Marcóweczki 2016

[Gość kamilla]

domowe a dobre :P

[leniwiec_leniwiec]

Lilijka87

kamilla

http://cutetube.pl/img/2503/dla-takiego-olbrzyma-butelka-mleka-raczej-nie-starczy/

powiedzcie, gdzie znajde takiego

Main coon
Lepsze są koty ze schroniska/fundacji

Dokladnie:) my mamy dwa z Pruszkowskiego Domu Tymczasowego i sa super. Ale maine coony, norweskie lesnie i niebieskie rosyjskie uwielbiam. O tym ostatnim marze od 7 lat:)))

[leniwiec_leniwiec]

~kalae

z tym słodkim smakiem to jest niestety tak, że każdy lubi, niejako uzależniając się od niego , bo już w mleku jest cukier
także pierwszy smak dziecka jest słodki, ale co dać sskowi jak nie mleko :)?

Juz w wodach plodowych, ktore dziecko polyka cukier juz jest, chyba :))) wiec wczesnie zaczynamy dzieki naszym mamusiom pozeraczkom slodyczy;)

[Gość kamilla]

olka135

Kamilla mylisz te dwie rzeczy - idąc Twoim tokiem myślenia - papierosy i alkohol jest tak niezdrowe jak słodycze - to skoro jesz słodycze w ciąży to dlaczego nie napijesz się kieliszka czy nie zapalisz papierosa? Przecież wiadome, że papierosy szkodzą zdrowiu i alkohol - zagrażając życiu... No to bez przesady, ale słodycze można ograniczyć - albo w ogóle od początku uczyć dziecko że nie będzie jadło ile mu się podoba, tylko powiedzieć dość.

to podalam jako przyklad, chodzilo mi o rzeczy nie wskazane dla malego dziecka. pozatym dziewczyny po raz kolejny napisze ze nigdzie nie napisałam ze w ogóle nie bede dawać, sporadycznie przed 2rz, a z umiarem po 2/3 rz

[Renia83]

kamilla

ale co w tym zlego, że po cichu my chowamy sie jedzac slodycze a przed dzieckiem udajemy ze nie istnieja? :) wiem ze sama jestem uzalezniona od cukru i chce tego oszczedzic mojemu dziecku. pozatym, co innego slodycze domowej roboty, a co innego slodycze sklepowe naładowane syropem glukozowym i innymi smieciami :)

Kamilla sama pytalas co w tym złego wiec odpowiadam ze dla mnie to hipokryzja. Nie stresuj sie :) słodycze, czy przed 3 czy przed 60 rokiem zycia, w ogóle są nam zbędne. A kawa czy papierosy...no nie popadajmy w skrajności z tym porownywaniem.

[Gość kamilla]

dobra bez sensu jest ta dyskusja. nie wiem może wybiórczo czytalyscie moje posty, albo zle mnie zrozumialyscie. nie istotne

[leniwiec_leniwiec]

Lilijka87

Właśnie słucham klasyki. Poleciał Bethoven "Dla Elizy", pozdrawiam was Leniwiec :)

Dziewczyny zaczynacie ze mną za tydzień SR?

Dziś rano się ważyłam. Jest skok :) +5,5 kg

Och dziekujemy za muzyczne pozdrowienia :))) puszczalam to kiedys Elizie ale ani jednego kopniaka nie zasadzila...;)))

[Renia83]

Olka u ciebie tez drzwi od tej szafy tak ciężko chodzą? Cholernie ciężkie są :)

[Gość kamilla]

leniwiec_leniwiec

Lilijka87

kamilla

http://cutetube.pl/img/2503/dla-takiego-olbrzyma-butelka-mleka-raczej-nie-starczy/

powiedzcie, gdzie znajde takiego

Main coon
Lepsze są koty ze schroniska/fundacji

Dokladnie:) my mamy dwa z Pruszkowskiego Domu Tymczasowego i sa super. Ale maine coony, norweskie lesnie i niebieskie rosyjskie uwielbiam. O tym ostatnim marze od 7 lat:)))

Leniwiec, to Skad ty jestes? :) ja mam 3 "europejskie" dachowce :P

[Gość kalae]

leniwiec_leniwiec

~kalae

z tym słodkim smakiem to jest niestety tak, że każdy lubi, niejako uzależniając się od niego , bo już w mleku jest cukier
także pierwszy smak dziecka jest słodki, ale co dać sskowi jak nie mleko :)?

