Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

I przepraszam pozostałe dziewczyny na tym forum za mój wybuch złości ale robiło się nieprzyjemnie już od jakiegoś czasu a ja nie jestem z tych co to się boją powiedzieć co myślą.

Kilka dni temu Nika32 została zgaszona właśnie jedną z takich daremnych wypowiedzi i przestała się praktycznie odzywać na tym forum a to była bardzo wartościowa osoba. Ktoś kto ma wiedzę chce się wypowiedzieć, też zostaje zgaszony to już bez przesady...

Forum anonimowe, można było pogadać spokojnie, poradzić się... ale nie, przecież lepiej wbijać szpile bo przecież są ważni i ważniejsi ...

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Carolajna32
Nie dość, że sfrustrowana to jeszcze zazdrosna :) ;)

Jak piszesz o sobie to święta racja ;)))

W przeciwieństwie do Ciebie jestem osobą na tyle spełnioną i szczęśliwą że nie mam potrzeby pisania o tym co robię i ile na co wydaję, bo mam w życiu znacznie ważniejsze wartości o których warto pisać i mówić ciężarnym kobietom na forum :)))) Dla Ciebie to może szczyt osiągnięć więc wiesz .. z gustami się nie dyskutuje;]

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza
Gość Carolajna32

Na niskie poczucie wartości polecam dobrego psychiatrę.
Przez takie jak Ty normalne osoby unikają for bo zastają tu sfrustrowane, zazdrosne dziewczynki, które czują się tycie z nudów lub nieróbstwa bo siedzą na L4 czy zasiłku i dłubią pół dnia palcem w nosie.

Teraz pozwolę sobie na dalsze wydawanie moich CIĘŻKO ZAROBIONYCH pieniędzy a Ty dalej tkwij w przekonaniu żeś fajna.

Odnośnik do komentarza

Hahahahah teraz rozbawiłaś mnie do łez... takie jak ja to właśnie te które są same dla siebie szefem bo mają takie wykształcenie i zawód że mogą pracować w swoim biurze, w domu, gdzie chcą i mają kasę o jakiej ty nie możesz pomarzyć zasuwając od tej swojej 5 do 23:PPPP Ja nie potrzebuję L4 bo jak się pracuje głową to jest niepotrzebne a jak się jest robolem i się wypruwa wszystkie flaki żeby udowodnić innym że się coś ma to już problemik :D:D

Widzisz kobieto, na prawdę daruj sobie pisanie bo spalasz się sama swoimi tandetnymi postami. I co racja to racja, frustraci potrzebują psychiatry dlatego dawno powinnaś się do niego zwrócić. Bo pisząc o tym że zasuwasz od rana do wieczora zaraz po informacji że kilka razy poroniłaś pokazujesz swój system wartości i całą resztę. Dlatego polecam ci po raz kolejny trochę samokrytyki i więcej szacunku do ludzi którzy mają w życiu inne wartości za priorytetowe.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Lutówka
mimka1 mam podobne odczucia co Ty.

Wiesz Lutówka, myślę że nie tylko Ty podzielasz moje zdanie bo sporo rozmów było takich ciekawych które własnie po jednym poście takich osób się ucinały... i widać było że niektóre dziewczyny po prostu nie wiedziały co napisać. Na prawdę nie ma znaczenia kim która z nas jest i ile zarabia..Wszystkie nosimy pod sercem to co dla nas najważniejsze i nie pozwolę na to żeby ktoś w taki sposób tutaj próbował to psuć... Nie boję się powiedzieć co myślę bo to jest szczere.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

leniwiec_leniwiec mam to samo :) odkąd jestem na przechowaniu u rodziców to nie ma dnia ani godziny, abym nie poczytała coś o dzieciach, pooglądała ciuszki, mebelki czy inne rzeczy... W środę w końcu wracam na mieszkanko i zajmę się sprzątaniem, bo jest tam totalna masakra... Jeszcze łazienka w rozsypce, ale grunt, że wc i zlewozmywak w kuchni działa :D

