Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Nika fajny ten twój przykład z waga cieszy nas bardzo ;-)

Patiszatan rozumiem co czujesz. Mieszkanie daje stabilność i poczucie bezpieczeństwa. My wynajmowalismy mieszkanie w warszawie przez 5 lat a wokół non stop słyszeliśmy komentarze że pieniądze w błoto wrzucamy że już byśmy sobie kredyt spłacali a płacimy obcego aż nie chciało się słuchać... ale jak się nie ma innego wyjścia jeśli chce się mieszkać razem to co mieliśmy zrobić? Mnóstwo znajomych dostało mieszkanie od dziadków ciotek itd ale niektórzy nie mają tyle szczęścia. NA zachodzie wynajem to normalna sprawa 80% os wynajmuje.
Szkoda tylko że nie trafiliście na fajnych właścicieli którzy dają możliwość dłuższego wynajmu my tak mieliśmy bo to było mieszkanie szefa męża któreś z kolei z resztą. ..
Życzę wam wytrwalosci w szukaniu żeby szybko się znalazło i fajnie się mieszkalo.

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ale naskrobalyscie tutaj :) tez macie problem z logowaniem sie na forum??

mimka za ta petarde ktora w was rzucono chyba bym nogi z d...powyrywala..co za imbecyle..

Za to historia z panem ktory zalatwil ci pierszenstwo w kasie byla chyba wynagrodzeniem i baardzo milym gestem- niestety nie spotkalam sie z tym jeszcze;)

mery jesli jeszcze nas czytasz to powiem ci ze ja mialam taki okres ok 2 oststnich miesiecy ze przez bol w pachwinach i kroczu nie moglam chodzic a zdarzalo sie ze wrecz plakalam z bolu i chodzilam skulona jak babinka..i obstawialam rozejscie spojenia lonowego (trzeba to spr usg dopochwowym) ale nagle mi to przeszlo i mozna powiedziec ze juz w miare normalnie chodze

nika super wytlumaczylas o co chodzi ze szczepionkami, i przy okazji gratulacje..mnie slub czeka we wrzesniu:)

Co do wagi tez mialam postanowienie przytyc max 12 kg ale u mnie to jest niemozliwe bo juz przytylam 15 :D a gdzie tu dalej..nie dziwie sie bo niczego sobie nie odmawiam, slodycze sa u mnie na porzadku dziennym..ale powiem wam ze ginekolog-endykrynolog do ktorej musze chodzic raz w miesiacu kazdej kobiecie w ciazy robi afere z przyborem wagi i gada ze za duzo przytyla i dzis tez uslyszalam caly wyklad odnosnie pilnowania diety..ale szczerze nie uwazam ze 15 kg to byl bardzo duzy przybor i zeby unikac nawet owocow bo wg niej maja za duzo cukru..:)

*Aniołek 19.03.2015
http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoq6qvadbj.png

Odnośnik do komentarza

Mnie krew zalewa jak slysze ze wynajem to strata kasy i lepiej kupic, co chwile slysze takie teksty od znajomych. Wiadomo ze jak by nas bylo stac to kupilibysmy juz dawno. Niestety w Polsce wynajem jest cholernie drogi a jak by ktos mi dal mieszkanie to chetnie przygarne hehe, niestety nie mam nikogo takiego. Dlatego radzimy sobie sami i dzialamy zeby bylo dobrze.

Kacper
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c3e5emcigphff.png

Odnośnik do komentarza

Marina dziękuję, ale to Niunia wyszła za mąż ;-)
Mi to już z moim leci 12 rok ;-)
Ja piszę z telefonu - czasem każe mi się zalogować, ale wystarczy odświeżyć stronę i juz jestem zalogowana - tak to nawet hasła nie pamiętam, więc jak mnie całkowicie wyloguje to przepadnę i będę pewnie musiała nowy login sobie wymyślić :D

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Na nowej drodze życia Wszystkiego dobrego! !!

Jeżeli chodzi o żelazo to racja z sokiem z buraków, polecam bo mi się podniosło po piciu, a także jeszeniu swoiskich do tego jeszcze jadłam więcej mięsa i jajek.

Joanna jednorazowy spadek raczej nic nie zaszkodzi....... ja w nocy budzę się z powodu głodu ale nie jem.....

Dziś miałam koszmarna noc ;/ nie mogłam oddychać, jak się położyłam to nie mogłam złapać tchu do tego moja towarzyszka zgaga zrobiła się jeszcze gorsza.......

