Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

olka135
Jakie śliczne Ząbki! :) Martynka :*

Byłam dziś wlidlu z mamą i ona ja trzymała na rękach chwilę, podeszła do niej jakaś babka i mówi " ojeeej jakiego ma Pani słodkiego bobasa, ile ma córka? " ależ mi się dziwnie wtedy zrobiło :)))

Moja Majka zasypia albo w wózku na spacerze, albo sama w łóżeczku, picie dostaje na leżąco i śpi :) i dobrze bo coś mi się z kręgosłupem porobilo bo nie boli tylko na wieczór tylko jak ledwo rano wstaje to też, chodze zgięta w pół, też tak macie??

Coś nie wzięło, migdały bola, całe gardło, katar-zatoki zapchane, kaszel - co mogę zrobić żeby Majka się nie zaraziła? Dostaje cebion multi, ale coś jeszcze mogę jej dać?
Nie ma możliwości żebym się nią nie zajmowała

Olka rozumiem ze moglo Ci sie dziwnie zrobić po tym tekscie. Rozumiem o co chodzi. Chociaz mozna to przeformulowac i pomyslec sobie "ze fajnie ze moja matka tak dobrze i młodo wygląda" bo to znaczy ze Ty w jej wieku równie dobrze bedziesz się trzymac. Dobre geny

Odnośnik do komentarza

ja dziś karmiłam piersią cały dzień, a tu na noc klops, jakoś chciałam sama zakończyć kp, a nie że coś za mnie decyduje. Zobaczymy jak będzie jutro. Mało dziś piłam, może też dlatego nie chciała. Tylko jak naciskam to leci, nie wiem o co chodzi.

dziś mnie jajnik bolal jeszcze chyba będzie okres niedługo:(

przyjazna - nie robiłam, ale kiedyś jadłam to ciasto i jedno z lepszych drożdżowych, dlatego zależało mi na przepisie.

Odnośnik do komentarza

Czesc
Nie mam na nic czasu ale probuje poczytac. Napisze tylko ze podoba mi sie co piszecie odnosnie czasu spędzanego z maluchami, o niesluchaniu 'dobrych rad'. Moja dzis nie chciala puscic mojej reki jak zasypiala, to siedzialam przy lozeczku az mnie puscila:-) uwielbiam jak lapie swoimi lapkami moja i podstawia pod buzie:-)
Trzymajcie sie kobietki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

magdalenka85
Sylwia, pierwszy ząbek,bo cudownie! Gratulacje, dzieci są takie urocze jak te zębolki już mają.

Tangoya rozwiń skrót TŻ bo nie mogę nic wymózdzyc

Ann1ee mój starszak tak ma że jak minie jego czas na posiłek to już jest kaplica. Marudzi i nie chce jeść ani nic tylko beczy i sam nie wie jak sobie poradzić i to samo że spaniem.

Ja czytam ale nie nadazam pisać bo pakuje walizkę. No właśnie, mamusie popowiedzcie proszę co z waszego doswiadczenia jest niezbędne a co można odpuścić?
Pakuje się ale jeszcze nie wiem dokąd bo wszyscy się pochorowalismy-ja antybiotyk na zęba, młody katar brzydki, starszak ciągle zielony katar a Pan mąż narzeka na gardlo, rany i jak tu nie zwariować?! Jeśli młodemu się nasili kaszel to my zaopiekujemy się prababcia a moi rodzice pojadą za nas. Kurcze tak bardzo liczyłam na ten wyjazd ze teraz mam, wszystko nie tak się układa. Eh życie. Poza tym ten argumentuje mi nie przypasowal bo w uszach mam szumy i mnie dziąsła swedza... Miałyśmy coś takiego kiedys?

U nas na liscie wyjazdowej zawsze mata edukacyjna bo rozkładamy ją doslownie wszedzie nawet na łące;)
Termometr. Termos z przygotowaną wodą. Paklanki. Tetry. Flanele i podklad nieprzemakalny do przewijania (chociaz dzisiaj przebieralismy Małą w aucie. Ja z tylu trzymalam ją na kolanach a mąż zakladal pampersa siedział na miejscu kierowcy i sie do nas odwrocil z tym pampersem. I podkład nie byl potrzebny;) To juz jakis wyzszy lewel:).
Czarno bialy pająk z uchwytem to tez have must ;) zapinany i przepinany zawsze z nami:) w samochodzie,w gondoli, w lozeczku, na pałąku maty. Chusta. Dawniej smoczek. Juz nie wiem co wiecej:D

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
ja dziś karmiłam piersią cały dzień, a tu na noc klops, jakoś chciałam sama zakończyć kp, a nie że coś za mnie decyduje. Zobaczymy jak będzie jutro. Mało dziś piłam, może też dlatego nie chciała. Tylko jak naciskam to leci, nie wiem o co chodzi.

Cos przeoczylam. Z jakiego powodu myslisz ze to koniec kp? Cos z laktacja sie dzieje? Czy Tosia nie chce? Bo jak Tosia nie chce to w sumie nie cis ale ktos za Ciebie zdecydowal;)
Mam nadzieje ze to przejsciowe. Trzymam kciuki

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

jestem wykończona przez teściową skurczową:/ pisałam na bieżąco na fb, była u nas dwa dni i doprowadziła mnie do szału:/

Sylwia gratuluję, a w zasadzie to gratuluję Martynce, nasze pierwsze marcówkowe ząbki!!!!

