Marcóweczki 2016

[Madika]

Dziewczyny padam na ryjek... Zaraz lece spac

Nadrobilam forum bo jie mialam kiedy zajrzec.

Z takich "milych" rzeczy to tesciowa sie wprosila na srode. Ale powiedzialam jej ze Hanula chodzi spac ok 10 i ma byc tak 9:15. Nie sadze zeby zostala jak bede Hanule usypiac wiec zmyje sie szybko Jakos nie mam ochoty na jej towarzystwo. A tymbardziej w weekend majowy (zeszloroczny byl niezapomniany jak pmietacie) za jej sprawa.

Hanula dzis po dlugiej przerwie zrobila kupke do nocniczka

I wyrzuca rozne rzeczy do kosza a papier toaletowy do toalety hehhe

[Gość Lili jka]

Pocieszenia ciąg dalszy: pierwsza noc bez pobudek!

[Gość Misiakowata]

Brawi Ania!
U nas jedna na wziecie do nas do wyrka ,no i od 7 Mati juz meczyl mi piersi i dojadl butla.Mialam cicha nadzieje ,ze dospi...ale nie..
No ale Mati sobie zwierza sypialnie a ja jeszcze sie pogrzeje i zajrzalam do Was :)

Dzieki Madika :)
Ten weekend majowy bedziesz miala lepszy heh
Brawo Hanula :)
Tez chcemy zakupic nicniczek i powoli Matiego oswajac z nowym "mebelkiem".

...ale zdechla pogoda..szaro..mży..bleeeeh

[Gość misiakowata]

Sorry za te literowki ech

[Madika]

~Lili jka

Pocieszenia ciąg dalszy: pierwsza noc bez pobudek!

BRAWO Ania!!!! BRAWO Lilijka!!!!

Dumna jestem z Was dziewczyny!!! Jak Hania przesypialala 1 noc to ja nie dpalam bo sie budzilam sprawdzic czy wszystko ok

[Madika]

~Misiakowata

Brawi Ania!
U nas jedna na wziecie do nas do wyrka ,no i od 7 Mati juz meczyl mi piersi i dojadl butla.Mialam cicha nadzieje ,ze dospi...ale nie..
No ale Mati sobie zwierza sypialnie a ja jeszcze sie pogrzeje i zajrzalam do Was :)

Dzieki Madika :)
Ten weekend majowy bedziesz miala lepszy heh
Brawo Hanula :)
Tez chcemy zakupic nicniczek i powoli Matiego oswajac z nowym "mebelkiem".

...ale zdechla pogoda..szaro..mży..bleeeeh

Mam nadzieje bo tesciowa sie lamie podobno czy nie zostac na czw i pt z nami na dzialce...
Wilalabym zeby pojechal w srod i w sobote najwyzej przyjechala heheh

U nas ladna pogoda. Pierwszy raz od chyba poczatku kwietnia

Mati da rade z nocniczkiem Madry i pojety czlowieczek z niego

[Madika]

Ciagle zapominam...

Czy ktoras z Was ma problem z ciemieniucha? Bo u nas jakby wrocila teraz... Znowu myjemy wlosy ziajka na ciemieniuche...
Zglupialam Wam powiem przez to bo podobno do 8 miesiaca sie pojawia a nie prawie przy 14 miesiacu

Ktoras cos wie? Albo cos slyszala?

[żoo]

Madika
U nas synal miał niedawno ciemieniuchę, a że ma kręcone włosy i bardzo nie lubi myć głowy to mi się nie chciało z tym walczyć.
Nie było tego dużo i jakoś samo zeszło.

misiakowata
Gratulacje. Dobrze, że Ci podziękowali w tym mięsnym. Teraz przynajmniej będziesz pracować w ludzkich warunkach

[Gość Ciaza3166]

Renia74

~Ciaza3166

Jak piszecie jak super sie czulyscie od razu po porodzie to az nie wierze. Ja to przez tydzien ledwo zywa bylam. A dobre 2 tyg w ogole siedziec nie moglam. Pamietam ze po 6 tyg to dopiero jakos zaczynalam wracac do zycia:P

Ja po tej trzeciej cesarce to się czułam rewelacyjnie, nieporównywalnie lepiej niż po tamtych dwóch, nic mnie nie bolało, w domu jedynie wzięłam jedną tabletkę bo mnie głowa mocno bolała, ale to dlatego że w szpitalu nie umiałam spać w tym ciągłym hałasie.

