Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

staram się nie przejmować, ale czasem aż ręce i cycki opadają :/
Swoją drogą to takie eklerek to super sprawa - pyszny był, ale tak słodki że mało brakowało i by wrócił :)
Podobają mi się te przeskoki myśli - tu koszula, tu eklerek, tu paznokcie :D

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Marti87 rozumiem Cie w pełni ale uwierz mi pierwszy raz jestes nieswiadoma nie wiesz co tak naprawde Cie czeka w danym momęcie jak bedziesaz rodzila dzieciątko. Moj szpital w ktorym rodzilam i bede rodziła jest prosty bez bajerów 3sale porodowe tylko. a co do męża masz racje on bedzie tam najwazniejszy dla nas samych przy porodzie on dopilnuje trzeżwym okiem. U mnie jak ostatnie 10minut stało przy mnie 10 osob pielegniarki i połozne bylam tak potwornie zapuchnieta z wada serca ale nadajaca sie do naturalnego porodu , polozna nie mogła mi sie początkowo wbić w zyle dopiero lekarz osobiscie... było juz goraco ze mna. Ale wszystko sie dobrze skonczyło jak mała wyskoczyla na swiat to wszystko mi odeszlo bez naciecia krocza bez szwow i cisnienie sie uspokoiło :) a teraz z drugą ciązą przezywam strasznie puchnac zaczelam juz w 26tyg chodze jak słonica i przede wszystkim sie strasznie boje porodu ciagle mam czarne myśli ze cos pojdzie nie tak, chcemy miec wiecej niz dwoje dzieci ale ja nie wiem czy urodze czy dam rade.. wiec to tyle. za duzo sie rozpisalam...

Tekst linkahttp://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png[/img][/link]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny czy u was w szpitalach kapia dzieci na drugi dzien od porodu? U mnie kapia codziennie rano dzieci zabieraja robia im badania krew mocz itd.. u mnie o tyle dobrze ze daja dla dzieciatka ubranka pieluszki tetry rozki 3pampersy dziennie, trzeba miec tylko swoje chusteczki no pampersy tez bo 3 nie wystarcza na caly dzien. ogolnie opieka noworodkowa jest super po porodzie . Ja oczywiscie pochodze z obrzeza Siedlec a bede rodzila w Siedlcach , mamy dwa szpitale miejski i wojewodzki. ale wszyscy praktycznie rodza w miejskim .

Tekst linkahttp://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png[/img][/link]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png

Odnośnik do komentarza

Mamuśka 24, myślę podobnie jak marti. Jeśli ktoś na "plan porodu" reaguje stwierdzeniem, że porodu nie da się zaplanować, to oznacza, że nie wie jaka jest idea tego dokumentu (bez urazy). Tak jak marti powiedziała, jest to dokument medyczny i personel musi się z nim zapoznać. Jest to taka jakby lista życzeń, że jeśli będzie taka możliwość i stan dziecka i matki na to pozwoli, to personel ma się do tego dostosować. Ale jeśli się okaże, że są wskazania medyczne inne, niż sobie napisałyśmy w planie, to robią to co muszą.
Osobiście uważam, że wiedzieć co może nas spotkać na sali porodowej jest bardzo ważne. Lęk przed nieznanym potrafi paraliżować i narobić wiele złego. Mnie wiedza uspokaja, mimo, że nie wiem jak będzie będzie rzeczywiście wyglądał mój poród. To tak moim zdaniem.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Emka, Marti - no lepiej bym nie napisała :) zgadzam się z Wami.
Mamuśka 24 - u nas w Bielsku w ogóle nie zabierają dziecka od matki (ewent na wyraźną jej prośbę) i WSZYSTKO z dzieckiem robią w pokoju przy matce i za jej pozwoleniem (każda sala ma pełen węzeł sanitarny). Mimo, że na wyposażeniu mają artykuły dziecięce to zachęcają by korzystać ze swoich (bo mają zapach mamy) i by jak najwięcej robiła mama sama przy dziecku (uczy się wtedy dziecka i tworzy się więź).
Jeśli np nie chcesz by zabierali od ciebie dziecko i robili mu badania o których nie wiesz to MASZ PRAWO zapisać to w planie porodu, a szpital jest zobowiązany przestrzegać tego :)

