Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jolka and Fasolka

Pinesko - prawda że zleciało? :)

Moniko droga... odzywałam się poprzednio w grudniu przy okazji Bożego Narodzenia, pisząc, że mamy zielone światło... a parę dni po świętach - były dwie kreseczki na teście... niestety radość trwała tylko parę tygodni... :( Lekarz powiedział mi (choć wcześniej mówił "ok"), że widocznie za wcześnie... bo po cesarce to minimum rok powinniśmy odczekać, a poza tym mam skończyć KP, bo to utrudnia zagnieżdżanie zarodka... Daliśmy więc spokój ze staraniami na jakiś czas, może teraz się uda, choć ja nadal karmię i to (szczególnie w nocy) bardzo dużo... Taką mam cycuśną dziewczynę...
Z czasu gdy lezalam w szpitalu z przedwczesnymi skurczami pamiętam dziewczyny które były po wielokrotnych poronieniach... nie spodziewałam się, że mnie też to może spotkać. Przyroda jednak nie zna sentymentów. Ja wiem, że w przypadku późnego macierzyństwa (jak u mnie) ryzyko niepowodzeń rośnie... ale nie tracę nadziei.
Spokojnej nocy!

Odnośnik do komentarza

Jasiu spóźnione najlepsze życzenia! Rośni zdrowo i nie za szybko :)
Jolka bardzo mi przykro :( następnym razem się uda Mi tez lekarz powiedział że mam skończyć ściągać mleko jeśli myślę o drugim bobasie W sobotę był pierwszy dzień kiedy nie ściągałam mleka Rok to robiłam jestem z siebie dumna ;)
Silesia jak się imprezy udały? Masz racje w takie okazje można zaszaleć To gdzie do liceum idziesz? ;)
Cebulka wow jaki kochany syneczek :) Super że rozszerzanie diety idzie pomyślnie
Maksymek dziękuje Ciociom i Koleżankom i Kolegom za życzenia Stanowczo za szybko ten czas leci :( Dwa dni imprezy za nami więc jeszcze dochodzimy do siebie Mieszkanie wygląda jak pobojowisko Mały ma rozchwiany rytm dnia w nocy budził sie co chwilę ale z prezentów zadowolony (min stanowisko z narzędziami klocki książki auta - do zabawy i do jeźdżenia) Jak ja nie chce iść do pracy! ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza
Gość Jolka and Fasolka

Monika Paula - dziękuję za wsparcie...

Monika powiem (bez kokieterii) że u mnie to już XXL tych doświadczeń... ale oczywiście wiem, że niektóre kobiety o połowę młodsze są w gorszej w formie zdrowotnej - psychicznej - materialnej... a też się decydują na dzieci. Więc mam w nosie co inni myślą o "późnym" macierzyństwie i staram się zrealizować swoje marzenie o rodzinie...

Paula chyba nasi lekarze nawiązują do tego, że przy KP wytwarza się w organizmie naturalna oksytocyna, wywołująca skurcze macicy... Jak moja Dziewczyna się dossie, to naprawdę to odczuwam ... Szczerze Cię podziwiam, że tak długo dałaś radę! Twój Synek napewno to doceni (może nie wprost, ale tym jak pięknie się rozwija :) ). U mnie ściąganie mleka nie wchodziło w grę, bo żadnego smoczka nie chciała ssać... zaczęła smoczka używać dopiero przy zaawansowanym ząbkowaniu (ok. 4-5 miesiąca - a pierwsze 2 zęby miała mając 2 mies. i 3 tyg!) ale tylko po to, żeby go gryźć... cały czas zresztą robi to samo.

Miłego weekendu wszystkich życzę... i mam prośbę - napiszcie jakie macie plany wakacyjne z bobasami... Zastanawiam się co robić - może znajdę inspirację u Was :)
Buziaczki!!! :)

