Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej kochane cioteczki.
Moja Laurka większość czasu w święta po prostu przespala... także goście zbytnio się nią nie nacieszyli ;-) potem usypia w nocy o 1 i 2 także było wesoło :-) My zadowoleni mimo że w poniedziałek wielkanocny źle się czułam miałam 35 stopni byłam osłabiona i.spiaca. nie wiem czy nie mam anemii bo wszyscy mówią że blada jestem i chudne cały czas muszę iść na morfologie...

Dzisiaj miałyśmy szczepienie. Zdecydowaliśmy się na podstawowe na NFZ szczepionki (mój lekarz ginekolog który ma 5 dzieci przekonał mnie do tej decyzji) bylo troszkę płaczu ale daliśmy radę teraz się tulimy cały dzień. Krolewna waży już 5500g a skończyliśmy w niedzielę 7 tygodni. Także mama zadowolona.

Mimka śliczny Karolek ale śmieszne minki robi, fajnie że cię rodzice odwiedzili i juz minął miesiąc jak szybko!

Patiszatan wiemy spacerki w taką pogodę to sama przyjemność.

Ja wstawiam fotkę ze świat.

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :-)
Cudne dzieciaczki macie!!! Rosną jak na drożdżach ;-)
Nam dzień za dniem szybko leci... Jestem nieco zmęczona, mały budzi się w nocy i ze trzy razy na karmienie a później próbujemy odsypiać ale różnie bywa... jakoś gorzej znoszę niewyspanie... A niedawno jeszcze na nocki do pracy chodziłam i nie było problemów z niewyspaniem:-)
Byliśmy dziś na zakupach niestety prócz szpilek nic nie kupiłam, ciężko coś wybrać bo dla mam karmiących nic fajnego nie ma. A jak już znajdę coś z rozpinaną górą to biust duży i rozmiar większy trzeba brać :/
Dziewczyny czy macie tak że po karmieniu lub w trakcie pieką Was sutki lub piersi?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mm1iwir8w0.png

Odnośnik do komentarza

Lutówka - pięknie wyglądacie.Super że macie już szczepienie za sobą. Powiedz, co mówił Twój lekarz o tych szczepionkach? Bo ja też byłam za tymi z NFZ ale mój mąż nie chce żeby Karol był kłuty tyle razy i mi trochę miesza w głowie..

niunia- ja tak mam jak Karol ssie nerwowo piersi jak się rzuca na nie bo jest bardzo głodny albo jak chce długo wisieć na piersiach..

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Hej my znow w drodze do Poznania...
Mnie przy karmieniu swedza piersi. Kupilam laktator bo najprawdopodobniej czeka mnie lyzeczkowanie ale kulawo mi idzie chtba mala dostanie mm na czas narkozy.
Lutowka teraz widac, ze Laura podobna do taty a u Ciebie to juz tylko biust zostal takze faktycznie zrob badania. Ja ide w czw bo po 8tyg krwawien i plamien na pewno mam kiepska morfologie a w pt mam gina obcego ale on by mnie ewentualnie wyczyscil w miejscu w ktorym pracowalam wiec pozwola mi miec jakis czas mala ze soba na karmienia. Niestety wsz sie komplikuje ale mam nadzieje ze w koncu sie unormuje.
Nadziejka dzis sciaga ostatni gipsbi bedzie miala szyne. Wreszcie sie porzadnie wykapie po 5tyg.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usacbxmew4m377w.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja po Świętach. U Nas Gości nie było uff. Tylko my w Gościach. Mała trochę się zmeczyla tymi Ciociami i Wujkami.
Wczoraj wieczorem miałam 39 st. Nie wiem czy mnie cos bierze czy to przez piersi. Miałam bardzo dużo pokarmu. Niby sciagnelam ale dalej bolało i w sumie dalej boli do tego jeszcze mega mocny ból głowy.

Mam jeszcze pytanie czy któraś z Was pieluchuje szeroko za pomocą pieluch tetrowych? Wstyd się przyznać ale jakoś nie jestem pewna czy prawidłowo to robię.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhm8zi296t0.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Hej.
Mimka mój gin ma 5 dzieci więc zapytałam o opinię na temat szczepień i jak on szczepil. Powiedziała że wszystkie dzieci szczepil podstawowymi na nfz jedynie ostatniej dwójce wykupowal płatny bardziej oczyszczony krztusiec ok 100zl. Stwierdził że skojarzone że to napędzane farmaceutycznego biznesu i granie na uczuciach rodziców bo chodzi tylko o te uklucia a tak naprawdę dziecko szybko zapomina i bardziej boli go brzuszek jak ma kolke niż te uklucia o których bardzo szybko zapomina. Uważa że wszystko co skumulowane jest w jednym niesie za sobą jakieś niepożądane działania i być może nie jest na tyle odpowiednie. Mnie ta opinia wystarczyła aby utwierdzic się w swojej decyzji. Ale każda matka zrobi jak uważa i jak jej serce dyktuje.
Laura po szczepionkach czuje się ok nie ma gorączki i odczynow w miejscach szczepień spała w nocy tak samo jak w innych dniach ale mówią że nawet 3 doby moga pokazać się jakieś zmiany czy odczyny.

