Czerwcowe fasolki 2015

[gosia74]

Rudzielec....do Ciebie.
Jestem dzis w 11 tygodniu ciazy,od 6 tygodni martwej ciazy.W poniedzialek dowiedzialam sie ze moje malenstwo zatrzymalo sie na 5 tygodniu.Dzis mamy czwartek,juz sie pogodzilam i czasami napada mnie koszmarny atak placzu, ale to jeszcze potrwa.
Wczoraj zaczelam plamic ,malo bo malo ale zywa krwia .Mam isc na wizyte w poniedzialek, ale ide jutro bo chcialabym juz byc po wszystkim.Nie moge patrzec na swoj brzuch z mysla, ze tam jest ...serce boli.
Ale wiesz dzieki czemu nadal funkconuje? Ze niedlugo bede mogla sprobowac ponownie .Trzymaj sie,nie jestes sama.

[justi90]

Gosia dobre podejście, też właśnie tak sobie to tłumaczyłam. Trzymajcie się cieplutko:*

[aniaradzia]

Dziewczyny, z lekarzami roznie bywa. Moja doktor nie zawsze odbiera, bo np operuje. Natomiast zawsze oddzwania lub odpisuje smsem:) dodatkowo mam z nia kontakt mailowy. Odpisuje zazwyczaj wieczorami.
Ale w poprzedniej ciazy to ona sama do mnie dzwonila jak bylam w szpitalu na oddziale plucnym. Codziennie sie dopytywala jak sie czuje, bo nie mogla wchodzic w kompetencje innych lekarzy.

[Gorzka Czekolada]

ktora z Was ma STWIERDZONĄ zagrożoną ciążę?

jakie badania wam zlecili z krwi i inne? co ile macie wizyty? co w razie plamien kazali wam robic?

[kati1991]

Dziewczyny, emocje po dzisiejszej wizycie są bezcenne!
Dzidzia zdrowa, Pani Doktor próbowała robić przezierność karkową na tym niezbyt dobrym sprzęcie, ale Fasolka źle się ustawiała Zrobiła jednak pomiar i wyszedł 1mm czyli piękny wynik Kość nosowa widoczna. Wszystko w porządku. Wg usg 11t4d, Fasolka ma 4,61 cm, serduszko FHR 164. Jestem przeszczęśliwa i popłakałam się ze szczęścia.
Co do pobolewania- mam nadal kłucie w prawym i lewym jajniku, ale najprawdopodobniej jest to spowodowane naciąganiem więzadeł macicy. Mam brać luteinę jeszcze przez miesiąc w związku z pobolewaniem.

Gorzka Czekolado- ja mam póki co meldować się u Pani Doktor co miesiąc. W razie silniejszego bólu nie czekać na nic tylko biegiem na Izbę Przyjęć. Jak plamienia to tym bardziej.

[aniaradzia]

Ja mam stwierdzona trudna ciaze z uwagi na chorobY wspolistniejace i powiklania w poprzedniej ciazy. Jak na razie wyniki hormonow tarczycy i cukru co dwa tygodnie. Morfologia i mocz co miesiac i wizyta co miesiac. W razie W mam dzwonic zeby mnie przyjela albo jechac do szpitala. Na razie suplementuje magnez bo mam niedobory ale pomaga mi tez na zaparcia i dziala rozkurczowo. Oprocz tego hormon tarczycy wit d i kwas foliowy.

[aniaradzia]

Kati gratki!!! Bardzo sie ciesze!!!

[Gość Agnieszka91]

Ja wizytę mam w poniedziałek już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję że wszystko jest ok... Kati cieszę się że u twojej dzidzi wszystko ok

[Gorzka Czekolada]

Super Kati :) cieszę się.

Mi przy zagrożonej dał skiero na morfologie, mocz, toxo, vdrl, hiv i grupę krwi.

Dzisiaj mam część wyników, mam za dużo neutrofili i leukocytów, za niski cukier, a w moczu ph za wysokie o 1,0 czyli całkiem sporo od maksymalnej.
Jutro albo w pon dostanę toxo, ale wiem, że to akurat będzie ok.

