Moniki...ile nas jest?????

[rorita]

Witamy nową monisie - marzycielka dodana do listy

Ja to jakos ostatnio spać nie mogę :/ Zasypiam po 23 a o 3 juz jestem wyspana :/

[Sweethope]

doberek
roritka no w ciazy to jakos tak powiem normalnie ja tez taki ptaszek ledwo zsnelam juz sie budzilam....jeszcze zatesknisz za dluzszym snem :)
witam nowa Monisie
ja co prawda na zakupach nie bylam w rzeczy samej, ale zrobilam przez internet...w czerwcu wesele to i sukienke trzeba bylo zakupic... Sklep internetowy bon prix - Sukienki - Sukienka i stroj kapielowy na lato :P Sklep internetowy bon prix - Stroje kąpielowe - Kostium kąpielowy
teraz pedze do urzedu ostatnie formalnosci zalatwic...do pozniej Monisie^^

[rorita]

sweethope, ale w czerwcu to będzie Twoje weselicho czy idziecie się bawić ?

Super sukienusia i strój też :) Ale kiecka to wymiata Udanego załatwiania

[Sweethope]

eh rorita weselisko psiapsiolki moje bylo 2 lata temu:P
wszystko pozalatwiane...
kurcze tylko maly zagoraczkowal i ma katar mam nadzieje, ze obejdzie sie bez grypy

[niccoll86]

Helo helo. Dawno mnie nie było.
Rorita fajnie ze listę zrobiłaś, widzę ze Monik troszkę przybyło, co do spania to ja tez mało spałam w ciąży , zwłaszcza w pierwszej ciąży. Ale to tak zawsze jest ze jak nie trzeba to się szybko wstaje i mało śpi. W drugiej ciąży to już chciało mi się spać ale niestety musiałam wstawać o 6 bo Miki już nie spał, wiec jego kładłam i puszczałam bajki, kładłam się kolo niego i jeszcze drzemałam:)
sweethope fajna kiecka:) lubię czerwony kolor:) strój też fajny, widzę ze bonxie się czasem ubierasz:) ja już dawno sobie upatrzyłam to na tego roczne lato Sklep internetowy bon prix - Stroje kąpielowe - Tankini (top plażowy + majteczki) teraz zbieram kaskę:)

U mnie chłopaczki przez weekend ciepłe były ale jak na razie minęło i mam nadzieje ze nie wróci na razie. Wiosna.... Czuje wiosnę.
W weekend ma być u nas 20 stopni:) oby sie udało bo do lasku chcę się przejść no i w końcu zacząć jeździć rowerkiem:)

Pozdrawiam was wszystkie:)
Buziulki

[rorita]

sweethope hehe ja miałam swoje 3 lata temu, jezu jak ten czas leci Ale masz fajnie, też bym się na jakimś weselichu pobawiła :) Mam nadzieję ,że Mateuszek miewa się już lepiej :)

niccoll super strój :) Ja też od czasu do czasu kupuje tam, ale zazwyczaj bluzki :) No u nas też ma być 20 stopni, jeny oby tak było

[robaczek1]

Ja też chcę na weselisko
Ja mam zaproszenia na wesele ale dopiero w sierpniu. Jedno mojej siostry rodzonej a drugie mojego M kuzynki.Wiec na sierpien muszę wyglądać bosko

niccol86- ja kiedys bardzo często jeździłam na rowerku a teraz prawie wcale. W wawie jak chcesz gdzies pojeździć najpierw musisz przejechać pół Warszawy by dostac się gdzieś w zielone okolice.

roritka-jak się czujesz? Wiesz co do spania hehe ja nigdy nie miałam problemów. Nawet jak byłam w szpitalu na KTG to mi sie oko przymykało. Mój M zawsze jak chce ze mną porozmawiać to nigdy w łóżeczku hehehe

A tak wogole byłam na USG i mój malutki waży 3500jak powiedział lekarz poród mi nie grozi hehe.... łóżysko sie nie starzeje, wszystko po zamykane, skurcze prawie brak.

