Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~kalae
Dziecko w wieku 6,7 miesięcy nie mówi świadomie mama, tata, baba itd.

--
U nas kaszka to totalny niewypał już nie wiem co mam robić, że to zjadła, mannę tą do gotowania jeszcze łaskawie zje. Najlepiej w obiadku, ale już żółtko daje do obiadku i jeszcze ta manna to jakoś dużo tego.

Kalae nie psuj nam wszystkiego :D My tu podjarane jestesmy a Ty na ziemie nas sciagasz...

A do kaszki dodajesz owodow? Wtedy jest slodsza bo sama kaszka jest taka ze sama bys nie chciala jej jesc. Wiec nie oczekuj ze dziecko zje jak nie chce :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry...

W ramach pocieszenia dla klubu nieśpiących: ostatnie 2 noce Nati przespał cale czyli od 22:30 do 6:30 i dziś do 7:15. :) ja oczywiście ich nie przespalam bo byłam w takim szoku ze budzilam się w nocy sama kilka razy i sprawdzalam czy oddycha ;)

Kasiamamusia dalej odczuwam kręgosłup ale jest dużo lepiej bo powraca na swoje miejsce:) ciągle jeszcze mam ucisk jakiś na nerwy idące do lewej nogi co skutkuje tym ze jak dłużej pochodze to ta noga odmawia współpracy. No i nie mogę wykonywać żadnych skrętów tułowia i podnosić nic "na kręgosłupie". Wiec np nie mogę się po nic schylic ale wyprostowana kucnac i podnieść się na nogach jest ok.

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
noo dzieć śpi,P.po nocce spi,moge troszke ponadrabiać :D

Strunka ciężkie zycie z taka teściową,ale najwazniejsze,że mąż trzyma z Tobą sztamę :)
Madika mąż pozazdrościł randki i zabrał swą królowa na wieczór :) Dobrze,że odetchnęłaś :D Miło tak,no i człowiek potem wie,że jest na właściwym miejscu :D
Mój P.namawia mnie,żebym zaczęła wychodzic sama gdzieś,skoro Mati je już inne posiłki..no może..ale ja w zyciu nie lubiałam sama chodzić,no chyba,że na schoping,to co innego :D
Chociaz czaję sie na kawę do mojej zapracowanej przyjaciółki,bo mam pewnien problem i musze obgadać :)

Ciąża a to wiadomo,że we dwójkę łatwiej..
P.wczoraj i pozmywał i wykapał małego,mogłam chwilkę odsapnąć..no we dwójkę jakoś i cierpliwość dłuzsza hehe
słuchaj a może Mya się nudzi czasem?
wiadomo,że nie ma sie tyle energi co facet jak jest w domu..Mati czesto ryczy, jak mu sie zwyczajnie nudzi..musze wtedy pomieszczenie zmienic,albo matę z pałąkiem kłade na kanape i odpoczywam przy okazji jak on sie bawi :)albo po prostu robie z siebie wariata..on lubi jak udaję,że zjadam jego stopy,albo jak chce zjeść jego brzuszek..glonojadków porobimy :)
Strunka medal z okazji urodzin skurcza powinnaś dostać..co roku hehe

Alexan,ale że jak publicznie,tu jak w domu..a że czytaja..to co..
ciekza sytuacja-może odstawcie gluten na pare dni i zobacz czy bedzie roznica..teraz okres zebowy to też może być,ale sprawdz to pierwsze.
Jak juz babcie nie daja rady,to jest cos na rzeczy.
Alexandra wspolczuje i tule :*
Renia74 no teraz gotowanie nie jest takie proste :) U nas poki co bujak jeszcze pomaga,ale przewaznie jest na puzzlach,jeszcze tak nie ucieka,choc dziś już dotarł prawie na korytarz :)Jakie ciasto??:)
no i gratuluje słowa MAMA ..u nas cisza,już nie mamuje..ale pewnie musze sobie zasłużyć ha ha
Ernesto śmigała po 12 a ja po 6 hehe..to był hardcore..cud,że mi się rana nie rozeszła przez te zrywanie do Matiego co chwilę :)
Kasiamamusia ale Ty w ogole nie masz czasu,bo i na fb mało Cie widać ,także wybaczam..fajnie,że tu zaglądasz jeszcze:) I Ernesto i Sylwia fit zabiegana mamuska :D
Sylwia ale siostra to świnia..przepraszam,ale tak myślę,w ogóle ludzie teraz to patrzą tylko na to żeby im było wygodniej :( smutna prawda