Cinka od 3 dni.mam temperaturę 35 stopni ale czuję się dobrze w poniedziałek tylko było źle. Masz rację Laura to cały tatus ;-) fajnie ze Nadzieja w końcu odpocznie od gipsu.

Szacha ja pieluch uje też nie wiem czy dobrze składam dwie pieluchy w prostokąt na pupke i z przodu do pępka. Teraz przerzuciłam się na jedną większą flanele. Ale można na allegro kupić specjalne pieluchomajtki i tak się zastanawiam czy by ich nie zamówić. ..

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki:)
Lutówka kupowałaś ten oczyszczony krztusiec? Bo ja też chciałam ale w przychodni mi powiedzieli że nie mogę, muszę wykupić 5w1. Nie chce szczepić skojarzonymi chciałabym tylko wymienić krztusiec. Wiesz coś na ten temat?

Mój maluszek chory ma katar i mam nadzieję że na katarze się zakończy. Robimy inhalację odciągamy aspiratorkiem i psikamy wodą morską. Na razie ładnie śpi więc myślę że mu katar nie przeszkadza. Jest lekko osłabiony ale dużo się tulimy i karmimy:)

Cinka fajnie że Nadziejka nie będzie musiała już nosić gipsu. Rozumiem że szyna to już ostatni etap leczenia ? Jesteście bardzo dzielne.

Pozdrawiam wszystkich:) Nika Klaudix co u Was nic się nie odzywacie? ( albo ja przegapiłam posty)

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09k6wfemfs3.png

Odnośnik do komentarza

niunia31
Witajcie :-)
Dziewczyny czy macie tak że po karmieniu lub w trakcie pieką Was sutki lub piersi?

Mnie pieką jak młody mocno porządnie ssie, do tego druga też i po chwili tryska z nieuzywanej. Czasem w ciągu dnia tak zapiecze jak pusta i czuję że się napełnia mlekiem.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!
U nas wszystko dobrze - po Świętach spędzonych w domu, bez gości jesteśmy wypoczęci i zrelaksowani :-)
Teraz szykujemy się do chrztu - ten wielki dzień już w niedzielę, dlatego nie mam za bardzo czasu żeby pisać, ale jesteśmy, rośniemy - Miki waży już 6kg :-)
Cinka - to koniec gipsu u Nadziejki, czy za jakiś czas znów Was to czeka? Podziwiam Was - Dzielne Dziewczyny i Mamuśkę i Córcię :-)
Szacha - ja pieluchowałam najstarszego syna - wkładałam mu dwie tetówki na pampka i to zapinałam body, żeby się nie ruszamy zbytnio. Dobrze jest też nosić dziecko z szeroko rozstawionymi nóżkami, tak jakby miało nóżkami objąć nas w pasie, no i kłaść dużo na brzuszku.
Mimka - fajny ten Twój Karolek - czuprynę ma super :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Hej szyna to ostatni etap leczenia i trwa az do 3rz. Teraz jest w niej non stop potem tylko na noc. Cala noc przewyla musi sie przyzwyczaic jak zwykle. A dzis po szczepieniu 5w1 i pnumokoki. Spi az dziw. Troche mnie to cieszy troche niepokoi.
Jutro ja mam gina i sie okaze co z mojim krwawieniem. A w pon badanie bioderek. Czyli dosc intensywnie mamy ost ale niedlugo odsapniemy mam nadzieje.
U nas na katarek dostalysmy mucofluid i na wzmocnienie blf 100 taki proszek. Pomoglo.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usacbxmew4m377w.png

Odnośnik do komentarza

Martita też pytałam pediatre a ten oczyszczony krztusiec to powiedziała że w takim razie muszę wybrać 5w1. Dałam sobie spokój. Ale chyba trzeba A mieć na niego receptę żeby wykupić tylko nie wiem czy w aptece czy w sanepidzie...
Jesteśmy dwa dni po szczepieniu i wszystko jest ok nie ma odczynow i gorączki też nie bylo jej zachowanie jest takie jak wcześniej.

Cinka biedna ta twoja Nadzieja ale musi to przetrwać a wy razem z nia. Daj znać jak po lekarzu bo troche przestraszlas z tym łyzeczkowaniem...

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

~agnrad24
Martita jak robisz inhalacje i jaki aspirator? U nas tez katarek :(

Inhalację za pomocą nebulizatora. Ja mam healthcare. Wlewasz sól fizjologiczną i przykladasz maseczkę. Na allegro 76 zl kosztuję aktualnie. A aspirator mam nosefrida. Byłam dziś z małym u pediatry osłuchała go i jest wszystko dobrze. Mówi że mam już nosek zostawić w spokoju i katar sam przejdzie. Ale inhalację i tak będę dalej robiła.