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhm8zi296t0.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Któraś z lutówek już urodziła? Byłam tydzień temu u ginekologa i mam kolejną wizytę w najbliższy czwartek. Powiedział, że dzidziuś mało przybywa na wadze. N początku 36 tygodnia córeczka miała 2100g, a powinna mieć 2750g. W dodatku była w położeniu miednicowym. Miałam też rozregulowane cukry po świętach. Doktor powiedział, że zobaczymy po tygodniu, czy przybrała na wadze. Przepływy dobre. Na pewno będzie wcześniejsze rozwiązanie ciąży, bo w cukrzycy ciążowej nie czeka się do terminu porodu, dąży się do rozwiązania po 38 tygodniu ciąży. I jeśli się nie obróci- to będzie cięcie cesarskie. I powiedział, że na pewno się już nie obróci. :-( Tak więc ten tydzień, to jeden ze smutniejszych tygodni jakie miałam. Cukry wyregulowałam, ale zgubiłam 1 kg na masie. Od początku ciąży mam 8 kg na plusie. Módlcie się za mnie i za moją córeczkę, bo nie wiem, co to będzie. Jestem pełna obaw.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) jest 3 w nocy, a ja nie mogę spać i czytam sobie wasze komentarze na forum. Moja Mała szaleje ;) wcześniej miałam na samym dole bóle, takie jak okresowe i czułam kłucie po lewej stronie na dole. Teraz już jest ok, ale się przestraszyłam. Tym bardziej , że my nie mamy NIC jeszcze przygotowane! Ale sobie właśnie obiecałam, że dzisiaj to już na pewno zajmę sie praniem i szykowaniem wszystkiego. Przede wszystkim torby do szpitala ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, u mnie też ciężka noc a właściwie koszmar trwa. Może mialyscie coś takiego, albo podpowiecie co to może być. Otóż mam ciągły skurcz tak jakby kolkę po prawej stronie w okolicach wyrostka do tego doszły wymioty. Być może mam ucisk na jakiś nerw. Jak mi nie przejdzie do wieczora to chyba szpital. Myślę, że to nie są bóle porodowe ani zwiastujące poród??????????? Dopiero 35tc-fajnie by było jeszcze wytrzymać 2-3 tygodnie.

Odnośnik do komentarza

Witam.
My już rozpakowani ;)
Dostałam się do szpitala na obserwacje z powodu niskiej ilości wód plodowych AFI 4. Po standardowych badaniach wyszło ze mam bardzo zniszczoną wątrobę oraz mało płytek krwi i że cisnienie jest stanowczo za wysokie. Zawsze na badaniach miałam sprawdzane cisnienie, nawet w domu sobie mierzylam i było wręcz książkowe. Doktorzy przestraszoni że może być to zespół HELLP (odmienna stanu przedrzucawkowego) wysłali mnie w stanie krytycznym(tak się nie czylam)pogotowiem do szpitala w Bytomiu. Strali się unormować cisnienie i wątrobę , ale wyniki były co raz gorsze aż doszedł ból wątroby nie do wytrzymania. Padła szybka decyzja trzeba ratować życie moje i malucha. 33 tc i 2 dzien ciazy zakończony przez cesarskie cięcie. 3.01.2016 o 11:20 przyszedł na świat nasz syn Filip, 1500g szczęścia. Gdy go wyciągnęli dali mi go pocałować -zaczął głośno płakać. Tak więc płuca zdarzyły się wykształcić dzięki sterydom które dostawałam wcześniej. Dostał 8/9 punktow jako że wczesny wcześniak. Był podłączony do tlenu, ale samodzielnie oddycha. Dziś leży w inkubatorze podłączony do sądy ,nie ma wykształconego odruchu ssania i pomalutku przybiera na wadze. A ja czuje się lepiej, badania mam co raz to lepsze. Wszytsko wraca do normy, nawet moje cisnienie na które brałam 6 tabletek dopegyt'u się reguluje. Możliwe że w czwartek mnie wypiszą, a młodego jak nabierze troszkę masy min.to chyba 2 kg i gdy wszytkie badania wyjdą prawidłowo.
TAK więc dziewczyny nie znacie dnia ani godziny ;) Pozdrawiamy z Filipkiem

PS. Termin był na 26 lutego.

monthly_2016_01/lutowki-2016_41952.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxg6vgcgkmmty6j.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

