Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki


Rekomendowane odpowiedzi

ale dziubulek malutki :D życzę powodzenia w walce o karmienie, ale nie stresuj sie też tym nadmiernie, każdy dzień na mleku mamy cenny, a jak cos sie nie uda, to dzisiejsze mm też dobrze wypełni mały brzuszek :)
padusie robią miłe wrażenie, wprawdzie nie jestem zwolenniczką zabudowywania całego łóżeczka, bo mi samej zwykle duszno ;) ale sądzę, że nie ma co przesadzać z tym obiegiem powietrza - bez pozakrywania baldachimem i tak jest przecież maluszek bardzo wentylowany ;)

a co do bałaganu - może miesięczny brud byłby problemem, ale taki tam bałagan... nie wariuj kochana ;) moda na wielofunkcyjne matki/żony/pracownice/kochanki/gospodynie itp chyba mineła, nikt juz nie uważa, że da się zrobić zawsze i wszystko

Odnośnik do komentarza

Iza możesz zaangażować męża ;) nie stosowałaś nigdy heparyny? chwyć i odciągnij dosyć dużą fałdkę skóry i delikatnie puszczaj , nie rozcieraj tego ;) stosowałam na sobie, ojcu, miesiącami na mamie... co któryś zastrzyk trafi jakoś w miejsce unerwione, ale na ogół niemal niewyczuwalne to ;)
Ignesse chyba jestem pod tym względem bardziej wyluzowana ;) zresztą w takim niesamowicie dopieszczonym domu można poczuc sie nieswojo - jak tu okruszek po cieście zostawic ;) pamiętam jak mama opowiadała o jednych z sąsiadów, że kanapę mieli całą zafoliowaną :) ku ochronie materiału hihi
zdecydowanie wolę wziąć kąpiel czy wyjść np na zajęcia taneczne (hmm z tym trzeba się pożegnać :( )

Odnośnik do komentarza

Ja lubię mieć porządek w domu, ale teraz sprzątają chłopaki i lekki bałagan po prostu jest (czasem nawet większy jak np dziś gdy wróciłam do domu po zebraniach w szkole - bałagan w kuchni totalny, bo "było nas nie zostawiać na tak długo samych w domu").
Iza zastrzyki masz na krew? Ja brałam w maju po skręceniu nogi i dużo siniaków miałam na podbrzuszu. Ale nie są bolesne, raczej nieprzyjemne :-/

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie uwierzcie ale u mnie dziś od rana burze i gradobicie :-( pierwszy raz w życiu widziałam gradobicie w listopadzie, w momencie zrobiło się czarno na dworze, teraz wszystko przeszło, tylko leje jak z cera.
Ja też lubię mieć porządek, ale nie przesadzam, mieszkanie jest do mieszkania, a nie muzeum. Moja koleżanka ma tak właśnie w domu i nigdy dobrze się tam nie czułam. Sprząta po nocy żeby było wszystko idealnie, ja tam wole spać :-) moje dziecko wczoraj co dwie na cycku a w nocy co dwie i pół. Tak mnie bolą cycki że nawet dotknąć się nie umiem. Wczoraj wieczorem przeszliśmy pierwszy ból brzuszka, moja tak płakała strasznie a ja razem z nią, na szczęście trwało to krótko. Ale dziś zaopatrze się w jakąś herbatę dla małej i espumisan dla dzieci. Muszę ogarnąć w mieszkaniu jako tako bo ma nas odwiedzić koleżanka moja

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

u mnie taka burza była o 5 rano - Adaś sie obudził nawet i przyszedł do mnie na tapczan, bał sie tych błysków i grzmotów, nie szło spać

przypętała mi sie jakaś drobna infekcja zatok i od kilku dni mnie męczy ból głowy i katar :( a u mnie katar = opryszczka pod nosem. taki niby drobiazg, a jak uprzykrza życie.

Ignesse jak tam po wizycie u dent - dochodzisz juz do siebie?