Ciekawe od czego to zalezy. Kazdy porod inny. Pewnie jest wiele czynnikow wplywajacych na to

[Gość KasiaMamusia aa]

Renia a rabat przy kasie naliczany?Bo patrzę na necie i promo pants pokazuje 52szt 56,99......z apką się opłaca?

Misia super! Gratuluję pracy:)
Ja nocnik latem uruchomie,a słyszeliście że znany lekarz gdzieś tam się wypowiadał,że dziecko do 3 rż nie powinno na nocniku siadać

[czarna.ana]

~Lili jka

Pocieszenia ciąg dalszy: pierwsza noc bez pobudek!

Super! Gratuluję :)

[Olija]

Czesc Kochane!
My po przebojach zdrowotnych powoli wracamy do równowagi. Nela wczoraj skonczyla bactrim. Od kilku dni lepiej je, wrocil apetyt ale katar ma nadal straszny i pokasluje. Psychicznie mnie zmęczył ten okres. Jak wyzdrowiala to i chetniej sama stoi ale nadal nie stawia samodzielnych kroczkow. Probuje jej za czesto nie dawac swoich dloni no ale jak sie złapie i idzie to jej usmiech bezcenny. Ze sttolkami po domu tez chodzi wiec mamy cos a la chodziki:)
Lilijko dajesz nadzieję bo my nadal 2 pobudki o 1 i 5, wtedy dwa kp lub raz kp raz woda ale od lipca nie bylo calej przespanej nocy wiec czekam.
Nela mowi kolejne slowo "dzia tek". Smieszne to bo pierwsze nauczyla się slowa "imion" czlonkow rodziny: mama, tata,baba, ala, e-o (to nasz piesek), nela, lala (ukochana lalka i pozostali czlonkowie rodziny plci zenskiej nnajczęściej na zdjęciach ) a teraz dziadek. Tak sobie mysle ze jednak u nas jest rodzinnie i duzo sie razem widujemy. Moj tesciu to wogole ma marzenie takiego wieeeeelkiego domu wielopokoleniowego jak dawniej bywalo i zawsze jak o tym mowil to mnie to przerazalo a teraz na starosc;) widze tez tego plusy. Jak odwiedzam moich rodzicow na wsi (akurat rzadko jezdzimy czesciej oni do nas) to wzruszam się bardzo i bardzo cieszy mnie kontakt z moja babcią ktora jest niesamowita i ma...93 lata:) tak to macierzynstwo mnie chyba ociepliło:)
Zdecydowalam ze do wrzesnia sie karmimy a jesli owulacja nie wroci to bedziemy sie odstawiać. Przez upaly I na wakacjach chce kp jeszcze. Kupilam nosidlo manduce i wyruszamy na weekend majowy potem na weekend czerwcowy jedziemy w beskid niski a latem nad morze...byle by zdrowie dopisywalo:)

[Olija]

~Lili jka

Pocieszenia ciąg dalszy: pierwsza noc bez pobudek!

