Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~strrrunka
Olija,
Zdrowia!!!
Dziewczyny z kato do wtorku....? :) nieśmiało pytam. Ale.... O co chodzi? :) spotkanie marcoweczek we wtorek czy jak? ;)

Kalae pisala wczesniej na forum ze cos musido Silesi odwiezc i mysli nawiedzic ową sale zabaw z Tosia. Noe pamiętam czy cos pisalas w tym watku? Dominika lub Bartus dołączą?

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Ciaza316
~Misiakowata
Ciaza szybko znalazlam,bo sztbko dzialam ha ha a tak serio..farcik no
Super,ze Mya tak ladnie znosi rozlake..ach zeby u mnie tak bylo..
Tesciowa dzis byla,zobaczyc menu malego,gdzie co jest jak mleko zrobic...oczywiscie poczestowala mnie swoimi madrosciami i gul mi skoczyl wrrrrr

Humor poprawily mi zakupy :)
Kupilam sobie nowe wygodne buciki,spodnie dresowe i leginy...zeby w pracy wygodnie bylo :) a co :)

Tez pamietam rozwazamia Kalae na temat kupy :D


Szybko szybko:-) fajnie ze Ci sie udalo:-)
Od poczatku komunikuj sie z tesciowa na biezaco to moze bedzie ok. Chociaz chyba nigdy nie bedzie w 100% jak chcemy. Byle tylko dzieciaczki zdrowe i szczesliwe byly.
Musze kupic sobie cos do pracy ale jakos ciagle czasu nie ma na zakupy a nie lubie przez internet kupowac

Heh ja wczoraj zrobiłam zakupy w Pepco(spodnie i leginy) i w ccc buciki:)
noooo boje sie jak to bedzie..wczoraj juz mnie tesciowa zdenerwowala madrosciami i wiem,ze nie bedzie sie do konca stosowala i karmila Matiego wszystkim jak tylko bedzie chcial i zrobi mu śmietnik z brzuszka...
on jest na etapie,ze jest ciekawy wszystkiego co sie je i widac ze chce..no dobra kanapki kawalek niech mu da..ale nie ciastka czy nie daj Boże cukierków czekoladowych.
Tłumacze proszę,że lepiej dac owoc,zeby nie przestal mi jesc,bo chudy,a dopiero nam dziala karmienie i zaczal przybierac..
kurde praca sie tak nie stresuje jak tym.
I po co wczoraj mi sie przyczepiala i po co...wrrrrr.

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Olija zdrówka kobieto !!! I powodzonka jutro:D Fajnie,że wszyscy tak pomogą :D

Ja wysprzatałam chatę,czekam,az Mati wstanie i idziemy na spacerek i do Rosska po mleko..i do Biedry..a co-zaszaleje haha :D
Miłego weekendu :*

Odnośnik do komentarza
Gość Kasia mammusiaaa

Hej dziewczyny
My dzisiaj rozjazdowy dzień, ale do rzeczy. .... w Tesco pampersy active baby drugi 70szt 44,99 zł promocja
wyjątkowo w kartonie wychodzi drożej tym razem bo 50szt 71,99zł

Strunka dałaś żyć wiec nie było tak źle; )
Misia gratulacje mieszkania! :) czułam coś na rzeczy gdy pisałaś, że Mati klucze wybierze;)

Odnośnik do komentarza

Dajecie już ser żółty? Dałam ostatnio Tosi, ale Ementaler i chyba za ostry w smaku, nie wiem w sumie czy już dawać. Z jednej strony to najlepsze źródło wapnia, a z drugiej jest tłusty.

Olija - kuruj się.

Rednails, Jola - dziękuję w imieniu Tosi :) ona w dniu roczku skarpetki na polu sobie ściągnęła, chyba uznała, że już taka duża jest ;)

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
Żółty ser jest ciężkostrawny, tłusty, sami dlatego go na codzień nie jemy (tylko do zapiekanych potraw jak lasagne, a one też są rzadkością). Ania, więc też nie dostaje. Czasem dam mozzarelle.

właśnie czytałam że się powinno dawać po roku kilka razy w tyg. ser żółty (nie codziennie), ze wzgl na wapń, ale nie roztopiony bo on jest niedobry.
niemniej mam taki sam dylemat. Z drugiej strony to najlepsze źródło wapnia, lepsze niż ser biały, jogurt, mleko. Dałam spróbować po roku, zjadła mały kawałeczek, potem już nie chciała.Dziś kupilam goude.

