Mamuśki

[Ramczi]

Oj Beata szalejesz !
Ja wczoraj zakomunikowałam mężowi, że będę wychodzić a on będzie zostawał z dzieckiem :) Jest przerażony :P
Ludzie rzadko ustępują miejsca - mało tego dzisiaj w sklepie starsza Pani za mną: "Młoda dziewczyna mogłaby wpuścić starsze osoby" Odwróciłam się i jak zobaczyła mój brzuch to ewidentnie zrobiło jej się głupio :)
Będę robić zakupy przez neta :)
Słyszałam już o Gemini - tanio mają :)
Dramat w tym Paryżu, to jest jakaś masakra, patrzę na Polsat News i oczom nie wierzę;/
Również dobrego dnia!

[ignesse]

Smutna noc....
Iza ja dalej zaciskam kciuki :)
Ramczi mnie przez cala ciąże dwa razy ekspedientki w sklepie poprosily po za kolejnoscia. Ludzie gapia się na ciebie i udają że nie wiedzą co ty tam z przodu masz. Szczyt osiagnela ostatnio jedna ekspedienta ktora wchodzila jako druga do pomocy i poprosilam ja by mi podala jedna rzecz bez kolejki (nie dobrze mi bylo) na co ona spojrzala i z tekstem zapraszam do kolejki. Odpuscilam sobie zakupy tam.

[Iza0602]

Kobietki, przed 7 rano urodził się Kubuś przez cc. Ważył 3400 więcej nie wiem. Pokazali mi go na chwilę jak wyjęli go ze mnie i tyle. Cudowny jest;)
Nacierpiałam się do cesarki strasznie:/ ale z obawy o zdrowie małego cięli mnie.
Znieczulenie zeszło i boli rana:/ dostalam leki ale ciągnie strasznie:( resztę opowiem później

[ignesse]

Iza cudownie, napisz jak bedziesz sie lepiej czuć, calusy, gratulacje i usciski dla Was!

[Nika32]

Francja pogrążona w żałobie. .. wiecie nie jestem rasistką, ale proponuję UE wpuścić więcej "uchodźców" to na pewno nie będzie tego typu problemów. ...

[Nika32]

Iza wielkie gratulacje! Co się działo, że z obawy o Kubę robili cc? Odpoczywaj, jak boli to wołaj o środki przeciwbólowe! Napisz później jak się czujecie i ile po cięciu będą Cię pionizować.

[Ramczi]

IZA dołączam do gratulacji, napisz później co u Ciebie!
Ja od początku podchodziłam do uchodźców ostrożnie ale to jest niemożliwe co się dzieje....
Płakać się chce.... ponad 120 ofiar, ludzie, którzy świętowali początek weekendu w barach, restauracjach ;///

[Gość Beata333]

Iza gratulacje :-) buziaki dla was i zdrówka. Wołaj o przeciwbólowe jak będzie Cię bardziej bolało.
Ja robiłam paznokcie a zrobiłam sobie mocny krwisty czerwony, tata dał radę. A ja jestem trochę zdołowana bo musiałam podać Toli smoczka choć bardzo przed tym się broniłam, po dzisiejszej nocy musiałam. Tolka 1,5 godziny na cycku, wylewało jej się z buzi a dalej ciągnęła cycusia, ból sutków dziś straszny :-( nawet dotyk bluzki boli, i rycze że muszę dać jej tego smoczka, bo bardzo chciałam tego uniknąć ale ona ma problem żeby usunąć bez cycusia, dałam jej 5 minut i dziecko śpi

[Milak]

Iza gratuluję i obyś szybko odzyskała siły :) niecierpliwie będę czekać na jakieś wieści

wyrwałam sie na chwile z zawodów, pojawił sie na nich tata Adasia i zabił mnie wzrokiem - chyba musze sie uodpornić na jego pretensje i złość

Beata pewnie lepiej smoczek niż kłopoty z przejedzenia? napawaj się pazurkami ;)

Spać w nocy nie mogłam przez te wydarzenia we Francji. Koszmar, że w dzisiejszych czasach takie rzeczy są możliwe :( i robią to zwykle ludzie od lat korzystający z europejskich swobód, edukacji itp, a potem bez skrupułów depczą te wartości, które pozwoliły im komfortowo żyć...