[niccoll86]

sweethope ja tez bym sie na jakies weselichu pobawiła:) Choc nie narzekam , w ciazy byłam na dwoch. W 6 miesiacu byłam kolo Wawy, a w 7 w Olsztynie u szwagra. Jak Mateusz miał 4 miechy, czyli w marcu byłam u kuzynki a w czerwcu byłam u męzą kuzyna:) byłam bardzo zdziwiona z w ciagu miesiaca tak berdzo mozna sie inaczej czuc. w 6 miechu jeszcze spokojnie tanczyłam z Mikim na reku a juz na tym drugim nie mogłam sie ruszyc.
Tak wygladałam w marcu gruuuba byłam:) hehe.

tak wygladałam w 7 miesiacu

to zdjęcie z 6 miecha śmigałam na parkiecie:)

no i z czerwca :)

A to z mojego slubiku:)

ACH TE WSPOMNIENIA:)

[niccoll86]

Jestem po pierwszej jeździe rowerkiem. Mąż stwierdził ze wiecej ze mna nie jeżdzi bo strasznie marudziłam:) hehe. Ale tak to jest jak sie pierwszy raz od 8 lat wsiadło sie na rowerek:) No ale kiedyś trzeba zacząc. Pod górki niestety musiałam wchodzic na nogach bo zjezdzałam w dół. he. Ale jak to sie mówi trening czyni mistrza. Jutro bede zdychac , zakwasy beda tragiczne:)
roritka ja to teraz chyba musze tylko a swoj kościelny czekac, dzieci mogą troszkę podrosnąć aby mogły sie bawic na weselichu:) Jak chcesz to Cie zaprosze ale od razu mówie ze to za jakies 3 latka dopiero:)
robaczek niedługo sie pobawisz:) chyba ze nie idziesz:( duzy już dzidziuś:) dobrze ze wszystko w porządku.

A co do łożyska to strasznie dziwnie one wyglada, jesli bedziecie miały okazje to poatrzcie, dziwna sprawa:) Przy pierwszym porodzie nie zwróciłam uwagi na nie ale po drugim porodzie, lekarz sprawdzał łozysko przy mnie i powiedział ze miałam naprawde bardzo zdrowe łożysko:)
Głupoty pisze ale to chyba ze zmęczenia

[rorita]

robaczku dawno Cię nie było,no ale w końcu jesteś Super, że dzidźka zdrowiutka Oby tak było do końca :) Łoł i Tobie aż dwie imprezy sie szykują, super :) Moja kuzynka w sierpniu tez bierze, ale w Łodzi, nie pojedziemy na pewno bo będę jeszcze dochodziła do siebie, no i dzidzia będzie malutka :)

niccoll lasencja z Ciebie I gdzie Ty gruba byłaś Fajne ciuszki i cycuszki Ja to mam dojce normalnie A z wycieczką rowerową to u mnie byłoby tak samo, małż by się wściekał, że marudze ciągle

Wsuwam teraz fryty z sosem i colę piję, jakoś tak mnie naszło :>

[robaczek1]

niccoll- fiu fiu naprawdę z Ciebie laseczka A w dniu swojego ślubu to wyglądałaś bosko. Co do kościelnego to ja też nie mama(mam tylko cywilny. Kiedyś planujemy wziąść ale kiedy to sama nie wiem.

Heheh z tym łożyskiem to śmieszna sprawa.. lekarz od USG nazywa mnie słoniątko ponieważ kobieta do 30 tyg. ma łożysko st.I(najbardziej chroni) po tym wskazuje na II(do max 37 tyg.) a kilka tyg. przed porodem na st.III co świadczy ,że nie długo nastąpi poród.
U mnie nadal stopien I a więc na logikę do porodu daleko hehe czyli jak słonica będę chodzić w ciąży z 15 miesięcy. Mój M smieje sie ,że dostane nagrodę rzeczową bo jeszcze nikomu się to nie udało hehehe.

roritka-ja już nie moge doczekać się sierpnia bo co prawda tancze okropnie ale za to lubie heheheh. Znowu mój M nie lubi tańcować

Poszła bym sobie na rowerek ehhh tak fajnie na dworze...co do narzekania kochane naprawdę ja też potrafie marudzić. Mój M często woła na mnie Hormon:)

[niccoll86]

Cos tu cicho:)
Jak tam u was?? U nas zamiast wiosny zrobiło sie lato:) Męża wygoniłam z dziećmi na dluuugi spacer, a sama wzięłam sie za porządki w domu:)
Wczoraj znowu jeżdziłam z mężem i było troche lepiej ale i tak stwierdziłam ze następnym razem bedziemy jeżdzic po ulicy a nie lesie:)
Jeszcze nie jestem az tak usportowiona jak kiedys. Ostatni raz byłam na rowerze 8 lat temu.
Przed ciążami nie uprawiałam zadnych sportów , nie było mi to potrzebne bo chuda jak szkielet byłam , jadłam wszystko i kiedy chciałam i nic mi nie szkodziło, wiec poco sport:) I przez to całkiem mięśnie mi sie skurczyły:) teraz dopiero to widze:(

a tak wyglądałam bez zadnych sportów

A co tam u was Moniczki

U mnie Miki chyba padnie szybko bo juz teraz ledwo co na oczy patrzy:)

