Skocz do zawartości
Forum

W poszukiwaniu bratniej duszy


ewelkaa

Rekomendowane odpowiedzi

Hej! U nas też robi się coraz cieplej. Trzeba będzie na jakieś zakupy się wybrać dla małej.
Co do wakacji to planowałam albo Łeba albo Świnoujście. A do Dąbek jeździłam z rodzicami jak byłam mała :) Miło wspominam :) A gdzie się zatrzymujecie na noclegi? Polecacie jakieś miejsce? Bo ja nadal szukam. Mąż dostał urlop na połowę lipca czyli dużo już miejsc jest pozajmowanych :(
Adasaga ja też marze o wycieczce zagranicznej takiej ful wypas ale nie wiem czy się doczekam bo mój mężuś boi się latać :( Nigdy nie latał i się boi? nie wiem czego?
Ola moja córa też nie lubi jeździć w foteliku :( też jest jakąś dziwna :( jak jeździmy do Polski( jedziemy 10 godz. z przerwami dłużej) czy na wakacje to tak jak adasaga na noc i jakoś można przeżyć. Co prawda trochę zachodu było jak była mała z butelkami, kaszkami na szczęście dzieci szybko rosną :) Moja potrafi nawet marudzić jak jedziemy 20 min w aucie. Ale postanowiłam że nie będę na jej humory zwracać uwagi. I o dziwo podziałało! Widzi, że jak marudzi to już nie zwracam na nią uwagi i jakoś jedzie w miarę spokojnie :)
Pozdrowionka miłego dnia dla Was! Ja mykam obiad robić:)bo mój gargamelek śpi ( oby jak najdłużej ;) ).

Odnośnik do komentarza

Ola dzieci inaczej patrzą na różne rzeczy niż my. Nawet jeśli Ty nie przepadasz za morzem to przypuszczam że Twój synek byłby zachwycony nieograniczonym bezkresem wody i taką wielką piaskownicą. :-) Gdy ja widzę zachwyt wypisany na buzi moich dzieci i piski radości gdy dojeżdżamy nad morze to jestem szczęśliwa że mieszkamy w kraju który ma dostęp do morza i że mnie stać by nad to morze dzieci przywieźć.
Anaaa, wiem że najwięcej jodu jest wiosną i jesienią, ale myślę że i latem jest go wystarczająco. ;-) Ja też tęsknię za miejscami w których bywam na wakacjach. Do dziś śni mi się Kreta w której się zakochałam (a to już prawie 4 lata minęło odkąd tam byłam), mam łzy w oczach gdy opuszczam po 2 tygodniach moje ukochane Tatry -to moja druga miłość-zaraz po mężu :-). Za morzem też tęsknię. Może i Wam uda się wyjechać w tym roku nad morze? Pisałaś że na razie nie pracujesz, my też jesteśmy na jednej pensji. Przed sezonem jest dużo taniej. My w ubiegłym roku wyjątkowo pojechaliśmy w czerwcu (ze względu na brata, który tylko wtedy mógł dostać urlop, a koniecznie chcieliśmy jechać z nim i jego rodzinką) i płaciliśmy 130 zł. za domek za dobę (w sezonie ten sam domek kosztował 300 zł). Może "urwiecie" starszą córkę 1,5-2 tygodnie wcześniej ze szkoły, dzieci i tak się już wtedy nie uczą i pojedziecie przed sezonem?
Siostra, w Świnoujściu i Łebie nie polecę Ci żadnych noclegów bo tam nigdy nie nocowałam. Choć o Łebie w ubiegłym roku myśleliśmy to w końcu wybraliśmy spokojniejsze Dąbki.
Mnie też dziwi jak ktoś mówi że się boi latać, ale no cóż, są różne fobie. :-) Ja w każdym razie bardzo lubię.
Ewelka u nas słońce już wiosenne, dzień widocznie dłuższy, ale powietrze wczoraj i dziś mroźnawe. W weekend było pięknie, jak w marcu albo i w kwietniu. A jak tam Twoja "dzidzia"?

Odnośnik do komentarza

Pewnie Staś byłby zachwycony,zresztą zobaczymy:)
Teraz zdałam sobie sprawę z tego,że będę pracować wtedy i znowu będą akcje z planowaniem urlopu wakacyjnego.. Brrr... Zwykle jest mnóstwo nieporozumień,a i na koniec,tzn już po ustaleniu wszystkiego i z ok tydzień przed urlopem zdarzają się teksty "no nie wiem,czy tego twojego urlopu nie trzeba będzie przesunąć..."... Ale się denerwuję,jak o tym pomyślę...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Anaa będę zatem trzymać kciuki byś jak najszybciej znalazła pracę, albo .... portfel jakiegoś bogacza i byście mogli wyjechać tam gdzie chcecie. :-)

