Listopad 2015

[Katie1115]

Dziewczyny, siostra porzuciła mi na kilka dni swojego 6 letniego synka ( mój chrześniak) Czytałam Was na bieżąco ale mały Wampir wysysał ze mnie wszystkie siły, zabierał każdą chwilę i nie miałam kiedy pisać... Odstawiłam Wampirka i... ojjj jak cicho, jak błogo się zrobiło:)))
Nie ma szans żebym teraz nadgoniła wszystko co mi się cisnęło na usta czytając Was ale z grubsza:
- zdjęcia wakacyjno-plażowe beauty, wszystkich razem i każdej z osobna
- któraś z was pisała o relacji z warsztatów w w-wie, przepraszam, że nie pamiętam kto pisał ale my z krk będziemy wdzięczne za info i na pewno również podzielimy się wrażeniami i wiedzą ( z pamięcią krucho ale wybieramy się zwartą i gotową grupą, więc jest szansa ze cokolwiek z zajęć wyniesiemy:))
- Silvara, zdjęcie z sesji PRZEPIĘKNE!!!!
Ochrzan dla wszystkich! Dlaczego nie było żadnych zachwytów??
- Sabaina, czekam na bloga i sklep internetowy; ) Bravo Ty!
- często borykam się z problemami pęcherzowymi i u mnie wygląda to tak: w przypadku zapalenia pęcherza jest ból, pieczenie i częste oddawanie moczu w znikomych ilościach natomiast przy bateriach w moczu nie ma żadnych z powyższych dolegliwości ale zapach moczu jest bardzo intensywny i nieprzyjemny
- ad. krzywej cukrowej: robiłam badanie w Diagnostyce w krk na Olszańskiej, właściwie bez skierowania ponieważ chodzę do lekarza prywatnie i i tak za wszystko płacę. Glukozę dostałam i szczerze to nawet nie pomyślałam o tym, że bywa tak że trzeba się samodzielnie zaopatrzyć. Nie miałam żadnych problemów z przyjęciem, nie mdliło mnie i robiło się słabo. Być może dostałam właśnie tą cytrynową i dlatego tak gładko poszło:)

[Wiolinka]

aanka a ja brałam furagin w grudniu i nie podziałał więc dostałam globulke dopochwową o nie znanej mi nazwie tzn nie pamiętam juz teraz...
Współczuje aanka...

[Wiolinka]

Katie1115 - ładnie ci się udało nas nadrobić.
I masz racje - pominełyśmy zdjęcie z sesji ciążowej Silvary. Tam była taka urocza para. Aż grzech, że tego nie skomentowałyśmy. Sorki Silvara. :)

[Katie1115]

Dzięki Wiolinka; ) Miało być krótko a zawaliłam całą stronę. Sorry...

[aanka01]

Silvara, zauważyłaś moja wiadomość z nr tel?

[darka86]

Tak teraz pomyślałam o tym, że myślałam, że mam chory pęcherz, jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży - mój pierwszy objaw - bieganie do łazienki co chwilę Wzięłam jakiś Urinal, czy coś takiego z żurawiną, co mi zawsze pomagało już po pierwszej tabletce, a tu zero poprawy. Pomyślałam 'no cóż, trzeba się przejść do lekarza, ale tak dla pewności zrobię teścik przed' ;)

[MARGARET27]

No wlasnie Silvara piękne to zdjecie. Tak to jest jak sie nadrabia kilka str. czlowiek zapomina co mial napisac.

[mali]

Silvara i ja nisko sklaniam glowe w przeprosinach. Masz talent kobitko :) Szkoda ze mieszkasz daleko bo bys musiala i mi takie cyknac :)
A z tym zapaleniem to mnie tez zawsze furagin bronil :)
Ale ja od bardzo dawna mam problem z infekcjami. A to mialwm uczulenie na proszek. A to szczecina draznila. Kurcze nawet te tabletki laktovaginal nie pomagaja. A kiedys byly ok. Normalnie wymiekam w tej ciazy. Ciagle cos.

