Marcóweczki 2016

[EfelinaAa]

No teraz chodzą za mną rybki :-) chyba zrobię te korzenne ;-)
Ja to mam smaki, chyba będą dwa Chłopy ;-)

[Zu2ia]

Tak jak piszą dziewczyny, można wszystko (no oprócz alkoholu czy papierosów), ale z umiarem j rozsądkiem.

Nika32 tez ro zauważyłam ;) tylko Ty jesteś dwa tygodnie Dalej ;)

[Nika32]

Wiórka dam rade z ta zupkę, teraz to śledzik korzenny się przyplątał :-)
Fajne śledzie są z porem, orzechami włoskimi i śliwka suszoną plus olej rzepakowy - 2-3 dni muszą się przegryźć ze sobą i niebo w gębie :-)

[Nika32]

Bo tak na prawdę Zu2ia to ja bardziej z lutego jestem niż z marca, ale tam na forum cicho sza, więc przeniosłam się do Was ;-) najwyżej pierwsza się "rozpakuję" :-)

[Olciaa]

Hej Marcóweczki 2016 :)

Dołączam do grona przyszłych mam :)
Naszego maleństwa spodziewamy się na 4 marca, wczoraj byliśmy na badaniach prenatalnych i prawdopodobnie będziemy mieli synka <3<br />

[Gość kalae]

na lutowy też czasem zaglądam bo termin mam na 5/6 marca wiec różnie może być :)
ale jak sie domyślałam że chyba jestem w ciąży to zrobiłam sobie kalkulator i mi wyszedł 5 marzec i tak mi się ta data spodobała, że musi być 5 marzec ;)
ja i chłopak urodziliśmy się w sobotę więc tu by też pasowało, bo my z listopada, więc z miesiącem się nie wpasuje, to może z dniem ;)

tak tu siedze i siedze a na autobus miałam iść

[Zu2ia]

I dobrze, im wiecej nas tym lepiej :)

[Monika91]

Ja tez tak jestem na pograniczu lutego, a marca wg usg genetycznego to 29 luty, a według @ to 4 marzec ;-)
Nika32, spodobalo mi sie stwierdzenie "rozpakuje" :-)

[Gość kamilla]

a ja wlasnie siedze na mojewypieki.com , zajadam sie koreczkami po gizycku i nie wiem na co sie zdecydowac :P

[Gość kamilla]

wiecie co, ja tez mam jeden termin na 26lutego drugi na 3marca tylko mi oczywisciemoj lekarz nawet nie wytlumaczyl o co chodzi z tymi terminami powiedzial tylko ze nawet wczesniej moge urodzic...

[Olciaa]

mam pytanie :) jak wkleić suwaczek na swój profil ?:)

[Gość kamilla]

hej olciaa, czy to nie ty przypadkiem zalozylas to nasze gniazdko dla marcoweczek?? :)

[Olciaa]

hej :) to nie ja jakaś inna Olcia :)

[Gość Karollla]

Masakra mialam do nadrobienia ok 10 stron. Pedzicie jak nie wiem co. Wybiorczo czytalam i tak o. Co do kawy to i w pierwszej ciazy jak i teraz pozwalam sobie na jedna dobra kawe (nie mocna) na jakis czas. W pierwszej ciazy odrzucilo mnie od papierosow wiec nie mialam problemow. Teraz jest duzo gorzej. Ciagnie mnie jak nie wiem co i normalnie gryze sie zeby nie zapalic. Co jest cholernie trudne bo ostatnio sprawdzilam raz, ze mietowy papieros dziala idealnie lagodzaco na moje mdlosci. Zauwazylam ze przez to ze nie pale jem za osmiu i wkoncu bede miala +30 na wadze. Konsultowalam z lekarzem ten przypadek i lekarz ma swoją teorie. Palilam czesto i sporo i organizm domaga sie nikotyny. Palilam tez zanim dowiedzialam sie o ciazy i lekarza teoria jest taka ze za szybko i zbyt nagle rzucilam palenie przez co teraz sie okazuje ze pomaga mi palenie na mdlosci. Mimo to nadal staram sie nie palic ale czasem to jest silniejsze ode mnie. Tylko blagam bez linczu. Wiem ze uzywki w ciazy to samo zlo. Ale co zrobic jak somie chce. Staram sie jak moge. Na obiad dzis u nas nalesniki. Ostatnio bylo spaghetii i zurek dlatego dzis nie mam ochoty stac nad garami zbyt dlugo. Do tego czas sprzatac mieszkanko bo jutro najpozniej w niedziele maz wraca z trasy i w domku musi byc porzadek. :) narazir piore ale pogoda do luftu i nic nie chce schnac a tu posciel, ubrania, narzuty... Zastanawiam sie tez czy nie odwiedzic lekarza przed czasem. Wizyte mam na 23.09 ale od wczoraj jakos mnie tak kluje w podbrzuszu. Nie chce panikowac bo boje sie ze polozy mnie w szpitalu a to jest wykluczone, bo nie mam z kim corki zostawić w domu. Dlatego narazie dzis leze, ale i lezenie nie pomaga. No i dzis rozpoczelam 13 tc. Do lekarza chodze na nfz dlatego pewnie następne usg bede miala za dwa miesiace tzw polowkowe. I w tym czasie wybieram sie tez na 3/4 D. Ma zwolnienie sie nie wybieram bo do listopada 2017 jestem na wychowawczym na starsza corke takze i tak siedze w domu :)

