Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Auriss pewnie gdybym miała gdzie wstawić to też bym myślała o jakimś kojcu :) bo patrząc na to jak aktywny jest mój maluch na tym etapie boję się że jak zacznie się bardziej przemieszczać to będę miała problem zrobić cokolwiek.
Mój maluch też ostatnio miał okres kiedy budził się częściej niż jako noworodek. Co 1-2 h ale już mu przeszło :) z tego co piszesz to karmisz piersią więc może to po prostu kryzys :)?
Igor jakby w ogóle zmiany czasu nie zauważył, jedynie w niedzielę wieczorem był już trochę marudny ale udało nam się zorganizować wszystko z kąpielą i usypianiem o tej samej porze co zazwyczaj i wczoraj było już normalnie. :)

Odnośnik do komentarza

Monika mamy nosidełko Bondolino ponieważ Iga bardzo szybko buntowała się przed wózkiem szukałam rozwiazania i trafiłam na coś pomiedzy chustą a tradycyjnym nosidełkiem.
Meju sama już nie wiem może faktycznie to kryzys. Choć wydaje mi się, że mleka mam sporo ale może nie ma wystarczająco witamin. W końcu dziecię rośnie Mam nadzieje, że jak już wprowadzimy jakieś posiłki to troszkę się polepszy.

Odnośnik do komentarza

Udało mi się wstawić linka, z suwakiem długo walczyłam, ale bezskutecznie.
Odnośnie kojca to wydaje mi się, że rzadko się sprawdza. Jako bezpieczne miejsce zawsze może służyć łóżeczko. Jak bobas jest mobilny to czy kojec, czy łóżeczko będzie chciał wyjść i będzie krzyczał. My mieszkaliśmy zawsze na małych metrażach i łóżeczko stało w pokoju stołowym, który był naszą sypialnią. Obecnie mamy trochę luźniej, ale przy dużej powierzchni to dobry pomysł. Logika dziś u mnie szwankuje :/ Mieszkanie trzeba dostosować do dziecka i zabezpieczyć. Ja myślałam o zabezpieczeniu drzwi do kuchni i łazienki, żeby Ela kotom nie wyjadała.

Ela, ur. 01.06.2016 :))

Odnośnik do komentarza

Pineska gratulacje dla Męża! Artykuł mi i mojemu P bardzo się podobał przyjemnie się go czytało:)
Odnośnie kojca ja właśnie nie brałam pod uwagę metrażu a ten mam niewielki wiec dzięki waszym uwagom pewnie zrezygnuje z zakupu. No i może faktycznie tak jak Monika (przy okazji dziękuje za namiary na puzzle) wspomniałaś mała to może odebrać jako formę wiezienia a tego bym chciała uniknąć.

Odnośnik do komentarza

dziękujemy za gratulacje :) Odkąd mamy nocnik kupy w pieluche nie było JUPI :)
Auriss Maksym siada na 1-2 min No chyba że ewidentnie kupe chce zrobić to dopóki stęka siedzi czyli czasem i 5 min Co do kojca to też sie zastanawiałam ale skoro Maksymek w łóżeczku nie lubi leżeć to w kojcu będzie podobnie A do tego mamy kotke która uwielbia być tam gdzie Mały właśnie był więc pewnie kojec też by zawładnęła :)
Pineska gratulacje dla Męża :) Twoje koty jakoś reagują na Małą? Ela zwraca na nie uwagę? Maksym jak czasem zauważy kota to śledzi każdy ruch A jak jest moja mama i zajmuje się wnukiem to Artemis pilnuje czy nie robi Maksymowi krzywdy :)
Silesia mój mąż czasem też każe zostawić Małego jak nie chce przestać płakać Ale że kilka razy odłożyłam go na moment żeby związać włosy (najlepsze do trzymania :/) i było 100razy gorzej - przestał :)
Gratulujemy ząbków szczepienia i wagi :) i współczujemy problemów ze zmianą czasu :(

Odnośnik do komentarza

Bardzo fajny artykul,gratuluję takiego męża;) mój synek ma dziś dzień marudy, hmmm pogoda? U nas od pewnego czasu problemy z ulewaniem, wręcz chlustaniem. Jak je to aż bulgocze mu w żołądku, no i budzi się częściej, boli go brzuch. Będę obserwować i jak coś to kierunek lekarz :/strasznie spaskudzila sie u nas pogoda. Byliśmy w chuście na spacerze ale daliśmy rade tylko pół godziny tak wieje i brzydko. Narzekałam na lato, ze upały, a teraz... Ciepło wróć!