[mali]

A i jeszcze zauwazylam dzisiaj ze dotykajac brzuch w pod pepkiem nie czuje go. Nie wiem jak to opisac ale tak jakby ktos mi wstrzyknal znieczulenie w tej okolicy. W poniedzialek mam lekarza ale nie wiem czy jie wyjde na glupia jak mu o tym powiem :) Pewnie znajac zycie obroce to w żart. :)

[Wiolinka]

Dowiedziałam się właśnie od mojej sąsiadki że to moje zatrucie to nie wyjątek tylko istna epidemia u nas w okolicy - dziś choruje sąsiadka i jej syn ( mały zarzygał wszystko) a wczoraj inna sąsiadka to przechodziła.Podobno i tak miałam lajtową wersję bo inni wymiotowali a ja nie. :) Mojego lubego tylko nie dopadło. I tym pięknym wątkiem zakończę i mówię dobranoc. ;)

[mali]

Wiolinka to i nas tak bylo kilka lat temu. Okazalo sie ze w wodzie byly bakterie. Tydzien czasu potem przywozilismy wode w butelkach 5 l. Cale szczescie ze juz ci przeszlo :) Tez ide spac. Dobarnoc mamusie

[darka86]

Ja dzisiaj mam problem z zaśnięciem :/ Dobranoc!

[aanka01]

A ja się dzus obudziłam 4.30 i za nic nie mogę zasnąć.
A tak bym chciała....

[Paaie]

Katie to ja byłam na tych warsztatach w wawie (zresztą jak odbywają się jakieś warsztaty w tematyce dziecięcej to na 100% mnie się tam spotka:P). Jak tylko będę miała więcej czasu to prześlę Wam informacje, które udało mi się zapamiętać, może potem zrobimy taką małą ściągę i wrzuci się na bloga;) zresztą teraz mam ułatwione zadanie bo przeglądając jakieś gazetki i inne takie znalazłam ulotkę nt. pierwszej pomocy u niemowlaka stworzoną właśnie przez tego gościa, który prowadził wykłady. Więc nie powiem trochę roboty mi odeszło:P

[Silvara]

Dziękuję Wam Dziewczyny bardzo za słowa uznania:-* (Katie, Tobie szczególnie, bo przez Ciebie to całe zamieszanie;) ).
Aanka01, wskoczę dzisiaj na komputer to odbiorę wiadomość. Na komórce wychodzi jej tylko połowa... I to podzielona na prawą i lewą - wyświetla się tylko ta prawa. Tego jeszcze nie bylo!
Wiolinka to uważajcie tam na siebie, mam nadzieję, że"to coś" bylo jednorazowe.

[jusiaaas]

Ja przed ciążą też czesto mialam zapalenie i głównie to objawialo się pieczeniem i czestym siusianiem ale pomagala mi furagina, a za miesiąc znów i często mnie lapalo. Teraz pieczenia nie mam a na wynikach bakterie: (
Zanioslam właśnie posiew: )i odebralam wyniki z centrum krwiodawstwa: )na szczęście antyciala do krwinek czerwonych mojej malutkiej się nie wytworzyly :)spimy spokojnie kolejne badanie krwi w 30tyg.
Ja akurat będę szła w 24tygodniu na tą glukoze jak sobie policzylam,
Znów mnie bierze przeziebienie i.okropny ból gardła wiem że gdzieś pisalyscie o tych lekach na gardło ale wtedy akurat nie chorowalam a teraz znów by się przydala pomoc, poleccie dziewczyny coś na ból gardła: (

[Silvara]

Jusiaaas, ja (ko konsultacjach z lekarzem) najpierw miałam tantum Verde w "psikaczu" a to tego rano i wieczór ocscillococcinum przez trzy dni a potem strop Stodal (trzy porządne łyżki stołowe dziennie) plus Sinupred (2 tabletki dwa razy dziennie - to na zatoki, bo lekarz posiedział, że często problem z gardłem jest właśnie przez nie). I niestety leczyłam się prawie dwa tygodnie :-(
Tymczasem lecę się zbierać , bo jesteśmy umówieni na kąpiel psa. Tak się zasmrodził przez te upały, że bidulka czeka porządne pranie ;)

[22asia]

Hej:) ja na glukozie... Fuu, zwymiotowalam to...
Z innej beczki. Chcecie znieczulenie na porodzie? Bo się zastanawiam nad tym.

