Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Mam 12str do tylu ale jestem i czytam. OLI ma 71cm i waga 6480 sprzed 3tyg jutro bede na kontroli wagi to Wam powioem.
Noe bylo mnie bo bylam z siostra w szpitalu a komplikacje po poronieniu caly czas. Tak mii jej szkoda juz to tyle czasu trwa. A po wyjściu ze szpitala byliśmy u niej bo miała ur. Będąc w szpitalu byla dzoewczyna mloda z nią na sali piierwsza ciaza bliźniaki i poronila. Ja tam bylam cala mokra jak wiudzialam moja porodowke wszystko wrócilo:( te przeslodkie maleństwa cudnee:) i ta dziewczyna plączącą od razu widok mojej siostry jak wtedy poroniła tyle ze ma juz cudnego 4 letniego synka. Ok czytam dalej. Ktos mnie o cos pytal ale za cholerę nie moge sobie przypomnieć kto i o co.

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Czesc!Wczoraj dzien mi uciekl,a jak chcialam tu zajrzec,to strona sie wieszala..ech..
Dzis dzien nie ciekawie zaczety.Mati znoe zaliczyl upadek z lozka :( poszlam wziac leki,a P.sie przysnelo..ach kurde.siniak i czerwone czolko,jest dobrze,bo i apetyt i usmiech. My dalej zdruzgotani No ja pitole!
Postaram sie poczytac co u Wadls.Dzis zostajemy z niuniem w domku.Wczoraj mnie przeiwalo i sie bede grzac.

Misakowata najwazniejsze ze nic Matiemu sie nie stalo!!! Sama mowisz ze on super aktywny jest.

Ja w takich momentach ciesze sie z mojego LENIWCA (pozdrawiamy ciocie jesli nas czyta jeszcze :D )

To jest taki leniwiec ze jak ja poloze na podlodze na plecach to bedzie tak lezala.... No nie ruszy sie tylko rekoma bedzie sie bawic albo wakic o podloge nimi :D noooo chyba ze jakas zabawka jest w poblizu :D

Widze dziewczyny ze nie tylko ja przezylam masakre z piatku na sobote. Co sie stalo z naszymi dzieciaczkami .... Dziwne...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ja narazie z jablek gotuje bo mam jeszcze pare z ogrodu. Ale Hanula malo pije cos.... Nie wiem dlaczego....

Dziewczyny a ktora doznala zatrucia ciazowego przed samym porodem??? Pamietacie bo ja nie moge sobie tego przypomniec a historia wstrzasnela mna bardzo.

Ale zebralo nam sie na wspomnienia porodowe :D Misiakowata Twoj porod pamietam bo wszystkie na Matiego czekalysmy :D Jeszcze bardziej tylko na Jaska Rednails :D hehe

Jejku dziewczyny ktore rodzilyscie sn jestescie dla mnie wielkie!!!! I te co przeszly przez sn i cc. Dla mnie jest to cos niewyobrazalnego :) Moze dlatego natura zadecydowala za mnie ze nie bede rodzic sn. Dzielne jestescie!!!!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
.....a ja nie zapomnę twarzy mojego P.,jak wjechałam na sale,jak już mnie pozszywali..Te oczy jego,zmeczone nieprzespana nocą,kochane zmarszczki przy kącikach i ten uśmiech nad kuwetką z maleństwemubranym już w ciuszki nasze..w bodziaczek w żabki,który jakimś cudem dopiero miesiac temu przestałam zakładać hehe Wtedy za duży,teraz spakowany na pamiątkę,pachnący moim dzieciulkiem kochanym :D

Na Fb tematem konkursu jest fotka z brzuszka :D achhhh

Własnie z łóżeczka dobiegł bączuś :) Jestem taka szczesliwa ,że doczekałam sie takiego Misiaczka mojego,cudownego <3 :D<br />
Dobranoc :D :*

Wiele z nas dluuugo czekalo na swoje malenstwa. Ale ja widze ze warto bylo czekac :D Bo widac los tak chcial zebysmy sie zebraly na forum zebysmy dojrzaly do roli matki i mialy odpowiednich dojrzalych tatusiow. Ale najwazniejsze jest to ze nasze dzieciaczki sa zdrowe!!!!
Jejku moja mama mowi zawsze: "Kazdy dostaje to co jest w stanie uniesc". I wiecie co.... chyba sie z tym zgadzam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
Madika
maddalena82
Ja w sumie nie potrafię określić kiedy poczułam miłość...ale faktycznie najpierw była ogromna ulga że już po i że się udało,a potem przez pewien czas równie ogromne niedowierzanie że jednak się udało i że ten Cud jest NASZ. Nie mogłam tego ogarnąć moim małym rozumkiem ;)

Taaak ja na poczatku tez czulam odpowiedzialnosc za ta mala istotke i wiedzialam ze beze mnie niw da rady.

