Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki


Rekomendowane odpowiedzi

Marta na pewno się dowiesz, hak Maluszek będzie chciał Ci pokazać :-) fajnie jest wiedzieć, można już mówić do Maluszka po imieniu i kupować ubranka dopasowane kolorystycznie :-) ja mam wizytę w czwartek, też mam nadzieję na 100% pewność, na usg genetycznym lekarz powiedział, że 8 do 2 na chłopca, ale jeszcze pewności nie mam, więc szansa mała na córcię jest :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Nika ja nie miałam żadnych obaw :-) jakieś trzy lata temu odezwał się we mnie bardzo silny instynkt macierzyński no i trochę czasu zajęło mi przekonanie męża :-) ja będę miała dziewczynkę jak już pisałam Tolke :-)
Renata witam ;-)
Marta trzymam kciuki żeby dzidziuś pokazał co tam skrywa, a Tobie Iza żeby pokazał buzię. Ja mam wizytę 2 i zobaczymy ile waży to moje dzikie dziecko obstawiam około 2 kg

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Mi lekarka w 16tg powiedziała ,że na 60%dziewczynka,potem na połówkowym ,że na 80%,bo tak się maleństwo układało ,że nie ma 100% pewności. Dlatego do brzuszka mówię Zosia (mam dwóch synów,więc bardzo chcę córeczki),ale czasem też Staś albo Mikołaj żeby potem rozczarowaną nie być.Ubranka też raczej takie neutralne kompletuję, tym bardziej ,że ostatnio na forum wrześniówek jedna z mam ,która jest 34tg pisała,że od początku lekarz mówił o córci,a teraz widać na usg siusiaka i jąderka,tak więc mama w dużym szoku z wyprawką dla dziewczynki.
Ja 8.09 idę na test obciążenia glukozą a do lekarki 15.09/
Miłej niedzieli Mamusie

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Beata farbujesz sama w domu czy u fryzjera? Bo czytałam, że farba bez amoniaku może być, ale lepiej farbować w salonie, tam odbiorą farbę, którą można w ciąży malować włosy. Nie wiem na ile tekst był sponsorowany, ja zawsze farbowałam u koleżanki - jest fryzjerką , więc włosy super tylko w domu przy kawie i pogaduchach "-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Niestety takie historie się zdarzają jak pisała Renata. Mi w drugiej ciąży lekarz powiedział, że będzie dziewczynka, więc wszyscy uradowani, bo już mieliśmy chłopca, zaczęli kupować różowe ciuszki (swoją drogą uważam, że to lekka przesada, że większość ubranek dla dziewczynek to róż, róż i jeszcze trochę różu),a tu na usg w 32 tyg wyszedł siusiak! Na szczęście miałam inne ciuszki po starszym synku, trochę oddałam siostrze męża, bo urodziła córkę 6 tyg po mnie, a trochę ubieram młodego w różowe śpioszki czy body, ale tylko w domu:-) teraz kupiłam na razie 3 body- zielone, pomarańczowe i białe i dwa welurowe pajacyki, jedno w biało zielone paski, a drugie szare, więc jest neutralnie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Ja kupiłam używane rzeczy prawie wszystkie no i prawie wszystko jest różowe, kupowałam w ciemno to nie bardzo miałam wgląd. Ja farbuje u fryzjera, ale tylko dlatego że nie mam nikogo kto by mi przyszedł do domu gdybym miała taką opcję napewno bym z niej skorzystała :-) mam nadzieję że mojej Tolce już nic nie wyrośnie ;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Heheh ja też mam nadzieję, że płeć mojego synka się nie zmieni :)
Moja koleżanka urodziła w lipcu tego roku i całą ciążę mówili, że chłopak a tu niespodzianka bo urodziła się córcia także wszystko jest możliwe :)

Ja nie farbuję włosów, ale moja ginekolog na początku już mi mówiła, że farbować można :)

Dzisiaj jadę oglądać obrączki, tylko oczywiście się zastanawiam co chcę żółte złoto czy srebro. Podobają mi się złote, ale ja generalnie noszę tylko srebro :p więc mam problem :D No i w ogóle ceny powalają... :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Koleżance mojej mamy w 36tyg zrobili z dziewczyny chłopaka, także jak nie ma badań genetycznych to ryzyko zmiany, minimalne ale jest :)
Co do farbowania, ja utleniam, u fryzjera, farbą dla ciężarnych. Odpuścilam tylko w pierwszym trymestrze, ale to bardziej z jakiś własnych zahamowań, bo generalnie teraz farby i lakiery robią już bezpieczne.

Iza zobaczysz, że wszystko co "ślubne" z zasady jest dwa razy droższe :)

Odnośnik do komentarza

cześć dzieweczki, coś ostatnio nie mam weny żeby pisać, ale czytam chętnie :)
Iza tak sobie myślę, żeby ci się za pare miesięcy nie okazało że obrączka za duża! pare kg, gromadzenie wody... może być o rozmiar więcej :)
a właśnie podjadłam coś przepysznego - zrobiłam sobie krem czekoladowy ze zmiksowanego awokado, banana, kakao i odrobina mleka + łyżeczka czegoś słodkiego - boski!! maczane w tym owoce, normalnie słów brakuje :)

Odnośnik do komentarza

Iza a pierścionek zaręczynowy masz złoty? Dla mnie obrączka musi być złota :-P po pół roku bycia razem, mój luby kupił nam srebrne obrączki takie symboliczne i je nosilismy, ale dodał, że koniecznie wymienimy je na złote i tak też się stało;-)
Kupowalismy w aparcie i bodajze trzy razy mamy możliwość darmowej polerki i raz darmowe pomniejszenie/zwiększenie w razie czego;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dsi5el7zq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...