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

DobraWróżka
Ale macie super brzusie *o*
a ja zła jak cholera! Jakaś czarna seria głupich komentarzy :(
Dość, że wczoraj Gin przywitał mnie pytaniem czy już jestem PO porodzie, to dziś:
- gadałam z siostrą i żeby wysłać jej zdjęcie jak wyglądam (ona na Mazurach mieszka). Wysłałam. I komentarz, że Małą to chyba za plecami schowałam - mistrzyni głupich komentarzy!
-Mąż wystawił wózek i materac na pole (po krakowsku :D), a sąsiadka pyta KIEDY (nie czy) adoptujemy dziecko O.o
godzinę jak bóbr beczałam... Mąż na pocieszenie kupił mi eklerka i trochę przeszło. Mam nadzieję, że pójdzie w brzuch :D

Co za durna istota, niech się palnie w ten łeb. Oby tylko jej echo czaszki nie rosadziło

http://s1.suwaczek.com/201505154965.png
http://s4.suwaczek.com/200805014670.png
http://s7.suwaczek.com/200510284670.png

Odnośnik do komentarza

Eh szkoda gadac u nas w Polsce w szpitalach nie jest dobrze , w kazdym jednym cos jest nie halo , niby my jako pacjenci mamy swoje prawa ale czy tak kazdy sie dostosuje do tego planu?Boje sie cholernie porodu boje sie trafic na nie miła obslugę polozna, jeden plus to ze moja ginekolog pracuje w tym szpitalu. zebym miala wybor szpitali to bym jak najbardziej chciala rodzic w Bielsku. ja jak juz urodzilam polozyli mi mała na brzuch dosłownie na minute i zabrali ja od razu na inna sale bo tam waza mierza itd. dopiero zobaczylam ja po 20minutach, a u nas nie mozna miec ubranek swoich. i co ja mam na to poradzic nic zupelnie nic bo najblizszy szpital w Mińsku mazowieckim pozniej warszawa a jak dla mnie to tam troszke przy daleko. U nas nie ma czegoś takiego jak znieczulenie szpital jest zupelnie najzwyklejszy jaki tylko moze byc.

Tekst linkahttp://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png[/img][/link]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png

Odnośnik do komentarza

Mamuska24 - no i wlasnie dlatego,ze jestem nieswiadoma to powinnam sie dowiadywac i miec plan na kazda ewentualnosc,wiedziec co mnie moze spotkac. Edukacja przede wszystkim. Ja mam takie podejscie. Dziecko tez sie przestrzega przed czyms,tlumaczy,zeby wiedzialo co je moze spotkac, jesli znajdzie sie w takiej a takiej sytuacji.
Wiem,ze dzieciaczka nie kapia w szpitalu,wszystko robia przy Tobie,jesli chcesz mozesz dziecko zostawic na chwile pod opieka,karmienie zaraz po porodzie. Polozna z wojewodzkiego mowila,ze ten pierwszy kontakt jest przerywany dopiero jak dziecko przestanie jesc (a to moze trwac nawet te 2h) czym zszokowala akurat wszystkich :) albo jesli matka poprosi,ale wtedy i tak na wszystko patrzy tata; szczepienia,kazdy ruch wobec dziecka rowniez przy rodzicach,wszystko musimy podpisac. Wiadomo,jesli cos jest nie tak to zabieraja dziecko na oddzial i wtedy mowila,ze ojciec moze isc i monitorowac,bo my po porodzie to wiadomo...
Tez sie boje ze cos moze pojsc nie tak,ale w takim sensie,ze lekarz mi "skoczy" na brzuch albo beda dziecko wyciagac jakims proznociagiem/kleszczami. No maz potrzebny tez koniecznie,bo on moze w razie czego przekazac w "odpowiedni" sposob,ze my juz naprawde nie mamy sily i nie urodzimy naturalnie.
A Ty sie tak nie martw,bo teraz to juz wiekszosc z nas jak slonice sie czuje,bo akurat wygladamy wszystkie pieknie :) jeszcze troche i zejdzie z nas ta "woda" i bedziemy znow zwinne jak sarenki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Mamuska - u nas na zaspie nie daja w ogole zzo na zyczenie,jedynie gaz maja,reszta jesli lekarz widzi wskazanie. A moze sie u Was cos zmienilo? Nie moga zabierac Ci tak dzieciaczka! Nie ma co sie dawac,to sa tez ttlko ludzie,ale prawo obowiazuje wszystkich. Nie ma co sie na zapas martwic :)
Ja jestem w szoku,ze jakos tak "lekko" podchodze,ale wiem,ze juz tyle stresow i egz w zyciu za mna i jeszcze przede mna,ze te kilka godz bolu to zniose :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