Ale ja chyba dopiero w poniedzialek odetchnelam (urodzilam w piatek). Ale to przez te prady w sobote nie moglam sie mala zajmowac... :( Mezulek robil wszystko przy niej i mi pomagal we wszystkim. Jestem taka dumna z niego!!! Byl taki dzielny!!! :D

A taka milosc nie wiem kiedy przyszla... Wiem ze po napadzie skorczy ktoregos dnia poplakalam sie powiedzialam ze kocham ja najbardziej na swiecie i ze zrobie wszystko zeby nie zostala sama na swiecie. Ze nie wiem jakie bedzie miala szanse na rodzenstwo biologiczne... ale jakies bedzie miala. To pamietam bardzo...

to, że się cała trzęsłam na sali operacyjnej to też pamiętam, a w sumie nie wiem czemu zimno mi nie było, nie bałam się, ja już po tylu godzinach byłam w jakimś szoku amoku czy coś.
Anestezjolog był fajny wszystko mi powiedział jak będzie, że poczuje szarpnięcie, a jak zaczęli wyjmować Tosie to mnie zapytał czy czuje, to powiedziałam, że jakby mi ktoś w brzuchu gmerał to powiedział, że bardzo dobrze, tak ma być ;)
A i jeszcze mi się przypomniało jak mnie pozszywali i podniosłam głowę do góry bo mi już ściagnęli ten parawan, a tam moje nogi w górze, a się zdziwiłam, że te nogi w górze a ja nic nie czuje, i zaraz mi kazali położyć głowę i nie podnosic :D

Heheh:D te nogi w gorze tez dobrze pamietam :D

Patrze.... jeeeezu jakie grube nogi... mysle jezu masakra i nagle patrze na stopy... kurcze jakby moje bo i frencz zrobiony i podobne do moich. I dopiero wtedy sie kapnelam ze to moje nogi byly :D heheheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Hej ;)
Nie wiem czy pelnia czy cos..ale Mati obudzil sie w nocy przed 1 i byl rozbudziny do zabawy..po 3 P.go jakos ululal..a o 4.45 znow pobudka..wzielismy do lozka .ale. Nie spal za dlugo..P.wstal to przespalam sie..ale i tak jestesmy zmeczeni i odwolalismy wyjscie rocznicowe :(
Ja wczoraj dostalam okres..ale to raczej plamienie..czuje sie do dupy i tak..o..dupny dzien..

Wspolczuje Wam co noc takich atrakcji :*

Ojjjj biedni!!! Wiem co czujecie i mam nadzieje ze dzisiejsza nocka bedzie spokojniejsza.

Trzymam kciuki aby tak bylo!!!

U nas dzis mezulek mowi ale Hanula ladnie spala... Ja sie na niego popatrzylam i mowie: nieee no jasne super spala...

Poerwsza pobudka chwile po 24 a potem 2, 4, 5 i 5:45

A on ROZUMIECIE (!!!) spal ciurem cala noc. No za dobrze ma... Dlaczego ja tak nie moge miec :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Tangoyaa
Madika
maddalena82
Łódzkie spotkanie!!!
To może być w M1- faktycznie tam będzie można dzieciaki z wózków wypuścić:) tylko kiedy ????

Nooo na bank w listopadzie :D Ja jestem chetna i M1 mi pasuje :D

eeej ale poczekajcie, aż mój dzieć wyzdrowieje, bo też chciałabym Was poznać :)

Nooo chyba zdazy wyzdrowiec :D Mam nadzieje ze nasze dzieciaczki sie juz wychorowaly i juz nic im grozne nie bedzie :D

A reszta Lodzkich mam jak tam???

