Majóweczki 2015

[gie___]

Mi powiedział, że wód jest dużo, a w karcie ciąży wpisał "ogólny dobrostan" :-D

[Aneta24]

Mi na ostatniej wizycie nic lekarz nie mówił ile mam wód .. ale od niego to czasem ciężko jest się czegoś dowiedzieć jak się sama nie zapytam a to moja pierwsza ciążą wiec czasem sama nie wiem o co pytać na danym etapie ciąży .. dobrze że to już końcówka i mam nadzieję że już za kilka dni najpóźniej będę mogła utulic swoje dzieciątko i że wszystko będzie dobrze.

[Paula84]

Witajcie Kobietki :) na wstępie serdeczne GRATULACJE dla nowych Mam :) rzeczywiście coraz mniej nas w dwupaku, łatwiej mi forum nadrobić ;) Zgłaszam się także do grupy "końco-majowych" ;) termin mam na 29.05. jak Natally :) Jestem dzisiaj na forum na kompie także chętnie wpisałabym się do sławnej tabelki ale nie mogę jej znaleźć, pomożecie ? Dobra Wróżko dopiero od 2 dni funkcjonuje bez krążka bo przekładałam wizytę, Gin mówi, że główka nisko ale szyjkę będzie mogła zbadać dopiero jak dojdzie do siebie po krążku, wizyta w przyszłym tyg., twierdzi, że raczej się zobaczymy ;) Mój P panikuje ;) najpierw twierdził, że od razu po wizycie pojedziemy do szpitala, zmobilizował mnie w końcu do spakowania walizek, jeżdżą już na stałe w autku ;) teraz, że na weekend Synuś już będzie z nami...staram się nie ulegać emocjom i nie stresować ale z nim się nie da :P czy Wasi mężczyźni też tak reagują na końcówce? ;) do tego po kilka razy dziennie sms-y, telefony od rodziny, znajomych...i jak tu się wyciszyć i na spokojnie przygotować na przyjście na świat Maluszka?! :) czytam Was na bieżąco, umilacie mi chwile wolnego czasu :) postaram się też częściej pisać :) Trzymam mocno kciuki za rodzące Mamusie! i nie mogę się doczekać foteczki kolejnego Słodziaka :)

[asia2244]

Ja szczepiłam chłopców skojarzonymi i na pnemokoki na rota odpuściłam teraz szczepiliśmy sie na ospe bo jej nie przechorowali a dla faceta ospa jest ryzykowna a po drugie na wiosne ospa sie pojawia no i chłopcy mogli by ja przyeieść i zarazić dzidziolka
Temat szczepień był już
Ja jestem zdania twoje dziecko twój wybor to samo dotyczy karmienia sposobu rodzenia i wychowania. Ale uważam że trzeba szczepić , mi szczepienia nie zaszkodziły i na pewno zaszczepie córke na hcv.

[DobraWróżka]

Zieloona nie mierzyli miednicy, bo robią to dopiero w I fazie porodu. Wydziela się wtedy relaksyna, która rozluźnia więzadła maciczne ułatwiając poród i zmniejsza napięcie mięśnia szyjki macicy, co ułatwia jej rozciągnięcie podczas przechodzenia dziecka. Więc dziś mogą powiedzieć, że wąska miednica, a w chwili porodu 'rozejdzie' się
Aneta24 moja Gin mówi - ciąża nieleczona kończy się porodem

Co do szczepień to kiedyś już były i to baardzo ostrożne wypowiedzi. Każdy musi sam podjąć decyzję za swoje dziecie. Jest tyle tez i kontrowersji, że ciężko coś powiedzieć jednoznacznie. My będziemy szczepić pojedynczymi szczepieniami, odroczonymi które sami będziemy kupować i tylko podstawowe. Teściowa ma z tym zawodowo do czynienia i wszystko załatwi (mimo, że drogie to stanowczo odradza korzystanie z tych na NFZ). Ale każdy sam decyduje.

[emilia1984]

Paula oto link

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1xql5m8b74k8Px2NSebZrGnKgb590HIB0TKq92D_9ey8/edit?pli=1#gid=0

[DobraWróżka]

jeszcze mam pytanie do nowych mam:
czy miałyście ze sobą plan porodu i czy go respektowano?