Powiem Wam tak, bardzo lubię tutaj do Was zaglądać. Patrzę co najmniej kilka razy dziennie i dzięki Wam czuję, że nie przechodzę tej ciąży sama. Jest mi raźniej. Bardzo fajnie, że jest "pomieszany" skład, tzn. są kobiety jak ja z pierwszą ciążą, ale też są kobiety doświadczone, posiadające dzieci. Nie wiem jak odbieracie moją osobę, ale chciałabym zostać na tym forum.
Mi też trochę puściły dzisiaj nerwy. Rozsądek mówi jednak, że szkoda życia i czasu na to.
Przyznaję, że czasami nie odpisuję na niektóre posty, bo po prostu się na tym nie znam, nie mam takiej wiedzy etc. Ponadto lubię sobie czasem trochę pomarudzić, że coś mnie tu boli albo tam strzyka... Chyba tak każda z nas ma ;)

Odnośnik do komentarza

Temat L4 i zasiłków wydaje mi się ciutkę zbyt wrażliwy. Każdy korzysta z tych "przywilejów" z innego powodu i nie można wszystkich z nas wrzucać do jednego worka. To jest tylko okres ciąży i należy się każdej kobiecie. Takie mamy prawo i jest to państwowo ustanowione.

Carolajna32, sądzę, że jeśli miałabyś taką możliwość to też byś na pewno skorzystała.
Nieroby, tyjące od dłubania palcem w nosie to troszkę za mocne słowa. Każda z nas ma inne życie i każda od każdej może się czegoś nauczyć. Ludzie biedniejsi nie znaczy, że gorsi wartościowo.
Po to to forum, aby siebie traktować na równi.

Ot co, koniec tematu.

Odnośnik do komentarza

klaudix
leniwiec_leniwiec mam to samo :) odkąd jestem na przechowaniu u rodziców to nie ma dnia ani godziny, abym nie poczytała coś o dzieciach, pooglądała ciuszki, mebelki czy inne rzeczy... W środę w końcu wracam na mieszkanko i zajmę się sprzątaniem, bo jest tam totalna masakra... Jeszcze łazienka w rozsypce, ale grunt, że wc i zlewozmywak w kuchni działa :D

Powiem Wam tak, bardzo lubię tutaj do Was zaglądać. Patrzę co najmniej kilka razy dziennie i dzięki Wam czuję, że nie przechodzę tej ciąży sama. Jest mi raźniej. Bardzo fajnie, że jest "pomieszany" skład, tzn. są kobiety jak ja z pierwszą ciążą, ale też są kobiety doświadczone, posiadające dzieci. Nie wiem jak odbieracie moją osobę, ale chciałabym zostać na tym forum.
Mi też trochę puściły dzisiaj nerwy. Rozsądek mówi jednak, że szkoda życia i czasu na to.
Przyznaję, że czasami nie odpisuję na niektóre posty, bo po prostu się na tym nie znam, nie mam takiej wiedzy etc. Ponadto lubię sobie czasem trochę pomarudzić, że coś mnie tu boli albo tam strzyka... Chyba tak każda z nas ma ;)

klaudix po to właśnie mamy tutaj siebie, a nie po to żeby się pozjeżdżać i oceniać.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Mam do Was pytanie jeszcze, czy któraś ma/miała kolkę nerkową lub coś w tym stylu? Ja od jakiegoś czasu zmagam się z takim kłuciem z prawej strony i obawiam się że to coś z nerkami. W środę idę do lekarza więc będę pytała o to, ale jak macie jakieś podobne doświadczenie z takim bólem to dajcie znać proszę co to może być.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

klaudix
Temat L4 i zasiłków wydaje mi się ciutkę zbyt wrażliwy. Każdy korzysta z tych "przywilejów" z innego powodu i nie można wszystkich z nas wrzucać do jednego worka. To jest tylko okres ciąży i należy się każdej kobiecie. Takie mamy prawo i jest to państwowo ustanowione.

Carolajna32, sądzę, że jeśli miałabyś taką możliwość to też byś na pewno skorzystała.
Nieroby, tyjące od dłubania palcem w nosie to troszkę za mocne słowa. Każda z nas ma inne życie i każda od każdej może się czegoś nauczyć. Ludzie biedniejsi nie znaczy, że gorsi wartościowo.
Po to to forum, aby siebie traktować na równi.

Ot co, koniec tematu.

