Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
mam poważny problem i to tak naprawdę wcale nie z pięcioletnim synem a z jego biologicznym tatą. Jesteśmy od ponad trzech lat po rozwodzie. Od ponad dwóch lat mam nowego partnera, z którym jesteśmy już po ślubie. Starszy syn od jakiegoś czasu do obecnego męża czasem zaczyna mówić "tato" - myślę, że jest to spowodowane tym, że z obecnym mężem wspólnie mamy drugiego, rocznego synka. Starszemu wytłumaczyliśmy, że nie ma w tym nic złego, że do wujka mówi "tato", że czasem tak sie zdarza, że można mieć drugiego tatę - przyszywanego, że ten prawdziwy też jest i również jest ważny ale nie przeszkadza to aby mieć również przyszywanego tatę. No i pojawił się problem, ponieważ prawdziwemu tacie nie podoba się to strasznie. Jak mam wytłumaczyć byłemu mężowi, że to nic złego? A może ja się mylę? Wydaje mi się, że jeśli dziecko chce mówić i do jednego i do drugiego "tato" i rozumie między prawdziwym i przyszywanym tatą różnicę i do obu ma szacunek to nie powinno być problemu... a może jednak? Proszę o poradę...

Odnośnik do komentarza

Na pewno jest to trudna sytuacja dla Was wszystkich ,a szczególnie dla biologicznego ojca.Dziecko jeszcze nie rozumie wszystkiego ,trochę może mieć"mętlik"w głowie.Myślę ze powinniście przede wszystkim z biologicznym ojcem porozmawiać ,może spróbuje zrozumieć a przynajmniej postara się.Możesz poradzić się psychologa,który jest na forum,a już na pewno udzieli Ci właściwych rad.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...