Bo mam napisać i nie wiem czy warto...

[asia2244]

Paula84

Witajcie Kobietki :) na wstępie serdeczne GRATULACJE dla nowych Mam :) rzeczywiście coraz mniej nas w dwupaku, łatwiej mi forum nadrobić ;) Zgłaszam się także do grupy "końco-majowych" ;) termin mam na 29.05. jak Natally :) Jestem dzisiaj na forum na kompie także chętnie wpisałabym się do sławnej tabelki ale nie mogę jej znaleźć, pomożecie ? Dobra Wróżko dopiero od 2 dni funkcjonuje bez krążka bo przekładałam wizytę, Gin mówi, że główka nisko ale szyjkę będzie mogła zbadać dopiero jak dojdzie do siebie po krążku, wizyta w przyszłym tyg., twierdzi, że raczej się zobaczymy ;) Mój P panikuje ;) najpierw twierdził, że od razu po wizycie pojedziemy do szpitala, zmobilizował mnie w końcu do spakowania walizek, jeżdżą już na stałe w autku ;) teraz, że na weekend Synuś już będzie z nami...staram się nie ulegać emocjom i nie stresować ale z nim się nie da :P czy Wasi mężczyźni też tak reagują na końcówce? ;) do tego po kilka razy dziennie sms-y, telefony od rodziny, znajomych...i jak tu się wyciszyć i na spokojnie przygotować na przyjście na świat Maluszka?! :) czytam Was na bieżąco, umilacie mi chwile wolnego czasu :) postaram się też częściej pisać :) Trzymam mocno kciuki za rodzące Mamusie! i nie mogę się doczekać foteczki kolejnego Słodziaka :)

Pytania sa wkurzajace
Ja już unikam ludzi:-D
A maż widze że ma strbsa od dwoch tygodni jest niespokojny i na każde westchnienie reaguje co już
Najzabawniejsi sa znajomi meża
Rady facetów sa genialne
Jak słysze ich rozmowy to mnie bawia ich wiedza jest ogromna

[asia2244]

DobraWróżka

Zieloona nie mierzyli miednicy, bo robią to dopiero w I fazie porodu. Wydziela się wtedy relaksyna, która rozluźnia więzadła maciczne ułatwiając poród i zmniejsza napięcie mięśnia szyjki macicy, co ułatwia jej rozciągnięcie podczas przechodzenia dziecka. Więc dziś mogą powiedzieć, że wąska miednica, a w chwili porodu 'rozejdzie' się
Aneta24 moja Gin mówi - ciąża nieleczona kończy się porodem

Co do szczepień to kiedyś już były i to baardzo ostrożne wypowiedzi. Każdy musi sam podjąć decyzję za swoje dziecie. Jest tyle tez i kontrowersji, że ciężko coś powiedzieć jednoznacznie. My będziemy szczepić pojedynczymi szczepieniami, odroczonymi które sami będziemy kupować i tylko podstawowe. Teściowa ma z tym zawodowo do czynienia i wszystko załatwi (mimo, że drogie to stanowczo odradza korzystanie z tych na NFZ). Ale każdy sam decyduje.

Fajne to lekarz wie co mówi!
W tym forum jest to fajne że albo mamy szczeście do fajnych babeczek. Nikt tu nikogo nie gani, każda szanuje zdanie innej i jest przez to fajnie
Kulturalnie
I dla tego ja pisze tylko z Wami
Bo wiem że każdy szanuje moje wybory

[asia2244]

DobraWróżka

jeszcze mam pytanie do nowych mam:
czy miałyście ze sobą plan porodu i czy go respektowano?

Bo mam napisać i nie wiem czy warto...

