Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie! Podczytuje Was regularnie i postanowiłam, że się wreszcie ujawnię:) Wszystkim razem i każdej z osobna gratuluję i życzę szczęśliwego rozwiązania.
Jestem w 16t5d. To będzie mój drugi poród.
Już dwa razy na USG (12 tc i 16 tc) usłyszałam, że będę mieć kolejnego synka.Właściwie to zdjęcie jest dość jednoznaczne ale ja liczę na pomyłkę. Myślicie, że to jest możliwe w 16 tc?

Odnośnik do komentarza

emi ja mam dwóch i wcale bym nie martwiła się, że byłby trzeci ;) ale jest dziewczyna, więc już powoli oswajam się z myślą, że będzie mi po szafie i kosmetykach buszować…

Z cyklu szklanka do połowy pełna: dlaczego należy się cieszyć z pobudki o 5.07, bo dzięki temu można było zjeść długie śniadanie z mężem i dziećmi oglądając wschód słońca, pasztet już prawie dochodzi w piekarniku i mimo, że jest zaraz 9 rano, to mam zrobione rzeczy które zwykle zajmują mi czas do południa … i tylko czemu mi się chce spać ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Mój brat również ma dwóch synów. Podświadomie czułam, że rodzina pokłada we mnie nadzieje no ale cóż :) nie będzie ślicznej wnusi z kucykami

Kiedyś myślałam sobie, że jak będę w drugiej ciąży (planowanej w przeciwienstwie do pierwszej ) to będę spokojna, mądrzejszy i ze niczym nie będę się przejmować. Nie wiem czy to kwestia hormonów ale wszystko napawa mnie ogromnym stresem.
Patrzę na mojego 6 letniego syna i zastanawiam się jak ja sobie poradzę z takim maleństwem. Przecież ja juz nic nie pamietam:(

Odnośnik do komentarza

emi tego się nie zapomina, naprawdę, jak weźmiesz dziecko to wszytko wróci, aż się zadziwisz.

Nie wiem, czy planowanie przekłada się na spokój ducha, ale u mnie trzecia planowana i od dwóch dni dzwoni mi w głowie, co ja najlepszego zrobiłam … już było tak fajnie: dzieci przesypiają noce, niedługo najmłodszy wyjdzie z pieluch i pójdzie do przedszkola… a tu mąż wziął na piękne oczy, że mu się trzecie marzy, a główny ciężar opieki to na mnie spadnie … no nic trzeba zacisnąć pośladki i do przodu … kolejny raz już się nie dam wrobić ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Emi1989 no nie zartuj, ze nic nie pamietasz, a nawet jesli, to jest to samo co z jazda na rowerze, pewnych rzeczy nie da sie zapomniec. Poza tym skoro poradzilas sobie z pierwszym tym bardziej poradzisz sobie z drugim :)
Ja choc ostatni raz rodzilam blisko 9 lat temu, jestem na bierzaco ze wzgledu na prace w przedszkolu (do norweskiego przedszkola dzieci wysyla sie od ok.1.r.z, choc w mojej grupie miewslismy 9 i 10 miesieczne)

Ja boje sie tylko jednej rzeczy. W mojej lewej rece wysiadly nerwy, a to mi opieki nad Malenstwem nie ulatwi... Musze popracowac system obslugi maluszka 1 reka :/

Tak na marginesie,to ze bedziesz miala dwoch chlopcow nie oznacza,ze 3.nie bedzie dziewczynka...
Do 3razy sztuka ;)
I dodam banalnie:wazne zeby zdrowe bylo...

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Vena u mnie bylo dokladnie tak samo! Maz zaczal kombinowac po tym jak przez Mirene mialam cysty i musialam sie jej pozbyc. Tabletki odpadaja ze wzgledu na antyfosfolipidy we krwi, ginekolog odradzila stosowanie.
Najpierw wykombinowal sobie ze niby tak przypadkowo, bo znal moje podejscie, ale kiedy zorientowalam sie o co chodzi po pewnym czasie dalam sie przekonac....
I naprawde ostatni raz , choc on jest tak nastawiony na dziewczynke,ze jesli sie nie uda jak nic bedzie sie upieral przy czwartym. Ale wtedy niech w ciaze zachodzi sobie sam ;) !