[Sweethope]

witam\
u nas lepiej, zdrowiejemy cale szczescie
no rzeczywiscie zrobilo sie letnio-wiosennie zamiast wiosennie, kurcze i zaraz pewnie znowu zimniej sie zrobi i badz tu czlowieku zdrowy ehhhh

[niccoll86]

Sweethope Zdrówka zycze

U nas tez chorobowa, Miki obudził sie chrypa i kaszlem:( ja tez rano dusiłam sie od kaszlu:( Mam tylko nadzieje ze Mati sie znowu nie rozchoruje bo święta będą do bani:(

Pozdrawiam

[rorita]

Dziewczynki duuuużo zdrówka życzę

Mój M wyjechał do Tarnobrzegu ,wróci dopiero za parę dni :( Więc siedzę i się nudzę Chodzić za długo nie mogę, bo miednice mi normalnie rozwala, taki ból

[niccoll86]

Cos nikt tu juz nie zaglada:)

Pewnie wszyscy zajeci.
Ja tez cały czas sprzatam, jutro zaczyna sie gotowanie tak wiec nie ma na nic czasu. Pofarbowałam dzisiaj sobie sama włoski wiec humorek mi dopisuje:) Dzisiaj zostało mi jeszcze zrobienie ciasteczek, podesle fotki:)
Przyjezdza moja siostrzyczka z bliżniaczkami wiec bedzie wesolo.
oto cała czworeczka rok temu.

Dziewczynki sa strasznymi łasuszkami wiec ciasteczka zniknal z predkościa światła.
jakbym sie juz nie pojawiła przed świetami
WESOŁEGO ALLELUJA!!!!!

[robaczek1]

Roritka-ja to jestem jakaś dziwna. Po 35 tyg. bolała mnie strasznie macica, miednica i wszystko co możliwe nie wspominając o skurczach. A jak leżałam w łóżeczku to jak hipcio zanim przewróciłam się na drugi bok to pełna w bólu i trwało to z 20 minut heheh. A teraz nic kompletnie nic mnie nie boli, nawet jak chodze to super ekstra.
Byłam ostatnio na wizycie i co się okazało rozwarcie na 2cm no to myśle sobie nie długo poród ale lekarz mnie wyprowadził z błędu ponieważ szyjka jest nadal twarda i sie wcale nie skraca. W dodatku łóżysko st.1 więc lekarz śmiał się ,że kobiety w 34 tyg. tak nie maja pozamykane jak ja. Dostałam skierowanie na patologie i mam jechac 22 kwietnia na wywołanie porodu. Lekarz nie chce bym czekała 14 dni(tyle mozna przenosić)bo bąbelek nadal przybiera na wadze.

[rorita]

robaczku tego 22kwietnia będę trzymała mocno kciuki za Was :) Cieszę się , że się dobrze czujesz, mi jest jakoś źle, ale mam nadzieję że też mi to minie i będzie tak jak w 5-6 m-cu :) Jedna z naszych czerwcóweczek urodziła 2dni temu Mała jest teraz pod respiratorem. Jeny jakie to wszytko nie sprawiedliwe.Ona się czuła dobrze, nic na to nie zapowiadało, mnie moja gin ciągle straszy wcześniejszym porodem, i weź bądź tu człowieku mądry Masz już wszystko gotowe?

[robaczek1]

Roritka-wiem o tej dziewczynie...brak słów. Tylko zastanawiająca postawa lekarza prowadzącego ,że nic nie zauważył...ehhh biedne dzieciątko i jej rodzice.