Mój maluszek słodko śpi więc ja też idę lulu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09k6wfemfs3.png

Odnośnik do komentarza

U nas jak zwykle wesolo. Bylam u gina dziwil sie ze jeszcze chodze w takim dobrym stanie. Takze jutro mam zabieg w szpitalu 50km od domu bo strach czekac do poniedzialku. Pozostawaly mi jakies resztki a w sumie nie jest pewny co to wiec wysle do badania histpat. Tyle, ze do narkozy bede mogla byc z mala.
Az chce sie powiedziec jak nie urok to sraczka. Nie wiem gdzie tyle nagrzeszylam,ze zawsze cos nie tak.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usacbxmew4m377w.png

Odnośnik do komentarza

Cinka Wy to z malutką jesteście dzielne! A teraz jeszcze ten zabieg ehhh... Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i żeby w końcu wszystko się ułożyło :-)
Nika piękny Twój kawaler :-) Super będzie wyglądać na chrzcinach:-) i jeszcze ma być piękna pogoda.
Wodnik1 czyli nie tylko u mnie takie objawy... Troszkę spokojniejsza będę.
Ja dziś zostawiłam swoich mężczyzn samych i myślałam, że maluszek pójdzie spać. Wróciłam i wcale nie spał może przez cały dzień dziś spał z 30 min większość czasu marudzi i domaga się piersi i tylko przy niej jest spokojny. Cały dzień z małym przy piersi... Dziewczyny miałyście może tak? A może któraś wie co może być przyczyną? Bo aż się boję nocy...
A jutro mamy chrzciny mam nadzieję że to jakiś gorszy dzień.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mm1iwir8w0.png

Odnośnik do komentarza

Cinka bidulo rzeczywiście się nacierpisz... współczuję z całego serca ale badz dobrej myśli może teraz już się wszystko skończy i opuszcza was te pechowe zdarzenia... zdrowka!

Dziewczyny od kilku dni w zasadzie od soboty tak myślę Laura jest dość niespokojna zasypiala mi o wiele później niż zwykle była marudna a zaczynalo sie to po godz 19. W środę stwierdzialam że chyba ja brzuszek męczy i zaczęłam podawać kropelki ulgix baby takie mąż dostał w aptece nie mieli espumisanu i biogaie... wczoraj było troszkę lepiej choć dość jej się ulewalo i zalegalo mleko a ona się denerwowala... ale dziś to już przeszła sama siebie marudna cały dzień z przerwą 2 godz na spanie wpadala w płacz znów od 19 i sie prezyla w końcu pół godziny temu wlaczylam jej suszarkę do włosów i usnela w 20 sekund... teraz już sama nie wiem czy nie mogła usnac a była zmęczona i się denerowala? Czy rzeczywiście ja męczy ból brzuszka? Nie chce jej przyzwyczajać do suszarki... czy w takim razie zainwestować w misia szumisia? Jest akurat w rossmanie za 90zl... teraz śpi ładnie ... moze to skok rozwojowy kolejny? Niedługo 8 tygodni kończymy

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kochane!

Nika, ślicznie synek będzie wyglądał na chrzcinach :) my na razie sie wstrzymujemy z ich organizacja, bo szwagierka rodzi w tym m-cu i możliwe, ze zrobimy uroczystość 2w1:)

Lutowka, piękne rodzinne zdjęcie :) na pierwszy rzut oka to mała podobna do tatusia :)
Właśnie uświadomiłam sobie, ze nie mamy jeszcze takiego zdjęcia...
Patiszatan, super focia :)

Cinka, współczuje przeżyć i z mała i z sobą. Ja sama mam watpliwości czy z moimi ranami jest wszystko ok, bo je ciagle czuje jak bolą...

U nas trwa w dalszym ciagu żółtaczka, a mały ma dzisiaj równe 5 tyg. Cały czas sprawdzamy bilirubine, a jak będzie żółty jeszcze za 2 tyg to robimy próby wątrobowe. Niestety rowniez dalej walczymy z brzuszkiem. Mamy za sobą juz espimusan, delicol i Sab simplex. Teraz stosujemy debridat i rano biogaie.. Jedyne to zauważyłam, ze cześciej robi kupki, ale poprawy zadnej. Nie jem juz od 2 tyg żadnych serów, mleka itd i nie wiem czy mam aż tak podejść restrykcyjnie, żeby patrzeć rowniez na produkty, które zawierają ilościowe wartości mleka?? Lekarka mówiła, żeby nie. Zrobić w razie czego usg brzuszka, ale tak na prawdę przeczekać jeszcze 2 m-Ce :/ moze wiecie czy nietolerancja laktoza zawsze objawia sie wysypka? Czy mogą być tylko bóle brzuszka? Zastanawiam sie czy w ogóle nie odstawić karmienia, bo mam z natury słabe zeby i sa moim priorytetem w dbaniu to teraz boje sie, ze brak mleka moze spowodować spustoszenie w moim organizmie :///
Lutowka, z tego co piszesz to bardziej bym sie sugerowała problemem brzuszkowym... :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...