Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

kamilla
Lilijka87
leniwiec_leniwiec
kamilla
to moje :P

Kamilla, ten pierwszy to tez kot?;))))

też mi się dziwny ten kot wydaje :) ale leniwiec pewnie to rasowy jakiś :p

taa, zawsze chciałam mieć main coona to mam :P

No tak, co my tam sie znamy..;)))
Przeszukalam troche internety i mi to bardziej wyglada na main dooga, ale pewna nie jestem;)))

a na zdjeciu, moje swinki morskie :)

monthly_2015_11/marcoweczki-2016_40202.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

ania71250
Same kociary na forum, fajnie :)
Dziewczyny wy też jak coś gotujecie to macie stracha że sobie bębenek przypalicie??hehe

tego nie bo mam płytę gazową bezpłomieniową i wygląda jak indukcyjna ale wszystko co mi spadnie, kapnie to na brzuch :p mąż się potem śmieje bo widać czy coś robiłam w ciągu dnia :) i tak jak pisałam przy stole brzuch mi już przeszkadza, po prostu się przestaje mieścić :/

Odnośnik do komentarza

leniwiec_leniwiec
kamilla

a ładują wam sie koty pod koldre? u mnie jak tylko lekko sie uchyli kawalek koldry to juz sie wslizguja :P

Pod koldre ??? Nie przypominam sobie...;))))

hehehe dobre agenty :) to kotka i kocur? mialam rudego kiedys, przekochany był... lazil ze mna nawet do lazienki, cieszyl sie i stal pod drzwiami jak wracalam ze szkoly. co tam ze kiedys mi wazon na leb spieprzyl jak spalam bo do chomika próbowal dojsc. ile razy na kuchenke wskoczyl i przyjaral sobie wąsy... :) moja kuzynka ma rudego, jak byl maly mial wypadek obcielo mu jezyk i od tamtej pory karmi go łyżeczką. ona mowi czas na zarełko a on siada przed nią albo na krześle albo na podłodze i go karmi :)

Odnośnik do komentarza

Aniołek też mam samsunga eco bubble, taką wąską, mam pytanie używasz opóźnionego startu?? bo ja chcialam ale moja pralka po iluś tam minutach jak nie używana to się rozłącza i nie wiem jak to ustawić???
A i nie wiem jak tam jesteś z wyprawką ale otworzyli w Nova Park sklep English Home i mają pościel 100% bawełna normalną i dziecięcą i niemowlęcą właśnie i do 6.12 jest na wszystko 50% zniżki, więc taka kołdra niemowlęca wychodzi chyba po 25 czy 30 zł. Gdyby nie to że mam 2 poszewki w domu to bym się skusiła bo naprawdę się opłaca

Odnośnik do komentarza

Temat o kociakach to ja swoim też się pochwalę. Tylko mój nie mieszka z nami w domu tylko na podwórku, a na zimę jest wpuszczany do piwnicy, bo on troche niecywilizowany jest. Klasyczna znajdka Gacek vel Cykor :P Gacek bo jak był malutki to miał nieproporcjonalnie wielkie uszy, a Cykor bo większego cykora od niego nie ma. Ostatnio wystraszył się mojego kichnięcia :P no i nie toleruje nikogo oprócz mnie, męża i moich rodziców. Teść próbuje go oswajać ale coś mu nie wychodzi.

monthly_2015_11/marcoweczki-2016_40208.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

arwena89
Temat o kociakach to ja swoim też się pochwalę. Tylko mój nie mieszka z nami w domu tylko na podwórku, a na zimę jest wpuszczany do piwnicy, bo on troche niecywilizowany jest. Klasyczna znajdka Gacek vel Cykor :P Gacek bo jak był malutki to miał nieproporcjonalnie wielkie uszy, a Cykor bo większego cykora od niego nie ma. Ostatnio wystraszył się mojego kichnięcia :P no i nie toleruje nikogo oprócz mnie, męża i moich rodziców. Teść próbuje go oswajać ale coś mu nie wychodzi.

sliczny, jak z reklamy whiskasa :) to chyba normalka ze koty się boją wszystkiego :D ostatnio pojawił się w necie filmik gdzie podstawiają kotu ogórka, a wlasciwie kotom bo ten filmik sklecony z kilku roznych był. no i jak ogarnialy ze ogorek lezy to skakaly ze strachu i w ogóle spieprzaly. moje też kichnięcia i pierdnięcia sie boją :P