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy za słowa uznania. Cieszę się, że artykuł się podobał.
Nie uważam, żeby odkładanie bobasa do łóżeczka i czekanie aż się uspokoi było dobrym pomysłem. Odłożyć jak krzyczy albo płacze tak, ale nie znikać z oczu dziecka. Dzidzia musi mieć poczucie bezpieczeństwa, bo jak płacze to jest jej źle. Zostawić taką smutną małą istotkę płaczącą i samą jakoś mi nie pasuje. Czy mam kryzysy jak ryczy, a ja nie wiem co robić - oczywiście. Jak wam się to zdarzy to pomyślcie sobie : witaj w klubie.
Nasze koty przez 3 miesiące omijały małą z daleka, potem zaczęły ją obwąchiwać. Teraz muszę je gonić, bo najlepsze miejsce do spania to kocyki bobasa. Jak Ela płacze to starsza kotka (Pineska :)) przybiega i miauczy. Ela czasem zauważy koty, ale przeważnie traktuje je jak element wystroju.
Paula, jak często odrobaczasz kota? Nasze nie wychodzą na dwór i wet nigdy nie mówiła, że trzeba częściej niż podczas wizyty. Ja się ostatnio naczytałam i strach mnie ogarnął. Odrobaczyłam gwiazdy przed dwoma tygodniami, planuję za 2 tygodnie powtórkę, a potem co 3 miesiące.

Ela, ur. 01.06.2016 :))

Odnośnik do komentarza

Paula jestem pod wrażeniem:))) Brawo dla Maksyma. Mądry chłopiec:) kot niczym "pies obronny" hihihi
Silesia Byliście u lekarza czy przeszło?
Pineska żyrafa przypadła do gustu Eli? Co do kotów to nie pomogę. Nie jestem ich zwolennikiem, wolę psy:)

Wiecie co, wyczułam u małej guzek przy piersi. Dziś naszego lekarza nie ma:( kurde mam nadzieję, że to moje hormony...

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Hej u nas trochę lepiej z ulewaniem i bulgotkami, mały wczoraj zrobił dwie kupy w tym ostatnia ze śluzem,także zaszkodziło mu coś co zjadłam,ale lekarza chyba i tak umowie tak w razie co.u nas do pediatry sporo się czeka. A jak u was po tym szczepieniu? Wszystko ok? Kurcze mój mały tak się przestawił, że zasypia o 18 i wstaje o 4.oczywiscie w międzyczasie są pobudki. Próbowałam mu pomieszac drzemki dzienne ale on ma jakiś zegar nastawiony...

Odnośnik do komentarza

Silesia dobrze że jest poprawa. A z lekarzem i tak warto porozmawiać. Po szczepieniu dobrze, nie było gorączki troszkę był obrzęk w miejscu wkłucia. A w ciągu dnia ile ma tych drzemek? Moja nawet 4 po 1-2 godz. Za to wieczorem chodzi późno spać:( też sobie tłumaczę, że to hormony. W pierwszym miesiącu miała guzki ale na dwóch piersiach i przeszło. Jutro postaram się dostać do lekarza.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

U nas dzienne drzemki to do tej pory wyglądały tak, że mały spał po 3x,2x gdzieś po godzinie i raz ze dwie godziny, ale dziś to jakaś przesada, 2xpo pol godziny i raz przy cycu 50minut, dziś jest nieodkladalny, rączki ciągle w buzi, hmm zęby? Dziś zupełnie przypadkiem wyczulam na udku małego taka gulke podskórna po szczepieniu, które było 3 tyg temu. Idę we wtorek do lekarza niech spojrzy.

Odnośnik do komentarza

Monika u nas też było zgrubienie, ale to były hormony.
Silesia u nas gulka jest zawsze przez 3-4 tygodnie, ale na przedramieniu.
Moja niunia w dzień to ma góra dwie drzemki po 30 minut. eh ja nie wiem skad to moje dziecię czerpie tyle energii nawet pogoda jej nie osłabia.
A dzisiaj dobre i złe info. Wczoraj drugi raz monitor nam zaalarmował brak oddechu:/ Czekamy na wizytę u naszej pediatry przed nami pewnie liczne badania i trochę sie martwię:/
A z dobrych rzeczy Iga zaczęła się turlać odkryła do czego sa plecy i brzuch i cały pokój już jest jej, każda zabawka i nie tylko już są do zdobycia:)

Odnośnik do komentarza

Auriss serdecznie gratuluję nowych umiejętności maluszka. To cieszy niezmiernie i napawa nas dumą. Przerażasz mnie tym monitorem oddechu. U nas raz zadziałał i do tej pory nie wiem czy czujniki były zle ustawione (czy coś się rozlaczylo), bo jak pobiegłam mały zachowywał się normalnie. Straszne to uczucie, koniecznie wykonajcie badania, jestem przekonana, że wszystko będzie dobrze, a może monitor szwankuje? Jak mała Się zachowywała? Co do tych drzemek to dla mnie to nowość, do tej pory spał mi ładnie w dzień a dopiero dziś czuje jaki miałam luksus. Jak Ty dajesz rade? Co do tych gulek pocieszylas mnie, tzn, że szczepionki Twoja córeczka dostaje w rączkę?

Odnośnik do komentarza

Kurcze sprawdzaliśmy monitor zwłaszcza po pierwszej akcji nawet miałam cichą nadzieję ze może coś nie tak podłaczone zużyte baterie, ale nie. Malutka jest jakby chwilę nieobecna, ale to jakby normalne wyrwana ze snu, na szczęscie nie była sina itd.
Mamy Babysense 5 to jest monitor z certyfikatem medycznym (stosowany nawet w szpitalach). Mam nadzieję, że pediatra może jakoś nas uspokoi chociaż od poprzedniego alarmu minęło niecałe 2 tygodnie wiec to trochę daje mi do myślenia.
Tak Iga dostaje tradycyjne szczepionki i zawsze jedna jest w rękę.