Kurcze tak czytam o tym lęku separacyjnym u Was..jeju..Madika,ale że w aucie..a bo ona tyłem..może lusterko jej zawies,żeby Cię widziała :D
No i gratuluję MAMA ..jejciu...jakie to slodkie usłyszec tym głosikiem słodkim :,D
a no i ja tak samo jak Ty,mam doświadczenie hehe
Ostatnio spotakliśmy kuzynke P.na zakupach,była ze swoją 2 miesieczną córcią..no i tam pytam jak sie czuje(miala cc)to tam mówi ze dobrze..tam zaczela mnie pytac czy ja kp,to ja ze tak,a ona ze niestety mm i sie obwinia ,bo mała ma kolki..a ja od razu do niej:Nie daj sobie wmówić,że przez to,że karmisz mm mała ma kolki...znam babki co kp i dzieciaki miały,to nie twoja wina"..a ona słuchajcie miała taka ulge na buzi..podziekowała,mówi to dobrze,bo jej tak każdy gada..to ja jej powiedziałam:nie wazne czy mm czy kp,nie wazne czy kolki czy nie kolki,jestesmy super mamy,brawo My :) Usmiechnęła się i widziałam,że kamien jej ściagnęłam z serca chyba :D
Bidula,ciocie cioteczki jej wlazły na łeb.Uważam,że każda kobieta powinna dostawać wraz z testem ciążowym takie super forum jak nasze w pakiecie :D:D:D

Kalae ja wiem,że Mati nieświadomie powiedział do mnie MAMA,ale nie ważne,za jakiś czas załapie,a mnie to zajebi*cie uszczęśliwiło :D
I Tobie tez bedzie miło,jak Tosia tak powie :D

Twoj pomysl testu polaczenie z forum to rozwiazanie IDEALNE!!! :D

Ale to prawda ze duzo dziewczyn jest pozostawiane samo sobie. Np taka kolezanka mezulka (bardzo jej nie lubie bo to obludne interesowne babsko) corka jej placze calymi dniami i wmawiaja jej ze to kolka. A kazda z nas wie ze kolki nie trwaja calymi dniami... Noi oczywiscie ze to jej wina bo je nie wiadomo co.... No jak tak mozna
Ale ja jej nie bede pomagac chyba ze sama zadzwoni i poprosi.

Wczoraj jak wracalismy wieczorem i mezulej znosil po schodach Hanule (znajomi na 4p mieszkaja) i ona mnie nie widziala to juz byl ryk. Jak odwrocil ja to bylo lepiej. Dlatego z przodu ze mna jechala i bylo lepiej tez. Tylko mezulek sie wyglupial i lepiej tez bylo bo byla bardzo padnieta.

A to lusterko to nic by nie dalo bo ona chyba za malo kumata jest na to. No ale... ciekawa jestm jak dlugo ten lek potrwa bo wieczory sa paskudne pod tym wzgledem. W domu jeszcze jak cie moge ale tez nie moge nigdzie pojsc.

Nie wiem co jeszcze chcialam napisac...

Aaaa teraz musze uciekach Hanule obudzic bo na rehabilitacje jedziemy. Az mi szkoda bo dzis tak ladnie spi... Ale nieeee jak jutro bedzie mogla pospac ile wlezie to nie bedzie chciala :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

I jak zawsze weekend zlecial za szybko!
U nas nocki rozne. Dzis budzila sie nawet po pol godzinie. Karmilam z reguly zeby poszla spac ale roznie to wychodzilo. Potem rano jest nieglodna. Kaszki z owocami tez nie bardzo chciala jesc. Za to wode pije:-) z kazdej butelki.
Tylko wydaje mi sie ze z kupka ma problemy. Od ponad tygodnia jak zrobi to malo i jest bardzo gesta, nigdy takiej nie robila. I widze ze czasami cisnie i nic. Jablko swieze i ze sloiczka je to myslalam ze kupki beda. Dzis widze ze meczy i nic.
Chcialam poczytac ale juz po drzemce wrr

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madika, spróbuj zabawy z lusterkiem, u nas Młody bardzo lubi, co dzień się bawimy przy kąpieli.