Dziwi mnie, że zero badań nad hormonami (biorąc pod uwagę poprzednie poronienia), tsh... Liczyłam na lepszą opiekę u ordynatora prywatnie. Widać się ogólnie przeliczyłam. No i dalej się nie dodzwoniłam...

[benq4259]

Kati gratulacje ;) niech rośnie maleństwo ja mam usg prenatalne za tydzień porównamy wymiary ja będę wtedy w 12 tyg i 1 dniu ;) nie mogę się doczekać a dziś mnie zgaga meczy....

[aniaradzia]

Gorzka Czekolado, co do pH moczu to ja tez mialam 8. Staraj sie pic wiecej wody z cytryna, jedz kiszonki choc przy mdlosciach moze byc z tym problem;)
Duzo leukocytow i neytrofoli moze swiadczyc o infekcji wirusowej. Moze zrob sobie crp ilosciowo odplatnie i pojdz do internisty z wynikami. Tsh bym sobie tez zrobila prywatnie a do tego ft3 i ft4, bo tarczyca ma duzy wplyw na ciaze zwlaszcza niedoczynnosc.

[kati1991]

Dzięki dziewczyny! Ja pójdę po 20 listopada na usg prenatalne jeszcze raz, bo wolę się upewnić na lepszym aparacie i przede wszystkim sama Pani Doktor mi poleciła wykonać zadanie. Widać, że się przejmuje wszystkim, bo sama jest w ciąży (z tego co widziałam dzisiaj jej brzuszek to jesteśmy na podobnym etapie, a nawet na tym samym
Cieszę się, że wszystko jest ok. W końcu każda Dzidzia rozwija się we własnym tempie i nie chcę porównywać wyników. Każda z nas będzie miała inne Ja mam póki co 1 dzień do tyłu w stosunku do dnia OM, więc podrosła troszkę Dzidzia, bo w szpitalu na usg były to 3 dni

Dzisiaj dostałam skierowanie na resztę badań.
Gorzka Czekolada, zrób sobie koniecznie tsh- mi dzisiaj Pani Doktor powiedziała, że jest szalenie istotny. Ewentualnie zbadaj sobie progesteron, bo tu jest wskazanie do luteiny albo duphastonu.

[aniaradzia]

Dziewczeta, ja tylko was uprzedze ze samo tsh w ciazy nie jest miarodajne. Moze byc w normie a mimo wszystko nalezy przyjmowac hormony. Dlatego w ciazy robimy TSH, ft3 i ft4. Tylko komplet tych badan da informacje ze tarczyca jest ok i nie zagraza ciazy! W poprzedniej ciazy tsh bylo zawsze w normie a z euthyroksem z dawki 25 mg doszlam az do 175mg. Tak niskie mialam ft4 przez cala ciaze!!!
Teraz pilnuje lekami by bylo w polowie normy, bo corcia po porodzie miala pewne problemy neurologiczne, ktore szybko nadgonila dzieki rehabilitacji, ale dlatego teraz jeszcze bardziej uwazam...

[Gość Aguśka]

Hej dziewczyny
Dziś ja zaglądam po pocieszenie. :-(
Od wczoraj coś mam stresa chociaż walczę z tym ale pogoda przygnębia dodatkowo. Brzuch zamiast rosnąć to mi maleje a ja chudnę. Może to od tego że nie jem słodyczy bo mnie odrzuca a jadam nałogowo i ostatnie dwa dni mój żołądek się zbuntował totalnie. a i piersi nie są tak obrzmiałe jak były wczoraj tak zauważyłam. Martwią mnie te objawy a raczej ich brak. Co prawda na 19 mam wizytę u lekarza ale nie wiem czy zrobi mi usg a chyba tylko bijące serduszko dziecka mnie uspokoi.

[malutka30]

Auguska spokojnie to raczej stres mialam tak samo kilka dni przed wizyta u lekarza. Ale poszlam i slyszalam bicie serduszka :) także głowa do góry.