Gratuluje Aniu. Slodkich kolorowych snów na kolejne noce

[Gość Ciaza3166]

~Czarna.a

~Ciaza3166

Czarna.ana jednak na dlugi czas wyskoczylysmy z obiegu wiec to normalne ze stresujesz sie w temacie powrotu do pracy. Ja tylko sie modle zeby mnie nie chcieli na caly etat!
W ogole to w domu ciagle sajgon bo po pracy niewiele sie zrobi a weekendy tez krotkie:P

Nie mów ;) ja to w domu już chyba nic nie zrobię albo po nocach bo łącznie z dojazdami nie będzie mnie 12 godzin :/

O mamo... to ladnie

[Gość Ciaza3166]

Renia74

Ciąża
Ja chyba do 15 maja nie zdołam młodego odstawić i pójdę na "żywioł", tzn. czas pokaże jak to się rozwiąże. Rano przed pracą spróbuję go nakarmić, w dzień pić mleka już nie musi, choć jak jestem to czasem pije, najbardziej boję się drugiej zmiany, bo jest do 22 a mały zasypia przy cycku ok 20. Najwyżej jak będzie mężowi ryczał ponad pół godz i nie zaśnie to zwolnię się na chwilę i mu dam cyca (mieszkam bardzo blisko pracy i jestem uzbrojona w rower :))

Renia, jak nie ma wyjscia to trudno. A noz sie zdziwisz. Moze sytuacja sie zmienic i nagle sie wszystko ulozy. Bo nie bedzie innej opcji. Ja tez troche na zywiol poszlam i nie bylo zle. Mala jakja odbieralam ok 15 to rzucala sie na cyca jak byla bardzo zmeczona. Teraz rzadko. Tylko te usypianie bez cycka pod reka hmm. To moze byc ciezkie. Ale powodzenia. Trzymam kciuki:-) a bliskosc pracy no i ten rower dzialaja na Twoja korzysc:-)

[Gość Ciaza3166]

nati91

Ciąża, teraz karmię na noc koło 19-20, a potem dopiero koło 5, przy czym czasem budzi się raz wcześniej, ale jej nie daję wtedy cyca. No i potem koło 6 budzi się znowu i biorę ją wtedy do łóżka na cyca, gdzie ostatnio bardzo krótko już dosypia :/ a ja chodzę nieprzytomna. Jak mnie nie było, to dostawała mleko krowie, ale nie bardzo chciała je pić, więc teraz moja mama kupiła kozie mleko i dosypała kaszy manny i całe wypiła, ale to dlatego, że była głodna, bo nie dali jej wcześniej kolacji... i oczywiście się tym nie najadła i w pidżamce ją znieśli na dół, żeby dać kolację, bez sensu.
Renia, myślę, że się ułoży wszystko ;) dzieci są bardziej elastyczne, niż nam się wydaje ;)

Nati czyli budzi sie mniej bo nie dostaje cycusia?
Moja jesli o 6 sie obudzi to za chiny nie zasnie a najpozniej wstaje 7:-( buu
Kurcze, nie wyobrazam sobie Mojej niedac cyca. zbudzilaby cala ulice aja i tak bym nie dala rady nie dac:-(

[Gość Ciaza3166]

Renia74

Nati
Masz rację, na pewno się ułoży, jak będzie głodny to wszystko zje, a jak będzie śpiący to w końcu zaśnie, najwyżej trochę pobeczy. Tylko szkoda mi tej osoby która będzie się opiekować nim wtedy, czyli albo mój mąż albo mama.

Ja sama nie wiem ostatnio jak uspic moje dziecko amoja siostra tez ma ciezki orzech do zgryzienia. Zasypia w aucie lub w wozku jak juz jest wykonczona

[Madika]

~KasiaMamusia aa

Renia a rabat przy kasie naliczany?Bo patrzę na necie i promo pants pokazuje 52szt 56,99......z apką się opłaca?

Misia super! Gratuluję pracy:)
Ja nocnik latem uruchomie,a słyszeliście że znany lekarz gdzieś tam się wypowiadał,że dziecko do 3 rż nie powinno na nocniku siadać

A to ciekawostka A to niby dlaczego? hehe

Żoo dzieki bo myslalam ze my jedyne jestesmy U nas cos czuje ze sama nie zniknie bo przedtem sie z nia nameczylam to i teraz pewnie bede musiala.