My walczymy z katarem. Dziś Młody słabo przez to spał, ze 4 pobudki zaliczyliśmy, w tym dwie z zakrapianiem noska i fridą. Całe szczęście nie ma temperatury. Spacer dobrze zrobił im obu, w domu wietrzę na potęgę, ale obawiam się, że to może nie wystarczyć. Czekam kiedy zaczną kaszleć :(

Odnośnik do komentarza

~nessquick
Madika, spróbuj zabawy z lusterkiem, u nas Młody bardzo lubi, co dzień się bawimy przy kąpieli.

My walczymy z katarem. Dziś Młody słabo przez to spał, ze 4 pobudki zaliczyliśmy, w tym dwie z zakrapianiem noska i fridą. Całe szczęście nie ma temperatury. Spacer dobrze zrobił im obu, w domu wietrzę na potęgę, ale obawiam się, że to może nie wystarczyć. Czekam kiedy zaczną kaszleć :(

polecam inhalacje na katar z solą fizjologiczną, u nas bardzo pomogło.

Odnośnik do komentarza

Jeeeeeeest! Mamy to! W sumie to Ania ma ale mi się tak dalej we znaki, że cieszę się jakby to był mój! Trzeci ząb, górna jedynka :) jeszcze ją męczy sąsiad dzisiejszej niespodzianki ale myślę, że niedługo też się przebije :)

Noce bez zmian, wciąż minimum 4 pobudki ale są bez przerwy na zabawę, więc daję radę.

U nas zabawa w akuku od dawna roku furorę :) chyba od 3 miesiąca zaczęłam tak robić. Teraz już sama potrafi prowokować tę zabawę, nakrywając się, np. Kocykiem :)

Odnośnik do komentarza

O matko i córko!!!zaganiana jestem..ciagle cos do zrobienia ;)
Mati wczoraj zasnal pieknie o 22..po polnocy cyc..po 10 min znow cyc..usnal..i chyba po dru giej wzielam juz do siebie i spiochalismy...rano po 6 juz sie bujal mi nad glowa..ale jakos usnal i wstalismy o 9.30 :)
Spacer zaliczony,obiad tez..a teraz moj dziec spi od ponad dwich godzin!!!jeju..dzis P.na noca w domu to sie nie martwie ;)
Madika Hanula na bank kumata do lusterka ;)Mati czesto sie przeglada..a rano obowiazkowo idac do kuchni witamy sie "z didzia"i on w lustrze patrzy na odbicie kuchni..takze mysle ,ze mozesz sprobowac ;)
RedNails to super jak kase z mdm bedziecie mieli w przyszlym roku..w moim miescie juz nie ma na przyszly rok.i to nam podcielo skrzydla troche.trzymam kciuki za Was :D
Lilijka gratuluje zabka ;) pewnie winowajce tych pobudek ;)

Nessquik trzymam kciuki ..zdrowka!!.
Kasiamamusia och cudnie sie czyta taka opowiesc..super dzien mieliscie :D
Marta 33 wrrr nie lubie takich sytuacji..zwroc uwage..skoro matka dizeciakom przykladu nie daje to ktos musi..

Kurde obudze Matiego chyba..tyle spi i spi

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Wlasnie czytalam sobie moje posty jak sie dowiedzialam o Martynce i pisalysmy o tym kiedy powinny byc polowkowe =) i Madika pisała, ze nareszcie sie forum odwiesilo =D ja bylam wtedy w 21 tc i to bylo na 990 stronie. Kurcze teskni mi sie wtedy za tym czasem. Sa tam posty Zuzi i Bad.Woman. a teraz wszystkie uciekly i to juz nigdy nie bedzie to samo. Czemu ten czas tak zlecial?? =(

Odnośnik do komentarza

Lilijka piąteczka!!! Dziś dzień obfity w ząbkowanie. U Michasia w końcu przebiła się druga jedynka, a już chciałam dziś pisać, że jakoś długo się schodzi, bo prawie 3 tygodnie minęły. A tu proszę niespodzianka, zrobił Misiulek prezent na 7 miesięcznicę :)
Aż się boję co to teraz będzie, bo do tej pory miałam w domu jednozębnego wampira, a im więcej zębów tym więcej śladów po ugryzieniu :)
Czy Wasze dzieciaczki to też takie gryzonie?