[Gość Aguśka]

Malutka dzięki bo już zaczynam wariować.
Ze spaniem od wczoraj mam kłopot. no i do wieczora to tak daleko sięwydaje. :-)
Dzięki trochę mnie uspokoiłaś. Chyba zmuszę doktora na usg, bo niby innych naprawdę niepokojących objawów nie mam żadnych plamień i innych atrakcji brak.

[Pati000]

Aguśka tu mama czerwcątka 2014 Nie przejmuj się tym, że chudniesz bo to normalne. Dziecko zabiera ci trochę a jak jeszcze nie jesz słodyczy to w ogóle Ja chudłam do około 6 miesiąca a potem ruszyłam z kopyta (+8 kg) Więc don't worry pierś do przodu i pozytywne myśli bo to co ty czujesz czuje i dziecko.... Jeśli nie ma innych objawów złych to nic się nie dzieje.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wizytę

[Gosia 1 czerwcowa]

Cześć dziewczyny, ja też z dobrymi wiadomościami, byłam wczoraj u ginki z wynikami badań i wszystko w normie, a nadmienię że w I ciąży ilość białych krwinek miałam przekroczoną kilkukrotnie, teraz na szczęście w normie.
Gosia 74 - strasznie Ci współczuję ale i gratuluję podejścia do sprawy, ja bym chyba tak nie potrafiła, musisz wierzyć że wszystko się ułoży, podziwiam i trzymam za Ciebie kciuki

[Gość Aguśka]

Wielkie dzięki Pati :-)

[Gosia 1 czerwcowa]

Aaaa i zapomniałam napisać, że 21-go wieczorem mam USG prenatalne i nie mogę się doczekać i jestem pełna nadziei

[aniaradzia]

Czesc Dziewczyny!
Aguska nie martw sie tez chudlam w pierwszej ciazy. Teraz tez juz mammius 6 kg a non stopprzytulam deske klozetowa...

Na dodatek obudzilam sie z goraczka bolem miesni i gardla. Mega katar zatokowy. Po poludniu lapie mojego doktorka, coby mnie jakos obstawil profilaktycznie dusznosciowo...
A do tego maz na weekend do szkoly idzie, na szczescie dzis mij tata dojedzie i wezmie lobuzice na spacer i obiad ugotuje a jutro sie okaze. Moze ktoras sasiadka przygarnie Nuske na pol dnia...

[rudzielec123]

Gosia74,

tak mi przykro :( :( :(
zycze sily fizycznej i psychicznej, aby przetrwac najgorsze i miec dalej nadzieje, ze kiedys musi sie udac.
Przytulam bardzo mocno...

[kati1991]

Gosia74- przytulam mocno i życzę owocnych starań! Jesteś naprawdę silną kobietą.

Gosia 1 czerwcowa- czekamy na info o usg. Ja idę chyba 26, bo wtedy będę w 13t4d.

Aguśka- wiem co czujesz, bo sama panikowałam. Skoro nic złego się nie dzieje to nie masz co się martwić na zapas. Uwierz, wszystko będzie ok.

Gorzka Czekolada- co u Ciebie? Jak samopoczucie?

I pytanie do Was wszystkich- będziecie brały jakieś witaminy w ciąży? Mi wczoraj Pani Doktor poleciła MamaDHA. W aptekach kosztuje coś koło 50 zł (! o zgrozo!) i wystarcza na miesiąc stosowania. Ja z kolei znalazłam na allegro za nieco ponad 30 zł i chyba kupię od razu 3 opakowania. Zapłacę 100 zł i będę miała 3, a w aptece stacjonarnej za tą cenę miałabym 2 opakowania.
Co o tym myślicie? Jakie Wam zaproponował ginekolog?
Tu podaję link:
http://allegro.pl/mamadha-x60-mama-dha-ciaza-karmienie-witaminy-hit-i4793144010.html

[kati1991]

Dodam jeszcze, że podobnie rzecz się ma z DoppelHerz. W aptece prawie 50 zł a na necie 30
http://allegro.pl/mamadha-x60-mama-dha-ciaza-karmienie-witaminy-hit-i4793144010.html

[Gosia 1 czerwcowa]

Ja też biorę MamaDHA i płaciłam 40 zł w aptece stacjonarnej