Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ja tez jestem multum stron do tylu :-( W piątek zlapalo mnie zapalenie piersi. Przeszłam to strasznie 40 stopni goraczki, bol miesni, dreszcze, zawroty w głowie. Nie wiedzialam o co chodzi. Wymacalam cyca A tam u dolu twardy, ogromny i bolacy taki jakby placek. Zaczelo sie masowanie, odciaganie, przykladanie kapusty, smarowanie octem. Nic nie pomoglo :-( wyladowalam u lekarza i mam antybiotyk zapalenie przechodzi, wracam do zywych. Mikolaj na mm, ale odpowiada to i jemu i mnie. Dziecko wkoncu sie najada, ladnie spi i jest spokojne. Czy wrocimy po antybiotyku do kp? Sama nie wiem, średnio mi na tym zależy
Gratulacje dla nowych mam i powodzenia oczekujacym! Jeszcze troszke Wam zostalo

Odnośnik do komentarza

~mama77777
My w szpitalu, skurcze co 5 min mega bolesne rozwarcie na 5 cm, czekamy... w szpitalu od wczoraj rana dostałam dwa razy prowokacje (jakiś zastrzyk), przyjęta z 3 cm tozwarcia, po badaniu doktorka zrobiło się 5cm. Rano mam miec lewatywe co ma pomoc w akcji bo jestem mega zakorkowana. Skurcze przybierają na sile i są krótsze ale rozwarcie od wczoraj od 14 nic nie poszło dalej. Wody też nie odeszły. Na ktg piszą się skurcze ok 100%. Mam nadzieję ze pójdzie szybko bo boli coraz bardziej...

Witam
Powodzenia życzę i szybkiej akcji!
Dzięki Rednails:) wczoraj położna też mówiła, że wyjdzie :D no tak w końcu musi,mnie pociesza fakt,że za tydzień niunia będzie już z nami:)

~kamilllaa
Kalae co ile wstajesz??
U mnue to masakra mala budź sie co godzinę. Jak to zmienić?? Renia83 poradź cos.... O 3.20ja nakarmilam, poszla spać w swoim łóżeczku, i nie wiem co ja tak wybudza zaczyna machać rączkami. Te ruchy niekontrolowane, czy to glod...??

Kamila, a dajesz Tosi poleżeć i popłakać?czy od razu ją bierzesz?Się dziewczyno wykończysz a mam wrażenie, że Tośka już was ustawiła,spróbuj może za dnia niech leży i trochę popłacze?
Zastanawia mnie też twój pokarm...masz go dużo, ale Tosia często chce cyca....może mało treściwe pokarmy jesz?Zwróć proszę na to uwagę lub sobie zapisuj co jesz a będziesz widziała,że są treściwe czy nie;)Tak mi cię szkoda jak misiakowata ,która drapanie budzi.....

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

~kamilllaa
Kalae co ile wstajesz??

U mnue to masakra mala budź sie co godzinę. Jak to zmienić?? Renia83 poradź cos.... O 3.20ja nakarmilam, poszla spać w swoim łóżeczku, i nie wiem co ja tak wybudza zaczyna machać rączkami. Te ruchy niekontrolowane, czy to glod...??

Dzis budzila sie o polnocy jakos potem kolo 3 i teraz o 7, takze w sumie nie narzekam. Karmie ja 0.5godz do godziny, potem ja troche kolysze i glaskam i odkladam do lozeczka, tak stopniowo. Czasem jak poloze to sie rozbudzi ale puki nie ma wielkiej zlosci lub placzu, albo nie zrobi kupy, albo czkawki nie dostanie, to jej nie wyciagam, bo w koncu zazwyczaj zasypia. Cos sobie pogawedzi, poprzeciaga sie ale zasnie.
A i ja jej nie wyciagam puki nie mam pewnosci ze faktycznie sie obudzila, bo czasem spiac otworzy oczy, cos popatrzy, pogada i spi dalej.

Odnośnik do komentarza
Gość kamilllaaa

KasiaMamusia
~mama77777
My w szpitalu, skurcze co 5 min mega bolesne rozwarcie na 5 cm, czekamy... w szpitalu od wczoraj rana dostałam dwa razy prowokacje (jakiś zastrzyk), przyjęta z 3 cm tozwarcia, po badaniu doktorka zrobiło się 5cm. Rano mam miec lewatywe co ma pomoc w akcji bo jestem mega zakorkowana. Skurcze przybierają na sile i są krótsze ale rozwarcie od wczoraj od 14 nic nie poszło dalej.
też nie odeszły. Na ktg piszą się skurcze ok 100%. Mam nadzieję ze pójdzie szybko bo boli coraz bardziej...