Odnośnik do komentarza

Paula Jaś dziękuje za życzenia ;) ja też się martwię powrotem do pracy. Ostatnimi dniami Jaś wisi na cycu, dolna czwórka się przebiła ale ciśnie dalej albo idzie kolejny ząb bo nocki są straszne, ryk niesamowity w dzień tez słabo śpi, ciekawe jak niania go ogarnie w takich sytuacjach? U nas pierwszy dzwon na chodniku z polana krwią, także strup pod nosem i na ustach. Moje dziecko jeszcze nie umie perfekcyjnie chodzić a już chce biegać, taki to szogun. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Cześć;) Dawno mnie nie było ale tyle się działo. Na początku to spóźnione życzenia dla Jasia;) rośnij zdrowo, bądź pociechą dla rodziców;)
Paula ja właśnie muszę się wybrać do gina, ciekawe co mi powie ale pewnie to samo co Tobie, że trzeba skończyć z kp. Ja chyba jeszcze nie jestem na to gotowa:( lubię ten czas tylko dla nas;) Nie tylko Ty nie chcesz iść do pracy!
Jola ja w 2014 roku miałam dwa poronienia (w styczniu i w listopadzie), więc wiem co czujesz. A niestety czas goni a ja nie robię się młodsza. Kurde ale musi być dobrze;) ja też bym chciała rodzeństwo dla Lidki więc.....
Silesia niania powinna zdawać sobie sprawę co może ją czekać ale da radę. Biedny Jaś, musiałaś się nieźle wystraszyć. Niech wszystko szybko się zagoi. Moja na szczęście jeszcze nie załapała że może biegać.

Jola pytałaś o plany na urlop. My jesteśmy właśnie w trakcie;) Od poniedziałku do soboty byliśmy na wyprawie rowerowej po Mazurach. Dużo nie zrobiliśmy km (ok. 100 km udało nam się zrobić) ale co nasze to nasze. Lidka zaliczyła "prawie" kąpiel w jeziorze tzn. chodziła po wodzie tak do pampersa. Jejku wyciągnąć z wody jej nie można było. Spotkaliśmy też Cichopek tzn. w środku lasu nad jeziorem była z dziećmi i znajomymi. Lidka lubi spać w namiocie, do przyczepki rowerowej też sama wchodzi, więc wróciliśmy do domu zmęczeni ale szczęśliwi. Polecam, jeśli ktoś lubi taki rodzaj wypoczynku oczywiście. Teraz jesteśmy w domu. Dziś Lidka zaliczyła pluskanie się w basenie;) W lipcu lub sierpniu jedziemy na parę dni nad morze.

Ale się rozpisałam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć,
ostatnio ten mój mały łobuz jest taki ruchliwy i absorbujący, że padam. ani sekundki nie usiedzi w miejscu, chodzenie mu juz sie nudzi, więc woli biegać. Ale tezjest taki słodziutki i kochany, i zrobił sie bardzo kumaty, juz rozumie wszystko co do niego mówię i oco go proszę. i wie ze po zmianie pieluchi trzeba brudna wyrzucic do kosza i bierz brudną i prowadzi mnie do kosza:) pokazuje tez jaki jest duzy chłopczyk:) i cały czas coj tam nawije po swojemu. no i straszny przytulas z niego, jak widzi dzieci to odrazu idzie tulic, takie to słodkie jak w obuwniczym wtulił sie w dziewczynke, a ona przytuliła Dawidka i tak sobie stali:) ale i czasami z tym problem, bo dzis na placu abaw chciał przytulic 3latka, a ten nie chciał sie tulic i trudno było mu to wytłumaczyc. no i unas dalszy ciąg nie jedzenia, kaszy ostatnio nie chce, tylko chleb na sniadanie, a my powoli z tym glutenem, obiadki tez nie zabogato. ostatnio juz mu kłade na talezyk i niech sie dzieje wola Boska:) kilka lyzeczek sam zje potem rączka dokładka a reszta ląduje wszędzie tylko nie do buzi. no i my juz prawie tydzień bez smoka:)
Dziewczyny co dajecie maluchom na sniadanie?
Silesja to Jas prawdziwy chłopak, ty pewnie strachu sie najadłas, DAwid tez lata i kolana juz zadrapane.juz octanisept w akcji, teraz to juz tak będzie
Monika fajnie ze wyjazd sie udał. no i ciotka nie przychodzi chyba strzeliła focha:) bo juz ponad miesiąc minął a okresu brak, a raczej w ciązy nie jestem:) a Dawid ostatnio duzo cyca, więc pewnie tak będzie dopuki karmie. no i własnie czy zamierzacie kończyc kp? bo ja juz próbowałam, a Dawid nie ma ochoty pic mm.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Dziękujemy za życzenia.
Monika to super, że wczasy się udały i te Cichopki hmm jak oni na żywo?
Cebulka Dawidek to mega słodziak!!!
U nas z newsów cóż... Niania się rozmyslila 2 tyg przed adaptacja, ale daliśmy ogłoszenie i.mozna przebierać jak w ulegalkach, poza tym spotkałam na.spacerze jedna panią i od słowa do słowa właśnie od lipca szuka pracy, miałam okazję obserwować jak zajmuje się dotychczasowym podopiecznym i naprawdę zrobiła dobre wrażenie, także jest w kim wybierać.
Rany Jasia zagoily się w.kilka dni nie ma śladu upadku ale ja jestem sto razy bardziej ostrożna.
No i dziś okres wrócił... Pierwszy sprzed ciąży i to w ten upał ;( no ale spodziewałam się tego bo ograniczam kp, tzn nie karmie w godzinach w.ktorych będę w pracy i wiecie co? Mały je znacznie więcej pokarmów stałych, to cyc go blokował bo się najadal.
Jasiek od wczoraj kocha piaskownice mógłby tam siedzieć godzinami no i mamy 12 zębów wszystkie 4 wyszły czekamy na 3 i 5:) pozdrawiam Was
P.s. My w tym roku raczej tylko wczasy na wsi u mamy zresztą za chwile wracam do pracy.

