusówka, a tu zapalenie ucha środkowego. Dostała antybiotyk i już lepiej. Taka wymizerniała, bo apetyt słaby, pić to prawie tylko cyca. Na szczęście mama zgodziła się z nią zostać. No i w robocie głową jestem w domu. Obiecałam sobie, że pierwszy tydzień to się wdrożę i poprosiłam mamę, ale następnym razem idę na chorobowe.

[Gość Meju]

Silesia ja raczej też bym nie wzięła tej młodej, sama pamiętam jak kilka lat temu opowiadalam szefowi że zależy mi na pracy bla bla bla :p
Z Igorem będzie siedziała moja mama na szczęście :) do pracy wracam w poniedziałek. Stres jakich mało i okropny żal że nie będę spedzala z dzieckiem tyle czasu ile bym chciała :(
Pineska współczuję, ja bym chyba nie wyrobila w pracy gdyby Igor się rozchorowal

[paulazdr]

Pineska dużo zdrowia dla Elci :( bidulka :( Super że w pracy sie dobrze czujesz Oby tak dalej I oby Ela nie chorowała :)
Silesia gratuluje wyboru Jaś na pewno polubi nową ciocie/babcie :)
Meju powodzenia w pracy Igor i Babcia pewnie szczęśliwi że będą razem :) Ja najprawdopodobniej też zaczynam prace w przyszłym tygodniu ;(

[Monika2016]

Cześć;)
Pineska biedna Ela. Dużo zdrówka;) Ciężko tak zostawić chore dziecko w domu a samej być w pracy i być do tego skupionym. Rozumiem Cię, ja poszlabym na l4 bo nie miałabym z kim jej zostawić. A jak Ela znosi rozłąkę?
Cebulka u nas też była ostatnio niechęć do jedzenia. Parę dni temu wyszły górne 4 i apetyt wrócił: )
Paula fajnie, że macie taką możliwość zostawić z babcią. Gratuluję zębów;) i oczywiście kroczków!!!!! Chyba nie takie maleństwo, My ostatnio sami mierzyliśmy Lidkę przy ścianie ale taka z niej wiercipiętka i wyszło nam ze ma ok. 72 cm i waży ok. 9,5 kg.
Silesia gratuluję wyboru. Trzymam kciuki.
Meju powodzenia w pracy.
Jejku jak ten czas szybko zleciał.... niedawno pisałyśmy o ciąży, powodach itd a tu już piszecie o powrocie do pracy:((((
Dziewczyny dostałam okres!!!! W końcu; )))) nie to że za nim tęskniłam ale....

[paulazdr]

Lideczko wszystkiego najwspanialszego! :)
Monika czyli co zaczynacie starania o drugiego bobasa? ;)
Dziewczyny w dalszym ciągu szukamy fotelika To jest jakaś tragedia! Za duży wybór za dużo danych ;( Mały chyba będzie rowerem jeździł a nie autem ;(

[Monika2016]

Paula w imieniu Lidki dziękuję. TAK! Bardzo byśmy chcieli mieć:) no ale zobaczmy co będzie. My też będziemy szukać fotelika bo chcemy w połowie lipca jechać nad morze więc może dzięki temu każdą była by spokojniejsza. U nas będzie ten http://www.tylem.pl/joie-stages-9-25kg-kombinowany-przodem-tylem.html lub ten https://www.3kiwi.pl/product-pol-46060-CYBEX-GOLD-FOTELIK-SIRONA-M2-I-SIZE-MANHATTAN-GREY-0-18KG-KOLEKCJA-2017-uniw.html?gclid=CjwKEAjw387JBRDPtJePvOej8kASJADkV9TLnOF09ZuKl8mhRUdZnE-Bdj809Ec_tgL1-VLNw4lSrBoC4xbw_wcB ale ostatecznie zobaczymy co powiedzą nam w sklepie. A chcecie tyłem do kierunku jazdy?