Ola z takim przesuwaniem urlopów, z niepewnością czy się go dostanie w wybranym terminie to w wielu firmach, niestety, bywa . Ale miejmy nadzieję, że Tobie jako młodej mamie tego nie zrobią i pojedziesz kiedy chcesz i gdzie chcesz.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Anaaa ja tez nie wiem czy za dowód się płaci? Wyrabiałam paszport tymczasowy dla dziecka i płaciłam za niego.
Znalazłam w necie taki link na dole jest tabele ponoć dowód jest za darmo.
http://www.dzieciakizklasa.pl/paszport-dowod-osobisty-dziecka/
Co do lotka to też bym baaardzo chciała aby mój mąż wygrał :) Bo gra i gra i większe wygrane niestety się nie trafiają :(
Co do wakacji to wreszcie udało mi się coś załatwić. W końcu jest Łeba. Po akacjach dam znać czy było ładnie. W Świnoujściu jest plac zabaw na plaży. To coś dla mam z większymi dziećmi. Mówiła mi o tym siostra bo ja raz tam byłam ale jeszcze jako panna to na place zabaw nie zwracałam uwagi :)
Już się nie mogę wakacji doczekać. Jeszcze jakaś dieta cud by się przydała ;)
Jestem ciekawa jak moja córcia zareaguje na morze? W zeszłym roku to jeszcze mało rozumiała teraz będzie miała19 miesięcy :)
Aha dziewczyny powiedzcie mi czy wasze dzieci długo się budziły w nocy? Kiedy je "eksmitowaliście" do swoich pokoi?
Aha Ola a jak babcia? Bo nic ostatnio o niej nie piszesz :)

Odnośnik do komentarza

siostra dzięki za linka - dużo info w nim :)
myśmy byli w sanatorium jak młodsza miała właśnie chyba ok 20 m-cy .. podobało jej się z tego co pamiętam i na początku trzeba było pilnować aby nie właziła do wody -ale myśmy byli w listopadzie ..
do do budzenia się w nocy to moja 5 latka jeszcze do nie dawna często w nocy wstawała. A do swoich pokoi powędrowały dokładnie na 7 urodziny starszej córki ..mniejsza niecałe 3 lata młodsza jest.. ale z tego względu, że wcześniej po prostu pokoje były nie wykończone.. zamieszkiwaliśmy praktycznie tylko dół domu.

Odnośnik do komentarza

Anaaa za wyrobienie dowodu dzieciom nic się nie płaci. Płacisz tylko za zdjęcia, ale to u fotografa. Fajnie wyglądają takie dowody z maleńkimi twarzyczkami dzieci. Dziwi mnie tylko jak niby ma się rozpoznać dziecko na podstawie takiej fotografii, bo dzieci tak szybko się zmieniają że z roku na rok są inne. Mój synuś to w ogóle co miesiąc się zmienia.
Siostra a gdzie dokładnie "zaklepałaś" to miejsce w Łebie? Jakieś domki, pokoje? Będziesz tam miała jakieś atrakcje dla dzieci, plac zabaw itp.? My ciągle wahamy się czy wybrać Bałtyk czy jechać na Chorwację. Na razie szukamy noclegów i tu i tu.
Moim dzieciom morze bardzo się podobało. Myślę że w tym roku będzie podobnie. Niektóre dzieci bały się wody, unikały jej a ja moją córkę musiałam niemal siłą z niej wyciągać, bo najchętniej to by z zimnych wód Bałtyku wcale nie wychodziła. A jej pierwsza reakcja na widok morza jest co roku taka sama -zachwyt, pisk.
Moja córka budziła się w nocy co 2, 3 godziny dopóki karmiłam ją piersią, czyli 15 miesięcy, potem tylko raz, a jak miała z 1,5 roku zaczęła przesypiać całe noce. Synek nadal się budzi w nocy, ma 16 m-cy, wciąż jest na cycusiu. Mamy dużą sypialnie więc dzieci śpią z nami w jednym pokoju, synek w łóżeczku, córka w swoim łóżku. Przez wakacje będę się starała przenieść ją do jej pokoju, teraz musiałabym co chwila latać i ją okrywać, bo strasznie się rozkopuje.

Anaaa a do tego momentu, do tych 7 lat starszej córki to spały razem we wspólnym pokoju czy razem z Wami w jednej sypialni?

Odnośnik do komentarza

Siostra,z babcią jest jak zwykle,tylko teraz mam ten komfort,że mieszkamy na górze i nie muszę się z nią spotykać...Czasem tylko wejdzie na schody i probuje dawać małemu słodycze-a że zabroniłam tego robić,to zwykle się obraża,gada do siebie wygłaszając swoje teorie i idzie do siebie (mały ma niestety próchnicę,jeździmy z nim do dentysty i uważam,że pomysły słodyczy "raz na jakiś czas" też nie są dobre).Ponadto wymyśla różne historie,co to my jej nie robimy i jak nie dokuczamy,opowiada je moim rodzicom,swoim córkom i ludziom ze wsi; trudno,tego nie zmienimy,a jak napisałam,teraz po prostu idziemy każde w swoją stronę.Wczoraj opowiadała Np mojemu tacie,że my specjalnie w piecu nie palimy,żeby jej zimno było...(!)mamy piec na ekogroszek,z termostatem,ale wg babci kaloryfery mają być non stop gorące,a temp w domu oscylować chyba w okolicy 30 stopni...i ten pomysł,że my specjalnie...;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Hehe,właśnie jest bardzo "ciekawie"-jazda na całego :) dlatego ja się nie garnę do tego,by się z nią godzić,poprawiać nasze stosunki w jakikolwiek sposób,bo odkąd tu mieszkamy zawsze jest tak samo-po kłótni kilka dni spokoju,a potem to samo.I ciągle o to samo...moja mama mówi,że babcia zawsze taka była i na pewno na stare lata jej nie zmienię.Nie zamierzam...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Mnie się już nie chce...za to moja mama twierdzi,że powinnam,bo babcia stara,rozum nie ten itp,tylko nie bierze pod uwagę tego,że sama daje się potem wciągać w te gierki i obie mają pretensje/zastrzeżenia tylko do mnie... Trudno,nie zmienię tego,ale zawsze mogę trochę spokoju dla siebie"zawłaszczyć" :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