Powiem Wam ze poprasowalam a teraz siedzie i pisze co musimy zabrac na weekend Kurde duzo tego wszystkiego Jak zwykle nie wiem jak sie spakujemy heheh

[Madika]

Ciaza no to rzeczywiscie ciezko... Ja daje butle a potem klade sie z Hanula i tak ona zasypia na noc. A w dzien to tylko wozek Ale nie jest to zle jak na razie

Wiecie co Hanula ma policzki bardzo cuche... Takie jakby sciagnieta skora... Smaruje jen linomagiem ale srednio to cos daje... Zastanawiam sie i chyba Krtotifen jej zaczne dawac.

[Renia74]

~KasiaMamusia aa

Renia a rabat przy kasie naliczany?Bo patrzę na necie i promo pants pokazuje 52szt 56,99......z apką się opłaca?

Misia super! Gratuluję pracy:)
Ja nocnik latem uruchomie,a słyszeliście że znany lekarz gdzieś tam się wypowiadał,że dziecko do 3 rż nie powinno na nocniku siadać

Kasia
U mnie w rosku normalnie na regale cena przekreślona i promocyjna 39,99 ja dziś kupiłam, w necie w gazetce też jest taka cena, ale ja piszę o "4" , chociaż inne rozm też chyba są w promocji.
Ten lekarz to chyba tak naprawdę producent pampersów :)))

[Renia74]

Ja dziś wyskoczyłam na szybkie zakupy z młodym, nie wzięłam tego wózka parasolki, bo to jest taki szajs że chyba go wyrzucę do śmietnika. Matko, jak ja się umordowałam... Michaś nie chce iść za rękę, wyszarpuje się jak dzik, kładzie na podłodze, bo chce sam latać, jak go biorę na ręce to wije się jak piskorz i wrzeszczy, a jak go puszczam to leci albo do drzwi (masakra) albo na sklep(zniszczenia). Wpadłam tylko biegiem do apteki po magnez, tam pozrzucał jakieś kosmetyki z regału, potem do roska po pampersy, to tylko wzięłam paczkę i biegiem do kasy, jak płaciłam to zwiał mi na sklep z powrotem, potem poszliśmy do pepco, tam wzięłam tylko skarpetki, nic nie mogłam obejrzeć bo drzwi sklepu były otwarte na oścież, ja już byłam cała czerwona i mokra, przy kasie trzymałam go kolanami jak płaciłam a on się wyszarpywał, potem jeszcze do biedry po chleb, jak na złość nie miałam cholernej monety na koszyk więc cyrku ciąg dalszy...

[Gość Olijaa]

~KasiaMamusia aa

Renia a rabat przy kasie naliczany?Bo patrzę na necie i promo pants pokazuje 52szt 56,99......z apką się opłaca?

Misia super! Gratuluję pracy:)
Ja nocnik latem uruchomie,a słyszeliście że znany lekarz gdzieś tam się wypowiadał,że dziecko do 3 rż nie powinno na nocniku siadać

A niby czemu nie? Moze tak jak Renia pisze-producent pampersow z tego lekarza super Ci sie udal tekst Renia:)

[Gość Olijaaa]

Misia gratuluje pracy. Brzmi wszystko ok. Fajne tez Twoje przemyslenia dot tego ze po urodzeniu dziecka zmienia sie perspektywa i byc moze praca ktora byla ok przed,po urodzeniu juz nie bedzie spelniac kryteriów.
Lilijko ja bym pojechala gdybym przestala krwawic/plamic. O ile oczywiscie nic w tym czasie Cie nie zaniepokoi.
Alexan dajesz rade Kochana. Fajnie ze tak szybko sie zebralas po cc. A czemu Malutka nie spala cala noc? Dalas buteleczke? Dziewczyny mądrze pisaly ze cokolwiek zdectdujesz musi byc w zgodzie z Tobą.
Z tym nocnikiem ja nigdy sie nie spinalam a samo tak fajnie wyszlo ze Nela posadzona zrobila siku potem kupke i tak zostalo od ok stycznia/ lutego. Rano wstaje pokazuje na nocnik i mowi ee ee sadzamy ją robi kupke obejrzy w trakcie z 3 ksiazeczki pobawi sie chusteczkami a potem soe cieszy jak ogląda swoje "dzieło". Z tym ze ona ma temperament....hmmm jakby to powiedziec;)....obserwatora

