Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Klaudia wszystko będzie dobrze! Trzymamy kciuki :) silny chopak z synka!

Misiakowata ja marzę o kupce ;) mojemu małemu cos się poprzestawialo i robi kupki od 1 dziennie do 1 na 3-4 dni :/ ale nic go nie boli normalnie je itp.

Gosia fajnie ze się chrzciny udały. Aga śliczny gajerek ;) my raczej tez w sierpniu będziemy chrzcili. Jeszcze chodzimy na obowiazkowe nauki ;)

Odnośnik do komentarza

Klaudia, jesteś bardzo, bardzo dzielna, trzymamy mocno kciuki z Szymonkiem, żeby Twój maluszek wrócił do pełni zdrowia i żebyscie cieszyli się sobą w domowych pieleszach.

Sylwia, ja nawet nie wiem, co powiedzieć. Tulę Cię wraz z Martynką. Pamiętaj, że jesteś jeszcze młoda i całe życie przed Tobą więc nie myśl, że je zmarnowałaś, ważne że mama i siostra Ci pomogą je na nowo ułożyć jakby co.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09klvyn2j4t.png

Odnośnik do komentarza

Klaudia88
Ogolnie nie jest zle,rosnie ladnie,jest silny,tylko te nereczki cos niezbyt i nie zamknal sie przewod w serduszku ale to nie jest problemem,lekarze kontroluja,dostaje leki. Martwie sie o niego kazdego dnia. Jest taki bezbronny,a musi tyle cierpiec:(,,ehhh smutno mi ;(

Mama nie poddawaj się :) Usmiech,tulimy i trzymamy cały czas kciukalce :D :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

~arwena 89
Klaudia dużo zdrówka dla maleństwa, oby jak najszybciej mógł wyjść do domu ze szpitala! Lekarze zajmą się nerkami i będzie wszystko dobrze! :)

Sylwia dzielna babka z Ciebie. Aga dobrze mówi z tym prawnikiem, moja ciotka jak się rozwodziła to nie płaciła nic. Jesteś twarda i Martynka będzie dumna że ma taką mamę! A o przyszłości myśl pozytywnie, nawet jeżeli to małżeństwo skończy się rozwodem, to może gdzieś jeszcze czeka na Ciebie "książę na białym koniu". Jesteś młoda i całe życie przed Tobą :)

Olka gratulcje dla Majeczki za badanie uszek i dla Ciebie za egzamin!

Aga śliczny garniaczek :) Mały przystojniak z Pawełka.

My chrzciny planujemy na 7 sierpnia, 16 osób jeśli wszyscy przyjadą.

Pewnie ,że czeka książę :D
Ja mojego znalazłam jak rzuciłam po 8 latach niewłaściwego,który z księcia zrobił się znów ropuchą :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Czarna.ana może układ trawienny juz dojrzewa i stąd taki zastój...może potem ruszy?

Kalae i Lilijka to prawda i tak tez zrobię..zjem jak trafię na dobre :) ceny już fajne są :)
tak samo Mati nie tolerował czekolady białej..teraz juz jest ok :)
3 krostki od truskawek mogły byc a nie musiały,zwłaszcza,że teraz ciumkanie rączek ,misków,tetry :D
zobaczymy :)
Majeczka <3<br />
My bylismy na dole w sklepie w chuście..zrobiłam kieszonkę...rzeczywiście fajnie i łatwo :)
no a ile komplementów kawaler dostał a ile sie naśmiał do babeczek :D
Spacer jednak o 16 jak słońce bedzie mniejsze..bo teraz ukrop

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

My się doczelysmy na kontrolę fizjoterapeuty, choć moze lepiej nie mówić hop, w każdym razie dziś ma być.
Z Tosia nie ćwiczę juz tydzień, przestałam na szczepienie i dodatkowo uznałam ze bez kontroli tak długo to lepiej zaprzestać.
No bo juz miesiąc chyba minął, musze swój niewyparzpny język trzymać za zębami, zeby czegoś za dużo nie powiedzieć. Chciałam zeby M był ale nie da rady sie urwać z pracy.
Tosia dziś marudna.

na spacer chyba tez popołudniu, moze po truskawki od razu.

dobre sa truskawki z wywinitymi szypulkami i taka odmiana marmolada czy jakoś.

Odnośnik do komentarza

maddalena82
A właśnie kalae miałam się pytać Ciebie i lilijki czy jeszcze ćwiczycie z dziewczynkami i jakie są efekty.

wg mnie Tosia trzyma już głowę prosto, zabawki łapie obiema rękami, też obie wkłada do buzi, ale bywa też że się bawi jedną ręką prawą lub lewą.
ja bym cwiczyła z nia dalej, ale prawie 4 tyg bez kontroli to wg mnie za długo.

też co kilka dni zmieniam ustawienie łóżeczka zeby spała raz na prawym raz na lewym boku, choć można by to zrobić bez zmiany ustawienia łóżeczka, ale przecież muszę ją widzieć z przodu a nie z tyłu :D

Odnośnik do komentarza

a głowy na plecach nie podnosi jeszcze, ale zapytałam pediatry to powiedziała, że do końca 4 miesiąca ma czas, ale na brzuchu podnosi jak trzeba.

A właśnie czy wasze maluszki na brzuchu próbują odpychać się nogami, jakby pełzać? Bo Tosia tak robi, a ta fizjoterapeuta powiedziała, że nie może, i ja w sumie nie wiem, bo ona chwile pobędzie na brzuchu i zaczyna się odpychac.