Ja nie pisze zdobaczydy co bedzie:-)

[asia2244]

A jesźcze w temacie szczepień ja na pewno musze odświeżyć informacje bo dawno to przerabiałam
Ale wszystkiego dowiem sie od mojego pediatry bardzo mu ufam i polegam na jego wiedzy
I tak też radze niezdecydowanym
Skonsultować to z lekarzem

[asia2244]

Dobra Mateczki
Ja sie zwlekam z loża myje jem i szykuje do doktorka
Dam znać potem i sprawdze status urodzeń:-D

[Gość zielooona]

Słoneczko, nawet o tym nie myśl!! :P oczywiście ze w druga stronę też moze być, ale powiedział, ze przed porodem też zrobi usg juz w szpitalu i jak będzie większe prawdopodobieństwo ze dziec ponad 4 kg to cesarka... :( to juz wtedy złapie takiego dola ze dziewczyny z nad morza poczują jak dooopnie :P
Asia, mój D też takie rady przynosi z pracy ze ręce opadają! Mam ciągle zatkany nos i on to oczywiście sprzedał kolega i wrócił z porada, kochanie tabake Ci kupie, pomoże Ci wydmuchac nos!! Odpowiedziałam tylko, czy słyszał też o tym, ze nosze jego synka w brzuchu który pewnie nie przepada za tabaka... Koniec świata ;)

[Gość WH5555]

Miłego dnia wszystkim :) Po wizycie zdam relacje co u mnie się dzieje w temacie szyjki itp :)

[Gość zielooona]

Dobra wróżka, no pięknie, co ta moja Pusia będzie musiała przejść w jeden dzień! :P plan porodu mam w głowie, przeleje go na papier juz w szpitalu :)

[Emka_5]

Cześć. Nie dam rady nadrobić 2 dni. Dlatego jeśli pojawiły się nowe mamusie (a obstawiam ze tak) to szczere gratulacje.
Zamiast dziś wyjść to zostajemy do pon bo Alicja ma żółtaczkę. Rano ją zabrali a ja jestem w rozsypce. Wiem że to nic strasznego ale emocje biorą górę. Walczymy o pokarm bo mam mało i nawet nie mogę jej do piersi przystawić :-( mąż jedzie z laktatorem i butelkami i będziemy walczyć. Chcę sama ją karmić nawet butelką ale jak to zrobić jeśli po sekundzie jestem cała we łzach i zasmarkana.

[Gość WH5555]

Zielonaa plan porodu masz super na str. rodzicpoludzku.pl odznaczasz tylko co chcesz i masz 5 min roboty ;) Może akurat komuś też info się przyda :)

[zielizka]

Skurcze znów zrobiły się nieregularne, odeszła reszta czopa - widok jak z horroru
Mąż wziął urlop na żądanie, jego szefowa kazała mi robić przysiady, to robię. Oprócz tego chodzę, podskakuję na materacu, tańczę, ruszam biodrami, wchodzę pod ciepły prysznic no i liczę, liczę te skurcze, które jak zaklęte wciąż z takim samym natężeniem... eh.
Janku wychodź - rodzice na Ciebie czekają!! :)

[johaneska]

Witam się z Wami ;-))
Paula ja również termin mam na 29.05 ;-)))
Jeśli chodzi o krążek to w poprzedniej ciąży też byłam jego posiadaczką i po jego zdjęciu jeszcze 11 dni chodziłam zanim urodziłam;-))) Także spokojnie;-)))
Gratulacje dla wszystkich Mamusiek ;-)))
Jeśli chodzi o moje objawy zbliżającego się porodu to na razie odszedł mi czop i cisza......nic poza tym, no może delikatne skurcze.
Porodu się nie boję ( mam już dwa szybkie za sobą) jedynie co to mam obawy czy dojadę do szpitala na czas bo mam dodatni GBS i dobrze by było aby zdążyć podać antybiotyk.
Mam pytanko do dziewczyn z dodatnim, które już urodziły.
Czy Wam podano antybiotyk podczas porodu?
Pozdrawiam Was!

[Nathally]

ja też plan porodu mam w głowie raczej, nic nie pisze, zresztą nawet jak nie zdąże wypisać w szpitalu to jestem komunikatywna i będę mówić w trakcie. Tudzież krzyczeć. A jak położna nie będzie komunikatywna (w co nie wierzę) to będę krzyczeć dwa razy.