[Gość kamilla]

sorki, sprawdzilam i to faktycznie nie ty ;D ola jest taka strona suwaczki.com tam sobie robisz i wklejasz link pod opisem profilu. mi niestety nie wyszedl wiec sie poddalam ;P

[Gość kamilla]

karrola, znam osoby ktore poprostu zmienily papierosy na lzejsze ale stopniowo rzucaly. ja przed ciaza palilal tak wiece w towarzystwie, rodzina mojego cala pali ale odkad jestem w ciazy to ja nie. mojaprzyszla tesciowa stwierdzila ze jej w ciazy lekarz pozwalal palic to bylo ze 27lat temu i mowila ze jak se zapale to ic nie bedzie. ale powiem ci ze jak posiedzialam wsrod ludzi palacych to wracajac do domu gardlo i pluca mnie bolaly tak jakbym wyjarala cala pake. takze wiesz mysle ze jak sobie ulzysz czazem to nic sie nie stanie.

[Olciaa]

co do palenia papierosów ja zapaliłam ostatniego gdy dowiedziałam się o ciąży, pomimo że byłam nałogowym palaczem nie mogłabym truć maluszka. a na mdłości każda z nas znajdzie coś dla siebie :)
co do suwaczka nie wiem który link wkleić i czy go skracać/ nie skracać... ;D

[Nika32]

Karollla ja też słyszałam, że kobiety palące dużo przed ciążą nie powinny tak nagle odstawiać tylko stopniowo, mam koleżankę, która w ciąży trochę popalała (jak jej facet nie widział ) i córcia zdrowa urodzona "-)
Dziewczyny suwaczek brałam ze stronki babyboom.pl ustawiacie Wasze parametry i kopiujecie linka. Teraz gdzie go trzeba skopiować : wchodzicie na swój profil, edycję na dole jest sygnatura, ram trzeba wkleić linka z suwaczkiem. Mi się udało za trzecim razem, bo trzeba wybrać odpowiedni link - tam chyba są aż 4 do wyboru. Wiec próbujcie :-) na pewno się uda "-)

[EfelinaAa]

Linka ten z pierwszej linijki, któraś dziewczyna wcześniej opisała fajnie i nawet takie beztalencie jak ja wstawiłam :-D

[TosiaTosia]

Hej dziewczyny. Zapraszam na mojego bloga. Może się Wam coś przyda.
www.babybaby25.blog.pl
Życzę szczęśliwych dni do końca ciąży i udanych porodów.
Marcóweczka 2015

[Nika32]

Monika 91 czytam sobie wrześniówki i one tam używają tego określenia na poród, mi się strasznie spodobało, więc kopiuję :-)

[Olciaa]

Dzięki dziewczyny udało się :d i to z pierwszego linku gdzie ja kombinowałam jak koń pod góre

[Monimoni]

Też mi się wydaje, że wszystkiego można po trochu, z umiarem, chociaż w poprzedniej ciąży bardziej się pilnowałam, szczególnie na początku. Ale tatara na weselach, na których byliśmy 2 i 3 tygodnie temu nie ruszyłam. Tak mnie męczyły, że mężowi kazałam jeść za mnie;) podobno też serie pleśniowych nie powinno sie jeść, a Francuzki by nas wyśmiały bo u nich to jak dla nas ser żółty na porządku dziennym, wiec tez sobie czasem podjadam.

[asiakk]

Karollla, bez stresu, musisz sama dojrzeć do tego, ja dopiero 10 dni temu rzuciłam zupełnie, było mi bardzo ciężko, nie kupowałam już "swoich", ale popalałam od męża i teściowej po dwa, trzy, tak to bym nigdy nie przestała... ale nie czułam się z tym dobrze, miałam wyrzuty sumienia i w końcu zdecydowałam, że czas przestać siebie samą oszukiwać, od dłuższego czasu, jeszcze przed ciążą próbowałam rzucić, teraz mam w końcu najlepszy powód z możliwych:) nie ukrywam, że byłoby mi łatwiej gdyby mąż też rzucił... no ale chociaż nie pali w domu, chyba bym go udusiła. Ciężko jest jak idziemy gdzieś ze znajomymi bo prawie wszyscy palą:( a ja jak przestałam to nie mogę teraz tego dymu bo mnie ciągnie albo wręcz chce mi się rzygać od niego jak długo siedzimy... Ale nie zapalę już, postaram się już nigdy, bo jak się jednego zapali to potem poleci...

[Monika91]

Ja przed ciaza tez palilam. Jednak wiedzielismy z narzeczonym, ze bedziemy sie starac o dzieciatko, wiec zaczęłam papierosy ograniczac tzn w ciagu tygodnia nic, a na weekend kupowalam sobie paczuszke. Teraz jak pomysle o papierosach to mi sie tez chce, ale jak poczuje od mojego to mi sie od razu robi zle. Wiec na szczescie nie biore pod uwage zapalenia papierosa, ale wiem jak ten nalog jest silny. Moja mama tez pali i mowila mi, ze w ciazy ja tez ciaglo do papierosow i sobie pozwalala czasami i urodzila nas piecioro, wszyscy zdrowi. Jednak wiadomo palenia nie popieram, ale nie mam zamiaru nikogo krytykowac