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jola88
Mam 12str do tylu ale jestem i czytam. OLI ma 71cm i waga 6480 sprzed 3tyg jutro bede na kontroli wagi to Wam powioem.
Noe bylo mnie bo bylam z siostra w szpitalu a komplikacje po poronieniu caly czas. Tak mii jej szkoda juz to tyle czasu trwa. A po wyjściu ze szpitala byliśmy u niej bo miała ur. Będąc w szpitalu byla dzoewczyna mloda z nią na sali piierwsza ciaza bliźniaki i poronila. Ja tam bylam cala mokra jak wiudzialam moja porodowke wszystko wrócilo:( te przeslodkie maleństwa cudnee:) i ta dziewczyna plączącą od razu widok mojej siostry jak wtedy poroniła tyle ze ma juz cudnego 4 letniego synka. Ok czytam dalej. Ktos mnie o cos pytal ale za cholerę nie moge sobie przypomnieć kto i o co.

Jejku Jola to siostra sie nacierpi... A w ktorym tyg poronila i jakie ma powiklania z tym zwiazane jesli moge sie zapytac oczywiscie. Bo albo nie wiem o niczym albo pisalas na tych stronach ktore musialam ominac.

Trzymam kciuki za Twoja siostre!!! Oby szybko sie unormowalo i 4 latek mial szybko zdrowe rodzenstwo :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jak ja bylam w szpitalu w trakcie ronienia to byla ze mna dziewczyna z blizniakami.
Dlugo sie starali o dziecko i one chyba byly z invitro. Tak to zrozumialam ale nie pytalam sie.
Miala robiona operacje bo jakos lozysko bylo zle zbudowane i miala za duzo wod. Byla w 20 lub 21 tc. 1 operacja byla ale nie dala efektu o ktory chodzilo i miala 2.
A po 2 odeszly jej wody... i nic nie mogli zrobic z tym...
Boze to bylo takie dla mnie przezycie... Pierwszy raz w zyciu kogos oklamalam swoimi przeczuciami... Powiem Wam ze minely ponad 2 lata a ja dalej mam wyrzuty sumienia ze ja wtedy oklamalam :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Madika
Jak ja bylam w szpitalu w trakcie ronienia to byla ze mna dziewczyna z blizniakami.
Dlugo sie starali o dziecko i one chyba byly z invitro. Tak to zrozumialam ale nie pytalam sie.
Miala robiona operacje bo jakos lozysko bylo zle zbudowane i miala za duzo wod. Byla w 20 lub 21 tc. 1 operacja byla ale nie dala efektu o ktory chodzilo i miala 2.
A po 2 odeszly jej wody... i nic nie mogli zrobic z tym...
Boze to bylo takie dla mnie przezycie... Pierwszy raz w zyciu kogos oklamalam swoimi przeczuciami... Powiem Wam ze minely ponad 2 lata a ja dalej mam wyrzuty sumienia ze ja wtedy oklamalam :(

a to miałaś przeczucie że się nie uda? Ale jak byś chciała jej powiedzieć prawdę wtedy?

Odnośnik do komentarza

Ja miałam krwotok w pierwszej ciąży. Leżałam na patologii całe święta wielkanocne i nie zapomnę dziewczyny, która poroniła w samą Wielką Niedzielę, wcześnie rano. Potem leżała na sali, a te dzwony na rezurekcję biły i biły. Strasznie to było rozdzierające :'-(

Mam czas tylko na czytanie; Starszak ostatnio parę razy nie spał w dzień = sajgon łamane na Armagedon. Nie wiem, może ja za słaba na to jestem.

Madika, słońce, dzięki za propozycję (kurację na włosy) :* , ale ledwo wyrabiam z myciem zębów czasem, kuracja musi poczekać..

Jola, już dawno miałam ci napisać - Twój Oliś super się rozwija, jak ładnie siedzi i zajada! Pewnie teraz zabiera się już za chodzenie?
Bardzo współczuję siostrze i również trzymam kciuki, żeby szybko doczekała się zdrowego rodzeństwa dla synka.

Misia, mój Młody też ostatnio zleciał z kanapy :( Całe szczęście mam nisko i nic mu się nie stało, ale zaczęłam kłaść na podłodze kołdrę na wszelki wypadek.