Wiesz ja mam super lekarza prowadzącego i dzieki niej dzieciątko zdrowe i w porę interweniowała.W dodatku nie straszyła ja wczesniejsi lekarze tylko pomagała, uspokajała i tłumaczyła co i jak. 20 kwietnia kazała mi przyjechac by wszystko ustalić co i jak. Zrobi mi USG, KTG i zdecyduje co dalej ale na wszelki wypadek dostałam juz skierowanie na wywołanie.
Wiesz sama ,że dużo zależy od lekarza np. mi kazał prawie przez cała ciąże brać nospe forte...wydawało mi się to głupie a teraz wiem ,że to naprawde potrzebne poniewaz jesli są tylko skurcze i weźmiesz nospe one przejdą jeśli nie to znaczy ,że to porod i prędko do szpitala jeśli ciąża niedonoszona bo wtedy dzieciątko uratuja.A sama wiesz poród nie trwa 5 minut tylko godziny czasami kobieta myśli ,że to skurcze....

Gotowe mam prawie wszystko. Ja jestem ogolnie z natury człowiekiem zostawiającym wszystko na ostatnią chwilębrakuje mi gazików, spirytusu, kremu do dupeczki dla małego i wózka.
Powiedz a jak u Ciebie z przygotowaniami? Masz już poprane , poprasowane? Ja to zrobiłam kilka dni temu hehehe:)

[Sweethope]

Zadumy u grobu pustego,
radości ze spotkania Zmartwychwstałego,
pokoju, nadziei, jajka smacznego
i udanego oblewanego!
Niech się nie zgubi wśród tylu pisanek
Świąt sens prawdziwy - Jezus - Baranek.

[robaczek1]

**___**
_**___**_________****
_**___**_______**___****
_**__**_______*___**___**
__**__*______*__**__***__**
___**__*____*__**_____**__*
____**_**__**_**________**
____**___**__**
___*___________*
__*_____________*
_*____0_____0____*
_*_______@_______*
_*_______________*
___*_____v_____*
_____**_____**
_______*****_______
Kurczaczków Zielonych
Baranków Czerwonych
Bazi Różowych
Pisanek Kolorowych
Dyngusa Tęczowego
I Wszystkiego Dobrego,
życzy ROBACZEK1.

[rorita]

Jenki robaczku, myślałam o Tobie dzisiaj Dobrze, że wszystko oki i że takiego lekarza masz :)

Ja byłam dzisiaj na wizycie u tej prywatnej ginki Przez niecały miesiąc szyjka się skróciła o połowę i muszę leżeć,leżeć i jeszcze raz leżeć Tylko do łazienki i na balkon wolno, normalnie masakra. Zrobili mi KTG żeby określić czy ten twardniejący brzuch to skurcz, i tak, mam skurczę Mały jest nisko tuż nad szyjką. Dostałam kolejne dawki leków na podtrzymanie i luteinę dopochwowo. Mam stracha jak nie wiem co.Mój M wyjeżdża w przyszła niedziele i wraca pod koniec maja, baardzo bym chciała żebyśmy razem rodzili i mam nadzieję, że synuś zrobi nam niespodziankę i poczeka na tatusia :)

[rorita]

Żurku smacznego
Baranka cukrowego
Pisanek wymarzonych
Świąt mile spędzonych
Dyngusa mokrego
i wszystkiego bardzo udanego.

Wszystkiego Naj dla Was

[robaczek1]

Roritka-kochana nie smutaj się tylko naprawdę odpoczywaj,nie denerwuj się i grzecznie do łóżeczka. Sama widzisz często się zdarza ,że malec tak kocha mamusie ,że już chce na świat ale jak mówi mój ginek byle do 37 tyg.
Będzie dobrze przecież inaczej byc nie może a Twoj synek widze jak mój tylko by wystraszyć mamę:)

Powiedz mi a dodatkowo kazali barac Ci nospe?Masz już rozwarcie?
A jak z tym KTG dużo masz małych skurczy?

Główka do góry

[rorita]

robaczku No -spe biorę cały czas 3razy dziennie, do tego magnezB6 i luteinę dopochwowo i duphaston jeszcze, ta prywatna ginka mi kazała, a ta z ośrodka zdrowia to kazała brać fenoterol i isoptin, ale tamta kazała się wstrzymać na razie, więc się jej słucham, chociaż każda gada inaczej W sobote mialam 4 skurcze co 4minuty Potem się wydlużyło i co 10-15minut.Odpoczywałam całą niedzielę i skurczę już są baardzo rzadko więc mam nadzieję, że będzie dobrze :) Rozwarcia nie mam na szczęście :)Na KTG wyszło 30% skurczy, niby nie aż tak dużo ,ale wykazało że jednak są. Ja byłam w szoku, bo te skurczę nie bolą i cały czas myślałam ,że to mały się tak wygina,że aż brzuch cały twardy.

A jak u Ciebie zdrówko?