Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~Misiakowata
U nas te aaaaaaaaa to jest orzy glonojadkach hehe..słodziaki :D
Madika nie martw sie..Mati te zmi daje czadu w nocy...pokrzykuje co chwila..przebila nam sie jedynka na dole(6zabek)i chyba tego przyczyna.
Wczoraj o 6 wstawalismy na badania..a Mati od 3 bie dal spac.

Mati mleka samego jeszcze nie pil..ale Bieluchy,jogurt czy jakies placuszki to normalnie :).

Ciaza trzymam kciuki za zdrowko Mya..i moze na te kupki kup probiotyk.


Od kilku dni kupki ladne...hmm. W sumie to nic takiego sie nie zmienilo. Pomysle o tym probiotyku. Moze warto sprobowac. To jakos do jedzenia sie dodaje?

Wspolczuje tego spania. Okropnosc

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Siemano :D
Wszystkim jubilatom marcówkowych życzę dużo zdrówka,szczęscia,bezbolesnego ząbkowania i samych cudownych chwil,aby rozstania z rodzicami idącymi do pracy były jak najlżejsze i żeby żłobek/babcia/niania były OK :D :*

Zdrowia dla wszystkich chorujących!!!!
Ciąża dobrze będzie zobaczysz :)Najgorszy pierwszy tydzień,potem praca wpasuje się w życie,jak kiedys :DPowodzenia jutro!!

Madika super,że tak miło przebiegły urodzinki Hanusi :D
Najwazniejsze,że było duzo radości :D

Trzymajcie jutro za mnie kciuki!!
Na 10.40 idziemy z Matim do pediatry zobaczyc wyniki,10.50 wyrywam w końcu ta ósemkę...a o 16 ..mam rozmowe o pracę..Kuźwa,nie wiem jak to zrobię,ale mam nadzieję,że dam rade i nie bede jakoś mega spuchnieta..Tyle przekładałam wizytę,że trudno.Wyrwac muszę,bo dosyc mam już tego stanu zapalnego,a ostatnio jak przełozyłam wizyte,bo miałam rozmowe kw. to i tak pracy nie dostałam.
Boje się,ale co ma być to bedzie.
Praca super,fajne godziny.Pierwsza zmiana na 5!!Kiedys tak pracowałam i jakoś to było.Z drugiej zmiany wróce po 19 do domu,ctoras sobota pracujaca a kazda niedziela wolna..takze tego.TRZYMAJCIE KCIUKI!!
Obawiam się,że bede musiała przerwać urlop..Mam do 26 marca..no ale jakbym zyskała pracę to lepiej..póki mnie chcą..oby wszystko sie udało.

Pogoda taka,że znów na spacer nam sie nie chce z Matim.
Wczoraj było pieknie ale znow ja bez sił,po tej nocy ciezkiej i odsypiałam drzemke z Matim..
lece synu wstał :D Miłego dnia

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Madika
Ostatnio forum mi nie dzialalo a wczoraj nie mialam czasu.

Lilijka super ze Ania juz umie tak gadac i ze jest taka kumata.
Moja mama istotka jakby zapomniala wszystkich slow ktore sie nauczyla:D Mowi ciagle "mmm mmm" i pokazuje cos. Noi oczywiscie mowi "baba, baba bum, babum i tatu":D

Nati wszystkiego NAJLEPSZEGO dla Izuni:D Filmik z jedzenia widzialm byl swietny i jeszcze to z warga:D Zawsze mnie to rozwala:D Hanula jest oporna na takie glupotki:D

Hanula wczoraj obchodzila ROCZEK:D
Moja mala coreczka juz skonczyla roczek. Tak nie wiem kiedy zlecial ten czas...