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Ej dziewczyny z tą opieką jest jak z jazdą na rowerze, tego się nie zapomina, przynajmniej mam taką nadzieję...:P
Mnie najbardziej przeraża wizja permanentnego niewyspania, No ale starszyznę wyprawię do placówki i będę spać z młodzieżą najwyżej :P Już małżonków uczę gotować, bo nie jest w temacie,że tak powiem.Nabędę chustę, pisklę umotam i może będzie czas coś ogarnąć.Rany, ja już mam takie duże,samodzielne, bezproblemowe dzieci...Dodatkowo rozważam pieluchy wielorazowe, więc może być fun ;)

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Emi uwierz mi, nie chcialabys znalezc sie w tej pracy na miesiac przed porodem.....
Moze masz kolezanke z malym dzieckiem, na ktorym moglabys pocwiczyc ;) Kolezanka napewno sie zgodzi i jaka wdzieczna do tego bedzie...

Tak to zazwyczaj bywa ze to na mamusie spada caly ciezar, chociazby ze wzgledu na karmienie itd. Zreszta ciezko wymagac od pracujacego faceta aby byl z dzieckiem 24 h na dobe. Fajnie jednak jesli aktywnie w miare swoich mozliwosci uczestniczy w opiece i czasem pozwoli na chwile wytchnienia.
Mojego opieka na 2.dzieckiem ominela calkowicie, on wyjechal do Norwegii a ja zostalam sama z 1,5 rocznym i w zagrozonej ciazy w PL. I tak przez ponad 2 lata. W takiej sytuacji znalazla sie niejedna kobieta w kraju. Ale trzeba bylo sobie jakos poradzic i to przetrwac.
Moze wlasnie to midzy innymi spowodowalo, ze tak bardzo chcial trzecie, nie wiem...
Ma teraz okazje sie wykazac, choc przy jego trybie pracy raczej bedzie widzial Malenstwo raz na pare dni :/ Ale to i tak lepiej niz 9 lat temu

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Małża nie małżonków , póki co uprawiam monogamię, nie działa mi pod Safari funkcja edytuj , nie widzieć czemu, a ten inteligentny tel podmienia mi słowa, kiedyś posikałam sie ze śmiechu: czatuje z koleżanka i ona - co słychać? - jęki gejów tak mi sprytnie odpowiedział tel zanim sie zorientowałam i wysłałam :D

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

heltinne mój ma już zapowiedziane, że jak mu się 4te umani to surogatka albo nowa/lepsza żona. Po tym porodzie odcinam przewody, bo mi ostanie 2 lata też hormony nie służyły, a na ewentualne wpadki po 40stce się nie piszę.
Emi jak się zaofiarujesz wziąć na 2-3h małe dziecko to większość matek Cię ozłoci :)
Mój straszy syn jest ze mną współczulnie w ciąży, ale zwykle na potrzeby wymówki, żeby nie iść do przedszkola ;) z jego strony to, aż się boję tej gotowości do pomocy … ma dopiero 3 lata. Na święta dostanie lalkę do opieki, żeby było po równo on baby i mama baby ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Vena wpadki po 40stce maja swoje zalety. Mojej ciotce zdarzylo sie gdy miala 44 i tak matka 2 prawie doroslych synow nagle zostala mama upragnionej coreczki. I jakiej udanej ;) ,wkrotce mloda wybiera sie na medycyne...
W Norwegii mamusie po 40stce sa czyms zupelnie normalnym, kobiety bardzo pozno decyduja sie na macierzynstwo. Zdarzylo sie, ze wzieto mnie za starsza siostre moich dzieci albo robiono wielkie oczy ze jestem w ciazy z 3. To nie jest oczywiscie regula, mlodsze mamy przed 30stka tez sie zdarzaja.

Z ta lalka to nie jest glupi pomysl, poza tym juz 3latka mozna angazowac w opieke nad mlodszym rodzenstwem, pomoc przy karmieniu (no, moze na pozniejszym etapie)czy przewijaniu. Pomoze to w pewnym stopniu zapanowac nad zazdroscia, ktorej nie da sie niestety uniknac...