Odnośnik do komentarza

Jak byliśmy u lekarza rehabilitanta-neonatologa dwa tygodnie temu i zobaczyła że Mati podnosi głowę jak leży na plecach to powiedziała że to niedobrze bo za wcześnie (miał wtedy skończone 13 tyg). A na brzuchu bardzo nie lubi leżeć a wg zaleceń mam go jak najczęściej kłaść. I wygląda to tak że odwrócę go na brzuch a on zaraz się pręży,wygina i coraz częściej udaje mu się przewrócić na plecy. Ale nie zauważyłam żeby próbował pełzać. Za to robi często kołyskę czego podobno też nie powinien...

Odnośnik do komentarza

maddalena82
Jak byliśmy u lekarza rehabilitanta-neonatologa dwa tygodnie temu i zobaczyła że Mati podnosi głowę jak leży na plecach to powiedziała że to niedobrze bo za wcześnie (miał wtedy skończone 13 tyg). A na brzuchu bardzo nie lubi leżeć a wg zaleceń mam go jak najczęściej kłaść. I wygląda to tak że odwrócę go na brzuch a on zaraz się pręży,wygina i coraz częściej udaje mu się przewrócić na plecy. Ale nie zauważyłam żeby próbował pełzać. Za to robi często kołyskę czego podobno też nie powinien...

a ta fizjoterapeuta mowiła że powinna podnosić a to było przed 12 tyg., i bądź człowieku mądry.

a spróbuj go kłaść na swoich kolanach tak że klatkę piersiową miał wyżej niż pupe, albo jak jesteś na półleżąco, to połóż go na swojej klatce piersiowej na brzuszku, tak czytałam ze dzieci wolą

Odnośnik do komentarza

maddalena82
Jak byliśmy u lekarza rehabilitanta-neonatologa dwa tygodnie temu i zobaczyła że Mati podnosi głowę jak leży na plecach to powiedziała że to niedobrze bo za wcześnie (miał wtedy skończone 13 tyg). A na brzuchu bardzo nie lubi leżeć a wg zaleceń mam go jak najczęściej kłaść. I wygląda to tak że odwrócę go na brzuch a on zaraz się pręży,wygina i coraz częściej udaje mu się przewrócić na plecy. Ale nie zauważyłam żeby próbował pełzać. Za to robi często kołyskę czego podobno też nie powinien...

a ta fizjoterapeuta mowiła że powinna podnosić a to było przed 12 tyg., i bądź człowieku mądry.

a spróbuj go kłaść na swoich kolanach tak że klatkę piersiową miał wyżej niż pupe, albo jak jesteś na półleżąco, to połóż go na swojej klatce piersiowej na brzuszku, tak czytałam ze dzieci wolą

tak, jak byś jeszcze na podłodze jakąś zabawkę ruszającą ustawiła
Odnośnik do komentarza

zła też jestem na tą fizjo, bo zadałam jej pytanie ze 2 tyg temu, czy wykonywać jedno ćwiczenie, bo Tosia go bardzo nie lubi, już jak ją układam do niego zaczyna się prężyć napinać i zapytałam, czy mimo wszystko mam to wykonywać i się z nią siłować, ale nie uzyskałam odpowiedzi

więc sama uznałam że siłować się to bezsensu i wykonywałam tyle razy na ile mi Tosia pozwoliła zazwyczaj 2-3 powtórzeń.

Odnośnik do komentarza

Klaudia trzymam kciuki za synka i życzę dużo siły, niedługo będziecie razem :)
Anna jaka czuprynka fajna! Elegancka córcia :)
My chrzcimy 14.08 właśnie muszę się wybrać do kancelarii, bo sala już zarezerwowana a w kościele jeszcze nie byłam :D
Mała dziś daje w kość. Drze się jak poparzona, nie wiem czemu :( nawet na rączkach jest ją ciężko uspokoić. Spała od rana ze 20 min, więc podejrzewałam, że to ze zmęczenia, ale jak już usunęła to po 45 min pobudka z płaczem :( Teraz je po niecałych 2h, bo już nie wiedziałam co mam zrobić

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Od kontroli mało ćwicze z Anią bo to był ciężki okres. Marudna przez dziąsła potem szczepienia. Teraz raczej jest to zabawa, do której wprowadzam elementy z zadanych ćwiczeń ale jeśli Ani to się nie podoba to tego nie robię. A przez pierwsze dwa tygodnie dzień w dzień 3 razy dziennie po 20 minut - 5 minut na każde ćwiczenie. I nie ważne było czy płacze :( efekty są, więc już tego tak nie pilnuje. Niby w sierpniu znowu kontrola ale sobie darujemy już.
Kalae przykre jest to jaka olewka jest z jej strony :/ to też mnie już zniechęca do współpracy z nią. No i na twoim miejscu bym się nie krępowała jej powiedzieć co o tym myślisz!

Kontrola bioderek ok. Stary żółw, tzn lekarz od usg pokazał jak nosić na biodrze i zlecił kontrolę za trzy miesiące. Także kalae to chyba standard w tej poradni bo jak się go spytałam czy wszystko w porządku to powiedział, że tak.

Odnośnik do komentarza

Klaudia, szkoda takiego maluszka ale wszystko bedzie dobrze. Zobaczysz. My tu wszystkie trzymamy kciuki.
Dziewczyny czy wasze maluchy jak leza podnosza nogi na prosto do gory i nagle opuszczają z impetem w dol? Moja od kilku dni tak robi od wieczora jak ma isc spac i czasami kontynuuje w nocy. Wali tymi nogami o materac jak nie wiem.
W ogole w nocy sie budzi i okazuje sie ze wcale nie na jedzenie. Po prostu sie wybudza i chyba zasnac nie moze. Nawet rano sie obudzi i nie prosi o cyca, tylko mozemy sie bawic itp...
Zaraz nadziewanego kabaczka bedziemy jesc:-) na raty ale zrobilam sama z Mala;-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...