Nowe produkty w diecie niemowlaka

[Gość emilianka]

Może jest już podobny wątek, ale nie znalazłam. A może ten się rozwinie ;)
Z mojej strony chciałam zapytać kiedy wprowadzałyście do diety niemowlaka (mój za parę dni skończy 10 mies.) takie produkty jak:
- żółty ser (widziałam ostatnio taki bez laktozy - czy można taki podawać 10 mies dziecku?),
- wędliny (i jakie?),
- parówki (czy te dla dzieci faktycznie są bezpieczne?),
- białko jaja kurzego,
- kapustę świeżą i kiszoną.

[Dziubala]

Emilianka, napiszę Ci na przykładzie mojego synka :)
- ser żółty w wieku 10 m-cy mój synek już próbował. W kanapce zaczął dostawać po skończeniu roczku. Dzieci mogą dostawać, jeśli tylko nie mają uczulenia na białko mleka krowiego.
- wędliny, podobnie jak z serem żółtym. Kupuję tylko te z najwyżej półki cenowej, mające ponad 100% mięsa w 100g (wyjątkowo mające te ponad 90% w 100g). Unikam skladników takich jak benzoesan sodu, karagen, glutaminian i inne dziwnie brzmiące ;). Często mamy też "własną" wędlinę, bo jak piekę mięso na obiad, to to co zostanie schładzam i jest wędlinką ;)
- parówki, nigdy dzieciom nie kupiłam (nawet tym starszym) i nie kupię. Jestem przeciwna parówkom, to żywność przetworzona i mająca dużo soli, bez walorów zdrowotnych. Choć można spotkać parówki mające ponad 90% mięsa, ale mnie to nie przekonuje ;)
Ciekawostka - w żłobkach i przedszkolach dzieci nie mogą dostawać parówek na posiłek ;)
- białko jaja kurzego, może dostawać, jeśli tylko nie ma na nie uczulenia.
- kapustę świeżą i kiszoną, to jadł chyba po skończeniu roczku, choć kiszoną próbował wcześniej w surówce z jabłkiem i marchewką. A taką gotowaną, to chyba mając 9-10m-cy już jadł np. w kapuśniaku ;)

[Gość Elwiraaaa]

Ja swoim dzieciom nie podaję parówek, a ser żółty dopiero po skończeniu roczku. Kapustki jeszcze nie podawałam, więc wszyustko przede mną :) http://szczepimy.com.pl/akademia-zdrowego-dziecka/niemowle-0-12-msc/zywienie/rozszerzanie-diety/

[Karomama]

Ja mojej Lili podawałam ser żółty dopiero, gdy skończyła roczek - na kanapce, natomiast nie za bardzo jej smakuje :( woli sery typu twarożkowego, parówkę spróbowała kiedyś, bo mąż jadł i się uparła, że tez chce ale zdarzyło się to nam tylko raz.
Kapustkę kiszoną je w surówce oraz w pierożkach i lubi, a zaczęłam jej podawać chyba w 11 msc. życia. Ogólnie mała nie przepada za wędlinami i w ogóle mięsem - wyjątkiem są ryby (uwielbia) i kabanoski (niedawno odkryła). Cały czas próbuję jej podsuwać jakieś nowe smaki, jeśli chodzi o wędliny ale z różnym skutkiem...