Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć :)
Witam nowe mamusie :) Emisia trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i żebyś jak najszybciej mogła wrócić do domku do synka.

Ortoda udanego urlopu bez nieprzyjemnych dolegliwości :) ja na urlopik do mojego domu rodzinnego jadę za dwa tygodnie, już nie mogę się doczekać.

Ja też na badania genetyczne zapisałam się na 04.09, bo dopiero wtedy wrócę z urlopu.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7gop5ez.png

Odnośnik do komentarza

niuska_aw
Witam wszystkie forumowiczki. Jestem mamą 5 letniej dziewczynki i w tym roku zaczęliśmy starania o rodzeństwo dla niej. Prawdopodobnie udało się za pierwszym razem:) Ostatnią miesiączkę miałam 15 czerwca. Test ciążowy pozytywny - usg już w czwartek:) Objawy ciąży są:) Wg moich wyliczeń termin porody na 19 marca. Cieszę się bardzo!!!

gratulacje. To niemal identycznie jak ja

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny :)
widzę że jest nas coraz więcej :) ja też już czuję się coraz lepiej, nawet jeść zaczęłam :D a wcześniej jedzenie to była męka... ale na swoją wizytę muszę poczekać do 18.08 ;)
płeć zależnie od sprzętu usg, lekarza i współpracy dzidzi można poznać już ok 13-14 tyg ciąży :) ja tak poznałam płeć drugiego synka :) bo pierwszy mi się chował do 27 tyg :P zobaczymy ile teraz dzidzia każe czekać na info o płci ;)

Odnośnik do komentarza

Ja chodze do 2 lekarzy i juz glupije od tego. Musze sie zdecydowac na cos.
Dzis dostalam luteine dopochwowo profilaktycznie ze wzgl na te bole brzucha. I zwolnienie lekarskie a chcialam juz isc do pracy.
Serduszko usluszalam bilo jak oszalale.

Odnośnik do komentarza

dziewczyny czy wy też macie taaakie brzuchole :) ? no to jest koszmar "wywalony" jest strasznie ale jakoś nie wygląda na ciążowy póki co tylko na taki jakbym miała za duży apetyt już nie wiem jak mam go chować :) i chyba zacznę myśleć o jakichś spodniach ciążowych bo w moje spodnie mieszczę się ale jak za dużo siedzę to mnie uwiera z każdej strony :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s82c32i0uff4z.png

Odnośnik do komentarza

Kochane no i jestem po pierwszym spotkaniu z położną, rewelacyjna kobieta, w moim wieku najlepsze :D uśmiałyśmy się z tego bardzo. bałam się strasznie bariery językowej ale z tym też nie było problemów ogólnie wszystko zrozumiałam problem miałam tylko z terminami medycznymi po angielsku, ale tu pomógł tłumacz z którym się połączyliśmy. A więc co robiłyśmy:
- ogólny wywiad, jak się czuję, co mi wolno czego nie, historia chorób rodzinnych, moich, męża i wyliczenie ryzyka ciąży- moja ciąża niskiego ryzyka a więc poród w szpitalu (mogłam wybrać czy chcę rodzić w domu) w "towarzystwie" położnej w razie komplikacji lekarz jest w pogotowiu. Wizyta trwała 2h :D
- pobranie krwi, mocz i badanie zawartości dwutlenku węgla w wydychanym powietrzu, mój nieznacznie podwyższony norma 0,7
- ustalony został termin usg ( za 2 lub 3tyg przyjdzie list z datą) , musiałam wyrazić zgodę na pierwszą część badania czy dziecko może być obciążone zespołem Downa, pierwsza część jest nie inwazyjna więc się zgodziłam, od stopnia ryzyka zależy czy jest wykonywane drugie badanie. Poza tym sprawdzą czy dzidzia rozwija się prawidłowo BMI :D
- następna wizyta u położnej 14.09
Co dostałam:
- ogromną teczkę z informacjami o mnie, przebytych chorobach, numer szpitalny, i wiele wiele innych
- kartę którą wypełnia się i wysyła, otrzymam w zamian kartę uprawniającą mnie do darmowych leków w czasie ciąży i rok po jej zakończeniu
- kilka ulotek, gazetkę dotycząca tego jak karmić, przewijać układać dziecko,itp
- kilka bonów do realizacji w drogeriach na rzeczy dla maluszka, taki małe gifty :D

Podsumowując jestem baaaardzo zadowolona, ze trafiłam do tej a nie innej położnej świetna kobieta :D
-

Odnośnik do komentarza

Pysiunia to świetnie, że tak fajnie trafiłaś z tą położną :-)

Karolaa ja też tak mam, u mnie dodatkowo zostało trochę brzuszka po poprzedniej ciąży wiec juz teraz wyglądam jakbym była w 6 miesiącu. Ja na szczęście mam ciuchy ciążowe wiec nic nie musze kupować, ale na razie staram się chodzić w luźnych sukienkach.

Jak wytrzymujecie te upały, bo ja ledwo żyję?

http://fajnamama.pl/suwaczki/7gop5ez.png

Odnośnik do komentarza

ja cię kręcę to zazdroszczę dziewczyny który nie mają brzuchola :) ja staram się w pracy ukrywać swój stan ale jak to ukrywać jak nawet na wciągniętym brzuchu nie da się siedzieć :P a upały masakra w pracy nie mam klimatyzacji więc zdycham gacie cisną w brzuch do tego- marzę tylko o domu :( a często jest tak że wracam dopiero wieczorami :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s82c32i0uff4z.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny :) ja wracam do żywych, mdłości odpuszczają i zaczynam normalnie jeść, a co za tym idzie brzuch też mi wypchało :P ale to moja 3 ciąża, więc liczyłam się z tym że szybko będzie widać ;) upały... dopóki mogłam siedzieć u rodzinki na wsi to mi nie przeszkadzały, ale w betonowym mieście jest znacznie gorzej... nocki mam fatalne... :/

Odnośnik do komentarza

Hej :) Miło dołączyć do Waszego wątku na forum.
Moja historia wygląda następująco- 8 miesięcy starań, skierowanie do kliniki leczenia niepłodności- dałam sobie całkowicie spokój z dzieckiem i nagle dwie kreski ujrzane 20 lipca (18-19 lipca strasznie kręciło mi się w głowie, ostatnia miesiączka 18 czerwca), w pierwszym teście. 24 lipca wizyta u lekarza- tam pęcherzyk ciążowy 4mm, wg. OM 5 tydzień i 2 dni (dziś 6 tyg i 6 dni). Tyle, że cykle miałam zazwyczaj 35-37 dniowe. Do tego niestety wdały mi się drożdżaki- leczenie nystatyną i maścią. Po tygodniu wszystko ustąpiło.
Jeśli chodzi o termin, to wg wyliczeń kalkulatora na parentingu, to dopiero 4 tyg. i 2 dni. Wstępny termin- 28 marzec 2016. Jutro kolejna wizyta- mam nadzieję usłyszeć serduszko.
Odnośnie objawów- od 3 tygodni zawroty głowy, bóle jajników, uczucie pełności, wieczne zmęczenie. Apetyt miałam do ubiegłej niedzieli. Wczoraj już nie miałam mocy by wstać z łóżka, wymioty do wieczora. Dziś serek na śniadanie męczyłam 45 minut. Nie mogę nawet nic pić, bo wszystko odrzuca. Węch wyostrzony, na zapachy jedzenia mnie mdli.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3e6hhdd3mp59l.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...