[Milak]

hmm czyżbyśmy na tym forum następne do rozpakowania były Ignesse i ja?? oooo

[Ramczi]

No dziewczyny teraz Wasza kolej :)
Na końcu My z Niką będziemy działać :)
Milak rozumiem, że nie lubicie się z ojcem Adasia?

[ignesse]

Ale ja Milak czekam do grudnia, hahaha
Nie no wiadomo, ze jak sie zacznie to raczej akcji nie zatrzymam, ale wolę by siedział w brzuchu jak najdłuzej. Nie mam zadnych symptomow, u nas na grudniowkach czesc dziewczyn juz cos tam czuje. Ja jedyne co to ucisk na watrobe (kolana malego jak sie wczoraj dowiedzialam na usg) i tylko tyle ze sie szybko mecze. Dzis po wizycie w jednym sklepie mialam dosc jak po maratonie. Po za tym spokoj :)

[Milak]

O Ignesse u mnie też nic w tym temacie. Pakiet dolegliwości schyłkowo-ciążowych, ale nic ze zwiastunów porodu, zresztą nie ma co poganiać, poczatek grudnia byłby ok

Powiedzcie mi moje kochane, czy ja miałam pomrocznośc jakąś latami całymi, że wytrzymywałam z tym facetem?? wyprowadziłam się, a on nadal zamierza trenowac na mnie swoją władczośc! Wyszłam na 2 godziny z zawodów i dałam mu znać, że jak chce, to może synowi potowarzyszyć, skoro na ostatnich zawodach nie pojawił się wogóle... No to najpierw smsem dowiedziałam się, że dziecka nie wspieram, a potem jak przyszłam - że mam sobie iść, nie życzy sobie mojej osoby w pobliżu siebie, jak poszłam, to mam nie wracac itp - oczywiscie przy ludziach... w rezultacie wiem tylko, że Adas wygrał jedna walkę i pozostaje mi czekać az wróci z zawodów... Dla ułatwienia dodam, że należę do około 20% rodziców w ogóle przesiadujących na tych zawodach i przeżywam je z całą ferajna dzieci, których rodzice nie przyszli! Agresor mi sie normalnie włączył, cos bym chętnie zniszczyła... A jeszcze mi Adam rano mówił, że nawet lepiej jak taty nie ma na zawodach, to nie! ja chcialam być w porządku względem drugiego rodzica!!

[ignesse]

Milak, ale widzisz uczysz sie na błedach i następnym razem rozegrasz to już inaczej. Niech sobie nie pozwala i Tobą nie pomiata. Jesteś matką jego dzieci w tym jednego w drodze należy ci sie szacunek!

[Iza0602]

Ja od 12 jakoś mam małego non stop przy mnie. Jest taki kochany;)
Zje trochę z cycka i śpi na nim później;) czasami się rozpłacze ale wystarczy że go posmyrkam po ręku lub policzku i śpi dalej;))
Położne suuuuuper wgl wszyscy bardzo mi pomagają. Wstać mam jutro i zostanę już przewieziona na salę zwykłą, trochę się boję bo boli jak cholera a tu sama będę musiała robić wszystko przy małym.
Dostalam dożylnie paracetamol a teraz jak już jem to tylko tabsy no i średnio działają. Na noc mogą mi podać morfinę jak będę chciała.
No a cc miałam bo skurcze były wywołane oxy, ale szyjka twardo trzymała, młody się zaklinował głową w kanale i ciśnienie miał niedobre. W dodatku ja z temperaturą 38 nie wiem skąd- niby jakaś infekcja mimo że dali antybiotyk to nie spadała mi.
Powiem Wam że zanim zdecydowali o cesarce to myślałam że umrę z bólu:/ skurcze bolały jak skur..... błagałam o znieczulenie i dostalam zzo wtedy było błogo ale zaraz potem okazało się że jednak cc będzie.