Odnośnik do komentarza

Widze że nie tylko mój Łobuziak jest absorbujący i nie macie czasu na pisanie :)
Monika super że wyjazd sie udał Podziwiam z takim maluchem pod namiot i tyle km Maksym pierwszy dzień pewnie spoko ale kolejnego już by nie chciał jechać i byłby ryk :/ A ja do namiotu nie wejde :D także tym bardziej podziwiam
Silesia dobrze że macie jeszcze te 2tyg na szukanie a nie kilka dni Powodzenia Znajdziecie lepszą nianie dla Jasia :) Piasek jest fuj! Jasiek sie nie zna ;) Maksym nie lubi dotykać piasku trawy ziemi Posadzony siedzi sztywno jak za kare i próbuje uciec ale tak żeby rączek nie pobrudzić Komedie z niego mamy :)
Cebulka jakiego masz słodkiego synka Mój tylko 'głaszcze' inne dzieci Tyle że to głaskanie bardziej bicie przypomina :/ Sobie jak robi cacy to też sie bije po głowie :( Gratulacje dla Dawidka za odrzucenie smoczka! Duży mądry chłopczyk rośnie Maksym na śniadanie pije butle potem na drugie chleb z szynką/pasztetem/serem białym i dżemem Czasem jak obudzi sie wcześnie to dostaje jeszcze manne/płatki ryżowe z owocem/dżemem Tylko że on należy do tych ciągle głodnych :)
Jola mąż ma zawsze późno urlop (wrzesień) a ja dopiero do pracy wracam więc w tym roku tylko wypady na wieś do rodziny We wrześniu mamy wesele w górach i chcemy tam pobyć troche dłużej ale co z tego wyjdzie nie wiem Póki co Maksym obraził sie na auto i jak nie zaśnie/nie je to wyje A mamy 5h drogi bez przerwy (z dzieckiem będziemy jechać z 8 pewnie) więc jak sie nie poprawi to zostajemy w domu :(
Jola Monika bardzo współczuje przeżyć :( cieżko mi sobie wyobrazić jak się czułyście Mam nadzieje że Dzieciaczki zrekompensują straty I życzę owocnych starań o rodzeństwo :) Bardzo bym chciała córeczkę za niedługo Ale z mężem chcemy kupić dom a z dwójką dzieci jest trudniej o kredyt :/ więc mąż chce dom a potem córe a ja sie boje że jak będziemy czekać to będzie dużo trudniej ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Cebulka ale milusiński chłopak:) widok tulących się dzieci jest fajny. Moja tak tulila się na wyjeździe do córki znajomych że aż padały i teraz ma strupy na łokciu;) u nas też ostatnio kiepsko idzie jedzenie:( Gratulacje rzucenia smoka! Dzielny chłopak. U nas ze śniadaniami to różnie: raz jakieś płatki z suszonymi owocami, raz kanapka a to kasza lub jakieś placki. MM nie mam zamiaru dawać a i jakoś jeszcze nie widzę kończenia kp, choć powinnam chociaż ograniczyć.
Silesia Cichopek taka zwykła dziewczyna ubrana w dresy, choć musztrowala swoje dzieci. Niania jakaś nie poważna ale to może lepiej że teraz a nie dzień przed. Życzę dobrego wyboru;) O taaaak piasek jest super!!!! Lidka uwielbia i gdy widzi go choć trochę (nawet na chodniku) to od razu tam idzie i grzebie. Gratuluję zębów!!! To teraz pewnie lepiej śpi? Moja potrafi skończyć jeść i za chwilę leci do cyca:(
Paula taki dystans to potrafimy zrobić w ciągu jednego dnia (oczywiście bez dzieci). My przeważnie bierzemy urlop w drugiej połowie czerwca lub początek lipca. Może do września zapomni, że jest obrażony na samochód? Ja bardzo długo obwinialam się o to co się stało, na szczęście w końcu się udało i mam swoją Lideczkę;) życzę szybkiego kupna domu i córeczki:)))