Odnośnik do komentarza

no w sumie to pewnie pól dziki jest. ile ja bym dala zeby wywalic moje do piwnicy :( niestety nie mam możliwości. nie dość że ta szczy po scianach to jeszcze mam 2 psy które teraz z dworu syf przynoszą, slady robią i tylko ja to musze sprzątać

Odnośnik do komentarza

Arwena też mieszkam przy drodze. Mój skubaniec to się niczego nie boi, na szczęście nie chodzi do ulicy. Niedawno miałam taką cudowną kotkę i biegła do mnie jak przyjechałam z pracy z drugiej strony ulicy i ją jakiś skurwiel na moich oczach przejechał, nawet nie zwolnił a była cudowna po prostu!!! Kamilla mam to samo, wszędzie pełno śladów łap i sierści. Jak się przejdę w samych skarpetach po domu to od razu są wełniane :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3k9a7suot.png

Odnośnik do komentarza

u mnie jest pól od groma i polnych drog więc raczej łażą po tych polych. a wiecie co jest najlepsze, jak ide z psami na spacer to tą czarną kotke musze zamykać w domu, bo jak nie to idzie z nami. całą droge za nami biegnie, nie da sie zlapać :D

Ania, u mnie domownicy że tak powiem mają wyrąbane na to czy jest syf czy nie. wczoraj sprzątnelam kuchnie na blysk, wrocila siostra i narobila syfu, kuchenke zalała sosem pomidorowym, na dodatek nie schowala tego wszytkiego do lodowki tylko stoi do tej pory tak. ona tak ma ze jak coś robi to nie od a do z tylko zostawi to wpizdu na blacie i niech stoi. za tydzien moze sie przypomni, albo prędzej ja sprzatne bo mnie szlag trafia. wczoraj wypuscila psy wrocila z nimi (ja im lapy wycieram chociaz troche zeby piachu nie naniosły a ona je wpuscila... dodam ze jest taka ze sie obrazi jak sie zwroci pannie uwage ( ma 32lata) i mowie jej ze jest sciera na dole do wycierania lap.a ona z taka mina juz obrazona costam pogadala pod nosem. ani myśli odkurzać a kłaków z psów jest od groma codziennie. wszystko spada na mnie

Odnośnik do komentarza

kamilla
leniwiec_leniwiec
kamilla

a ładują wam sie koty pod koldre? u mnie jak tylko lekko sie uchyli kawalek koldry to juz sie wslizguja :P

Pod koldre ??? Nie przypominam sobie...;))))

hehehe dobre agenty :) to kotka i kocur? mialam rudego kiedys, przekochany był... lazil ze mna nawet do lazienki, cieszyl sie i stal pod drzwiami jak wracalam ze szkoly. co tam ze kiedys mi wazon na leb spieprzyl jak spalam bo do chomika próbowal dojsc. ile razy na kuchenke wskoczyl i przyjaral sobie wąsy... :) moja kuzynka ma rudego, jak byl maly mial wypadek obcielo mu jezyk i od tamtej pory karmi go łyżeczką. ona mowi czas na zarełko a on siada przed nią albo na krześle albo na podłodze i go karmi :)

Dwie kotki:))) tzn wysterylizowane wiec zenskiego aspektu wiele u nich nie zostalo;) zawsze weterynarz sprawdza ruda, bo podobno rzadko sie zdarza, zeby byla ruda kotka...:)

Co do kotsmetyczki, to zarcik byl oczywiscie- one wola sobie pazurki pomalowac czy wasik przyciac w domu;)

Kamilla, niezle te Twoje koty;) opowiesci o nich czyta sie jak dobra ksiazke;) moze powinnas cos wydac?:)

Z tego co piszesz, to Rude koty chyba lubia lazienke- moja tez towarzyszy mi podczas pielegnacji rozstepow itd;) no i oczywiscie gdy tylko otworze kabine prysznicowa, wbiega tam szybko i siedzi;)
A wode z miseczki pije lapka- najpierw lapka, pozniej pyszczek;) taka elegantka;)

Dziewczyny, widze, ze wiekszosc naszych dzieci bedzie zwierzakowo szczesliwa:))) nie ma to jak koci, psi, morski (zeby nie napisac swinski;)) klaczek:)))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...