Wybrala wczoraj kluczyki do auta i dlugopis:D Smiejemy sie ze kierowanie juz jej niezle wychodzi :D heheh

Ogolnie bylo super Hanula sie wybawila z babciami i dziecmi:D A ja mialam luzy tylko kawka i herbatka:D hehe

Hanula dostala konia na biegunach ktorego sie boi:D Dostala duzo instrumentow i moje bratanice rozdawaly je i kazaly nam wszystkim grac:D Wyznaczaly tez dyrygenta i jedna z nich spiewala :D Wszystcy sie powyglupialismy i uchachalismy po pachy:D

Ciaza trzymam kciuki za jutrzejszy pierwszy dzien:D Oby Maya miala udany i latwy dzien:D I przede wszystkim zeby tobie spokojnie uplynal i zebys ciogle nie myslala o May:D

Mam duzo bo z 10 stron do nadrobienia wiec nie obiecuje ze bede na czasie:D


Fajnie ze roczek tak dobrze sie udal:-)
A Hanula nastepna Szefowa:-) duzo ich mamy;-)
Dzieki za kciuki. Postaram sie napisac jak poszlo

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

My po chrzcinach i roczku (choć do niego jeszcze kilka dni), nawet dobrze Tosia zniosła, choć nie spała w kościele. Spała przed chrztem, musiałam ją obudzić, a tu trzeba była ją już ubierać, a potem już nie zasnęła. Ale jednak lepiej chrzcić mniej mobilne dziecko :) czytaj młodsze :)

A jutro chyba będę pić wino (na smutno), bo ostatni dzień macierzyńskiego mam :(

Odnośnik do komentarza

~kalae
My po chrzcinach i roczku (choć do niego jeszcze kilka dni), nawet dobrze Tosia zniosła, choć nie spała w kościele. Spała przed chrztem, musiałam ją obudzić, a tu trzeba była ją już ubierać, a potem już nie zasnęła. Ale jednak lepiej chrzcić mniej mobilne dziecko :) czytaj młodsze :)

A jutro chyba będę pić wino (na smutno), bo ostatni dzień macierzyńskiego mam :(

To juz dziś bylo? A sama impreza sie udala? Fajnie ze w kosciele Tosia dobtze zniosla bo u nas Nela przez zime nie chodzila z nami i dzis niezbyt byla zadowolona i zasneła dopiero pod koniec.
Ciąża-Ania ja tez odpisuje z poslizgiem nic sie nie martw. Jak wrocisz do pracy to tez moze byc trudno na biezaco odpisywac. Mi w jazdym raxie nie przezzkadzaja Twoje poślizgi.
Madika ale masz rodzinnie z tymi bratanicami:)
Misiakowata trzymamy kciuki

Odnośnik do komentarza

Nie dość że od zmiany czasu na zimowy moje dziecko chodzi spać między 23:00-0:30, sporadycznie zdarza się wcześniej a raczej nie przed 22, to od około tygodnia nie może zasnąć przy piersi :( A inaczej też nie umie :(
Oczywiście zaśnie, prędzej czy później, ale wcześniej pocyckała, pokręciła się trochę i spała. A teraz wycycka jedną, wycycka drugą, kręci się, wstaje, marudzi, znów cycka. Piersi już puste, po niej widać że zmęczona a zasnąć nie może. I tak mnie przy tym pogryzła w tym tygodniu że jak ją karmię to zaciskam zęby z bólu bo tak mnie sutki bolą :(
U nas też jest problem w tym że wszystko dzieje się w jednym pokoju, nie ma tego wyciszenia wieczorem.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
My po chrzcinach i roczku (choć do niego jeszcze kilka dni), nawet dobrze Tosia zniosła, choć nie spała w kościele. Spała przed chrztem, musiałam ją obudzić, a tu trzeba była ją już ubierać, a potem już nie zasnęła. Ale jednak lepiej chrzcić mniej mobilne dziecko :) czytaj młodsze :)

A jutro chyba będę pić wino (na smutno), bo ostatni dzień macierzyńskiego mam :(

Dobrze,że wszystko sie udało :)
ech,to może dwa wina?Niedługo i mnie to czeka..moze nawet bede musiala skrocic macierzynski