Witam
Powodzenia życzę i szybkiej akcji!
Dzięki Rednails:) wczoraj położna też mówiła, że wyjdzie :D no tak w końcu musi,mnie pociesza fakt,że za tydzień niunia będzie już z nami:)

~kamilllaa
Kalae co ile wstajesz??
U mnue to masakra mala budź sie co godzinę. Jak to zmienić?? Renia83 poradź cos.... O 3.20ja nakarmilam, poszla spać w swoim łóżeczku, i nie wiem co ja tak wybudza zaczyna machać rączkami. Te ruchy niekontrolowane, czy to glod...??

Kamila, a dajesz Tosi poleżeć i popłakać?czy od razu ją bierzesz?Się dziewczyno wykończysz a mam wrażenie, że Tośka już was ustawiła,spróbuj może za dnia niech leży i trochę popłacze?
Zastanawia mnie też twój pokarm...masz go dużo, ale Tosia często chce cyca....może mało treściwe pokarmy jesz?Zwróć proszę na to uwagę lub sobie zapisuj co jesz a będziesz widziała,że są treściwe czy nie;)Tak mi cię szkoda jak misiakowata ,która drapanie budzi.....

Kasia nie biorę jej odrazu. Mi sie wydaje ze ona za krótko je i najadą sie nacgodz tylko. Chociaż w dzien jest inaczej. A pokarm raczej mam treściwy skoro w 11dni 600grsm przybrala na tak krótkim jedzeniu

Odnośnik do komentarza
Gość Leniiiiiiiwiec

Dziewczeta, jestem, jestem, ale dopiero nadrobilam ;)
Dzis konczymy trzy tygodnie:)
Jak ten czas leci !
Czytalam Was na raty i cholera nie wiem co mialam napisac...
Wczoraj Eliza budzila sie ladnie co 3 h w nocy na jedzenie. Za to dzis przespala prawie 6h. Wiec jej pomoglam troche sie obudzic. Nie wiem od czego to zalezy... jaki jest max przesypianych godzin snu Waszych dzieciaczkow, ktore maja ok.3 tyg? Chodzi o nocki.
Renatka, jak tam bilirubina?
Co tam u Haniutka? Nie wiem czy pisala czy mi sie snilo, ech...;)
Dzis chyba Misiakowata rodzi, nie??;)

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwieccc

Co do tresciwych pokarmow i ich wplywu na sklad mleka, to wydaje mi sie, ze nie ma zwiazku. Tzn.nie wudaje mi sie, ale chyba bylo o tym w jednym artykule od Monimoni. Pokarm powstaje z krwi matki. Bez wzgledu na to co jemy, jego sklad sie nie zmienia. Jesli nawet bysmy nic nie jadly to pokarm bedzie, bo organizm matki zacznie czerpac skladniki w rezerwach matki. I to my mozemy miec problemy ze zdrowoem gdy nie zjemy tresciwie i odzywczo. Na sklad mleka to nie wplynie.

Odnośnik do komentarza

~Leniwieccc
Co do tresciwych pokarmow i ich wplywu na sklad mleka, to wydaje mi sie, ze nie ma zwiazku. Tzn.nie wudaje mi sie, ale chyba bylo o tym w jednym artykule od Monimoni. Pokarm powstaje z krwi matki. Bez wzgledu na to co jemy, jego sklad sie nie zmienia. Jesli nawet bysmy nic nie jadly to pokarm bedzie, bo organizm matki zacznie czerpac skladniki w rezerwach matki. I to my mozemy miec problemy ze zdrowoem gdy nie zjemy tresciwie i odzywczo. Na sklad mleka to nie wplynie.

Teraz mam was i forum, 5lat temu to mi wodę z mózgu robili,abym treściwie jadła to i pokarm będzie i dziecko bardziej najedzone;)
A teraz?Teraz to widzę, że wcale tak być właśnie nie musi,tylko różne przemyślenia się pojawiają:)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwiecccc

kamillla
Tez tak mysle.. No i ciekawa jestem jak z ta kapusta w końcu jest, i groszkiem:) bo mi polozna powiedziała żebym na święta. Zrobila sobie swoja wersje salatki bez groszku, i ze jajka wzdymajace sa. A ja dzien przed rozmowa z nia opedzlowalam jwielka jajecznice :D

Kamila, ja uwazam tylko na ewentualne alergeny (cytrusy, miod, czekolade, orzechy) i tluszcze trans. Jesli chodzi o czosnek i jego smak przenikajacy do mleka, to jeszcze sie nie odwazylam, ale chyba to zrobie (bardzo lubie czosnek i jadlam go na potege w ciazy);) Tluszczow trans planuje w ogole nie jesc do konca karmienia a mozliwe alergeny krok po kroku wprowadzac. Reszte jem. Jajka juz jadlam. Groszku nie lubie. Kspuste juz w szpitalu.