pozreszto widze ze jestem tu nie mile widziana i ze nie mozna miec swojego zdania na dany temat, ja poprostu patrze jak sie zle dzieje u nas w Polsce ludzie dzieci cala ciaze nosza zdrowe ekstra wyniki plod zdrowy a tu pach pokazuja ze lekarze nie zrobili w pore cesarki lub zaniedbali pacjentkę, a gdzie plan porodu przestrzegaja , uwazam ze zawsze mozna trafic na niemiła obslugę . modlic sie trzeba do Bozi zeby było okej... Teraz strach zaufac lekarzowi . Czasami sie zachowywuja jak by łaske nam robili ze powiedza co i jak taka jest prawda ja juz nie raz z takimi Gburami sie spodkałam.

Tekst linkahttp://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png[/img][/link]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny każda z doświadczonych mam ma inne doświadczenia. Jedna gorsze, druga lepsze. Jako niedoświadczona mogę tylko powiedzieć, że właśnie dlatego tyle czytam i dowiaduje się od Was, od lekarzy, z Internetu itp. żeby wiedzieć jak najwięcej -jakie mam prawa, co mi się "należy". Po prostu chcę wiedzieć, żeby wiedzieć czego za te 2 miesiące mogę oczekiwać, co mogę egzekwować, jakich zachowań się spodziewać - przynajmniej teoretycznie.
A zmieniając temat - jak leżę brzuch prawie nie boli, a jak tylko próbuję wstać - zaczyna bolec i lekko twardnieje... Zaczynam się martwić...

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Asia :* uśmiałam się tym echem :) dziękuję!
Mamuśka - pewne wytyczne się zmieniają i wszystkie szpitale muszą ich przestrzegać. Nie tylko nasz. Co do zzo to u nas też nie ma na życzenie, ale można z innych rzeczy korzystać. A dzieciątku po przyjściu na świat należy zapewnić nieprzerwany kontakt z matka przez min 2godz! jeszcze raz odsyłam do Rozporzędzenia Ministra
Może dowiedz się czy u Was coś się zmieniło - życzę Ci tego! Każdy ma prawo do swojego zdania - i nikt nikogo nie potępia. Jedynie co (skorygujcie jeśli się mylę) to chcemy szerzyć wiedzę, byśmy wszystkie wiedziały co się nam należy i by nie dopuścić do sytuacji o których piszesz. To wszystko. Ja osobiście wierzę, że znając swoje prawa (a nie będąc roszczeniową i żądać traktowania jak księżniczkę) możemy wszystkie wpłynąć na polepszenie warunków w naszym otoczeniu :D

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Emilka23
Dziewczyny każda z doświadczonych mam ma inne doświadczenia. Jedna gorsze, druga lepsze. Jako niedoświadczona mogę tylko powiedzieć, że właśnie dlatego tyle czytam i dowiaduje się od Was, od lekarzy, z Internetu itp. żeby wiedzieć jak najwięcej -jakie mam prawa, co mi się "należy". Po prostu chcę wiedzieć, żeby wiedzieć czego za te 2 miesiące mogę oczekiwać, co mogę egzekwować, jakich zachowań się spodziewać - przynajmniej teoretycznie.
A zmieniając temat - jak leżę brzuch prawie nie boli, a jak tylko próbuję wstać - zaczyna bolec i lekko twardnieje... Zaczynam się martwić...