Zgadzam się z tym postem... dlatego moim zdaniem poruszanie na tym forum kwestii zarobków, wykształcenia i całej sytuacji materialnej jest na prawdę nie na miejscu i nikomu do szczęścia chyba nie potrzebne.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Kobietki, jak ktoś się zaczyna złościć, to dystansujcie się. Nie trzeba się wszystkim przejmować. Nauczyłam się w pracy z ludźmi tego, że zawsze znajdzie się ktoś konfliktowy. Jego problem. Ludzie są bardzo różni. A otoczenie zazwyczaj na dłuższą metę nie będzie chciało wchodzić w relacje z kimś konfliktowym.
Hmm....cały dzień myślałam o MISI. Misia, nie doczytałam w czym jest problem z dzidziusiem- konkretnie o jaką wadę genetyczną chodzi? Myślę, że jesteś bardzo świadomą młodą mamusią, a najpiękniejsze w Tobie jest uczucie, jakim obdarzasz swoją córeczkę. I ta Twoja pogoda ducha. Z Twoją otwartością i gotowością do walki z problemami zajdziesz bardzo daleko. Nie wolno się poddawać. Każda z nas ma jakieś zadanie do pokonania. Bardzo ważne jest, co siedzi w naszej głowie i jakie uczucia są w sercu. Twoja córka na pewno będzie sto razy zdrowsza od dziecka kobiety, która jest złośliwa, sfrustrowana i która pluje jadem. Ich problem. Szkoda, że NIKA z naszego forum zNIKA. Fajna kobieta. Otwarta i kontaktowa. NIKA, nie znikaj :-)

Odnośnik do komentarza

MIMKA, przy kolce nerkowej nie czekałabyś do środy na wizytę. Tak mi się zdaje. Pacjenci zazwyczaj skarżą się wówczas na ogromny ból, w skali od 1 do 10 oceniają zazwyczaj na 8. Za mało szczegółów napisałaś. Napisz, w którym miejscu konkretnie jest ten ból. Pod prawym łukiem żebrowym? Promieniuje do pleców? Czy ma związek z oddychaniem- na przykład nasila się przy głębokim wdechu? Czy ma związek z posiłkami? Boli bardziej na czczo, czy po posiłku? Czy ma związek ze zmianą pozycji ciała, na przykład nasila się przy schylaniu?. Gorączkujesz? Jest dużo pytań prowadzących do prawidłowej diagnozy. Dobrze zebrany wywiad do podstawa. :-)

Odnośnik do komentarza

klaudix
Nerkowej nie miałam... Miałam jelitowa. Nieprzyjemne to było. Lekarz zalecił mi, żebym brała paracetamol i nospe. Faktycznie pomogalo mi, ale kolka jakoś sama mi przeszła.
Mimika1 a zrobiłaś sobie badanie moczu? Może to badanie by też pokazlo, że coś tam się dzieje?

Robiłam dziś właśnie badanie moczu, żeby mieć świeże wyniki na środę jak pójdę... kolkę jelitową też miewam ale to z przodu więc łatwiej mi powiedzieć że boli gdzieś tutaj, a tam z tyłu na plecach to trudno ocenić. Kręgosłup pobolewa też i wiem że może promieniować tylko pytanie czy to promieniowanie czy nie przypadkiem nerki bo ból czasami taki kujący jest że się nie da wytrzymać. Z kręgosłupem np. jak boli, to pochodzę lub mąż pomasuje i przechodzi a z tym to nic nie umiem zrobić.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

pulsatilla
MIMKA, przy kolce nerkowej nie czekałabyś do środy na wizytę. Tak mi się zdaje. Pacjenci zazwyczaj skarżą się wówczas na ogromny ból, w skali od 1 do 10 oceniają zazwyczaj na 8. Za mało szczegółów napisałaś. Napisz, w którym miejscu konkretnie jest ten ból. Pod prawym łukiem żebrowym? Promieniuje do pleców? Czy ma związek z oddychaniem- na przykład nasila się przy głębokim wdechu? Czy ma związek z posiłkami? Boli bardziej na czczo, czy po posiłku? Czy ma związek ze zmianą pozycji ciała, na przykład nasila się przy schylaniu?. Gorączkujesz? Jest dużo pytań prowadzących do prawidłowej diagnozy. Dobrze zebrany wywiad do podstawa. :-)