Juz w wodach plodowych, ktore dziecko polyka cukier juz jest, chyba :))) wiec wczesnie zaczynamy dzieki naszym mamusiom pozeraczkom slodyczy;)

no tak, więc z jednej strony chcemy ograniczać dzieciom słodycze, a z drugiej obecnie ładujemy w nie cukier (niby w siebie, ale pośrednio i w nie)

[misiakowata30]

zostawić Was na chwilę i już się kłócą :) Hormony w konserwy ! :) hehe
Renatka,ja dziś tez taki nie ogar jestem..bo nic mi się nie chce i boli mnie tu i ówdzie...właśnie nospę wzięłam,bo wysiedzieć na fotelu nie mogę,a jak chodzę to mam te kłucia tam :/
Idę zaraz leżeć..Ale słodki masz brzucholek,nie ma co :-D
Jeśli chodzi o słodkie,to uważam ,że malutki już lubi słodkie,bo my jemy w ciąży tego sporo :)wiadomo,że nie będę karmiła dziecka samymi słodyczami,ale tylko jak zje obiad,no i wiadomo,że jak wszyscy będą jedli ciacho to ono też spróbuje :)toz to mały człowiek :)
Co do Coli to już jak starsze i też limitowanie :)
Nie ma co szaleć :)
Kurcze..no nie wysiedzę,przepraszam dziewczyny,ale no boli mnie tam wszystko..ide leżeć ..później zajrzę do Was :)
Miłego popołudnia :)
Ps;Kamilla super wypieki mmmm..czy druga fota to szarlotka/jabłecznik??oje*ałby ;-D

[ajka88]

Z tymi słodyczami to jest tak, że trzeba od siebie zacząć a później wymagać też u dzieci. A z tym u mnie słabo, bo też mówiłam zero słodyczy dla dzieci. A co teraz wpierniczam w ciąży - słodycze. I gdzie tu konsekwencja i zdrowie odżywianie.

[Gość kalae]

e tam kto się kłóci.

ja uznałam, że się chipsów oducze przy dziecku, bo jak dziecku mówić że nie, a samemu jeść.

[olka135]

Renia83

Olka u ciebie tez drzwi od tej szafy tak ciężko chodzą? Cholernie ciężkie są :)

Nooo! Strasznie! Trochę odsune za ten mały uchwyt a potem łapie całe drzwi tak mi łatwiej :)

Kamilla ale nie obrazaj się, każdy przecież pisze po trochu coś swojego :)
Zjadłam obiad teraz lece do sklepu bo zachciało mi się zupy jarzynowej :(

[Gość kamilla]

misiakowata30

zostawić Was na chwilę i już się kłócą :) Hormony w konserwy ! :) hehe
Renatka,ja dziś tez taki nie ogar jestem..bo nic mi się nie chce i boli mnie tu i ówdzie...właśnie nospę wzięłam,bo wysiedzieć na fotelu nie mogę,a jak chodzę to mam te kłucia tam :/
Idę zaraz leżeć..Ale słodki masz brzucholek,nie ma co :-D
Jeśli chodzi o słodkie,to uważam ,że malutki już lubi słodkie,bo my jemy w ciąży tego sporo :)wiadomo,że nie będę karmiła dziecka samymi słodyczami,ale tylko jak zje obiad,no i wiadomo,że jak wszyscy będą jedli ciacho to ono też spróbuje :)toz to mały człowiek :)
Co do Coli to już jak starsze i też limitowanie :)
Nie ma co szaleć :)
Kurcze..no nie wysiedzę,przepraszam dziewczyny,ale no boli mnie tam wszystko..ide leżeć ..później zajrzę do Was :)
Miłego popołudnia :)
Ps;Kamilla super wypieki mmmm..czy druga fota to szarlotka/jabłecznik??oje*ałby ;-D

a no, szarlota a jaka dobra!