Odnośnik do komentarza

Zostałam dzisiaj sama z młodym od 9 do 14. Mąż w pracy, teść i teściowa też, mój tata również a mama masakrycznie chora. Jako, że mam skurcze (na szczęście nieregularne) a w domu Kacpra ciężko utrzymać, to cóż - jak się obudził przed 11, pojechaliśmy do silesi :)
Kupiłam mu kurtke w smyku (do jutra -20% przy zakochanych zakupach powyżej 119 jeśli ma się ich kartę) i de facto dużo mniej się z nim umeczylam niż w domu - w aucie i w wózku to anioł a nie dziecko :) W drodze powrotnej odwiedziliśmy męża na stacji i wyszło bardzo spoko.
Teraz Kacper śpi, tesciu już wrócił, a ja leżę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jo7esm9i7df8f.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5so7esfvb0ei1q.png

Odnośnik do komentarza

* przy zakupach, tępy słownik.

Kacper ser żółty już dostal (zjadł, ale bez szału). Za to nadal jak dostaje jajko w obojętnie jakiej postaci, to ma mine jakbym chciala go otruc.

Zamówiłam sobie wczoraj stanik do karmienia przez neta, stacjonarnie nigdzie nie ma rozmiaru :/ a że moje cycki osiągają monstrualne gabaryty, to powoli nie mam w czym chodzić :(

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jo7esm9i7df8f.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5so7esfvb0ei1q.png

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
Ciaza316
~Misiakowata
Ciaza szybko znalazlam,bo sztbko dzialam ha ha a tak serio..farcik no
Super,ze Mya tak ladnie znosi rozlake..ach zeby u mnie tak bylo..
Tesciowa dzis byla,zobaczyc menu malego,gdzie co jest jak mleko zrobic...oczywiscie poczestowala mnie swoimi madrosciami i gul mi skoczyl wrrrrr

Humor poprawily mi zakupy :)
Kupilam sobie nowe wygodne buciki,spodnie dresowe i leginy...zeby w pracy wygodnie bylo :) a co :)

Tez pamietam rozwazamia Kalae na temat kupy :D


Szybko szybko:-) fajnie ze Ci sie udalo:-)
Od poczatku komunikuj sie z tesciowa na biezaco to moze bedzie ok. Chociaz chyba nigdy nie bedzie w 100% jak chcemy. Byle tylko dzieciaczki zdrowe i szczesliwe byly.
Musze kupic sobie cos do pracy ale jakos ciagle czasu nie ma na zakupy a nie lubie przez internet kupowac

Heh ja wczoraj zrobiłam zakupy w Pepco(spodnie i leginy) i w ccc buciki:)
noooo boje sie jak to bedzie..wczoraj juz mnie tesciowa zdenerwowala madrosciami i wiem,ze nie bedzie sie do konca stosowala i karmila Matiego wszystkim jak tylko bedzie chcial i zrobi mu śmietnik z brzuszka...
on jest na etapie,ze jest ciekawy wszystkiego co sie je i widac ze chce..no dobra kanapki kawalek niech mu da..ale nie ciastka czy nie daj Boże cukierków czekoladowych.
Tłumacze proszę,że lepiej dac owoc,zeby nie przestal mi jesc,bo chudy,a dopiero nam dziala karmienie i zaczal przybierac..
kurde praca sie tak nie stresuje jak tym.
I po co wczoraj mi sie przyczepiala i po co...wrrrrr.


Ja nie wiem dlaczego ludzie nie chca sie stosowac do naszych zalecen. Przeciez to nasze dziecko i po co sie sprzeczac czy dyskutowac. Ja sie tez pewnie naslucham jak moja rodzina przyjedzie. Jak mam Mala karmic i ze mam ja prowadzac bo przeciez chodzic trzeba ja nauczyc. Dobrze ze mamy siebie to mozemy chociaz troche ponarzekac :-) i troche wesprzec :-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mielismy dzis fajny dzien. Po nocnych pobudkach co chwila chociaz to:-) Mala ubrana na chrzciny i my tez. I nawet wszyscy sie kolorami w miare zgralismy:-) i Mya 2 dluzsze drzemki miala. A w sklepach tyle pieknych ciuszkow ale Mala tyle tego ma ze nie wszystko nawet nosi. I to wiekszosc ciuszkow ktore dostalismy. Teraz znajomi sa w ciazy to jesli sie okaze ze to dziewczynka to pozbedziemy sie troche rzeczy

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~kalae
Dajecie już ser żółty? Dałam ostatnio Tosi, ale Ementaler i chyba za ostry w smaku, nie wiem w sumie czy już dawać. Z jednej strony to najlepsze źródło wapnia, a z drugiej jest tłusty.