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o sytuacje z siostrzeńcami to pytałam rodziców jak bylo u nas. Tata powiedzial ze nas czyli mnie i brata nie ciągnęło do ściągania czegokolwiek z regalu. Podał przykład serwisu kawowego który dostał jako prezent ślubny i stal on nisko na regale. Przetrwal do dzis nietknięty. KasiaMamusia fajna niedziele mieliście. Ciąża. Jesli córci ma problem z kupka to moze daj jej pól czopka. Chociaż jesli je deserki to nie powinna miec problemu. Trzymajcie się dziewczyny. Lecę ogarniać chatę i zajac szefowa bo juz wzywa.

Odnośnik do komentarza

Dołączam do grona wku***nych przez skurcza. Po pierwsze zaproponowała żeby córkę wsadzić w chodzik. Powiedziałam ze słyszałam ze to niezdrowo. Hanula ma jeszcze czas na chodzenie. Po drugie gdy zaczęła marudzić to na pewno jest glodna bo jadła 3 godziny temu ale nie wie ze po takiej ilości jak zjadła to je po 4 godzinach. Ja głupia ustępuje chociaż w środku się gotuje. Ja wrócę do pracy to skurcz ma zostać z córką. Az sie boje czego ona nauczy moja córkę. Jakos nie mam zaufania. Nie mowie nic mężowi bo będzie mu przykro. Nie wiem jak to rozwiązać. Chciałam odczekać troche z kolejnym dzieciom po pierwsze żeby córka odrosła i na troche chciała wrócić do pracy a teraz się zastanawiam czy się nie postarać wcześniej.

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Wlasnie czytalam sobie moje posty jak sie dowiedzialam o Martynce i pisalysmy o tym kiedy powinny byc polowkowe =) i Madika pisała, ze nareszcie sie forum odwiesilo =D ja bylam wtedy w 21 tc i to bylo na 990 stronie. Kurcze teskni mi sie wtedy za tym czasem. Sa tam posty Zuzi i Bad.Woman. a teraz wszystkie uciekly i to juz nigdy nie bedzie to samo. Czemu ten czas tak zlecial?? =(

no ja tez czasem wracam do starych postów pamietam jeszcze aniia była, kamilla,felcia,niestety juz sie nie odzywają :(
Odnośnik do komentarza

maddalena82
Madika
maddalena82
Strunka i jak?Ciasto dotarło? Super że prezenty "dla ciała" się udały :) mój Skurcz chyba przeczuła że jakby co to interwencja będzie nieunikniona bo oprócz tego że była miła to nie wyjechała z żadnym głupim tekstem:)no i jak zwykle na odjezdne wsiowe jajka,warzywka,kurze zwłoki itp.:)

No to super ze tak sie udalo :D Najwazniejsze zeby Skurcze chodzily jak w zegareczku :D hehe
Noi moje ulubione kurze zwloki :D heheh uwielbiam ten tekst :D heheh


Nawet nie pamiętam skąd u mnie w rodzinie wzięły się te kurze zwłoki ale zakorzeniły się na mur beton:)kiedyś spotkałam moją mamę w mięsnym,zagadałyśmy się w kolejce co która ms kupić i ja bezmyślnie do ekspedientki z tymi kurzymi zwłokami wyjechałam;)jej mina-bezcenna ;)

Haha :D Chcialabym zobaczyc mine ekspedientki :D hehe Bezcenne:D

U nas dzis leje jak nie wiem.... bleeeeee A my z Hanula do sklepu z dzieciecymi rzeczami mamy jechac i do mojej babci jeszcze... Az mi sie nie chce wychodzic :( Ale trzeba sie przelamac :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