[Monika2016]

Paula w imieniu Lidki dziękuję. TAK! Bardzo byśmy chcieli mieć:) no ale zobaczmy co będzie. My też będziemy szukać fotelika bo chcemy w połowie lipca jechać nad morze więc może dzięki temu każdą była by spokojniejsza. U nas będzie ten http://www.tylem.pl/joie-stages-9-25kg-kombinowany-przodem-tylem.html lub ten https://www.3kiwi.pl/product-pol-46060-CYBEX-GOLD-FOTELIK-SIRONA-M2-I-SIZE-MANHATTAN-GREY-0-18KG-KOLEKCJA-2017-uniw.html?gclid=CjwKEAjw387JBRDPtJePvOej8kASJADkV9TLnOF09ZuKl8mhRUdZnE-Bdj809Ec_tgL1-VLNw4lSrBoC4xbw_wcB ale ostatecznie zobaczymy co powiedzą nam w sklepie. A chcecie tyłem do kierunku jazdy?

Od wtorku zaczęłam wprowadzać mleko krowie. Narazie wszystko jest ok. Oby tak zostało.

[Monika2016]

Paula w imieniu Lidki dziękuję. TAK! Bardzo byśmy chcieli mieć:) no ale zobaczmy co będzie. My też będziemy szukać fotelika bo chcemy w połowie lipca jechać nad morze więc może dzięki temu każdą była by spokojniejsza. U nas będzie ten http://www.tylem.pl/joie-stages-9-25kg-kombinowany-przodem-tylem.html lub ten https://www.3kiwi.pl/product-pol-46060-CYBEX-GOLD-FOTELIK-SIRONA-M2-I-SIZE-MANHATTAN-GREY-0-18KG-KOLEKCJA-2017-uniw.html?gclid=CjwKEAjw387JBRDPtJePvOej8kASJADkV9TLnOF09ZuKl8mhRUdZnE-Bdj809Ec_tgL1-VLNw4lSrBoC4xbw_wcB ale ostatecznie zobaczymy co powiedzą nam w sklepie. A chcecie tyłem do kierunku jazdy?

Od wtorku zaczęłam wprowadzać mleko krowie. Narazie wszystko jest ok. Oby tak zostało.

[Gość Meju]

Hej :)
Dzisiaj pierwszy raz ruszam z własnym biznesem i Igor pierwszy raz zostanie z moją mamą. Jutro wracam do starej pracy. Ogólnie jestem podlamana bo zeszło się to w jednym terminie a chciałam ewentualnie zrezygnować ze starej pracy. Podjęliśmy z mężem decyzję że wrócę na próbę i w związku z tym od pn do Nd nie będę miała narazie ani jednego dnia wolnego w całości który będę mogła spędzić z Igorem a oboje jesteśmy do siebie bardzo przywiązani. Boję się jak mały to zniesie a dodatkowo mam obawy że bardzo się przyzwyczai do babci i będzie wolał ja ode mnie.
Wiecie co innego dać mamie nawet własnej, dziecko na kilka godzin a co innego dzielić się z nią dzieckiem prawie każdego dnia.
Wiedziałam że będzie mi ciężko wrócić do pracy ale jest jeszcze gorzej niż mi się wydawało.
Monika trzymam kciuki za szybkie zajście i żeby wszystko było dobrze. Pewnie za rok Lidka będzie tulila... Brata :p
Jak Ela i jej zdrówko?

[Gość Meju]

Monika co do mleka, napewno będzie dobrze :) Igor od czasu do czasu dostaje budyń i wcina aż mu się uszy trzesa :)

[Monika2016]

Meju powodzenia. Pamiętaj, że Igor czuje Twoje emocje. Stracone godziny będziesz mogła "nadrobić" wieczorami. Wiem że to nie to samo, każda z nas chciałaby być z dziećmi niestety życie jest brutal:(((( Mam nadzieję, że Twój biznes szybko przyniesie zamierzone zyski abyś mogła zrezygnować z tamtej pracy i mieć dużo czasu dla Igora a może i też na rodzeństwo dla niego? A budyń robisz sama czy kupujesz gotowy? Jeśli tak to daj przepis lub firmę z której kupujesz.
Ja rano gotuję kaszę manną na mleku (pół na pół mleko z wodą) i daje jej pić przez butelkę (wiem, uwsteczniam dziecko przez butelkę) ale chcę ograniczyć cycusia bo od września idzie do żłobka. Pierwszego dnia to tak się krzywiła, wyglądało to tak jakbym dała do picia sok z cytryny;)))) Na szczęście z dnia na dzień idzie lepiej.
Dziewczyny czy wasze pociechy korzystają już ze sztućców? My się uczymy i z moją pomocą jakoś jej idzie. Sama jak włoży zawartość łyżeczki do buzi to zaraz robi sobie brawo;))))
Miłego dnia; )