Olija - kuruj się.

Rednails, Jola - dziękuję w imieniu Tosi :) ona w dniu roczku skarpetki na polu sobie ściągnęła, chyba uznała, że już taka duża jest ;)


Ser zolty tak tylko skubnac dalam ale nic wielkiego. Niby juz wszystko mozna...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Alexann
Zostałam dzisiaj sama z młodym od 9 do 14. Mąż w pracy, teść i teściowa też, mój tata również a mama masakrycznie chora. Jako, że mam skurcze (na szczęście nieregularne) a w domu Kacpra ciężko utrzymać, to cóż - jak się obudził przed 11, pojechaliśmy do silesi :)
Kupiłam mu kurtke w smyku (do jutra -20% przy zakochanych zakupach powyżej 119 jeśli ma się ich kartę) i de facto dużo mniej się z nim umeczylam niż w domu - w aucie i w wózku to anioł a nie dziecko :) W drodze powrotnej odwiedziliśmy męża na stacji i wyszło bardzo spoko.
Teraz Kacper śpi, tesciu już wrócił, a ja leżę :)

I widzisz jak sobie fajnie dalas rade:-) kilka razy tak zrobilam ze jak nie szlo w domu wytrzymac to wozek czy auto i juz. Jest lepiej. Zainteresuja sie czyms:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Alexann
* przy zakupach, tępy słownik.

Kacper ser żółty już dostal (zjadł, ale bez szału). Za to nadal jak dostaje jajko w obojętnie jakiej postaci, to ma mine jakbym chciala go otruc.

Zamówiłam sobie wczoraj stanik do karmienia przez neta, stacjonarnie nigdzie nie ma rozmiaru :/ a że moje cycki osiągają monstrualne gabaryty, to powoli nie mam w czym chodzić :(


Jak ja nie lubie kupowac stanikow

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Renia74
Michaś uwielbia żółty ser, daje mu na kanapce albo sam, ale nie codziennie. Dzisiaj pluł zupą którą mu ugotowałam (warzywa kurczak i ryż) a zjadł pół mojego żurku, często ostatnio chce jeść to co my, np pluje kaszką a chce parówkę bo widzi że brat je.
A wiecie jak robi wrona? Drrraaaa :)

Chcialabym zeby oni juz jedli normalnie:-)

Lece klasc moja Szefowa spac a potem laba!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
~Ann1eee
Misia gratuluję mieszkanka!!! Ale super ale super :) bardzo się cieszę :)

Dziękuję :*

RedNails89
Misia!!! To takie wieści przed nami kryjesz no wiesz!! Gratulacje mieszkania :) Mów nam tu szybko co jak gdzie i inne ważne rzeczy! Ale super :) swoje to swoje :)

Nic nie mówiłam,żeby nie zapeszać,a ciagle załatwiamy formalności..Mieszkanie dopiero budują,do zdania bedzie po 31 grudnia jak wszystko dobrze pojdzie :D Nasze 43 m,na 2 pietrze i z WINDĄ :D
Mamy tylko lodówkę,narożnik,łóżeczko i trochę garów...nie wiem jak to będzie,ale powoli bedziemy coś kupować i składować u teściowej :D m.in wc,prysznic,kuchnie..wszystkoooo musimy kupić...Więcej nie powiem :)

RedNail trzymam kciuki za Was,żeby sie Wam udało :)

Renia74, bo najlepiej sie o nic nikogo nie prosić,ale czasem trzeba..na mnie ciągle wszyscy krzyczą,że zachowuje sie jakbym sama na świecie była,bo nic nie mówię :)

Mati śpi,P na nocce,piję Karmi i włączam film "Zanim się pojawiłeś"..buziaki dla Was

Misiakowata GRATULUJEMY!!!! I nowej pracy i nowiuskiego mieszkanka :D Jejku same super wiadomosci dzis :D

Noi dziekuje dziewczyny bo na pewno Wasze wstawiennictwo pomoglo bo moj znajomy przezyl :D Wczoraj mial operacje (lekarze mowili zeby sie nastawic ze moze nie przezyc jej) a dzis juz nawet odzyskal swiadomosc i zaczal mowic :D
Marcowkowa moc dziala :D

Misiakowata to czekam na wiadomosci co mamy przywiesc do Was zamiast kwiatka :D heheh Na to nowe lokum:D Jak zbierac bedziecie powioli to cos dorzucimy :D heheh

Ciaza super ze Maya tak ladnie sobie radzi u siostry i ze Ty odzylas troche :D

Nie wiem co keszcze mialam napisac... Magdallena witaj w naszym czerwonym gronie:D

Lece poczytac co napisalyscie przez te dni jeszcze :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was wieczornie i sobotnio.