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

maqdallena
Nie dość że od zmiany czasu na zimowy moje dziecko chodzi spać między 23:00-0:30, sporadycznie zdarza się wcześniej a raczej nie przed 22, to od około tygodnia nie może zasnąć przy piersi :( A inaczej też nie umie :(
Oczywiście zaśnie, prędzej czy później, ale wcześniej pocyckała, pokręciła się trochę i spała. A teraz wycycka jedną, wycycka drugą, kręci się, wstaje, marudzi, znów cycka. Piersi już puste, po niej widać że zmęczona a zasnąć nie może. I tak mnie przy tym pogryzła w tym tygodniu że jak ją karmię to zaciskam zęby z bólu bo tak mnie sutki bolą :(
U nas też jest problem w tym że wszystko dzieje się w jednym pokoju, nie ma tego wyciszenia wieczorem.

u nas te dawno czasy minely,ze po kapieli zjadl i spal..teraz do 22 trwa usypianie..ale w sumie,zawsze 22 to byla jego pora...zasypia obok mnie na naszym łóżku.o 21 włączam cotton ballsy(zamiast lampeczki),butle daje,on sie kreci,przewraca,wstaje mości az w koncu zasypia..
wspolczuje pogryzionych sytkow..wiem jak to boli..a moze butle na wieczór dawac ze swoim mleczkiem..odpoczełyby sutki.

Olija :***

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj trzeci dzień z rzędu próbuje uspać ją bez cycka. Oczywiście po tym jak już je wycycka doszczętnie i wygryzie. I przez około godzinę jest taki ryk że aż się zanosi :(
Glaszczę ją, tulę, przykładam rękę do pupy i bujam, noszę na rękach a ona ryczy, zasypia dopiero jak jest wymeczona płaczem. Nie wiem czy dziś dam radę ją jeszcze tak męczyć bo nie mogę patrzyć jak ona tak płacze :(
Łatwo niektórym mówić, "trzeba być konsekwentym, przetrzymać te kilka /kilkanaście dni". Tylko jakim kosztem?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

maqdallena
Wczoraj trzeci dzień z rzędu próbuje uspać ją bez cycka. Oczywiście po tym jak już je wycycka doszczętnie i wygryzie. I przez około godzinę jest taki ryk że aż się zanosi :(
Glaszczę ją, tulę, przykładam rękę do pupy i bujam, noszę na rękach a ona ryczy, zasypia dopiero jak jest wymeczona płaczem. Nie wiem czy dziś dam radę ją jeszcze tak męczyć bo nie mogę patrzyć jak ona tak płacze :(
Łatwo niektórym mówić, "trzeba być konsekwentym, przetrzymać te kilka /kilkanaście dni". Tylko jakim kosztem?

no łatwo łatwo..ale co zrobic jak sam nie uśnie..u nas tak tesciowa gada,że bujania nauczylismy..co ja zrobie ze tak najszybciej usnie..teraz udalo sie nam z tym lezeniem przy nim i on zasypia..ale za to w nocy od 3 nie daje spac..
wspolczuje Madzia..mam nadzieje,że małej to minie.
Mieszkacie w jednym pokoju?

My zrobilismy sobie z kuchni z aneksem pokoj..mamy tu naroznik teraz,mozemy wieczorem cos obejrzec,a mały spi w ciszy..
juz dawno tv nie mozna bylo obejrzec,bo sie budzil

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Gosia niestety tylko jeden pokój mamy i w nim wszystko się dzieje i tu nie ma widoków na lepsze warunki...
A swojego mleka to nawet nie miałabym kiedy ściągnąć.
Mam nadzieję że to zasypianie wróci do normy wkrótce. Choć z tego co czytam jeszcze wiele ciekawych okresów przed nami, np:
https://lm.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fdziecisawazne.pl%2Fregres-snu-okolicach-18-miesiaca-zycia-dziecka-normalne%2F&h=ATPPMKeYJTz-t2AHP-ag0nVNq3Ahrkd7J8ltPXf6u990y1EtTOtXY6ZVPbQeEtBoB74VsnlFyv9ZQGVxUQ51nYJck6w42I0Z6FUfUiy-Wls7a7y0RZAPelaidr9hQbcQXgEQkQ&enc=AZOAcKEP2fbhefkni6kCh51WCpq6WF7Oc2xon5-u006vJtVXKI3MNfJHjJyA1MvPZQXCFMVXAm7llhpfUkxHEw7UI2wm9aHpLI28wTU4cyAP6SJRuXOySc42OH5kD3xkbcfffnn11kfnyyXrINfno5Xa3c3SMlARKouogWufNK6DNg&s=1