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Emi1989 to przede wszystkim kwestia nastawienia. Poza tym jesli sie nie ma wyboru, nie mysli sie, ze moglo by byc inaczej, trzeba brac pewne rzeczy na klate.
Pewne wyrzeczenia przynosza z czasem korzysci. Jesli moglabym cofnac czas, nie zmienilabym nic. Decyzja o wyjezdzie byla bardzo trudna ale sluszna, jestem o tym tak samo przekonana jak przed laty.
Cierpielismy z powodu rozstania, i my i nasz synek. On byl bardzo zwiazay z tata, a tu nagle go zabraklo.
Ile to razy plakal pod drzwiami ze zdjeciem tatusia w lapkach a ja plakalam razem z nim, ukrywajac przed nim lzy.
Poza tym nigdy wczesniej od chwili poznania meza nie rozstalam sie z nim na dluzej niz jeden dzien. Serio. Czulam sie jak osierocona. Matka w Niemczech, maz w Norwegii, nic tylko sie zalamac psychicznie. Ale dalismy rade :)

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

heltinne masz rację wszytko to kwestia nastawienia. My wyjechaliśmy z Polski jak syn miał dwa miesiące i wszyscy mi się dzieli, że nie zostanę, aż dziecko będzie większe … tak bez rodziny z małym dzieckiem … a dla mnie gorsze niż bycie samym z dzieckiem było, bycie bez męża. Razem nawet jeśli i tak główny ciężar spada na mnie i często padam na pysk jest lepiej … i też nie żałuję, choć przez pierwsze pół roku miałam depresję, bo syn płakał od momentu przebudzenia rano do wieczora i tylko uspokajał się na karmienie i spacer ( więc oczywiście codzienny spacer trwał średnio 4h) ale w 3 miesięce po porodzie miałam lepszą figurę niż przed ;) zaczął raczkować wszytko minęło. Człowiek robi co musi i nawet sam nie wie do końca jak daleko może przekraczać swoje granice.
Nic się nie bać dziewczyny, każda da sobie że wszelkich radę. Nie wiemy jeszcze jak sobie damy, ale na pewno jakoś damy :D

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Vena mieliscie szczescie ze mogliscie wyjechac razem...
My musielismy poczekac az maz bedzie mogl udowodnic ze wystarczy mu srodkow na utrzymanie 4osobowej rodziny i zapewnic dobre warunki mieszkaniowe,oplacic przedszkole itd.
Przez pierwszy rok nie bylo gwarancji na stala prace, ale gdy tylko sie udalo rozpoczal przygotowania. Troche to trwalo, ale dzieki temu moglismy przygotowac sie i oswoic z mysla o emigracji i wszelkich jej konsekwencjach. Mialam nadzieje, ze w tym czasie zdaze dokonczyc studia, ale z dwojka malych dzieci i bez pomocy odpuscilam po jednym semestrze. Ale jak sie okazalo poza granicami naszego kraju mozna nie miec mgr i godnie zyc.

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Nat34 gratuluję gotowości do wzywania i postawienia na pieluchy wielorazowe… u mnie w budynku jedna pralnia na każde piętro i często trzeba kilka podejść żeby się wybić do pralki, więc to poza moimi wyobrażeniami ;)