Odnośnik do komentarza

Mnie tez teraz bardziej bolało obkurczaniu macicy. Za pierwszym razem w sumie nic nie czułam. A teraz pamietam na początku jak mały sie przysysał do cyca (jak dziecko ssie to macica szybciej sie obkurcza) to ja syczalam z bólu. Ale juz mamy to za sobą :)

Dzis na usg bioderek. Oby było wszystko ok :)

Misiakowata, w drugiej ciazy moze Cie w ogóle nic nie swędzieć. Każda ciaza jest inna :) ja w tej tez miałam kilkutygodniowy epizod ze swędzeniem, ale minęło samo. No i nie było tak intensywne jak u Ciebie. A w pierwszej nic takiego nie było.

Trzymam kciuki za nasze dwupaczki :) obyście szybko sie rozpakowały :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamillaaa

Leniwiec ja juz raz poslodzilam herbatę miodem, (w ogóle to widziałam na fb mamuśki luty marzec ze dziewczyny dają dzieciom do picia wode z miodem???) czekoladę tez juz jadlam, jajka tez, groszku nie lubię, kapusty i fasoli tez nie bardzo wiec nie mam problemu z nie jedzeniem tego:D a czosnek tez uwielbiam i piłam mleko z miodem i czosnkiem.

Odnośnik do komentarza

Kurczę moja mala to ma chyba poprostu silna potrzebę bycia przy mnie. Uspalam ja, pokolysalam i spala jak zabita. W momencie odlozenia do łóżeczka odrazu macha rączkami i nóżkami, szuka czegoś. Daje jej smoczka to sie na niego rzuca i dopóki ma go w buzi to śpi spokojnie. Jak wypadnie to znów to samo się dzieje

Odnośnik do komentarza

Przeczytałam :).
Pawełek śpi na podwórku na słoneczku. W nocy budził się dwa razy na cyca, mi udało się usnąć z cycolem na wierzchu więc była samoobsługa. :)
Ja krwawienia takiego strasznego nie miałam. Teraz na przykład dwa dni nic a potem dwa dni znów lekkie krwawienie. Obkurczanie macicy czułam boleśnie przez 3 dni w szpitalu a potem luz. Położna w szpitalu straszyła mnie ze jak to 3 poród to będzie bardziej boleć. Za to lekarz się śmiał ze poród po 16 latach to tak jak pierwszy :).

monthly_2016_03/marcoweczki-2016_45504.jpg

monthly_2016_03/marcoweczki-2016_45505.jpg

Odnośnik do komentarza

Nadrobilam Was :-)
Ciąża gratulacje :-)
Mama77 szybkiej akcji Wam życzę.
Misiakowata wspolczuje Ci bardzo tego swedzenia, ale juz lada chwila maluszek bedzie z tej strony brzuszka i to swedzenie sie skonczy. Dlatego zycze Ci by to bylo jak najpredzej.
Marcoweczki w dwupaczkach moze bedzie w zwiazku z ta pełnią taka akcja jak my mialysmy 15, ze cztery na raz. :-)
Eff mnie tez szwy teraz ciagna i je czuje, a wcześniej nie czulam, wydaje mi się że była tam wcześniej opuchlizna i teraz to zeszlo i dlatego. A powiedzcie mi te szwy to teraz wszystkim robia takie, ze one same sie rozpuszczą? Nie zapytalam o to a na wypisie nic nie ma ze trzeba je zdjac po jakims czasie.
U nas wczoraj byl kryzys laktacyjny, mala prawie caly dzien nie spala, wisiala na cycku, ale chwila i przysypiala, to odlozylam do wozka i za 10-15 min na nowo placz, cycek i tak wkolo. W koncu zasnela o 18 to tesciowa przyjechala i chciala małą. Po godzinie znow pobudka i cyc i cyc i cyc. Mi sie ryczec chcialo, bo piersi miekkie, ech... Maz juz chcial jechac po mm, ale dalismy malej smoczka i zasnela. Wzielam sie za laktator, choc bez wiary ze cokolwiek ściągne i szok z jednego cycka sciagnelam 50 ml i sie uspokoilam. Wychodzi na to ze mala miala potrzebe ssania, niekoniecznie jedzenia. Dzis juz lepiej, spi od 7 :-) a w lodowce jest 50 ml w zapasie.

Aga brawo Wy :-)

Kasiamamusia masz racje stale zmieniaja sie zalecenia chyba w kazdej dziedzinie. Najważniejsze zeby zachowac zdrowy rozsadek i jesc wszystkiego po trochu zamiast unikac niektorych potraw, bo w nadmiarze to wiadomo że może zaszkodzic. W koncu nasze maluszki w brzuchach tez ciagnely przez lozysko pokarm tak jak teraz ciągną z piersi. Kiedys tylko wit D sie podawalo, teraz d z k. Kiedys o dha nikt nie mowil i tez dzieci urosly, ale wiadomo ze to na pewno nie zaszkodzi i tez zakupilam dha z olimpu bylo w gemini w najlepszej cenie.
Sory za elaborat :-)

http://global.thebump.com/tickers/tt1d0300

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...