Odnośnik do komentarza

Tez mam ten monitor może faktycznie coś z nim nie tak nawet mimo certyfikatu medycznego? Do lekarza tak czy siak musisz iść bo się zadreczysz ale wydaje mi się, ze wszystko będzie dobrze, myślę że jakby nie daj Bóg było coś nie tak, to zauważyłabys jakieś inne symptomy.

Odnośnik do komentarza

Silesia jedynie co mi przychodzi do głowy to ewentualnie cofanie się treści pokarmowej. Mała bardzo dużo ulewa różnym lekarzom o tym wspominałam ale od każdego słyszałam ze nie ma co sie martwić bo Iga przybiera na wadze wiec jest ok. Oczywiście usterke sprzetu (wyjątkowo ucieszyłabym się z niej:)) tez biore pod uwage. Lekarz obowiazkowo czekam z niecierpliwoscia na wizytę.
Ala - ja psikam wodą morska i odwracam na brzuszek a jak nic nie wypływa to odciągam aspiratorem i przeważnie po 2 -3 dniach przechodzi.

Odnośnik do komentarza

Silesia u nas było zgrubienie koło 3 tyg na udzie po ostatnim szczepieniu Kolejne za 2 tyg zobaczymy jak będzie
Auriss gratulacje dla Igi :) Trzymamy kciuki żeby alarmy były spowodowane wadą sprzętu
Pineska nam weterynarz mówiła że raz na 6mcy starczy (kot niewychodzący, mięso tylko ze sklepu) Właśnie zbliża się czas odrobaczania ale jak pomyśle co nas czeka żeby dać tą tabletke to aż mnie trzęsie :/ U nas było najlepiej w łóżeczku potem przewijak a teraz mata wygrywa I zawsze jest wielki foch jak ją zrzucam żeby położyć Małego :) Nasza kotka jak nas nie ma kilka dni to musi się powtulać i we mnie a potem w Maksyma :)
Monika to na pewno hormony Nie denerwuj sie na zapas Tak wiem że łatwo się mówi :) Też nie jestem zwolennikiem kotów ale mój mąż pochodzi z kociej rodziny (chyba ze 20już przerobili - mieszkał w domku) i nie wyobrażał sobie że w jego domu nie będzie kota Więc miałam do wyboru zgodzić się na kota i wybrać go razem z wtedy jeszcze nie mężem albo wrócić pewnego dnia do domu i zastać w nim kota :) Z wiadomych względów wybrałam to pierwsze :) I tylko czasem żałuje decyzji (inne koty nadal są dla mnie ble :))

Co do drzemek to macie super :( u nas drzemki są 3-4 po 10 min ;( no chyba że sie leży z nim lub śpi na rękach to wtedy może i godz spać No i jak jedziemy autem z domu do babci lub odwrotnie to śpi tj. ok 1 h.
Ej zawsze jak jestem u mamy i nie mam neta to produkujecie dużo postów a jak w domu net ciągle to czasem taka cisza że aż nieprzyjemnie :( Pewnie robicie to specjalnie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Silesia wydaje mi się, że idą zęby. Moja marudka ale zauważyłam, że idzie drugi ząb. Spostrzegłam też że jak ją coś boli, czuje jakiś dyskomfort to trze stopę o stopę;) na te gulkę to można zrobić okład wody z sodą.
Auriss współczuję sytuacji. Może faktycznie to wada sprzętu i tego się trzymajmy. A badania to dobrze jest mieć zrobione i być spokojnym. Silesia ma rację, że zauważyłabyś coś niepokojącego. Jeśli uważasz że to od może mieć coś wspólnego z ulewaniem to podnieście trochę łóżeczko lub włóż książkę pod materac. Gratulacje dla Igi!!! Ja nie mogę się doczekać aż moja załapie obrót z brzucha na plecy i zacznie się turlać; )))
Ala współczuję:( Może katar jest od ząbków?
Paula rozumiem decyzję wyboru kota. Mój mąż też miał kilka kotów, ja zawsze miałam psy. Teraz mam owczarka niemieckiego ale on jest u mojej mamy. Ja z Lidką staram się leżeć jak ona śpi może dlatego są takie długie? Ostatnio bardzo lubię trzymać ją na rękach jak śpi i bujamy się wtedy na piłce. Piękne chwile;))) Oczywiście, że robimy Tobie na złość;) po powrocie masz chociaż co czytać;) ta cisza na forum jest straszna.... Jak nikt nie pisze przez dłuższy czas to czegoś mi brakuje.... przecież to już ponad rok odkąd jesteśmy tu razem:))) my w sobotę jedziemy na dwa tygodnie do domu =D matko jak ja się cieszę, będzie z kim porozmawiać (dorosłym) w ciągu dnia i zawsze to u siebie =P a nie na "obczyźnie".

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...