[Gość Ciaza3166]

~Lili jka

Ciąża, może cię to pocieszy, da nadzieję, bo chyba jako jedyna od początku, jak ja, miałaś z małą przeboje nocne :) otóż Ania zaczęła od ponad miesiąca lepiej spać. Zasypia około 19.30 (już śpi) i budzi się dwa lub tylko raz w nocy :) a jeszcze w styczniu potrafiła co 1,5-2 h wstawać! Karmię piersią już tylko na noc i w nocy, jeśli chce, sama nie proponuję. Wychodzą, więc 2-3 kp na dobę, a te w nocy jest chyba bardziej jako picie i pomoc w ponownym zaśnięciu.
I tak jak Ty Nati, nie myślę narazie o odstawieniu, taka ilość jest ok i dla mnie i dla Ani. Nie wpływa to już na moją owulacje (czego dowodem jest to co się ze mną aktualnie dzieje) i to też mi pasuje. Dla mnie kp przyszło naturalnie. Tak samo naturalne dla mnie jest to, że dziecko ze mną śpi. Ale rozumiem, że zarówno jedno, jak i drugie nie musi być do zaakceptowania dla innych.
Alexann, a jaki jest powód, że zastanawiasz się czy kontynuować kp? Pytam z ciekawości, bo kiedyś na mataji czytałam o jakimś syndromie, który sprawia, że kobieta w chwili wypływu mleka odczuwa smutek i szereg innych negatywnych emocji.

Misiakowata gratuluję pracy! A co to za fucha?

Annie, napisz mi (a może, niestety, któraś z was też się orientuje), kiedy, i czy w ogóle, powinnam iść na kontrolę? Nawet nie pamiętam czy gin mi o tym mówił...

Dzieki Lilijka:-) oby u nas tez sie niedlugo unormowalo ale widze ze kazde dziecko jest inne. Moze sie ustatkowac teraz, pozniej, tylko na jakis czas. Ciezko to zaakceptowac jak czlowiek co kilka dni czy kilka dni z rzedu chodzi zmeczony.
A zauwazylas jeszcze jakas inna zmiane przy redukcji pobudek nocnych?
U nas jeszcze zmienia sie kladzenie na noc odjakiegos czasu. Raz mezowi sie uda, innym razem ja musze z cyckiem leciec, a jeszcze innym razdm oboje nie wiemy co robic.

[Gość Ciaza3166]

Renia74

Misia
Gratulacje !!! Napisz co to za praca.

Michaś leżąc w łóżeczku wypił sam 90 ml mleka ,tylko tyle mu zrobiłam bo nie wiedziałam czy w ogóle wypije, po czym wstał i chciał do mnie, dopił cyckiem i zasnął :) Spróbuję mu dawać codziennie coraz więcej to może jak mnie nie będzie to uda się go tak uśpić.

Kupiłam dziś fotelik na rower. Miałam kupić już tydz temu ale T wyskoczył że lepsza będzie riksza i się upierał przy niej i mieliśmy rozkmine czy jak to się mówi, ale dziś mówię do niego że jak chce riksze to niech sobie kupi i małego wozi, a ja tymczasem kupię fotelik i tak będę go woziła. I pojechałam do sklepu, kupiłam niedrogi fotelik za 140 zł do tego kask za 60. T mi przymocował i dziś mieliśmy pierwszą przejażdżkę , tylko krótką bo strasznie wiało, ale super się jeździ. Na pewno będę codziennie jeździła sobie po okolicy, może przy okazji trochę brzucha zgubię.

Super! Opcja z butla jest dobra. U nas nigdy to nie przeszlo