W ogóle Młody się rozruszał. Puszczam go na podłogę i porusza się właściwie w każdą stronę, czasem tak jak chce, a czasem wręcz przeciwnie ;) Dźwiga kuperek do góry i szykuje się chyba powoli do raczkowania, a w bujaczku ostatnio złapał się za poręcze i usiadł! No i przemowy, codziennie daje jakiś wykład przynajmniej przez kwadrans, pękamy ze śmiechu.

Odnośnik do komentarza

Doczytałam :)
Wzruszylam się porodami. Ja moj pamiętam doskonale. Tez od pierwszego momentu nie bylo zachłyśnięcia miłością bylo nkedowluerzanie ulga uk wzruszenie.
M oja siuostra poronioila w 14tc i miała duży zarodek i porobily soe zbliznowacenia po czyszczeniu przez które plód nie ma soe gdzie zagniezdzic teraz miała zabieg i dalej nie wuouuadomo czemu nie jest w ciazy. Jej mąż ma super wyniki onna tez i co z tego tak dupa.
Olis jest bardzo ruchliuwy, ale nie raczkuje jeszcze, wstaje jak soe czegos chwyci. Ale jak widzę na fb jak mam chwile jak dzieciaczki juz pięknie raczkuja to czasami soe zastanawiam czy juz nie powinien ruszyc:)

Odnośnik do komentarza

czesc
Ostatnim razem jak bylam na forum to tyle sie napisala i nie dodalo mi posta... Dla Was moze to i lepiej ;)
Z mezem juz pogodzeni :) za to cora tak mi daje popalic. Nie moge jej zostawic na chwile. Ciagle jeczy, wydaje jakies dzwieki. Glowa mi peka. Pewnie jej zeby ida, a ja dzis u siebie zauwazylam pol osemki, bo cala strona mnie boli i tylko w ciazy nie mialam tych boli wiec przebila sie i nawet nie wiem kiedy. Smarowalam sobie Malej zelem i powiem Wam gow** daje, pomaga tylko na kilka minut.
Ide czytac

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

I pobudki mamy juz jak zwykle, co 2-3h. Szlag by to...Nie mam sily i lacze sie w bolu z Wami. Lilijka Ty biedna nawet w Twoich postach juz nic wesolego nie zostalo :(
I w dzien tez czesto problem ze spaniem. Zasypia przy cycu i nie moge jej odlozyc.
Do tego wczoraj bylismy w szpitalu Mala sprawdzic, takie bylo zalecenie, bo zaczela sie dziwnie zachowywac i dusic, potem zwymiotowala i cos jej tam jakby stalo, broda czerwona jak po mm. Cholera wie co to bylo, a ja sie boje ze sloiczek jej zaszkodzil, bo bylo wiecej skladnikow m.in. mleko
Ahh, no i na wszystko buzia prawie zamknieta takze tego hm

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madika
Ciaza316
Madika
Ciaza316
Misiakowata, Mya jeszcze w gondoli. Probowalam spacerowke ale jakos nie tak jeszcze. I fakt, w gondoli cieplej.
Czlowieki! Musze obejrzec Madagaskar:-)
Co do zasypiania to wieczorem cyc a w dzien juz raczej nie. Jak poloze w odpoeiednim momencie to spi w 3 minuty, jak nie to i godzine chodze do niej, wyciagam, karmie. Dzis 3 drzemke chcialam zeby miala bo by nie wytrzymala to nakarmilam na lezaco i zasnela. To minie?! Tak mowia ;-)
A i smoczek. Czasami jak sie orientuje ze zaraz idzie spac to placze i wtedy odkladam i smok. Cisza. W nocy karmie to zasypia, ostatnio bez smoka bo chyba spi i ns boczek sie uklada i smoka nie wola
Madika, bylam dzis troche na fb ale ciezko sie polapac. Powiadomienia mi nie wszystkie pokazuje, komentarzy duzo i czasami temat sie zmienia. Najbardziej lubie patrzec na zdjecia, co dzieci nosza, jedza, jak wygladaja :-) wszystkie sa slodkie!
Powaznie mowie z ta poducha:-) chyba js wyciagne na samotne noce bo miejsca zajmuje!
My z jedzeniem srednio ale chleba balabym sie dac ze jej stanie w gardle:-) ja bojaca dusza jestem;-)
Dzis szpinak z jablkiem zajadala ale z lyzeczki srednio a jak prosto z dziubka z takiego woreczka to az nie nadarzalam. Potem cyc i ulala na zielono :-(
Madika, dlugie, niedlugie, czytac cos na forum trzeba, takze nie krepuj sie :-)