[Gość Pineska1]

Meju! Gratulacje własnego biznesu! Życzę aby ta sytuacja ( praca cały tydzień) nie trwała długo.
Ela miała klasyczną trzydniówkę + zapalenie ucha środkowego. Jeszcze dzisiaj antybiotyk. A tak to już ok, trochę blade moje dziecię i na pewno schudła, bo apetyt kiepski i taka chudziutka...
Ela próbuje jeść łyżeczką i czasem uda jej się włożyć coś do buzi. Mamy jeszcze mały widelczyk, ale z tym to kiepsko.
Miłej niedzieli!

[cebulka27]

Hej dziewczyny i maluszki,
U nas dalej kiepsko z jedzeniem. Noe chce jesc to co gotuję, woli sloiki ito nie kazdy. Kaszy tez na sniadanie tez szalu nie ma- ospiewam sie zanim zje. W ogole nie chce nic do rączki brac. Aniowoca ani warzywa. Krzywi sie tak jak bym nie wiadomo co mu dawała. A z tubki owoce wcina. A z pozytywu to jest dobrze i juz do kaszy daje zwykly nan. A nie mleko zastepczy. Tez dawalam twarozek i jog naturalny i jest ok. Tyle zr nie ma szalu z jedzeniem, ale przynajmniej nie sypie go. Wiem ze moze tez mniej je jedzenia bo duzo cyca. Ale jak mu nie daje cyca a inne jedzenie w porze cycusia to taki placz i marudzenie ze masakra. Trochy wam zazdroszcze tych powrotow do pracy! Bo bardzo aie ciesze ze zostajr sama z Dawidosem, ale mąż awansował i jak wraca z pracy to i tak do wieczora przy kompie siedzi a ja sama caly czas z niuniem i czasami juz padam s sil i brakuje mi takiej odskoczni.
Monika gratuluje okresu, noi powodzenia w staraniach;) Dawid je czasami lyzeczka lub widelczykiem ale to trafia kilka razy zje a potem smaruje sie rączkami
Meju. Powodzenia w pracy. Wszystko bedzie dobrze. I żadna babcia mamy nie zastapi

[Gość Pineska1]

Cebulka!wiem o czym piszesz. 8 godzin w pracy to trochę za dużo, ale czasem mogę w spokoju wypić kawę, czy pogadać o czymś poza zupkami i pieluchami. Jak Ela poszła do żłobka to mogłam naładować akumulatory, zrobić coś dla siebie. Radzę wygospodaruj trochę czasu dla siebie bez Dawidka, młode mamy potrzebują tego. Może 1-2 godziny raz w tygodniu, twoje chłopaki świetnie dadzą sobie radę.

[paulazdr]

Meju gratulacje biznesu życzę aby szybko sie rozwinął i żebyś mogła pracować tylko u siebie :) Najprawdopodobniej będziemy mieszkać z moją mamą i ona będzie z Małym całymi dniami więc doskonale rozumiem Twoje obawy Niby babcia ale jednak nie mama A wieczory to za mało dla takich maluszków :(
Monika chcemy tyłem i najlepiej przodem Zastanawiamy sie nad Maxi Cosi 2way Parl (czy jakoś tak) ale chcemy przymierzyć Joie Stages -jutro jedziemy i Britax Max Way ale chwilowo brak w całej Łodzi :/ Co wizyta w sklepie to większe wątpliwości i zamęt ;( Maksym je płatki ryżowe pół na pół z mlekiem od dawna i jest ok całe szczęście :) Maksym od jakiegoś czasu 'je' swoimi sztućcami Jak dostaje zupe musi mieć łyżkę jak drugie danie to widelec A jak nie ma to jest wrzask pisk i wielki płacz Oczywiście ja go dokarmiam ale sam też raczej trafia Rosną te nasze Łobuziaki :) U nas brawa są jak zrobi sam kilka kroczków :) A od kilku dni chodzi od mebla do mebla i robi brawo No i patrzy sie czy my też robimy :)
Cebulka może zęby?albo chwilowy bunt A dawałaś mu np łyżeczkę żeby sam 'jadł'? Nawet jak będzie wolał łapkami Może sie zabawi i zje trochę od Ciebie Wiadomo sprzątania jest potem sporo ale może warto spróbować Powodzenia :) Czasem mąż zostaje dłużej w pracy albo jedzie oddać sie hobby i jestem caĺy dzień sama z Maksymem Po takin dniu nie mam siły ogarnąć zabawek o innych rzeczach nie wspimnę więc dobrze Cie rozumiem Może mąż mógłby czasem wyręczyć Cie w obowiązkach? W końcu coś dla siebie czasem trzeba zrobić

