dobra rada ....

[iwoncia]

witam wszystkich ,mam takie pytanko ,chciałabym odstawić syna od piersi i czy ktoś zna może jakis sposub lub zioła ,no coś co by mogło mi pomóc w bezbulowym spaleniu pokarmu ,bardzo prosze o jakies rady :))

[Anya]

jednym ze starych sposobów-jeszcze pewnie naszych babć-na odstawienie dziecka od piersi jest smarowanie sutek musztardą, posypywanie pieprzem lub moczenie w piołunie. Aczkolwiek nie zawsze jest to dla dziecka przyjemne (ale może poskutkuje).

[Anulka]

Błagam, żadnych atrakcji typu musztarda, pieprz czy inne cuda. Wystarczy nie podawać dziecku piersi. Mój synek miał rok i dwa miesiące. Zaczęłam stopniowo od nie podawania cyca w dzień, potem przestałam również w nocy. Płakał i owszem, ale miałam na pod orędziu butelke z wodą...po kilku dniach dał za wygraną...

[Anya]

no każdy ma swoje sposoby. Ja nie polecam i nie neguje-jak kto woli. Ja na szczęście nie musialam stosować żadnych metod-mój synek sam zrezygnował-nie wiedzieć czemu....
ale niektóre kobiety naprawde maja z tym wielki problem.

[iwoncia]

nie dziewczyny chyba żle zformułowałam pytanko chodzi mi oto że jak odstawie małego od piersi to przez jakis czas będe się musiała męczyc się z nawałem pokarmu zanim sie spali i chodzi mi czy jest cos co mogło by mi pomuc w szybszym i bezbulowym spaleniu tego pokarmu

[justyna@]

iwoncia u mnie oprócz systematycznego odstawiania od piersi -eliminacja posiłków podziałały tabletki na spalenie pokarmu które dostałam od mojego gina bierzesz je przez 2 tygodnie po definitywnym odstawieniu
nie miałam problemów ani z nawałem ani z zapaleniem piersi

[Gość patrycja`81]

mojej kolezanki mama poleca:kieliszek wodeczki(od alkoholu pokarm zanika)-nie sprawdzalam na wlasnej skorze,bo poki co nie mam potrzeby:)

[Aneczka]

Ja odstawiałam córcię stopniowo, trwało to grubo ponad miesiąc, albo i więcej. Powolutku. Najpierw jedno karmienie, potem dwa aż w końcu zostało mi tylko karmienie nocne, które zamieniłam na butelkę z wodą. Obyło się na szczęście bez żadnych problemów.

[Agarybka22]

Iwoncia.Ja pierwsza butelke dalam synkowi juz jak mial 2 miesiace. Zrobilam to po kapieli. Na poczatku nie chcial ale po tygodniu zaczal sie przyzwyczajac ze wieczorem dostaje butelke. Moze to wyda sie smieszne ale baardzo liczy sie butelka a raczej smoczek(u mnie avent byl dla niego za twardy). Teraz karmie go piersia praktycznie tylko w nocy i zadnego nawalu pokarmu nie mialam. Poprostu dawalam mu np.jednego dnia jedna butle nastepnego dwie itd. Napewno musisz byc cierpliwa a im mniej bedziesz karmic tym bardziej pokarm bedzie zanikal,tylko raczej trzeba to robic stopniowo...

[iwoncia]

dziekuje wszystkim za rady :))