Madika zdrówka dla Hanulki!!!!
ja swoją gondolę częściowo prałam, częsciowo myłam bo nie umiałam wszystkiego zdjąć, ale muszę to powtórzyć, jak tylko będzie słonecznie i ciepło, bo już jest bardzo brudna (głównie dzięki Ksawciowi i jego wszędobylskim łapkom;) )

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Czesc
Nie mam na nic czasu ale probuje poczytac. Napisze tylko ze podoba mi sie co piszecie odnosnie czasu spędzanego z maluchami, o niesluchaniu 'dobrych rad'. Moja dzis nie chciala puscic mojej reki jak zasypiala, to siedzialam przy lozeczku az mnie puscila:-) uwielbiam jak lapie swoimi lapkami moja i podstawia pod buzie:-)
Trzymajcie sie kobietki

Hej

My tak mamy od tygodnia;)twoja też czasem spod przymrużeniem oka patrzy czy ja trzymasz?
Schodzi nam "atopik" z twarzy:) bardzo ładnie pomaga polecony przez przyjazna (dzięki) Latopic;)

My wprowadzenie pokarmów nie wcześniej niż 7-8mż;), przewiduje październik lub listopad:)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwieccc

Nie sluchajcie Lilijki-ona jest hardcorem jesli chodzi o rozszerzanie diety;-)

Kalae, a nie chcesz troche posciagac mleka? Jesli masz go za malo na aktuslne potrzeby Tosi (skok rozwojowy=kryzys laktacyjny zazwyczaj) lub ona grymasi (skok rozsojowy) a Ty chcialabys to przeczekac i wrocic do kp jak jej minie, to jest dobre roxwiazanie. Ale rozumiem Cie tez dobrze jesli myslisz o mm. Ja sciagalam kilka dni na kazdy posilek- strasznie duzo roboty i czasu to pochlania.
No i od dwoch dni karmie tylko piersia (dzis jednak dwa razy plakala przy piersi... a ja z nia ;))). Postanowilam - albo kp (z piersi) albo mm. Co innego jak juz dziecko je stale pisilki. Wtedy tego sciagania jest mniej. A tak...ech...

Ja sobie dzis (dzewczyny na fejsie mnie do tego zmusily!!!!!! To ich wina!!!!!)napilam sie piwka:-D
Wspaniale uczucie to mrowienie w calym ciele po dwoch lykach;)

Odnośnik do komentarza

Kolejna noc z pobudkami... oszalec można 20-0.30-1.30-4.30-5.30 cudowne wakacje,nie ma co...
Kalae moze mamy kryzys laktacyjny podobno występuje po 3 mcu i nie jest związany ze skokiem wczoraj wieczorem jak chciałam sciagnac mleko na noc to udalo mi sie tylko 60 ml a wczesniej na luzie sciagalam z 1 piersi 120. Dziś na noc sprobuje mu dac mm moze dluzj pospi

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

Tangoya
~magdalenka851
Tangoya buahahaha! dobre z tym skrótem, W zależności od nastroju:D
Magdallena drogo Cie te czeresnie kosztowaly:D teraz pewnie się 3razy zastanowisz zanim zjesz;-)

Moje zęby poleciały po pierwszej ciąży. Ale tendencje do psucia też maja. Niestety nie można mieć wszystkiego a Nati zazdroszczę. Od pewnego czasu mam taki sposób na relaks przed snem, ze muszę coś chrupac-wafelki, orzeszki, paluszki itp. A teraz się skończyło bo opuchlizna jeszcze nie zeszła i nawet kanapkę ciężko zgryźć. Muszę poszukać alternatywy dla tego sposobu relaksu...macie jakieś propozycje?:D


ekhe ekhe lodów nie trzeba gryźć :DD

Ha ha, wrecz zabronione:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ann1ee
Odniosę się jeszcze do ostatnio poruszanych przez Was tematów:
- spanie w łóżku z dzieckiem - my tak śpimy, nie widzę w tym nic złego, jest mi po prostu wygodniej, budzi się to podaje pierś i śpimy dalej, ale jak wrócimy z wakacji będę próbowała go odkładać do łóżeczka, przynajmniej na to pierwsze spanie, oczywiście pod warunkiem, że wróci nasz rozkład nocy tj. 22-5-7 bo jeśli będzie tak jak dzisiaj i będę miała wstawać co godzinę to no way - zostaje ze mną w łóżku
- zasypianie przy piersi - też nie uważam żeby było to coś złego - zdecydowanie wolę jak mi zaśnie przy piersi, niż jak mam go bujać na rękach. Choć na piersi zasypia tylko w nocy bo w dzień po jedzeniu mamy aktywność. Dawid w ogole nie zasypia sam :( albo ręce, albo bujam go w bujaczku, albo w wózku kołyszę. Nie wiem jak mogłabym go nauczyć, żeby zasypiał sam, ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym zostawić go płaczącego z nastawieniem wypłacze się to uśnie...
- my śpimy w bodziaku z krótkim, w rampersie albo pajacu w zależności od pogody. Jak jest zimniej pakuje go w spiworek, jak jest cieplej to kocyk lub tetra ale nie lubie, bo on sobie wszystko naciaga na buzię a ja sie martwię, żeby sie nie przydusił..

My przeciwnicy smoczka, podalismy. Bo Mala nie chciala zasnac, czasami juz nie wiedzialam co robic zeby zasnela, a ciezko tak bujac dziecko, a to tez nie gwarantuje ze zasnie. Smoczek nam zycie uratowal. Nie chce zapeszac ale zasypia sama i wszyscy zadowoleni.
Nasza tez sie rozkopuje. A jak karmicie w nocy to w spiworku? Bo mi bylo tak niewygodnie, jeszcze Mala ulewa troszke, zdejmowanie i zakladanie spiworka to za duzo ceregieli i halasu w nocy

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...