[Dziubala]

Witam :)

Wasze dzieci z wątku "Majóweczki 2016" są już tak duże, że nie mogą być już w dziale "Noworodki i niemowlaki" i zostają przeniesione do działu "Maluchy" :)
Przepraszamy za utrudnienia, ale staramy się, by forum było przejrzyste i uporządkowane.
Zapraszamy również do pisania i czytania na innych wątkach :)

Pozdrawiam serdecznie
Moderator

[Monika2016]

Witajcie mamy i MALUCHY!!!! Dorosły nasze pociechy do awansu na forum;)

Pineska jeszcze raz zdrówka:)
Cebulka może tak jak pisze Paula, że to zęby? Mój przychodzi zmęczony z pracy i też z pomocą mam słabo, więc rozumiem Was w 100%.
Paula my dziś byliśmy w sklepie z fotelikami i masz rację, że wybór jest duży. My będziemy kupować Joie stages lub Joie Every Stage. Jednak najbardziej pasuje mi joie i-anchor, niestety został wycofany ze sprzedaży:( Gratulacje, jeszcze chwila i będziesz biegać po całym domu;) moja nauczyła się wchodzić na sofe i na łóżko i do tego na tym skakać.

Spokojnej nocy; )

[Gość mijal]

Witam jestem mama z maja 2016 jeżeli mogę doradzić w sprawie fotelika my mamy Axikid tylko tyłem dk kierunku jazdy. Jeżeli chodzi o Jole są to foteliki,które nie mają żadnych testów wykonanych poza własną firma jak zresztą większość fotelików dł mnie to bardzo p rzemowilo i pomogło w decyzji o Axikid. My kupowalismy w osiemgwiazdek.

[Gość Pineska1]

No i stało się! Jesteśmy w maluchach!
Pozdrawiam wszystkie mamy i dzidzie!
Monika! Ela wchodzi na wszystko, ulubione to schody w domu. Jak barierka na chwilę zostanie otwarta to ona już w drodze:))

[cebulka27]

Hej majoweczki i Maluchy juz:)
Co do fotelika to juz od lutego mamy joie stages i jest rewelacyjny, jesteśmy zadowileni z zakupu
Paulazdr gratuluje pierwszych samodzielnych kroków. Dawidek juz samodzielnie chodzi od konca maja. Wiec bylismy na wizycie u ortopedy i niestety musimy kupic nowe buty. Bo stopa prawa idzie do srodka i dwie stowki wydane nie caly miesiac temu na sandalki z Bartka poszly z wiatrem. Co do jedzenia to daje mu tez talerzyk i sztućce za kazdym razem i konczy sie na tym ze wezmie pare lyzeczek sam, potem jest ciapanie rączkami a ode mnie nic nie bierze. Zwlaszcza to co ugotuje. Wczoraj ugotowalam pyszny barszczyk i na miseczke dalam mu marchewke i buraczka w slupku. Efekt zjedzony barszcz a moze jedna czwarta porcji, jednen slupek marchewki reszta po calej kuchni. I jak dalam sloik to zjadl prawie cały. A sprzątania na pół godziny;) i tak ostatnio za kazdym razem. No i na sniadanie tez jesc nie chce ani kolacji. Za to w nocy cyc bez przerwy. Wiec pewnie znowi jednak zaczne mu dawac smoka. I pewnie po woli musze jakos go oduczac od cyca.
Pineska na razie mąż zaczął prace na nowym stanowisku i po woli wszystko ogarnia, i telefony dzwonia do 21. Ale poza tym jest kochany i zawsze w soboty sprząta cały dom. A na pra babcie juz Dawida nie zostawie dluzej niz na 15_20 min bo daje jej popalic i ona nie wyrabia choć nie chce sie do tego przyznac.
Monika bylismy ostatnio na wizycie u alergologa pediatry i powiedziala ze nic na razie sie nie przebija. Ale napewno mu ida bo ma tylko 6 ząbków. No i nic nowego nie chce jesc. Dzis zrobilam pyszna owsianke z bbananem i zjadł az 2 łyżeczki. Ale zaczał pic koktal z jogurtu naturalnego. A jak tam Lidka z mlekiem pije? Ja daje do popicia na kolacje ale jakos nie chce tego pic. A calkiem dobre w smaku