Emilka też mam tak ostatnio ale głównie popołudniami.. po obiedzie zaczyna się brzuhc napinać jakby miał zaraz wybuchnąć i tak trzyma przez okolo 2 godzinki i musze leżeć bo sie boje że naprawde wybuchne :) Chyba to normalne jeżeli podczas leżenia się sprawa uspokaja... po prostu, musisz leżeć i pachnieć :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

kokosowa nie ma się czym martwić, dostaniecie antybiotyk i tyle. Sama jestem ciekawa czy nie mam tego paskudztwa.

Co do porodów, to ja się nadal boje :) i im więcej wiem tym boję się bardziej :) i podziwiam Was za spokój ducha i pozytywne nastawienie :)

A mnie dziś głowa nadal boli od kataru i ciężko się oddycha choć i tak jest lepiej niż było.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Mamuska - nikt Ci nie napisal,ze jestes niemile widziana. Dyskutujemy i dobrze :) kazda przedstawila swoj punkt widzenia. Zalezy nam na tym samym,wspieramy sie,wymieniamy spostrzezeniami ja kazdy temat,nawet najbardziej drazliwy,i dobrze nam to wychodzi :) na innych forach mamuski sie potrafia o rodzaj smoczka tak poklocic,ze zal czytac.

Emilka - ja tez od obiadu juz mam wlasnie napiety brzuch i ciezko wstac jak juz legne. Lez i pachnij jak pisze Ci Dobra Wrozka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Ja jestem w stanie przezyc porod chociaz boje sie go niemiłosiernie strasznie chociaż to juz drugi raz. po drugie malenstwo przekrecic sie nie chce grozi mi cesarka ktorej nie chce bo po porodzie nie bedzie mi komu pomudz mam w domu tesciowa i co z tego jak ona sie nie nadaje do pilnowania dzieci, starsza corke na godzine sie boje z nia zostawic, i zawsze jak wracam to dziwna sytuacja powstaje bo albo mala ma biegunke albo jest uspana to mnie najgorzej denerwuje bo ja wieczorem musze siedziec z nia do 23-24 zeby usnela

Tekst linkahttp://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png[/img][/link]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png

Odnośnik do komentarza

Eh, szkoda słów na niektóre przypadki :/
Życzmy sobie dziewczyny wytrwałości, trzeźwości umysłu i personelu w dobrych i życzliwych humorach, wtedy wszystko powinno pójść dobrze.
Muszę z moim lekarzem porozmawiać o tym planie porodu, bo szczerze mówiąc przy pierwszym porodzie nikt mi o czymś takim nie powiedział (a był to marzec 2012, więc powinien). Dopiero z tego forum się o tym dowiedziałam :) Fajna sprawa. Nie jest się niczego nieświadomą marionetką poddającą się poleceniom.
U mnie co prawda pewnie nie za wiele się w tym planie ustali, bo będę miała cesarskie cięcie, ale zawsze na coś można zwrócić uwagę.

Odnośnik do komentarza

Mamuska - my Ci zawsze chociaz dobrym slowem albo jakas porada pomozemy :) tesciowa to juz inna para kaloszy,sama wiesz,ze kazda z nas ma inne relacje z tesciowymi...musimy sibie z tym radzic jakos :)
nie zamartwiaj sie na zapas, masz jeszcze troszke czasu, postaraj sie wyciszyc i mysl o tym,ze bedzie dobrze :) Maluch sie jeszcze obruci i raz dwa urodzisz naturalnie!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...