Odnośnik do komentarza

Milak prawde powiedziawszy fatalnie...za pierwszym razem po paracetamolu przespalam cala noc, a nastepnego dnia rano juz mnie nie bolało. Teraz paracetamol nic nie dal, boli dalej, a ja spalam może jak zsumuje te krotkie drzemki z dwie godziny. Oskar z niezadowolenia sie wiercil, wiec noc chodzona. Do tego mam jakies dziwne uczucie zatkanych uszu nie wiem co jest grane....ogolnie samopoczucie mam zle....zeby nie powiedziec fatalne

Odnośnik do komentarza

Ignesse współczuję :-( bidulko ale musisz się męczyć. Moja koleżanka która miała być rano, teraz zadzwoniła że jednak nie da rady wrrr będzie jutro :-) u mnie dziś bardzo leniwy dzień Tolka śpi i śpi tylko na cycka się budzi, widać że ją ten brzuszek męczy, bo tak niespokojne śpi, koleżanka poleciła herbatę rumiankową, spróbujemy może coś pomoże

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Oj nie lubie takiego przekladania wizyt, przeciez ta strona odwiedzana sie szykuje nie...

Iza, Beata czy wam przy skracaniu szyjki towarzyszly jakies odczucia? Ja dzis pierwszy raz poczulam takie kłucie jakby w pochwie, ale nie wiem czy to mały coś nacisnął czy to pierwszy symptom. Wieczorem mam wizytę, to sie pewnie dowiem czy coś sie skracac zaczęlo.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny.
Oj wczoraj miałam leniwy dzień i wczuwałam się w ruchy synka :)
Jakie to słodkie jak dziecko rozpycha się od środka :) Mój Kubuś wiecznie zmienia pozycje :)
A mój mąż stwierdził, że ma takie ruchy w brzuchu jak chce mu się kupy ha ha :) tak się nie uśmiałam dawno.
Dzisiaj wieczorem idę do znajomej fryzjerki bo ma ubranka do oddania :)

Iza cudowny Kubuś ! Zakochać się można :) Wybierałaś położną po porodzie? Bo może ona by Ci coś podpowiedziała? Ja niestety się nie znam :(

O pogodzie nie mówcie mi dziewczyny... U mnie to raz nie pada a po 2. minutach ulewa straszna ;/

Dziewczyny dużo odpoczynku :*

http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kz3v3zail.png
http://www.suwaczki.com/tickers/whtlo8rgx59p3jg9.png

Odnośnik do komentarza

cisza tu zapadła :)
tak mi się jakoś nostalgicznie zrobiło - włączyłam sobie muzyczkę, do której uwielbiam tańczyć i smętnie mi, bo pewnie do tańca nie wrócę. Nie chodzi tylko o to, że teraz uziemienie z okazji malucha będzie, ale ja chodziłam na zajęcia taneczne, warsztaty, imprezy czy wyjazdy tematyczne związane z konkretnymi tańcami, bardzo socjalnymi, wyłącznie do tańca w parze, grono znających się ludzi, towarzystwo rozwijające sie pod tym względem stale i juz na tym etapie w wiekszości ludzie młodsi ode mnie ;( teraz wypadam z obiegu totalnie, nie wspominając o tym, że w towarzystwie pozostaje mój nieukochany - aktualnie porozumiewamy sie niemal wyłącznie smsami, do etapu wspólnych imprez raczej nie wrócimy... czasem mi smutno, jak pomyślę, że wprawdzie maleństwo to skarb, ale jednak też prawdziwa rewolucja i te ciemne strony też ma :(

Odnośnik do komentarza

Ignesse mogłaś powiedzieć, że zamiast Ty mu za wizytę płacić to on powinien Tobie za udokumentowanie "dziwnego przypadku" :-D
I tak na dobrą sprawę mogłabyś juz Urodzić;-) bo 37 tydzień uznaje się już za donoszona ciążę, wiec na co czekasz ;-) :-P
Milak uśmiech poproszę ;-) wiadomo, że teraz przemawiają przez Ciebie hormony, ale zobaczysz, że jak urodzi się maleństwo to będziesz cala w skowronkach ze sczescia:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dsi5el7zq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...