A jak,pewnie że ważna rzecz:)

I problem z urlopem jednak będzie niestety...kontaktowala się ze mną koleżanka,ktora też jest na urlopie rodzicielskim i wraca prawie tak,jak ja-dowiadywała się o to i już są problemy z ustaleniem..takze jak zwykle.Ale kiedyś musimy go mieć,takze nie będę się tym ekscytować,tylko spokój nas może uratować :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za wieści o spaniu Waszych dzieci. Adasaga jejku długo karmiłaś i karmisz piersią-podziwiam ja pół roku wytrzymałam. Dobre i to :) Właśnie mam w planach na wakacje wyszykować pokoik dla córki. Spi już lepiej niż kiedyś-dzięki Bogu! Mąż mój twierdzi, że jest za mała jeszcze na swój pokój ale spróbować można.
Anaaa nie ma za co :) fajnie, że informacje się przydały.
Ola oj jojoj ale masz z ta babcia. Myślałam, że się uspokoiło jak nic nie piszesz o niej. Faktycznie dobrze, że mieszkacie na górze. Kurde z tym dokarmianiem słodyczami to się ciesze, że z moja mama nie mieszkam bo co jesteśmy w pl to moja mamuśka też chciała by faszerować moje dziecko czekoladą. A tak z ciekawości to co z próchnicą u takich małych dzieci się robi? Bo chyba u dentysty nie wysiedzą na fotelu?
Co do urlopu to na pewno się jakoś dogadacie. Może też się do Łeby wybierzecie i się spotkamy ;) hehehe
Co do zaklepania terminu to znalazłam w końcu coś takiego. http://www.nocowanie.pl/noclegi/leba/kwatery_i_pokoje/24449/
Już mąż mnie przyciskał, że nic nie znalazłam i w końcu nie będzie miejsc. Oby było fajnie i była pogoda bo to najważniejsze. W pokoju i tak tylko się śpi a cały dzień na plaży albo na mieście. (Jedziemy na 10 dni reszta urlopu u rodziców :) A potem zostaje z małą w Polsce a mąż wraca do Niemiec. Nie iem na ile zostanę. Bo mąż mi oświadczył, że będzie tęsknił. Myślałam, że za mną ale dodał, że za dzieckiem ;) hehehe). Było bardzo dużo ofert z fajnymi placami zabaw w ośrodku ale daleko od morza :( A jak było coś fajnego to drogo :( Tu za dzień 110 zł za 3 osoby i jest łóżeczko dla dziecka bezpłatnie :) także myślę, że jak na lipiec to spoko oferta. A co Wy myślicie? Pozdrowionka!

Odnośnik do komentarza

Siostra,z próchnicą są różne możliwości,my wybraliśmy najskuteczniejszy,choć najmniej estetyczny-lapisowanie.Dentysta pokrywa chore ząbki roztworem srebra z czymś(nie pamiętam już),siedzimy razem na fotelu i dziecko trzeba przytrzymać...trwa to ok minuty,i tyle też zwykle płaczu,bo choć nie boli i otoczenie przyjazne (chodzimy do gabinetu przystosowanego dla dzieci),to wiadomo,dzieciom i tak się nie podoba czasem;) ząbki po 2-3 dniach w miejscu,gdzie jest prochnica,robią się czarne...ale za to reszta jest bezpieczniejsza,a dla nas najważniejsze jest to,by go ząbki nie bolały (a w tym tempie psucia to było bardzo prawdopodobne...).
A co do kp,to ja gonię Adasaga-też nadal karmimy się w ten sposób :)
Oferta wakacyjna super!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

u nas też u dentysty wpierw było lapisowanie .. córcia była bardzo oporna ..potem było zamiast borowania jakby wypłukiwanie wodą pod mocnym ciśnieniem ..ale wtedy plomba miała tendencję do wypadania .. borowanie na samym końcu było.. za to młodsza .. zaczęła leczenie zębów od tego drugiego sposobu .. ale już na drugiej wizycie kolejnej było normalne borowanie .. wysiedziała i nie zająknęła się nawet .. więc dużo zależy od dziecka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...