PatiEm... Gratuluję z całego serca...i cieszę się przeogromnie - przede wszystkim z tego, że wszystko skończyło się dobrze...☺ Twój sunuś prześliczny i bardzo silny skoro tak dzielnie sobie radzi...☺jedno co można powiedzieć w takiej sytuacji to to, że dobrze, że byłaś czujna i pod kontrolą lekarzy...Filipek ...piękne imie ...mój synuś bedzie nosił takie samo ...nawet terminy miałyśmy zbliżone ...no bo ja na 27.02.... Podstumowując... Mimo tych nerwów i emocji związanych z przebiegiem zdarzeń to jednak szczęściara z Ciebie...bo już możesz tulić Swoje małe szczęście...a ja/ my jeszcze około 50 dni musimy czekać żeby spojżeć sobie w oczka...aż się wzruszyłam....
A myślałam że jeszcze zasnę :D ....
Powodzenia PatiEm ...wszystkiego co NAJlepsze ....zdrówka...no i szybkiego powrotu do domu RAZEM ....:*:*:*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72106.png

Odnośnik do komentarza

Babias masz rację. Na razie obserwuje siebie i to chyba rzeczywiście nerwobòl / ucisk bo przy kąpieli i chodzeniu tak nie boli jak np. przy leżeniu.
PatiEm gratuluje pięknego synka. Najważniejsze, że Filipek jest silny i niedługo będziecie razem w domu☺
Pulsatilla rozumiem,że się martwisz. Jednak wiesz, że USG ma swoją granicę błędu. Moja bratowa urodziła w listopadzie. Lekarz prowadzący twierdził, że dziecko będzie małych rozmiarów i dystroficzne. Synek urodził się duży, ważył 3kg. Jednak nie sprawdziło się. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza

Pulsatilla...musimy trzymać się dzielnie ...mój Filipek też malutki ale to wcale nie musi oznaczać, że cos jest nie tak...może taka ich uroda...kto wie...trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników...a mianowicie: gabaryty rodziców, wielkość poprzednich dzieciaczków itp .... Nie martw się proszę, bo zamartwianiem się nie możemy dodać naszym maleństwom ani grama ☺...bądz dobrej myśli i trzymaj się wytycznych lekarzy a na pewno wszystko bedzie ok...jestem z Tobą sercem i myślami... bo dokładnie wiem co czujesz ☺

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72106.png

Odnośnik do komentarza

Pulsatilla nie smuć się - Mała jeszcze urośnie - zobaczysz, że jutro jeszcze gin każe Ci biegać przez tydzień do 38tc i dopiero wtedy będzie można mówić o rozwiązaniu ciąży. Poza tym usg jest też obarczone ryzykiem błędu nawet do 500g, więc wcale Malutka nie musi być taka malutka :-)
Trzymaj się i koniecznie napisz jutro jak będziesz po wizycie .
Będzie dobrze, musi być ♡

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

PatiM mimo że twoja historia trochę przerażająca ciesze się że wszystko dobrze się skonczylo synek oddycha samodzielnie to wieki wyczyn jak na ten tydzień gratuluję z całego serca i niech rośnie zdrowo!

Miałam wczoraj jechać na zakupy po resztę przyborów i kosmetyków żeby móc spakować torbę do szpitala teraz żałuję że tego nie zrobilam...

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny zaczełam pakować torbę szpitalną. Nie dalam rady się zmieścić do jednej torby:). Fakt za wielka to ona nie jest, taka basenowa, ale szlafrok już nie wszedł. I teraz zastanawiam się jak to upchać. Kurde a niby tylko parę rzeczy to jest. Wrr. Muszę to jakoś ogarnąć i może to co na sam poród to do jakiejś siateczki na wierzch? Sama nie wiem.
Pulsatilla a ile twoja mala miała w 33 tyg? Bo mi każdy mówi, że moje maleństwo jest za chude, a lekarka, że mam się nie przejmować bo dzieciaki się między sobą różnią i ważne jest by przybierały na wadze, a ile to już bardzo indywidualna sprawa.

Odnośnik do komentarza

PatiEm moje gratulacje. Cieszę się że zarówno z Synusiem jak i Tobą jest w porządku. Dostał dużo punktów jak na ten tydzieńw którym się urodził więc na pewno silny z niego chłopiec. Musisz teraz nabierać sił i myśleć że może być tylko lepiej. Jej, aż nie wierzę że już nasza pierwsza ma swoje maleństwo. Jutro dojdą Kokoszki.

Pulsatilla nie martw się waga. Każdy lekarz mówi co innego, nie można się denerwować. Tak jak dziewczyny pisały trzeba wziąć poprawkę na pomiar USG i to że waga jest wyliczana na podstawie długości kości udowej, która często jest dużo mniejsza w stosunku do innych wymiarów.

Wszystko bedzie dobrze. Damy radę! I tego musimy się trzymać. Pakujmy torby i czekajmy na nasze Skarbki :))

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...