Cudownych porad kolegów akurat mój P nie dostaje, wypytuje się jednego kumpla z pracy o konkretne rzeczy, bo ten kolega "rodził" miesiąc temu, wiec jest na czasie.

Za to jutro przyjeżdża do nas jego "serdeczny przyjaciel" jak ja go nazywam (koleś bardzo inteligentny jeśli chodzi o wiedzę ogólną, w wieku P, ale wieczny student i wieczny singiel, oderwany od rzeczywistości, czasami ma takie pomysły, że ręce opadają). Przyjechał na parę dni, bo pracuje w firmie, która go wysyła po Europie, obecnie zjeżdża z Francji.

Ten przyjaciel dzwonił wczoraj do P czy jutro aktualne, P na to, że jak na razie tak, chyba, że zacznę rodzić. A przyjaciel na to, że mogą się przenieść do szpitala na poczekalnie, dla niego nie ma problemu. Ja już się tym nie przejmuję, bo wiem, że jak się wku*ie to moje zdanie będzie uszanowane, więc wrzucam na luz. Ale pogadać sobie muszą faceci :P

[Nathally]

johaneska i Paula - miło mi :) to co, rodzimy za dwa tygodnie i jeden dzień tylko ja chciałam, żeby synuś był byczek... a tu coraz mniej czasu...

[Gość ola94]

Hej, ja tez juz odliczam te dni które tak wolno lecą jeszcze 12. We wtorek nastepna wizyta u lekarza zobaczymy co wtedy bedzie chodze gimnastykuje sie brzuszek jakby troche nizek twardszy ale wiekszych oznak brak:P Tatus dzisiaj małemu przed praca wytłumaczył że on te sie urodził we czwartek że wtedy jest super i moze śmiało bo pracuje blisko domu więc w ciagu 15min bedzie;) ale jak narazie cisza :) Zaczyna padac wiec moze w taki chlodniejszy dzien by sie lepiej rodziło :) mnie ciekawi ile moj synek waży dawno lekarz podawał mi wage zastanawiam sie czy bedzie prawidlowa i tez nie za duza:P żeby egoistycznej matce było lepiej urodzić ;) trzymam kciuki za zelizka mam nadzieje ze jak Janek sie zdecyduje to moj tez moze za radą starszego kolegi wyjdzie:) Doszłam do wniosku ze w tym roku jest naprawde wysyp dzieciaczków ,wczoraj w czasie nudy liczyłam ile moich znajomych jest w ciazy albo urodziło juz w tym roku i wiecie ze wyszlo mi ich 32 osoby to chyba naprawde sporo :) Dzisiaj tatus sprobuje juz łożeczko skręcic moze tym go przekona :)

[johaneska]

Ano rodzimy rodzimy:-))))) ja dla odmiany chciałabym bliźniaka hehee byczka w domciu już mam (synek Filipek z 15.05.2010) i kawał z niego urwisa hehheeee

[Gość zielooona]

Synek jak na razie udaje ze nie słyszy próśb moich wiec biorę się do roboty, odpalam depilator, wrzucę henne na brwi, zrobię peeling i paznokcie... Wybieram się jak na miesiąc do puszczy, ale tak się właśnie czuje :P A! I torbe muszę przepakować, nie na 3 dni, a na miesiąc :P

WH5555 od jutra koczuje na oddziale bez jakihkolwiek objawów porodu, to myślę, ze zdążę druga maturę napisać z bibliografia... Zostawię sobie ten plan porodu do roboty w wolnej chwili :P

Zielizka, juz bliżej niż dalej!! To teraz będzie moment

[Nathally]

ola94 - też myślałam, że duzo dzieci się rodzi, ale to tylko takie wrażenie, bo jestesmy w wieku, gdzie nasi znajomi też mają dzieci, bezpośrednio nas to dotyczy. A prawda niestety taka, że rodzi się nas coraz mniej, z małymi wyjątkami.

Pisałyscie o filmikach tutaj, a mnie wku*wia ta reklama nenedent-baby, bo się rozwija, jak się najedzie kursorem, a znika dopiero jak się najedzie drugi raz... Już Media Expert i Roleski razem wzięte mnie tak nie wku*wia jak to...