[Jola88]

Kobitki każda zrobi co uważa ze swoimi pociechami, rozumiem Cie Kamila tylko uczulam też na skutki nie dawania słodyczy j.w. napisałam o moim bratanku. Też nie znał smaku słodyczy więc niby nie powinno go ciągnąć do tego ale dziecko widzi więcej niż nam się wydaje. Pewnie, że nasze zdrowsze, a są taie przepsy że ciasteczka w 30 minut i się wie co je:)

[leniwiec_leniwiec]

Skad jestem? Od dlugo by tlumaczyc;) normalnie Warszawa ale od kwietnia na emigracji w. Toruniu:))
A z tymi slodyczami to czasem jest takie sztuczne. Mam kolezanke. ( ta niby od blw) i ona nie daje w ogole cukru dziecku ( a podobno bobas lubi wybor;))) a sama pochlania sporo ciastek, lodow itd. Nie znam sie czy cukier w czustej postaci przenika do mleka matki, bo jesli tak to troche bez sensu ;) jesli zdecydujemy, ze nasze dziecko nie posmakuje slodyczy do ktoregos tam zycia, to konsekwentnie i my bedziemy prowadzic bezcukrowy tryb zycia ( w tym koty !! O zgrozo...jak one to zniosa;))) ale jesli pojdziemy do cukierni na lody to jesli dziecko uzna, ze tez chce to, co mama/ tata to to dostanie...dla mnie trzy lata czy piec czy rok to to samo. A podobno kubki smakowe dzieci ksztaltuja sie juz teraz;)) pozniej bedziemy zbieraly tylko plon tego, czy chlonelysmy szpinak czy paczki;)

[Gość kamilla]

Jola88

Kobitki każda zrobi co uważa ze swoimi pociechami, rozumiem Cie Kamila tylko uczulam też na skutki nie dawania słodyczy j.w. napisałam o moim bratanku. Też nie znał smaku słodyczy więc niby nie powinno go ciągnąć do tego ale dziecko widzi więcej niż nam się wydaje. Pewnie, że nasze zdrowsze, a są taie przepsy że ciasteczka w 30 minut i się wie co je:)

no i o tym caly czas mowie. przecież nie usiade przed dzieckiem jedzac slodycze i mu nie dam az taka wredna nie bede. pozatym jak moj siostrzeniec jest u nas to dostanie MAŁA ILOSC domowego ciasta (jeśli jest bez jajek na przyklad) a o skutkach do jakich to prowadzi to mam też okazję oglądać jak dziecko z domu z zasadami wpada do domu bez zasad

[leniwiec_leniwiec]

A jeszcz z takich ciekawostek zywieniowych;) kuzynka mojej kolezanki ma dwojke dzieci. Jedno chyba 3 lata, drugie 5-6. No i ta kolezanka idzie do niej na pogawedke, po jakims czasie slyszy, ze mama wola dzieci tymze zdaniem "[tu wstawic imie dziecka] chodz, mama naleje Ci coli";))

[Renia83]

Olka no dokladnie, robię tak samo te malutkie dziurki które nazywają uchwytami to sobie powinni w d... wsadzić :) myślałam ze tylko ja mam taki felerny model.

[Gość kalae]

gdzieś czytałam, ze smak słodki jest dla ludzi najprzyjemniejszy, fakt że dziecko już smakuje wody plodowe i rozpoznaje smaki, najbardziej lubi te słodkie (bo są dla niego przyjemne), więc możliwe że już teraz uczy się jeść słodkie.

Mi się wydaje, że jak będę ograniczać słodycze dziecku to i sobie.

[misiakowata30]

moja krecha :-D

[olka135]

Renia No dokładnie, nie przejmuj się, i ja się z tym mecze

Kurde moja Majka od przed wczoraj siedzi ciągle po prawej stronie i coś wypina bo nie kopie tylko ciągle takie wybulenie i przesuwa się troszkę :) ciekawe czy dupka czy główka

[Sylwia921125]

ajka88

Z tymi słodyczami to jest tak, że trzeba od siebie zacząć a później wymagać też u dzieci. A z tym u mnie słabo, bo też mówiłam zero słodyczy dla dzieci. A co teraz wpierniczam w ciąży - słodycze. I gdzie tu konsekwencja i zdrowie odżywianie.

Ajka lepiej bym tego ujac nie mogla :) jak moge coś wymagac od dziecka jak sama dla siebie nie jestem konsekwentna :) najpierw sie schowam wpierdziele czekoladę a potem dziecku nie dam i powiem nie jedz bo to nie zdrowe jak sobie bede pozwalac na slodycze to dziecku tez

[leniwiec_leniwiec]

Ja to bym tylko chciala nauczyc dziecko picia wody. Sama nie bylam tego nauczona jako dziecko i teraz sie zmuszam...