Hehe :D Ciesze sie ze przynajmniej zapycham forum i masz co nadrabiac :D hehe

Ja ostatnio nie wchodzilam na FB musze tam kiedys zajzec :D

Nie badz boidudek daj May poetke od chleba do dziamgania albo pokroj w mala kosteczke miasz z chleba i jej daj. U nas np jest tak ze lyka szynke i wypluwa chlebek i to nawet bez masla :D heheh


No mowie Ci, boje sie ze sie zakrztusi. Ona nawet papki srednio je. Jeszcze nie wie o co chodzi. Nie wiem. I chleb chyba jakis lepszy bym musiala miec :P

Mi lekarz powiedzial zebym sie nie bala bo dziecko sobie poradzi.

A Maya wklasa do buzi zabawki? Jak tak to daj jej kawalek jablka do raczki albo obrana marchewke i niech wklada do buziaka.
Ja chleb daje jej taki jak my jemy. Czasem chalke dostanie albo srodek z bulki.

A Maya interesuje sie tym co Wy jecie? Wlasnie Ty gotujesz bardziej po polsku czy jak Angielka?:D


Nie dalam jeszcze chleba, boje sie. Wszystko laduje w buzi! Wszystko! Surowa marchewka sie bawila wczesniej ale teraz boje sie jej dac mimo ze zebow nie widac. Jablko daje jej w siateczke, uwielbia. Interesuje sie jak jemy, staramy sie jej wtedy sloiczek dac, ale woda ja bardziej interesuje niz jedzenie.
Daje jej tylko sloiczki a dla nas raczej chyba po polsku

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

My dzis mielismy nie za dobry dzien,poprztykalismy sie.Chyba ze zmeczenia.Mialo byc fajnie,ale bylo do dupy.az sie poplakalam..no ale potem sie przeprosilismy,polazilismy na spacerku i jak wrocilismy zrobilam leczo i jest git :D
Jutro obiadek w restauracji.Oby..bo rozkrecil mi sie juz okres i nospa poszla w ruch,bo az w nogi mi idzie :/
Ciaza trzymam kciuki za Mye :*
Madika ueielbiam Twoje posty:D
Jola do siostry usmiechnie sie slonce,zobaczysz :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Aaa i wszystko mnie swedzi :( chyba od zawirowania hormonalnego czy cos..ku*wicy dostaje momentami..
Jak skoncze kp to sie tym zainteresuje i bede leczyc..bo albo alergia albo tarczyca albo nie wiem..

Dzis u nas bylo tak zimno zenodpalilam zimowke..ale zamoeilame sobie nowa piekna kurteczke na zime ;)
Bo ta to z przeszywkami na ciaze jeszcze i ma x lat ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Jola88
Doczytałam :)
Wzruszylam się porodami. Ja moj pamiętam doskonale. Tez od pierwszego momentu nie bylo zachłyśnięcia miłością bylo nkedowluerzanie ulga uk wzruszenie.
M oja siuostra poronioila w 14tc i miała duży zarodek i porobily soe zbliznowacenia po czyszczeniu przez które plód nie ma soe gdzie zagniezdzic teraz miała zabieg i dalej nie wuouuadomo czemu nie jest w ciazy. Jej mąż ma super wyniki onna tez i co z tego tak dupa.
Olis jest bardzo ruchliuwy, ale nie raczkuje jeszcze, wstaje jak soe czegos chwyci. Ale jak widzę na fb jak mam chwile jak dzieciaczki juz pięknie raczkuja to czasami soe zastanawiam czy juz nie powinien ruszyc:)

koleżanka też nie mogła zajść w ciąże, mieli oboje wyniki ok, już nawet o in vitro myśleli, a jak się okazało ona miała jakąś bakterie i przez to nie wychodziło, jak wyleczyła to w pierwszym cyklu zaszła w ciąże i w lipcu urodziła :)