U nas wyjazd był bardzo owocny!!!! Lidka ma trzydniowke! Od soboty chodzi wysypana:( ale jest juz lepiej.
Dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Silesia Dobrze ze teraz tak wyszło i ze jest jeszcze trochy czasu na znalezienie nowej niani. też nie tęskniłam za okresem, ajednak znowu jest. no i gratuluje ząbków.
paulazdr Dawid najpierw własńie miał faze bicia, ze trochy sie bałam brac go na plac zabaw i jak sie zblizał do jakiegos dziecka to przytrzymywałam mu rączki zeby nie bił, a potem zaczął tulic:) i z tym czasami tez problem bo nie kazde dziecko chce sie tulic,a Dawidek tego jeszcze nie rozumie, ale mu ostro tłumacze:)
Monika duzo zdrówka dla Lideczki.a jakie placki robisz? i dajesz smażone? i co dajesz do picia jak je kanapke? czy placuszki samą wode czy jakąs herbatke? bo ja soków Dawidowi nie daje. ja zaczełam szukac przepisów na alaantkowe blw, ale jakos mam pory co do podsmażania, bo do tej pory dawałam Dawidowi tylko gotowane.
No i bylismy wczoraj na szczepieniu. niestety po pobycie w szpitalu Dawid panicznie sie boi lekarzy wiec płacze jak tylko zobaczy biały fartuch.ale poza tym nie odczuwał zadnych skutkow poszczepiennych, no i waży 11 kg:)

Odnośnik do komentarza

Cebulkadziękuję w imieniu Lidki. A Dawid to duży chłopak:) Moja nie była w szpitalu a płacze jak chce ją zwazyc lub zmierzyć w przychodni. Tak, daję smażone. Smażę bez tłuszczu. Korzystam z przepisów z Alaantkowe BLW. Dziś robiłam np. pomarańczowe naleśniki z domową Nutellą. Do picia daję wodę, czasem koperek, soków nie bardzo chce pić.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny pomocy kogo wybrać?
Sprawa wygląda tak, jak wiecie wystawiła nas niania, daliśmy wiec ogłoszenie i pojawiło się dużo zgłoszeń. Z tych zgłoszeń najciekawsza była młoda dziewczyna po pedagogice -resocjalizacji (licencjat), która przeniosła się za chłopakiem do naszego miasta . Na początek chciałam ja skreślić ale była tak szczera w rozmowie,że szok. Szukałam każdego argumentu by ją skreślić, a to co będzie gdy rozstanie się z chłopakiem, gdy znajdzie coś lepszego, gdy zechce jej się iść na mgr, gdy moje miasto jej się znudzi, itp itd. Dziewczyna ogarnięta, przyznała, że byłaby w stanie utrzymać bez pracy jako niania, ma bogatych rodziców mających sale weselna i sama pomaga im w weekendy stąd tak bardzo zależy jej na tych godzinach pracy w jakich ja pracuje. W zawodzie narazie. Pracować nie chce bo po resocjalizacji ciężko coś znaleźć. Zadeklarowała się, że będzie pracować do września 2018, wtedy mały pójdzie do żłobka. Mówiła, że przede wszystkim nie chce siedzieć w domu, a jeśli może w tym czasie być z małym i zarobić coś to już wgl super. Dobrze jej z oczu patrzylo.nie była nigdy niania a doświadczenie z dziećmi to opieka nad chrzesnica. No właśnie. I druga sprawa, na spacerze na ławce w parku zaczepila mnie kobieta, od słowa do słowa i okazuje się, że szuka pracy właśnie od lipca bo teraz zajmuje się do końca czerwca małym Miloszem. Widziałam jak się nim zajmuje, bez zarzutu, bardzo dobrze. Ciepła, serdeczna i szczera kobieta. Dobry, prosty człowiek. Była sprzątaczka wiele lat, a od paru lat jest niania. Sama wnuków nie posiada a ma trójkę mocno dorosłych dzieci, no właśnie dorosłych bo sama ma 65 lat. Tu pojawiają się wątpliwości, ma sporą nadwagę i lata, więc czy nadąży za Jasiem? Była u nas na rozmowie, miała okazję wejść na 4 piętro, dała rade, sama mieszka na 3 no ale ze spaceru bd musiała wnieść Jasia jeszcze. Budowała fajny kontakt z Jasiem. Tu mam zagwozdke, czy postawić na doświadczenie, prostej ale dobrej, szczerej starszej pani czy na młodość, aktywność i świeżość mądrej ale niedoświadczonej dziewczyny?