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lili jka

Kanapki! Dawno miałam na to odpisać. Młodej daję na pieczywo awokado z jajkiem lub twaróg lub własny hummus lub pieczoną paprykę lub upieczone mięso (polędwiczka lub pierś z indyka) lub robię bruschetty lub wytrawne tosty francuskie z twarogiem lub jajecznice daję na sniadanie, wtedy pieczywo ma z masłem.

Aniu z UK, powodzenia jutro!

Maqdalena, było u nas tak samo, był moment, że nie zasypiała już przy piersi, ale to już dawno. Chyba od listopada w większości przypadków tuli się do mnie i w ten sposób zasypia. Pozwalam jej się kokosić na łóżku aż w końcu się całkiem zmęczony, wtedy kładzie głowę na mnie lub leżymy na łyżeczki ;) Cierpliwości, to minie.

Odnośnik do komentarza

Hej =)
Izulko wszystkiego najlepszego ode mnie Martynki =) :* <3<br /> Madika super, ze impreza sie udała =) a o co chodzi z tym wybieraniem bo na fb nie za bardzo skumalam =D ??
Kalae super, ze impreza roczkowo- chrzcinowa sie udala. Ale racja jak Martynka miala chrzest to przespala wszystko w kosciele i na sali bo mala byla =D
Misia trzymam jutro mocno kciuki :*
Maqdalena to niezle Ci Inga zasypia. To p której ona sie budzi?? U mnie Martynka zawsze zasypiala o 20 po zmianie czasu zasypia o 19- nastej a budzi sie okolo 8. Wspolczuje :/ a przesypia chociaz noce.
Alexan trzymaj sie kochana. Mam nadzieję, ze masz kogoś do pomocy abys mogla odpoczywac ( chociaz wiem, ze to nie latwe) rosnie nam kolejna Hanulka a jak czytam o Twoich wizytach to wspominaja mi sie moje. Kurcze to bylo tak dawno- niedawno =)
Strunka zdrowka duzo :*
Ciaza trzymam kciuki =)

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Mati lubi kanapki z zoltym serem :) Dzis zjadl na kolacje polowke bulki z maselkiem i serem..daje mu tez z Bieluszkiem,jajem,raz z wedlina z kurczaka o dobrym skladzie.

Wlasnie padl..Wypil cala butle trzymajac ją sobie sam..po czym odlozyl i spiocha obok mnie :)) czekam chwile,odloze i zaraz tatus wroci..Obejrzymy serial i lulu..jutro ciezki dzionek.

Ciaza powodzonka !!!! Oby Mya dala pospac i zebys sobie swietnie poradzila i byla zadowolona..daj znac jak wrocisz jak bylo :) oczywiwcie po tym jak sie wytilisz ze steskniona corcia..kciukasy zacisniete.Good Luck !!!:*

Odnośnik do komentarza

Michaś już prawie wcale nie pił cycka w dzień, myślałam że zacznie się odstawiać, a on znowu zaczął się domagać kilka razy w ciągu dnia, szarpie mnie za dekolt i wymusza kp. Nie gryzie mnie ale jak długo pije np w nocy to tak mnie sutek szczypie. Jakieś zęby idą, chyba górne dwójki ale może też czwórki będą szły, tak gryzie to palce to dziobek kubka, ślini się znowu.
Fascynacja dworem trwa, od rana dada i dada, dziś z dworu go wciągałam do domu z wielkim rykiem. Jak będzie cieplej to cały dzień będzie chciał być na dworzu. Ale mamy nowe buty, kupiłam w Waldim Kordeckiego ze skórki półbuty, lepiej mu się biega po nierównym terenie niż w tych traperkach.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...