RedNails89
Jakby kto o mnie pytał (a jestem jakieś 60 stron do tyłu) to żyję :P

Trochę sprawy mieszkaniowe nam się pokomplikowaly, cóż, życie. Krótko pisząc, mieszkamy w mieszkaniu wujka i ciotki, oni w Niemczech. Z racji że bylo ono po jego mamie i nie było remontowane od 50ciu lat, chcąc tu mieszkać robiliśmy remont. W zamian Wujkowie nie brali za wynajem. No i umowa nam się kończy w grudniu, ciocia przyjechała i oznajmiła ze muszą zacząć liczyć czynsz. Byłam tego świadoma że kiedyś tak będzie, tylko trochę przykro mi się zrobiło że akurat teraz, przy ledwo rozpoznanej chorobie Starszaka. No nic, gadałam z ciocia jeszcze raz, do końca lutego nic nie płacimy, a potem niby mniej niż normalnie byśmy mieli. Ale przeanalizowaliśmy ceny w okolicy i wyszło na to ze nawet jak policza jak za nieremontowane to jeśli dołożymy do tego 200 zł będzie na ratę kredytu. Ciężkie to są decyzje i ciężkie wybory. Jutro mamy dostać informacje od doradcy czy wogóle dostaniemy kredyt i w jakiej kwocie. A jak kupować mieszkanie to właśnie teraz, póki jest MdM i są dopłaty (tzn będzie świeża pula po nowym roku). No zobaczymy.

Jasiek ostatnio ma jakieś dziwne dni. Nie może zasnąć, zajmuje mu to 3 razy dłużej niż zwykle, nieważne czy jest śpiący czy nie. A w dzień jak coś mu nie podpasuje to potrafi tak piszczec-wrzeszczec że włosy stają dęba. Obstawiam lęk separacyjny. Plus zeby ;)

Póki co tyle nowego.

Mam nadzieję że wybaczycie mi tą nieobecność :) idę poczytać i pewnie zajmie mi to znów parę dni ;)

No wlasnie ostatnio myslalam o Tobie ale mowie moze na FB ucieklas...Ale NAJWAZNIEJSZE ze juz jestes :D

No z tymi mieszkaniami to tak wychodzi. Ze jak sie dolozy ciutek to jest na raty i jest sie u siebie. Wiadomo poczatek najgorszy bo raty najwieksze ale potem z gorki idzie :D

Trzymam kciuki za dobre zbiegi okolicznosci i za to zeby wszystko bylo tak jak sobie wymarzycie :D

Dzisiaj Hanula nie gada tylko piszczy jak ptaszek :D Jest to mega dziwne :D hehe

A jak tam Starszak z przedszkolem? Cos jest lepiej czy nie?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~strrunks
Marta, dzięki! Co do sytuacji rodzinnej, współczuję. Dobrze, ze Ty masz dobre podejście do zachowania się w gościach.
Często obecnie spotykam sie z luzackim podejściem rodzicow do kwestii zachowania się jak sa goście lub idąc w odwiedziny, nie wspominając o odzywkach dzieci do starszych, do dziadków itd.
Tylko jak tu wymagać od dzieci właściwego zachowania jak przykladu nie mają z góry.

Moja mala smerfetka od dwóch nocy lepiej spi, chociaż... Wczoraj zasnęła grubo po 22.00, a przedwczoraj byla przy usypianiu marudna i dwie godz się gimnastykowalam. W końcu masowałam jej dziaselka i widziałam, ze sprawialo jej to ulgę. Szkoda, ze chwilową. Wpadlam na pomysl żeby dać jej paracetamol. Szybko bidula odleciała.

A teraz nie spie od prawie dwóch godzin. Wierzgacz pospolity... Dluuugo nie mogl znalezc sobie miejsca, oczywiście w łóżku u nas

Taaak powiem Wam ze mnie tez przerazaja nie wychowane dzieci. Ale jeszcze bardziej nie wychowani rodzice...

W weekend bylam u znajomej i narzeka ze ma problemy z synkiem (on ma 2 lata z kawaleczkiem)- ze nie grzeczny i nie usluchany. Nooooo ale ja sie nie dziwie... Jej maz to taki miekki kapec... jejku chlop 2m a miekki jak puszek.

Ona mowi do meza: No nie pozwalaj mu wez go i niech tak nie robi!!! On do syna: Dorianku nie rob tak choc do mnie.- mlody oczywiscie zlal tate :D A on do niej: No widzisz nie chce przyjsc.
No ku*wa jak bym w leb palnela to ino by zafurkotalo :D

I mysle ze to tez stad sie bierze....