Olija opis Twojego porodu przyprawil mnie o dreszcze. Szczerze mówiąc to ja nie pamiętam zbytnio tamtego czasu. Oprócz wczesniaczkow styczniowych mało kogo poród kojarzę. Nawet Kamili postoju w Macu nie kojarzyłam, buuu ;)

Życzę udanej imprezy! Fajnie ze będziesz miała pomoc :) roczek Jaśka wydaje mi się być sprawa tak odległą że hej, a tu już pytania o prezenty się rozpoczęły i to lawinowo.

Co do sera żółtego Jasiek juz jadł ze 2 razy ale potem przeczytałam że po roku dopiero więc więcej nie daje.

Alexann, jak już nic nie pomaga to i dobrze w tą stronę ;) fajnie ze jakoś przetrwaliscie ten czas sami :) leż tam najwięcej jak się da :)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

~Oaijaa
~kalae
Olija
Kochane Marcoweczki. Ja w szpitalu na obserwacji pojedyncze skurcze ale nie wiem czy cos sie rozkręci...
Okolicznosci przybycia na ip masakryczne. Całą droge sie przemodlilam ale teraz już stabilnie. Noc mialam niespokojna. Wielokrotnie wstawalam. O 1 w nocy probowalam rozruszac Malutką ale spala i nie dawala sygnalu. O 3.30 poszłam do kibelka i zalalam kibel żywą krwią. Przerażenie. Kilka minut porem siedzialam w aucie jechaliśmy do sxpitala i modlilismy zeby Malutka wytrzymala a z tego stresu mojego ona sie nie ruszala. Nic mnie nie bolalo poprostu czulam jak zalewa mi podpaske ciepła krwią:/ Boze ile stresu sie najadlam:(
teraz krwawienie ustalo, plamie na brazowo ale to jest ok, 3 ktg ok, usg tez, Malutka sie rusza,rozwarcie na dwa palce. Nie zrobili cc bo jest stabilnie lozysko i wody ok czekam na poród naturalny. Btw w pon mialam masaz szyjki po którym krwawilam wczoraj dwugodzinny spacer po parku i seks o 18- wg lekarzy wszystko sie skumulowalo:/ oby juz sie zaczelo i Malutka byla ze mną. Bede dawac znac na bieżąco-narazie mam sie wyspac przed porodem

jejku Olija to ja dopiero teraz przeczytałam jakie ty przejścia przed samym porodem miałaś

Pamietam ze tym bardziej sie nakrecilam i bylam przerazona bo kilka dni wczesniej arwena89 miala jakies przejścia z krwotkokiem i lozyskiem-tyle ze w jej przypadku z tego co pamietam to bylo zagrozenie zycia gdyby nie zareagowala i nie pojechała na ip. Oj pamietam tą noc:( pamietam nawet co spiewalam Neli w drodze do szpitala.
Jak sobie wspominam to moze gdybym nie byla taka nakręcona na rodzenie to bym uniknela tego wszystkiego-bo po pierwsze bym sie tak nie forsowala no i na ten bolesny masaż szyjki chyba bym sie drugi raz juz nie zdecydowała..
Pomysle jak przyjdzie mi rodzic;)

Dzis wymeczona pracą, nie czuje sie zdrowa, od dwoch dni mam mega zapchany nos,meczy mnie to strasznie a w niedzielę bede miala 14 os. w domu więc musze ogarnac. Jak mi się nie chce:/ a z drugiej strony jak juz wszystko bedzie gotowe to wiem ze bede miala fun i tyle osób do zajęcia sie Nelką. Ona lubi imprezki i uwagę:)

Jejku dziewczyny jakie wspominki :D Ja tez otworzylam te strone ale blad mi wyskoczyl serweru wtedy - cale szczescie bo bym duzo czasu stracila a ostatnio i tak krucho z nim bylo.

Bylo co przezywac i tyle sie dzialo... Pamietam ze rano jak sie budzilismy to Mezulek mnie pytal codziennie kto urodzil albo kto pojechal na ip:D To byly czasy :D

Zaraz bedziemy przezywac Alexan porod a potem Aniee:D Bedzie sie znowu dzialo :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...