Odnośnik do komentarza

Silesia bardzo ciężki wybór:( młoda osoba może mieć więcej pomysłów na zabawę i ganianie za młodym natomiast starsza pani ma duże doświadczenie. Nie wiem na kogo ja bym się zdecydowała. Może poproś tę dziewczynę aby spędziła parę godzin z młodym a ty obserwuj jakie ma podejście do niego. Na pewno wybierzecie najlepszą nianię. Trzymam kciuki za wybór;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Silesia! Idź za intuicją. My do najstarszej córy mieliśmy młodą dziewczynę z niewielkim doświadczeniem, która wtedy studiowała zaocznie. My byliśmy bardzo zadowoleni. Jak ona już nie mogła był żłobek i to była katastrofa. Potem druga, też super niania. W międzyczasie rozmawialiśmy ze starszą, nieco otyłą panią, która ledwo weszła na 3 piętro. Intuicja mówiła mi wtedy, że ta pani może nie zdążyć za wtedy 3 -latką. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Silesia, wybrałabum młodą.. sama mam mamę w wieku emerytalnym i wiem że nie poradzi sobie z ok 9-godzinną opieką nad roczniakiem. To już nie ta sprawność, nie ten refleks, nie ta siła.. domyślasz się że najchętniej zostawiłabym synka z babcią, ale chociaż tego nie powie, to wiem że byłoby jej ciężko a wnoszenie dziecka jest wykluczone..

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kx3yel0w0.png

Odnośnik do komentarza

U nas dalej trwa niechec do jedzenia. Juz rece opadaja, kaszy nie chce jesc ani na snoadanie ani na kolacje pol porcji max. Obiadki tez szalu nie robią. I tylko cyc. Napewno zeby bo od kwietnia nic nie wylazło i ida na raz 2,3 i 4.
Silesia tez bym stawiała na młodą bo jednak wiecej pomysłów, szybszy refleks no i w ogóle tak widze po naszej pra babci ze nie wyrabia za mlosym, a dobrze sie tezyma jeszcze

Odnośnik do komentarza

Silesia my zostawiamy Małego z moją mamą ale jakby była po 60chyba bym sie bała Takie maluchy są nieobliczalne i ciężko za nimi nadążyć Doświadczenie jest mega ważne ale kurcze ten wiek :( Za to ta młoda może sie znudzić po jakimś czasie szczególnie że nie zależy jej na kasie Trudny wybór :(
Cebulka współczuje :( oby szybko wyszły ząbki My mamy już wszystkie 1 i 2 i trzy 4 ale dziąsła coraz wrażliwsze więc pewnie kolej na 3 :(
Pineska jak pierwszy dzień w pracy? Jak temp? Przeszło mam nadzieje Jak Malutka zniosła brak mamy?
Finea dla mnie powrót do pracy to przykra konieczność Ale czasem chce wyjść do ludzi i odpocząć od marudzącego synka
Moje maleństwo ma już 80cm i 11,1kg :) Byliśmy na pobraniu krwi a następnego dnia na szczepieniu Za jednym i drugim razem zabieg nie zrobił na nim wrażenia Takie dzielne dziecko mam :) Aż pielęgniarki w szoku były że patrzył co robią i nawet nie drgnął :) A dzisiaj zaliczyliśmy pierwsze dwa samodzielne kroczki!:) Dziecko mi dorasta ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny padlo na ta starsza,tak mi mowilo serce i podswiadomosc. Oby to byl dobry wybor. Bardzo sie boje powrotu do pracy.Pineska jak dajecie sobie rade??
Paula Gratuluje tak dzielnego synka i pierwsZych krokow.
Dziekuje dziewczyny za rady, obawialam sie po mlodej ,ze za jakis czas Znajdzie cos lepszego albo okaze sie,ze ta opieka to nie to co myslala. Starsza widzialam w akcji juz pare razy bo do konca tyg ma pod opieka milosza i naprawde daje super rade. A jak bedzie z Jasiem to sie okaze...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...