Tak plusatilla, wiem że masz 100% rację. Bo mąż podpytywał kolegę z pracy który z żoną jechał właśnie na pogotowie z taką kolką. Powiem Ci że mnie boli na pewno z prawej strony pleców, wydaje się być pod łukiem żebrowym. Nie ma to za bardzo związku z czynnościami jakie wykonuję bądź zajmowaną pozycją. Czasami zaczyna kuć jak posiedzę chwilę, czasem jak się przejdę - na prawdę nie za bardzo umiem ocenić kiedy się to pojawia. Ból jest taki kłujący bym powiedziała i punktowy, że tylko w jednym miejscu go odczuwam jak się pojawia. Ale wtedy trudno mi zrobić cokolwiek żeby przeszedł uciskam to miejsce najczęściej, próbuję rozgrzewać i na prawdę różnie z tym przechodzeniem.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

A co do L4- na swojej działalności L4 to tragedia życiowa! Tak to oceniam. Chory system ochrony zdrowia nie chroni kobiety będącej bizneswoman. To jest mega złodziejski system. Kasa z takiego L4 to psie pieniądze. Milion razy lepiej jest być na umowie o pracę. Mam swoją firmę i w drodze rozsądku zawiesiłam ją na okres zwolnienia i urlopu macierzyńskiego. Będąc na zwolnieniu i tak musiałabym płacić składki do ZUSu. Kiedyś mnie tak wyrolowali, że byłam tylko zła na siebie za swoją terminowość wpłat. Było coś takiego, że musiałam wpłacić 1600 zł w sumie za jakieś składki na urlopie wychowawczym. Wpłaciłam, a zaraz potem była jakaś zmiana i już płacić nie trzeba było. Te kobiety, które nie wpłaciły, były zwolnione z tego obowiązku, natomiast tym , które wpłaciły- nie przysługiwał żaden zwrot wpłaconych pieniędzy. Tylko strata. Chory porąbany system!!! Taką Polskę mamy. I trzeba nauczyć się w niej żyć. Nie dać się oszukać systemowi, który nas oszukuje.

Odnośnik do komentarza

Yhm... MIMKA, a który to tydzień ciąży u Ciebie? Z tego, co opisujesz pasują mi dwie diagnozy- zapalenie dwunastnicy, ewentualnie ból z ucisku na nerwy międzyżebrowe. Jak dwunastnica- to będzie bolało przy głębszej palpacji w rzucie dwunastnicy, czyli brzuch poniżej prawego łuku żebrowego, może promieniować do środkowego i lewego nadbrzusza. Badanie wykonuje się w pozycji leżącej. (Nadbrzusze to jest ta część brzucha powyżej pępka) Teraz jest sezon na wzmożoną zachorowalność na zapalenie dwunastnicy. Ból jest raczej uporczywy, ciągły z okresowymi nasileniami. Przy ucisku na nerwy międzyżebrowe, będzie mniej stały.

Odnośnik do komentarza

To raczej nie jest ból stały, łapie mnie to czasami kilka razy dziennie a czasami w ogóle ... tylko w ostatnim czasie jak łapie to kłucie jest co raz mocniejsze, dlatego zaczęło mnie zastanawiać. U mnie 24 tydzień i 5 dni dokładnie. Zajrzałam teraz do systemu, mam już wyniki badania moczu. Wszystko jest w normie. Co do krwi to prócz niskiej hemoglobiny, hematokrytu i erytrocytów, również granulocyty kwasochłonne są obniżone... Myślisz że jest to jakoś powiązane?

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Nie było mnie 3 dni, a tu takie rzeczy się nawyczyniały :/ jest mi przykro, że sprawy na forum potoczyły się tak, a nie inaczej. osobiście uważam, że jesteśmy tu po to aby rozmawiać i radzić się w sprawie naszych maleństw i trosk związanych z nimi, a nie oceniania jaki ktoś wg nas jest. każda z nas jest inna i inaczej może postrzegać resztę, a to jest zupełnie normalne.
Nika może daj temu forum jeszcze jedną szansę? Jak widzisz ja i inne dziewczyny bardzo lubimy Twoje rady i to, że nas wspierasz :)


 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...