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Hejo =)
Olka na forum haha =D musialam oczy przetrzeć. Ja tez ostatnio pisalam o snie na forum. W przeciagu kilku dni przebilo nam sie 6 zebow. I u nas tak samo od lipca Martynka miala czeste pobudki w nocy i skonczylo sie to tydzien temu wraz z zabkami. Wczoraj np miala jedna pobudke 19.30-1-7 =) a juz nie wierzylam, ze beda takie noce =)
Madika ja cioci pomagam od czasu do czasu jak wyjeżdża. Wtedy jedziemy z M i Martynka. I ja wtedy pilnuje tylko czy np. Prądu nie wybilo na imprezie albo czy sie nic nie popsulo lub wydaje klucze do pokoi i do tego zarabiam. Dostajemy swoj pokoj i mieszkamy w lesie. Takze same przyjemności =D a Ty juz zakonczylas przygode z fb?? =)
Marta nie trawie takiego zachowania. Siostra M tez nie zwraca nigdy swoim dzieciaka uwagi. A jak ktos zwroci to sie obraza. No i mam tak jak Ty nie zwroce uwagi jak obok jest matka dziecka.
Wg bylam ostatnio u znajomej pomiedzy jej coreczka i Martynka jest 2 dni różnicy. No i ta dziewczynka juz sama siedzi ale nie siada. Za to nie potrafi sie obracac ani pelzac bo ona ja tylko sadza i ona sobie tak siedzi caly czas. I oczywiście milion rad. To nawet nie byly rady tylko co musze robic. Mam dawac wapno 2 razy dziennie bo Martynka za szybko rosnie i bedzie miala ubytki na kosci i 3 razy dziennie wit.c bo ona daje od urodzenia codziennie. Oczywiście uslyszalam tez rady na temat jedzenia, ubierania itp. Wiedziałam, ze ona ma takie podejscie bo jak bylysmy razem na porodowce a potem dziewczynki lezaly razem na plucka to uslyszalam milion rad. Ale kuzwa ostatnio przegiela. Ja wg nie chcialam tam jechac tylko M sie lubi z jej mezem i nas umowil =/

Wiesz ja ostatnio nie mam czasu na pierdoly :D A FB to taki wybryk natury dla mnie. Poza tym tam nie da sie poczytac i dowiedziec co u dziewczyn i dzieciakow. Nadrobic wogole nie ma jak... Milion watkow i komentarzy... Czesc z tych komentarzy jest tam zbedne i nie konstruktywne.
Tutaj kazda pisala co i jak i byly to konkrety- duzo stron ale szlo to nadrobic...

Poza tym tu jest fajniej i mysle ze tak sie zzylysmy na forum bo czulysmy sie tu anonimowe i latwiej bylo nam ze soba rozmawiac. A na FB kazdego masz jak na widelcu i nie ma intymnosci.

Spotkalysmy sie z dziewczynami i mam nadzieje ze kolejne lozkie spotkanie wypali (DZIEWCZYNY JAKI TERMIN USTAWIAMY???).

Tu czuje sie jak w domu ze swoimi:D Najlepszymi Marcoweczkami a tam... no a tam to jest tam :D (odkrywcze :D).

Noo ale kazdy lubi co innego :D

Dobrze ze Martynka sie uspokoila i daje pospac :D Noi widze ze z M coraz lepiej sie chyba dogadujecie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Hey ho na lody by się szło;)

No tak to mogę powiedzieć, że się trochę wysłałam;) ale byłam cwana bo wziełam córcie na łóżko i spaliśmy bez zakłóceń:) czyżby lek skoro w łóżeczku śpi niespokojna? Nie wiem
Madika Adaś śpi ze mną...Mąż sam aby się wyspał;)
Ja zawsze mogę kimnąć za dnia więc podział chyba jest

Strunka ta twoja teściowa, co ty się z nią masz:D w sekrecie powiem że liczyłam jak opiszesz jak pijesz te wino:D

Oby Olka miała rację, że te pobudki miną...
Ja naliczyłam, ze u góry wychodzą 5 ząbków ;)

Misiakowata wiem też się cieszyłam, że mówi mama mama a teraz zaczęła baba bababababa nosz ty!:Dheh ale żeby nie było robimy wtedy z tego Bach Bach;)
A Madika moja owszem siada podpierając się rączkami do tyłu jak raczek ,ale żeby tak normalnie siadała to ma jeszcze problem, zobaczysz że Haniula zrobi ci niespodziankę w najmniej oczekiwanym momencie:) przeważnie tak robią
Nadrobilam was po tygodniu;)
RedNails szkoda tak, też mi się przykro zrobiło jak i wam:(
Wierzę że wam się uda;)
Marta33 my zawsze się skojarzymy;)
Tak jak pisała ta dziewczyna co miala małe dziecko i z kolejnym była w ciąży... ciekawe co tam u niej/u nich
Ja tam tez zawsze jestem z wami;)
A filmik strunki mi się przypomniał z leniwcami w biurze:D na chandrę jest dobry!