[Monika2016]

Pineska to z Eli niezła "uciekinierka";)
Cebulka a ta wizyta u ortopedy to obowiązkowa jest czy poszłaś od tak? A buty to jakieś specjalistyczne? Oby nóżka szybko się naprawiła. U nas też po jedzeniu jest dużo sprzątania bo jak gwiazda czegoś nie chce jeść lub jest już najedzona to wszystko wyrzuca z krzesełka. W ogóle ostatnio to woli jak ja ją karmię:( Mąż zasługuje na miano MĘŻA ROKU! Fajnie, że tak Ci pomaga;) Lidka parę łyczków zrobi mleka, z mojego kubka, podobnie pije pokrzywę. Wczoraj wyszła jej niestety alergia: ( fuck! Ma takie suche plamki na nóżkach; (((( i to chyba właśnie jest od mleka:( a tak się cieszyłam ze nic nie wyskoczyło a tu proszę; (
Paula dziś kupiliśmy fotelik. Wybór padł na joie stages.

Dziś byłyśmy w pracy. Złożyłam wniosek na urlop wychowawczy. Dzięki temu, że będę na wychowawczym to załapiemy się na 500+ oraz na jakieś 400 zł. Ale musiałam skrócic swój urlop wypoczynkowy a wychowawczy zacząć od 31 lipca, bo wtedy dostaniemy kasę za sierpień i wrzesień. Jakoś to poprawiło mi nastrój bo strasznie się martwiłam tym jak damy sobie radę z jednej pensji.
Pa:)

[Gość Meju]

A ja moje drogie dzisiaj 4 dzień w starej pracy. Rzucona na głęboką wodę ale daję radę :) ogólnie nie jest źle choć czuje się lekko zmęczona. Poza tym dobija mnie to że moje dziecko popołudniu ciągle woła baba i dziadzia a nie mama i tata :( trochę to przykre.
Fajnie Monika że Ci się tak udało :)
My mamy fotelik maxi cosi opal, montowany tyłem i przodem, jego plus jest taki że nie wymaga systemu isofix :)

[Monika2016]

Meju a dziś rano o Tobie myślałam, jak tam w pracy i jak znosicie rozłąkę. Może to teraz taka faza na wolanie baba i dziadzia? Lidka też przez jakiś czas wolała tylko taaataaa lub baba a teraz ciągle maaaaamaaaaaa.

[Gość Meju]

Ja raczej ciągle mam w głowie że wola po prostu kogoś z kim teraz spędza najwięcej czasu :(

[cebulka27]

Hej
U nas z jedzeniem bez zmian. Daje Dawidowi do obiadku warzywa na talerzu, owszem trochy zje, a reszte rozpapla. A tak to dziubnie po trochu i tyle. Ale i tak sie nie poddaje i jeden dzien mu gotuje, a kolejny daje sloik i jakos leci. Dziewczyny czy moze ktoras ma podobny problem, Dawidek strasznie gryzie, ja juz ramie mam całe sine i ze sladami zębów. Gryzie wszędzie i wszystkich, juz nie wiem jak mu tłumaczyć. Owszem zeby mu idą, ale tez widze ze gryzie zw złosci i jak sie dwnerwuje.
Meju u mnie Dawid pierwsze slowo powiedział mama, potem długo byla faza na baba, potem dziadzia, twraz ma na topie dwa słowa tata i bam. A mama to juz w ostateczności woła. Wiec sie nie przejmuj.
Monika jak tam wysypka?