heltinne właśnie praca była, więc stwierdziłam, że z resztą sobie poradzimy i razem wszystko się uda. Poza tym takie rzeczy zbliżają i umacniają związki.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Macie racje, ja wole tez byc blisko męża, chocbysmy mieli wyjechac. Co prawda teraz mamy dobrze i kupujemy co chcemy choc nie wygorowane rzeczy. Gdyby w przyszlosci wyjazd byl konieczny to tylko razem, chociaz ja mieszkam z tesciowa a mam 30km od nas i nie wyobrazsm sobie zeby moje dzieci nie widzialy babc. Ja mialam swoje 300km od siebie i jedna nie zyje a druga ledwo i az jestem zla ze jest tak daleko;(
Co do 2 dziecka, ja to sie boje czy kiedykolwiek pojde spac bo roczna robi teraz pobudki i dojdzie karmienie piersia dzidzi oj oj. Na 2 zmianach pomoze mi tesciowa ale tez napsuje nerwow.
secondtry mialam podobne przezycia, tyle ze szyjka od 26 czy 24 tyg sie skracala i lezenie 10tyg w tym 6 w szpitalu i ur 35 tyg. Tez sie balam ciazy 2 ale i tak miala byc i tak teraz noszenie dziecka itd znowi napawa mnie strachem i jeszcze musze mezowi przyjecie zrobic eh pewnych rzeczy sie nie przeskoczy. To moja ostatnia ciaza bo na 3 w najblizszym czasie mnie nie stac a za 3 lata nie chce sie starac bo chce mala roznice wieku.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Vena co mi to przypomina...moje poczatki w Norwegii. Jedna pralnia na 12pietrowy blok, na kazdym pietrze po 20 mieszkan. Masakra.Kupilismy pralke kosztem szafki w kuchni, nawet 1 sie nie zmiescila... Az mi sie wierzyc nie chce ze tak moglismy mieszkac. Na 32 m2...Teraz zdarza mi sie narzekac na brak miejsca w 140m2 domu. Jak to szybko i latwo sie zapomina....

Mimo posiadania wlasnej pralni, nie zdecydowalabym sie na wielorazowe pieluszki. Juz teraz nie wyrabiam z praniem, wkrotce dojda ubranka maluszka. Nie, jestem zbyt wygodna, zeby zrezygnowac z pampersow...

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

My mamy tylko rodzinę męża Melly i moją ciocię. Skype to fantastyczna sprawa i zmniejsza dystans. Poza tym teściowie w niczym nie przypominają tradycyjnych dziadków. Treść pracuje i średnio 2/3 roku podróżuje. Teściowa resztę, w zasadzie jeden przyjeżdża, drugi wyjeżdża maja taki układ żeby dom za długo nie był pusty ;)
Jak ostanio byliśmy pokazać wnuki to 1-2h zabawy i każdy w swoją stronę. Taka babcia od zabaw i rozpuszczania to moja Ciocia. Tak więc bez względu gdzie mieszkamy kontakt byłby tylko odrobinę większy.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny ;)

Cały dzień mnie tu nie było i o rany ile stron! nadrobiłam już dzielnie :) dziś dzień super, byłam na małych zakupach (dzinsy, kardigan i koszula :D ), załatwiłam kilka spraw w mieście, wypiłam kawę z przyjaciółką i czuje się o niebo lepiej :)))

Co do opieki nad maluszkami - ja czekam na pierwszego okruszka i powiem Wam szczerze, że nic a nic się nie boję tej opieki, zmienić pieluszkę na pewno umiem, nakarmić i przebrać też. Instrukcję kąpania noworodka oglądałam na youtube i wszystko wydaje się być intuicyjne i łatwe :) damy radę.

Widzę, że poruszyłyście także temat wyjazdów za granicę i pracy z dala od rodziny... cóż, ja od zawsze podziwiam takich ludzi i mocno trzymam za nich kciuki. Nie dałabym rady rozstać się z mężem na x czasu, po prostu nie wytrzymałabym tego psychicznie. My wszystko albo razem albo w ogóle. Ja pracowałam za granicą odkąd skończyłam 15 lat, kontrakty 2-3 miesięczne, połowa europy, Azja, nawet raz Istambuł, ale tego regionu świata zdecydowanie nie lubię (mam nie miłe wspomnienia, w tym czasie zmarł mój tata). Z mężem jestem 8 lat, a więc poznaliśmy się kiedy miałam 17, wyjeżdżałam, bo On nie chciał mnie hamować, chciał bym robiła to co kocham i to co daje mi ogromne możliwości, ja jednak wiedziałam od początku co jest dla mnie ważniejsze - akurat zawsze byłam dojrzalsza na swój wiek, mówią, że twarz dziecka a dusza starca. Nie żałuję :) Myślę, że i ja dla niego bym chciała jak najlepiej (czyli by robił to co kocha), ale nie sądzę, by się na to zdecydował beze mnie.

@Secondtry - jak brzuszek? lepiej?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...