Odnośnik do komentarza

~kalae
Madika
Jak ja bylam w szpitalu w trakcie ronienia to byla ze mna dziewczyna z blizniakami.
Dlugo sie starali o dziecko i one chyba byly z invitro. Tak to zrozumialam ale nie pytalam sie.
Miala robiona operacje bo jakos lozysko bylo zle zbudowane i miala za duzo wod. Byla w 20 lub 21 tc. 1 operacja byla ale nie dala efektu o ktory chodzilo i miala 2.
A po 2 odeszly jej wody... i nic nie mogli zrobic z tym...
Boze to bylo takie dla mnie przezycie... Pierwszy raz w zyciu kogos oklamalam swoimi przeczuciami... Powiem Wam ze minely ponad 2 lata a ja dalej mam wyrzuty sumienia ze ja wtedy oklamalam :(

a to miałaś przeczucie że się nie uda? Ale jak byś chciała jej powiedzieć prawdę wtedy?

Kalae ja bardzo czesto mam przeczucia i wiem rozne rzeczy. Mam nosa do ludzi i predzej czy pozniej to sie sprawdza....

Ja wtedy ja zapewnialam ze bedzie dobrze i wszystko sie ulozy. A wiedzialam ze tak nie bedzie...

To nie chodzi ze chcialabym jej powiedziec prawde tylko moglam nic nie mowic...
Powiem Wam ze czesto mysle o tej dziewczynie.

A wogole moze wyda Wam sie to dziwne ale ja wtedy 2 dni wczesniej wiedzialam ze poronie i wiedzialam jaki bedzie powod tego. To tez bylo dziwne...

Aleeee moje CZAROWNICOWE zdolnosci tez w dobrych rzeczach sie sprawdzaja- NIE MYSLCIE SOBIE :D

W pracy przepowiadalam terminy porodow :D I sie sprawdzaly :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Misiakowata ja też miałam ten problem ze swędzeniem a wieczór i noc to było okropne bo aż do krwi przez sen sie drapalam a wyszło że mam uczulenie na nikiel trzeba było garnki pozmieniać na emaliowane sztućce to plastikowe a a różne łopatki wazówki to drewniane,problem trochę zniknął ale brałam tez tabletki xyzal a po ciążach to samo trochę przeszło juz jestem bez tabletek i nie ograniczam sie ze sztućcami itp.ja robiłam badania na skórze na plecach smarują rożnymi alergenami i po 24h i po 48 sie sprawdza reakcje.u mnie to na nikiel było takie okropne ze pózniej maścią z antybiotykiem leczyłam.

Odnośnik do komentarza

Jola88
Doczytałam :)
Wzruszylam się porodami. Ja moj pamiętam doskonale. Tez od pierwszego momentu nie bylo zachłyśnięcia miłością bylo nkedowluerzanie ulga uk wzruszenie.
M oja siuostra poronioila w 14tc i miała duży zarodek i porobily soe zbliznowacenia po czyszczeniu przez które plód nie ma soe gdzie zagniezdzic teraz miała zabieg i dalej nie wuouuadomo czemu nie jest w ciazy. Jej mąż ma super wyniki onna tez i co z tego tak dupa.
Olis jest bardzo ruchliuwy, ale nie raczkuje jeszcze, wstaje jak soe czegos chwyci. Ale jak widzę na fb jak mam chwile jak dzieciaczki juz pięknie raczkuja to czasami soe zastanawiam czy juz nie powinien ruszyc:)

Jola czasem poprostu nie jest czas dobry... My niby mielismy ok wszystko a od kwietnia 2014 czekalismy do czerwca 2015. I niby wszystko ok bylo a cos nie dzialalo...

A jak to moja mama mowi (miedzy moim bratem a mna jest 9,5 roku roznicy) "Bo my wlasnie czekalismy na Ciebie a nie na kogos innego!" :D I cos w tym jest :D My tez czekalismy WLASNIE na Hanule :D

Kciuki zacisniete :D

Ja tez jak slucham jakie postepy maja Wasze dzieciaczki i co robia to mam wrazenie ze Hanula nic jie potrafi. To co dobrze jej wychodzi to siedzenie ale sama nie siada. Nie kreci sie ale jak przekrece ja na brzuch to pelza. Nawet kupilam jej cos w rodzaju Hula kula zeby ja rozruszac ale charakterna jest kobita :D Nie daje sie tak latwo :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...