Wiecie był weekend myślę sobie polezymy,jest niedziela,ta dzieci same ok.7 się obudziły;) i już mi Nikola z tapczanu schodzi na podłogę to se myślę wstanę ,odkurze , rozłożyłam kołdrę na ziemi,poduszki wkoło mebli,zabawki i miałam ochotę zrobić śniadanie i położyć się obok dzieci na podłodze to przyszła teściowa, że jej wnuk przyjedzie, no dobra to szybko trza naczynia umyć:D mąż ziemniaki naobierał,ona w tym czasie do kościoła;)
Trzymałam na rękach istotkę 2 miesięczna;) jej jakoś tak nieswojo się czulam a jeszcze niedawno moja niunia była taka malutka:) choć mi się wydaje że zawsze była taka jak jest;)
Fajnie, mają jeszcze syna rok młodszego od Adasia to się chłopcy pobawili,a potem na mówiłam męża na spacer,temu się nie chciało,to ja z tekstem że dzieci będą się cieszyć;)
To Adaś"tata bo my z Nikolą będziemy tacy szczęśliwi jak pójdziemy razem;)"
Wyszło na to, że poszli mąż z córką a ja z synem rowerem przez Las;)Jeju jak fajnie,potem była zamiana idąc karmiłam:D a potem niunia aaaaa a ja rura za nimi biegiem aby dogonić hehe a się napociłam,ale fajnie tak rodzinnie,kocham takie niedziele:)

Lilijka a jak u was? spokojniej?

Oooo no to milusio :D I Adas jaki slodziak :D hehe

My w niedziele tez polezelismy z Hanula i sie pobawilismy. Nooo najbardziej to mezulek z Hanula :D Tak to slodko wygladalo.

A tak apropo Sylwia ... To ze tej kolezanki czy kuzynki dziecko siedzi ale nic innego nie robi to nie jest wynik tylko tego ze ona jej nie kladzie na plasko.

Moj Leniwiec moze na plecach lezec i z 10 min i sie nie ruszy nawet do zabawki tylko bedzie lezala na plecach i skrobala mate lub bila w nia raczka. Nie jest to wynikiem braku umiejetnosci tylko tego ze jej sie nie chce.
Hanula siedzi wiekszosc dnia i sie bawi. A to na macie a to w krzeselko. Tylko jak ja przebieram lub jak jest w wozku to bawi sie na lezaco.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
Dzień dobry...

W ramach pocieszenia dla klubu nieśpiących: ostatnie 2 noce Nati przespał cale czyli od 22:30 do 6:30 i dziś do 7:15. :) ja oczywiście ich nie przespalam bo byłam w takim szoku ze budzilam się w nocy sama kilka razy i sprawdzalam czy oddycha ;)

Kasiamamusia dalej odczuwam kręgosłup ale jest dużo lepiej bo powraca na swoje miejsce:) ciągle jeszcze mam ucisk jakiś na nerwy idące do lewej nogi co skutkuje tym ze jak dłużej pochodze to ta noga odmawia współpracy. No i nie mogę wykonywać żadnych skrętów tułowia i podnosić nic "na kręgosłupie". Wiec np nie mogę się po nic schylic ale wyprostowana kucnac i podnieść się na nogach jest ok.

Taaak ja tez tak mialam przez pierwsze 2 noce :D To byl szok dla organizmu i nie wiedzial co sie dzieje :D hehe Ale teraz spie ciurem i korzystam. Ale powiem Wam ze teraz nie jestem jakas mega wyspana ale jest super i nie narzekam na to :D

Czarna dobrze ze jest ok i wszystko ku lepszemu idzie.

Moj dzidzius sie obudzil i juz 5 min bawi sie smoczkiem w wozku. Ale zaraz jej sie znudzi. Lecccceeee:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...