Krem przeciwzmarszczkowy jako prezent dla teściowej?

[gwiazdka0]

Co sądzicie o kremie przeciwzmarszczkowym jako prezent na urodziny dla teściowej?Strasznie narzeka na swoją cerę? A ona lubi takie rzeczy jak kosmetyki itp. :) Ostatnio słyszałam o nowym kremie Garnier Miracle, i można stosować go już po 40. Krem zapewnia natychmiastowy efekt i długotrwałą przemianę. Więc myślę że teściowej prezent by się podobał. A co wy o tym sadzicie?

[aagnieszkaa1]

Obrazić? Wszystko zależy z jaką teściową mamy do czynienia. Ja tam bym się nie wahała... Dobry krem= dobry prezent.

[pilirun]

z cyjankiem najlepiej:)

[dreamer44]

To może lepiej jakiś zabieg usuwania zmarszczek na przykład? Kremy raczej nie pomogą :)

[Gość miu]

z sensilis, moja mama ma i się sprawdza. nie uczula, efekt jest, cena wysoka, więc musisz lubić teściową :)

[Margeritka]

ja chyba bym się nie odważyła kupić takiego kremu przeciwzmarszczkowego na prezent, właśnie bałabym się, że się obrazi

[joanna.hirszler]

Teściowa na pewno będzie bardziej zadowolona z kremu przeciwzmarszczkowego niż z kosmetyku wyłącznie nawilżającego. A jeśli nie chcesz ryzykować, a wiesz że osoba ta kocha kosmetyki, możesz zawsze pomyśleć o zakupie preparatów do pielęgnacji ciała ;)

[Gość broksa]

dobry krem z pewnością jej nie urazi. ze wspomnianego sensilis to upgrade jest przeznaczony do cery dojrzałej.

[madrax]

Ja bym unikała zakup kosmetyków dla teściowych. Zwłaszcza kosmetyków!

[joanna.hirszler]

Chyba, że teściowa jest miłośniczką kosmetyków - wtedy na pewno by się ucieszyła z takiego prezentu ;). Gorzej, jeśli jest to osoba, która zazwyczaj nie stosuje kremów i zwyczajnie taki prezent może być dla niej mało przydatny.

[Gość Sandaq]

A może taka cukierniczka

[teguise]

Moim zdaniem to kiepski pomysł, ale wszystko zależy od tego jakie masz relacje z teściową. Ja bym swojej raczej nie kupiła kremu przeciwzmarszczkowego, już chyba lepszy byłby bon na wizytę w salonie kosmetycznym albo jakiś zabieg w SPA.

[Kasia020]

krem przeciwzmarszczkowy to mało oryginalny pomysł na prezent

[Delicata]

Moim zdaniem można dać bon podarunkowy do drogerii, zamiast kremu przeciwzmarszczkowego, niech sobie go sama kupi. Dobrym pomysłem jest też bon na zabieg kosmetyczny i tak jak napisała teguise - wszystko zależy od tego, jakie masz relacje z teściową, musisz sama wyczuć czy się nie obrazi za taki prezent.

[Gość serennne]

Nie wiem czy jest to taka dobra opcja. Każdy ma inną skóre i teściowa może miec skórę wrażliwą i krem moze jej nie odpowiadać. O ile mamie chętnie bym coś takiego sprawiła to jednak nie teściowej.
Polecam bardziej zainwestować w jakiś zabieg:
[reklama usunięta]

Super jest mikrodermabrazja. Na pewno będzie o wiele bardziej zadowolona :)