[mali]

22asia ja nie nastawiam sie na znieczulenie. Podobno drugi porod szybciej idzie wiec mam nadzieje ze nie bedzie mi zadne znieczulenie potrzebne.

[aanka01]

W moim szpitalu nie ma znieczulenia. Pomimo ustawy. Nie ma anestezjologa :/ tzn. jest, ale tylko jeden, wiec może jak się trafi na dyżur....

[aanka01]

Mali, coś w tym chyba jest. Wczoraj mama mi opowiadała, ze tak sie zraziła po pierwszym porodzie (czyli ze mną), ze na drugi miała załatwioną cesarkę. Ale co z tego jak drugi poród byl raz dwa, nawet by nie zdążyli, a mama mówi, że tak rodzic to by mogla codziennie.

[mali]

Aanka no wlasnie nawet lekarze mowia ze to szybko idzie. Teraz to ja sie troche boje czy jak sie zacznie to zdążę do szpitala dojechac. Ale jakby co to jeden szpital bede miala pod nosem :) Moja przyjaciolka jak zaczal sie drugi porod to zdążyła tylko dojechac i od razu ja zabrali na trakt porodowy. A po chwili bylo juz malenstwo. Mowi ze to byl ekspresowy porod. A ja jak glupia naogladalam sie i naczytalam o porodach w samochodzie albo w domu w lazience. A mnialam takich rzeczy nie czytac :(

[jusiaaas]

Apropo porodu wczoraj w.wiadomościach pokazywali kobietę która urodzila w samochodzie w drodze na porodowke: )i.mąż to.nagrywał: )też to nie był jej pierwszy porod stąd pewnie tak szybko się akcja potoczyla Ale wszystko pokazane było ze szczegółami jak urodzila to się rozplakalam :)

Ja bez znieczulenia a co bedzie to będzie naczytalam się ze nie zawsze pomaga a wydłuża całą akcję porodowa bo.nie czuje się tych skurczy partych. Nie wiem co będzie ból musialbybyc tak silny nie do zniesienia żebym zdecydowala się na zastrzyk. póki co nie myślę o tym.
Silvara kochana Dziękuję za nazwy leków. Zapowiada się weekend w łóżku i do tego sama w domu bo mąż w pracy: (

[Paaie]

Ja nastawiam się na poród bez znieczulenia, ale zobaczymy jak to wyjdzie w trakcie. Naczytałam się kiedyś, że znieczulenie czasem jest nieskuteczne, opóźnia całą akcję, po nim mogą występować wymioty i zawroty głowy (niepotrzebne mi to przy opiece nad dzieckiem) i jakiś tam jeszcze inny powód był ale już nie pamiętam. Ale nie jestem też całkowitą przeciwniczką, jeśli ból już na początku będzie nie do zniesienia, to po znieczulenie sięgnę;) choć boję się trochę tej możliwości przedłużenia się akcji porodowej (co może doprowadzić do cesarki) bo akurat cesarki to za wszelką cenę chciałabym uniknąć:P

[jusiaaas]

Paaie ja tak samo za wszelka cene tylko nie cesarka: ( fajnie by było jakby mnie nawet nie nacinali ale to.moja pierwsza ciąża. Mam tylko nadzieję że sprawdzi się to co.moja mama mówiła mi ze dziewczynki są zazwyczaj mniejsze: )i tak się łudze