[Ramczi]

Milak nie możesz się denerwować :(
Tak jak Ignesse powiedziała: człowiek uczy się na błędach i następnym razem zrobisz inaczej. Nie denerwuj się z jego powodu, patrz na siebie i swoje dzieciaczki kochane.
Iza najważniejsze, że masz już Kubusia przy sobie !
Jak ja Ci zazdroszczę ! Jeszcze raz gratuluję :)
Czego się nie robi dla swojego dzidziusia :) cieszę się, że skończyło się to dobrze.
Dojdziesz szybko do siebie i będziesz śmigać z synkiem :)
Oby jak najmniej bólu teraz :*

[Milak]

Iza cudne wieści :) teraz to nabierać sił i przyzwyczaić się do pustego brzucha
pamietam że w pierwszych dobach ten sflaczały raptem brzuch wydawał mi się ciałem obcym hihi

Następnym razem ani minuty z mojego czasu z dzieckiem nie oddam - panoszy sie od razu tatuś jak kogut na podwórku wrrrr

[Nika32]

Iza super, że masz Kubusia ze sobą, jak boli to wołaj o prochy lub morfinę, nie męcz się.
Beata lepiej smoka niż non stop cycka albo kciuka. Czasem taki uspokajacz jest konieczny i nie masz co sobie zarzucać, że dałaś smoka Toli
Milak olej dziada. .. pouczać Cię będzie. No podniósł mi ciśnienie! Daj znać jak poszło Adasiowi na zawodach.
Teraz Wasza kolej Milak i Ignesse, potem Marta i my z Ramczi na końcu :-) będziemy się toczyć z brzuchami, a Wy już śmigać w ciuchach sprzed ciąży :-)

[ignesse]

Iza, czyli decyzja o cc w dobrym momencie podjeta, kto by pomyślał, ze masz taką upartą szyjkę, ale najważniejsze, że Kubuś zdrowy, a ty po mału też się zregenerujesz :)

[Milak]

całe późne popołudnie i wieczór nieróbstwo - Adas wrócił z medalem, nieco obolały, strasznie zmeczony, dumny z siebie i głodny ;) teraz w akcie desperacji film barbi i muszkieterki ogląda takie odmóżdżenie sportowca

[ignesse]

Oj musi być zmeczony ;) pogratuluj mu od e-cioć! :)

[Marta1992]

Iza gratulacje!:-) ucaluj i wysciskaj Kubusia :-)
Jak boli to się nie mecz tylko wołaj o jakieś przeciwbólowe.
Ważne, że wszystko dobrze się skończyło :-)

Beata nie przejmuj się tym smoczkiem- ważne, że Tolka usnela i się nie męczyła.

Milak nie przejmuj się "daniem". Nie ma co sobie psuć przez niego nerwów.

Noo ja jestem trzecia w kolejce :-D

Właśnie wróciłam... Łóżeczko kupione ;-) przy okazji jeszcze nabylam dwie patelnie:-P jedna normalna, a druga do grillowania- oczywiście mąż ja od razu musiał wypróbować, wiec zaraz na stole wyląduja pyszne polędwiczki :-)
Ciekawe czy z takim samym zapałem zabierze się za łóżeczko czy to dopiero jutro zrobi;-)

[Gość Beata333]

Milak gratulacje dla synka zuch chłopak, a faceta olej i następnym razem potraktuj go tak samo, co za fiutek, na to już nic nie poradzisz.
Iza najważniejsze że mały już jest z Tobą, a ty dasz radę podobno najgorsze pierwsze dni, a po tem z dnia na dzień będzie lepiej. No dziewczyny jeszcze trochę i wy też będziecie miały swoje maluszki przy sobie :-)

[Milak]

ja tak ciągle mówię, że chetnie na początku grudnia, ale grudzien to juz za 2 tygodnie w zasadzie... dobra, jutro pakuje torbe, niech czeka...
sypiam od miesięcy tak koszmarnie źle, że nawet przy kolkowym dziecku chyba gorzej już nie będzie.
Beata a potrafisz już powiedzieć, czy cos okazuje się zbędne, albo o czymś należy pamiętać? tak ogólnie przy obsłudze dziecka lub dla wlasnej wygody

[ignesse]

Milak świetne pytanie, Beata koniecznie nam odpowiedz w wolnej chwilii